Problem z posadzką na poddaszu. Nie do rozwiązania?

[BigPiotr]

Czy ktos mógłby doradzić, jak mądrze rozwiązać problem grubości posadzki na poddaszu?

 

Nasz super fachowca cieśla źle obliczył długość słupów drewnianych na poddaszu przez co słupy podtrzymujące więźbę mają coś na kształt stopki (prostopadłe belki grubości 6 cm podłożone pod słupy) Gdy robiona była więźba nieopatrznie zgodziliśmy się na takie rozwiązanie, ale teraz przy wylewce na poddaszu jest problem. Nie wiemy, jak zrobić wylewkę tak, aby przykryć owe wystające 6 cm belki. Chcieliśmy zrobic 4 cm styropianu i 5 wylewki z siatką co by posadzka nie pękała, ale tak sie nie da ponieważ, jak twierdzi biuro projektowe "w obliczeniach przyjęli 3cm wylewki, choć strop może przenieść max gr. szlichty 4cm. Jeśli będzie więcej to mogą wystąpić kłopoty z nośnością stropu"

 

Pytanie, jak zrobić posadzkę, aby nie pękała, a jednoczesnie przykryła wystające 6 cm belki. Czy można w związku z tym zrobić 6 cm styropianu tak, aby zrównać poziom z belką i na to wylać 3 cm szlichty? Nie będzie to za mało?

 

Nie lej wcale wylewki. Przecież nie masz podłogówki na poddaszu.

 

Zrób podłogę na legarach, czyli legary na taśmie wygłuszającej, między to wełna dla wyciszenia, paroizolację, płyty OSB 22 mm i deski (czy tam panele). Będzie ciepło, cicho i zdrowo. Wysokość (dla przykrycia belek) dobierzesz sobie według potrzeby grubością legara.

[asz]

Od czego KB na budowie ?

 

No jak to od czego, od brania kasy za wpisy do dziennika. Na budowie był może ze dwa razy.

 

Czemu tylko w newralgicznych miejscach lepiej daj wszędzie koszty nie są zbyt duże

 

Pewnie, że wolałabym dać 4 cm z siatką wszędzie, ale jak juz tutaj wspominałam projektant twierdzi, że albo 4 cm bez siatki wogóle albo 3 cm z siatką. Mówi, że siatka swoje waży i 4 cm wylewki + siatka to juz zbyt duże obciążenie. I wiecie co, tak sobie myslę, że on chyba gada jakieś bzdury

 

Z jednej strony, czemu mam nie wierzyć projektantowi, chyba przecież się lepiej zna ode mnie i wie co mówi. Ale z drugiej strony tak na zdrowy rozsądek, jak faktycznie do pokoju wejdzie te 10 osób to co?

 

Dobrze myślisz...

Jakiś jajcarz z tego projektanta

np.

metr kw siatki 3mm o rozstawie 10*10 waży kilogram, siatki 4mm 15*15 - 1,25kg, a 5mm 15*15 - 2 kg.

Niech jeszcze przeliczy czy szafę mozna będzie postawić

[ubek]

O kurcze, wiem że to może problem rozpiętości (ja mam "tylko" 6m (długośc pojedynczej belki) na 12m (długość stropu). Srodkiem biegnie żebro rozdzielcze. Strop Leier. Na to 5 cm nadbetonu (miałem listwy 4 cm, ale przy wylewaniu coś tam pod nie podeszło, coś więcej się nalało i w końcu wyszło 5cm. Do tego 3 cm styro i 7 cm wylewki (mam podłogówkę, miało być 66mm, ale kto by tam sobie milimetrami głowę zawracał). Strop nie ma żadnych śladów ugięcia/pęknięcia itp.

[Akusta]

Nie lej wcale wylewki. Przecież nie masz podłogówki na poddaszu. Zrób podłogę na legarach, (...)

 

... a posadzka dociąży strop o zaledwie 18-20 kg /m2 zamiast 90kg/m2 (dla wylewki ok. 5cm).

