Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ranczo na dużej działce. Asaf- komentarze do dziennika.


Recommended Posts

Asaf, popieram Krzysztofa...dziennik to wielka odpowiedzialność, o czym sam pisałeś ....więc ......nie pozwól nam czekać w nieskończoność i odezwij się.....opisz co tam u Was teraz się dzieje....:yes: Twoi czytelnicy czekają z niecierpliwością......nie masz wyjścia ......Pan kazał się dzielić :p ...więc podziel się z nami swoimi doświadczeniami....:yes: :yes: :yes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
  • Odpowiedzi 404
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Asafie !

Bawię się w amatorski sad już ćwierć wieku. Nie da się już prowadzić drzew bez ciężkiej chemii. Takie czasy. Ludzie kupują chore, nie odwirusowane, drzewka od wszelkiej maści handlarzy, a nie od renomowanych szkółkarzy.

Kiedy zakładałeś sad zastanawiałem się jak / w czasie / wykonasz taką masę oprysków. Ty i Żona pracujecie, a więc tylko cześć czasu możecie poświęcić ogrodowi, a było tego naprawdę dużo.

Jeśli mogę coś radzić, to nie dokonuj nowych nasadzeń, a raczej skup się na pielęgnacji tych roślin które już masz i rosną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak właśnie zrobię.

Nic nowego już nie sadzimy póki nie ogarniemy teraz tego co już rośnie.

Doszkalam się z ś.o.r. i nie wiem dlaczego myślałem że wystarczy posadzić i wszystko później będzie działo się samo.

Dzisiaj chodziłem po sadzie i oglądałem wszystkie drzewka i winorośle.

Wszystkie nasadzenia winorośli szczepionych (vinifer) wyglądają na martwe.

Zwykłe winorośle mają się o wiele lepiej.

Dziękuję za porady.

Asafie !

Bawię się w amatorski sad już ćwierć wieku. Nie da się już prowadzić drzew bez ciężkiej chemii. Takie czasy. Ludzie kupują chore, nie odwirusowane, drzewka od wszelkiej maści handlarzy, a nie od renomowanych szkółkarzy.

Kiedy zakładałeś sad zastanawiałem się jak / w czasie / wykonasz taką masę oprysków. Ty i Żona pracujecie, a więc tylko cześć czasu możecie poświęcić ogrodowi, a było tego naprawdę dużo.

Jeśli mogę coś radzić, to nie dokonuj nowych nasadzeń, a raczej skup się na pielęgnacji tych roślin które już masz i rosną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór :)

Bardzo mnie ucieszyło jak zobaczyłam Twoje nowe wpisy w dzienniku. Podczytuje go sobie skrycie od samego początku - ale też mnie nie było jakiś czas na FM i jak wróciłam to zrobiło się smutno, że dziennik Asafa przepadł w czeluściach FM :(

Myślę, ze takich jak ja - czytających ale nie odzywających się osób jest więcej :)

Asafie masz w sobie niesamowitą determinację i nawet jeśli nie zaczniecie jeszcze budowy to tak jakoś tutaj zawsze ciepło i dobrze się czyta opisy wszystkich zmagań z przyrodą i życiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 4 weeks później...
  • 2 months później...

witaj!

Przeczytałam Twój dziennik .

Zapowiadał się typowo ,marzenia ,swój kawałek ziemi ,projekt,biurokracja ....marzenia....

W pewnym momencie zmiana kontynentu i jakże niezwykła i humanitarna pomoc ...i tu byłam pod wielkim wrażeniem .WIELKIE JEST TWOJE SERDUCHO.

I znowu swojskie klimaty i kawałek wymarzonej własnej ziemi .Pomysł na złodziei podobał mi się bardzo:)

Zagospodarowanie terenu również fajne :) Wrazenie na mnie zrobiło kiedy przeczytałam jaki zgromadziłeś inwentarz ale smutno mi się zrobiło kiedy przeczytałam ,ze zapełniłeś nim trzy lodówki :(

no a teraz nie mogłam juz wytrzymac i musiałam się zalogować aby Ci napisać ,ze jest mi przykro z powodu pożarcia przez lisy i kuny, kaczek i kur.

Będę śledziła Twoje wpisy (bo cięzko to teraz nazwać dziennikiem budowlanym :) ) zycze powodzenia i realizacji następnych marzeń

pozdrawiam serdecznie

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że jesteś. Drobiem się nie przejmuj. Takie są uroki życia na wsi przez miastowego.

Najważniejsze, ze choć pod folią obrodziło.

Na pocieszenie. Na moich 4 wiśniach było 50 sztuk owoców, na 5 śliwach = 0. Na 2 gruszach - 2 gruszeczki. Na 4 jabłoniach 0 owoców. Na 2 czereśniach 0 owoców. Jagody kamczackie obżarły mi szpaki. Psia kość. Zdążyły. Fajnie ???

Malin i jeżyn zatrzęsienie.

I też się tym nie przejmuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo!!! Fajnie że jesteś... chociaż bardzo rzadko i na krótko:(. Pewnie znów za trzy miechy wpadniesz:rolleyes:

 

Mi w zeszłym roku lis też mocno uszczuplił stado. Ogrodziliśmy wybieg dla drobiu, a na trawkę chodzą tylko pod nadzorem. To właśnie uroki wsi...

 

Za to w sadzie w tym roku mam zatrzęsienie owoców:lol:... jabłek zwłaszcza:wiggle:, bo grusze w większości przegrały walkę z czasem. Połamały się ze starości...

Nawet odkryłam dwie kosztele!!! takie prawdziwe!!!:wiggle:

 

Pozdrawiam serdecznie i... bywaj częściej:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months później...
  • 3 months później...
Chyba za dużo pomysłów naraz. Dobrze że mam tylko 1555m2. Także jestem ciekaw czym się życiowo zajmujesz skoro cały czas siedzisz i robisz na tej działce. Jak na życie zarabiasz i te gadżety? Z tymi zwierzętami to istna arka Noego! Opanuj się bo żeby wybudować dom to trzeba się na budowie skupiać a nie na wszystkim wkoło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...