Arnika 11.01.2013 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2013 Witaj Asaf Przeczytałam dziennik jednym tchem.. Szkoda, że kryzys przyszedł i pokrzyżował plany.. to nic, że po czterdziestce nie zdążyłeś.. podobno życie zaczyna się po pięćdziesiątce... Jestem pod ogromnym wrażeniem sadzenia sadu. winnicy czy warzywnika.. jestem pod wrażeniem zwierzyńca i pszczół... Podziwiam Żonę za przetwory Zrobiłeś Chłopie kawał dobrej roboty A zabezpieczenie super.. szkoda, że lisy się o nim nie dowiedziały... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 11.01.2013 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2013 I super , że wydałeś wojnę polepszaczom.. Ty to chociaż pieczesz chleb... Chleba naszego powszedniego... u nas nie kupisz... takiego prawdziwego... cho mąż kawał drogi jeździ i kupuje choć trochę lepszy od tych marketowych... Tylko, że chyba i ta wojna uderzyła w wasze konto...Jak czytałam dziennik to mój syn zaglądał przez rami na park maszynowy... Nawet nie masz pojęcia jak mi piszczał, że też taki sprzęt i kłady chce mieć.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asaf 12.01.2013 08:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2013 Dziękuję za komentarz. Zmieniło się faktycznie tak wiele że nie sposób tego pojąć. Może faktycznie za rok lub dwa będzie można wrócić do tematu budowy. Póki co walczymy o to żeby móc pracować dalej i dziennie coś ciepłego z jeść pozdrawiam Asaf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 13.01.2013 00:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 O !!!Wczoraj wpisem się Ci w dzienniku, a dzisiaj nie ma śladu ! Ale jaja.!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemysław_ 13.01.2013 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 Dziękuję za komentarz. Zmieniło się faktycznie tak wiele że nie sposób tego pojąć. Może faktycznie za rok lub dwa będzie można wrócić do tematu budowy. Póki co walczymy o to żeby móc pracować dalej i dziennie coś ciepłego z jeść pozdrawiam Asaf Co najważniejsze jest w życiu to wiesz. Ważne, żeby zdrowie było, coś ciepłego do zjedzenia i ktoś z kim można realizować marzenia. Przyjdzie czas na realizacje marzeń. Jeden chce mieć dom 300 m. kw. a drugi studnię z wodą pitną. Jeżeli każdemu z nich spełni się marzenie kto będzie bardziej szczęśliwy? Zresztą gdzie ja to wypisuję Powodzenia życzę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.