Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jakieś coś siedzi na moich kosodrzewinach - jak to usunąć?


Recommended Posts

Witam wszystkich,

 

czy możecie mi pomóc pozbyć się tego z moich kosodrzewin? Z daleka wyglądało to jakby gałąź była gruba. Z bliska okazało się, że gałązki są oblepione takimi małymi ciemnozielonymi serdelkami jak na zdjęciu. Po ściągnięciu na papier okazało się, że w takiej jednym takim serdelku gałąźce siedzi robal - zdjęcie nr 2. Na innych gałązkach robali nie było.

W zeszłym tygodniu fizycznie ściągnąłem wszystkie zgrubienia, ale w tym tygodniu znowu się to coś pojawiło.

 

Co można robić, żeby się pozbyć tego na zawsze?

 

Pozdrawiam,

Bartek

 

http://images47.fotosik.pl/162/2def6c359fdc184b.jpg

 

http://images44.fotosik.pl/162/025b8ea6f5140416.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ub. roku coś podobnego miałam na limbie, pościągałam i parę razy opryskałam decisem i innymi robalobójczymi na zmianę z dodatkiem potasowego mydła ogrodniczego, które tez w pewnym stopniu jest na robale a na pewno powoduje jakby przylepienie preparatu do gałęzi. W tym roku co 2 tyg. opryskuję wszystko jak leci mieszanką: p/grzybowe+ p/robalowe+ mydło potasowe i na razie jest ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwasty pieknie rosną mimo że się ich nie pryska a jak któryś zginie to na jego miejsce pojawiają się następne, tylko to co chciane sprawia najwięcej problemów :( dlaczego tak zawzięcie tu krytykujesz opryski, skoro na innych wątkach zalecasz? I ja jestem przeciw chemii, stosuję Grevit, Bioczos, wywary z cebuli, pokrzyw, skrzypu ale robactwo niewiele sobie z tego robi więc chcąc mieć szlachetne odmiany a nie łąkę w ogrodzie, nie ma innego wyjścia :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałam,że chłopu to trzeba kawę na ławę, żadnych przenośni, żarcików, niedomówień :roll: :lol: wszystko co atakują szkodniki - iglaki, róże, drzewka owocowe, kapustne, bób, brzozę laciniatę... co 2 tygodnie w maju a potem w razie potrzeby, niestety ta potrzeba jest praktycznie przez cały sezon. Dlaczego tak pogardliwie traktujesz działkowiczów? Więcej szkody naturze wyrządzaja plantatorzy a jednak kupujemy ładne rumiane jabłuszka, dorodne malinki bez robaczków, bób bez mszyc, kapustkę bez liszek...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącę się do dyskusji podzielając opinie Mirka. Wszystko trzeba robić z umiarem i wtedy, kiedy zachodzi potrzeba. Jeżeli stosujesz tak zwane preparaty dopuszczone w rolnictwie ekologicznym co 2 tygodnie, może rzeczywiście nie jest to problem.

 

W tym roku co 2 tyg. opryskuję wszystko jak leci mieszanką: p/grzybowe+ p/robalowe+ mydło potasowe i na razie jest ok.

 

Ponad to, częste stosowanie tych samych preparatów (nie zalecanych w rolnictwie ekologicznym) powoduje uodparnianie się owadów i grzybów (to tak jak w przypadku antybiotyków). Ja w moim ogródku praktycznie nie stosuje środków ochrony roślin i jakoś mi to wszystko rośnie, kwitnie, owocuje. Czasem coś choruje, szkodnik ugryzie i wtedy wiem, że mój ogródek nie jest sterylny, lecz autentyczny, tętni życiem.

 

Ta robactwo zżera wszystko i na działce i na balkonie a nawet w mieszkaniu. Pozostaje pustynia :o

 

Czytając, jakie stosujesz praktyki mam wrażenie, że wpadasz w jakąś paranoję. Wszędzie widzisz robactwo, które totalnie zżera wszystko, co napotka w Twoim ogrodzie. Zastanów się, może masz tyle tego robactwo z powodu częstego stosowania środków ochrony roślin ?

Jeżeli jakaś odmiana jest podatna na choroby i szkodniki, to nie ma sensu jej sprowadzać do ogrodu. Szkoda czasu na psikanie, no czasem jest konieczność, ale ……

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, drugi niekumaty co wszystko wie i robi najlepiej :roll: Gdzie napisałam że stosuję te same preparaty :o i do tego chemiczne :o Ekologiczne mają słabsze i krótkotrwałe działanie, po tygodniu mszyce np.na różach są z powrotem, a o chemii wspomniałam tylko przy ratowaniu limby :roll: Na szczęście teraz w szkołach podkreśla się naukę czytania ze zrozumieniem :lol: Macie cud ogródki -pozazdrościć! Widać mieszkam w złym rejonie bo nie jest to tylko mój problem. Skończmy tę dyskusję i wyciąganie z wypowiedzi tego co akurat pasuje do krytyki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytać można ze zrozumieniem, jeżeli ktoś pisze ze zrozumieniem. :roll:

Raz piszesz, że pryskasz co 2 tygodnie i wszystko jest ok, innym razem że preparaty ekologiczne się nie sprawdziły, w innym poście że robactwo Ci zżera wszystko. Trudno skumać, o czym tak naprawdę piszesz i o jakich preparatach jest dyskusja. :-?

I daj sobie siana z tymi ekologicznymi preparatami skoro nie przynoszą rezultatu. :roll:

Nikt tu nie krytykuje, ale stara się doradzić. Ogródki mamy cudne „niewierny Tomaszu” :p – dlatego staramy się charytatywnie doradzać i przekazać miłośnikom roślin nasze doświadczenia. Jeżeli chodzi o środki ochrony roślin, to gwarantuje Ci, że troszeczkę się na tym znamy. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się cieszę... a masz inny sposób oprócz zaleconego wycięcia :lol: bo ekolegiczne się nie sprawdziły i do tej pory niewiele by mi zostało roslinek na działce :roll: a robactwo zżera wszystko i na działce i na balkonie a nawet w mieszkaniu. Pozostaje pustynia :o

 

Ano tu napisałaś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"chapeau bas " :o niedoścignione marzenie...ogród tonący w rozmaitości igieł, form, kolorów, dziki i poukładany jednocześnie z nautką tajemniczości, której my na tych naszych budowlanych "pustyniach" jeszcze długo nie osiągniemy...ach napewno nigdy, moze za 20 lat namiastkę...cudnie :roll: :roll: . juz nie będę pisać o gatunkach, zdrowiu tych roślin...no wspaniale.dziekuje ,że wywołany do tablicy podzieliłeś się z nami takim pięknym ogrodem :oops: ...i zakłopotanie i zazdrość o taką umiejętność.

gratulacje.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...... to może pokażcie te swoje cuda

Amelio, oczywiście ja mam tak samo cudny ogród jak Mirek :wink: , tylko trochę w innych klimatach. Pokazałabym, ale nie mogę tego uruchomić. :cry:

 

Mirku - Prezentacja super ! :o

Próbowałem, ale przejęło mi tylko jedno zdjęcie ? i nie doszedłem jak to się robi. :evil:

Pozdrawiam miło i gratuluję :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...