Milion doradców - jedno proste rozwiązanie.

 

pzdr

r.

[slawek9000]

Akusta - szczerze mówiąc nie wiem z czym masz problem, bo styropianu możesz dać 3,4,5,6,7,8,9,10,11,12 cm ile tylko potrzeba, z tym że przy grubościach powyżej 6cm lepiej dawać twardsze odmiany. 3cm to trochę mało dla wylewki, przyjmuje się że minimalna warstwa samodzielnej wylewki to 3 1/2 cm. prawda jest taka że teriva to dość słaby strop i z tymi wylewkami trzeba ostrożnie, choć widziałem i 10cm na stropie teriva nie zawaliło się choć pouginany był strop wyraźnie.

Co do podłogi na legarach, mnie się osobiście nie podoba bo uważam że ma więcej wad niż zalet, chyba że położysz deski jesionowe albo dębowe.

[Akusta]

Akusta - szczerze mówiąc nie wiem z czym masz problem, bo styropianu możesz dać 3,4,5,6,7,8,9,10,11,12 cm ile tylko potrzeba, z tym że przy grubościach powyżej 6cm lepiej dawać twardsze odmiany. 3cm to trochę mało dla wylewki, przyjmuje się że minimalna warstwa samodzielnej wylewki to 3 1/2 cm. prawda jest taka że teriva to dość słaby strop i z tymi wylewkami trzeba ostrożnie, choć widziałem i 10cm na stropie teriva nie zawaliło się choć pouginany był strop wyraźnie.

Co do podłogi na legarach, mnie się osobiście nie podoba bo uważam że ma więcej wad niż zalet, chyba że położysz deski jesionowe albo dębowe.

 

1.

Czytając posty zrozumiałem, że dociążenie stropu mokrą, wylewaną posadzką niesie za sobą szereg zagrożeń, pytań/wątpliwości oraz przesunięcie budowy o czas schnięcia nie wspominając o dodatkowych robotach i materiałach związanych ze wzmacnianiem konstrukcji.

2.

Wskazałem tylko że gdyby zastosować suchą posadzkę na legarach i kołyskach, która jest minimum 4x lżejsza to te powyższe wątpliwości można odłożyć na półkę.

3.

Na suchej posadzce nie koniecznie trzeba montować deskę, możesz położyć płytki, dywan, panele... wszystko zależy od potrzeb. No i przede wszystkim można je układać na drugi dzień nie czekając na schnięcie.

4.

Fakt - poziomowanie na styro jest co 1 cm, na legarach co 2mm, ale to raczej nie ma większego znaczenia przy "podlewaniu", chyba że chce się zniwelować płynnie spadki w określonym kierunku.

 

Pozdrawiam

r.

[slawek9000]

ad. 1. nie czytaj tego forum, tu laicy odpisują laikom. Znajdź jakieś forum fachowców. Wylewka nie niesie żadnych zagrożeń, o ile zrobisz ją wg projektu i z właściwych materiałów.

ad.2. Systemy suchych posadzek o których piszesz są cirka 3x droższe niż zwykła wylewka, a też nie wiem czy tak każdy kafelkarz położy w łazience płytki na czymś takim

ad.3. nawet nie myślałem o takim wynalazku w swoim domu, bo wszędzie ma być podłogówka a jeszcze niczego lepszego niż cementowa wylewka nie wymyślono dla podłogówki.

A w ogóle nie wiem z czym masz kolego problem- boisz się wylewki zrobić i kombinujesz co dać zamiast niej ? można nic nie robić, wyrównać tylko strop do poziomu i dać bezpośrednio podłogę na czymś takim, tylko że wtedy nie ma jak podprowadzić rurek do grzejników i trzeba piony w ścianach wkuwać. A dla jednorodzinnego domu brak izolacji akustycznej i termicznej między piętrami w zasadzie nie ma znaczenia.