Komentarze do dziennika

[kala67]

http://www.matkapolka.com.pl/picart/wielkanoc.jpg

[aniamar]

Jestem zszokowana, ale teraz się to wszystko dziwne zrobiło. Murator nowości wprowadził. Nie podoba mi się. Źle się czyta.

[aniamar]

Witam po świętach. Moje zerówko powróciło, z czego się bardzo cieszę. Wracanie do rzeczywistości jest powolne. Chętnie bym sobie jeszcze posiedziała w domku. Pogoda była piękna tylko w poniedziałek wieczorem padało. Niestety dzisiaj pogoda u nas deszczowa, ale za to jak wszystko się szybko zazieleni i będzie pięknie.

[kamlotek]

Też dziwnie się czuję z tymi zmianami dziwnie,nie wiadomo co i jak. Trzeba się przyzwyczaić.

[aniamar]

Widzę, że nowy avatar sobie wkleiłaś. Jak człowiek się przyzwyczaił to trudno mu nowości zaakceptować. Chyba chwilę potrwa, co, z czym jeść, bo ludziska zagubieni tak jak ja. Ja to dopiero dzisiaj zobaczyłam, co się stało.

[kamlotek]

Ja też dopiero dziś zobaczyłam tą nowość,aż sią przestraszyłam:jawdrop:takie dziwne to było z początku:yes:,ani nie wiadomo gdzie minki,ani gdzie wysłać.

Przed świętami ,dokładnie nie pamiętam od kiedy:confused: chyba od środy nie mogłam wejść na muratora. Odchodziłam od zmysłów:cool:. Po powrocie zobaczyłam nową odsłonę fm i nawet wkleiłam sobie nowego avatarka ,a co:lol2:.

[aniamar]

Ja też dopiero dziś zobaczyłam tą nowość,aż sią przestraszyłam:jawdrop:takie dziwne to było z początku:yes:,ani nie wiadomo gdzie minki,ani gdzie wysłać.

Przed świętami ,dokładnie nie pamiętam od kiedy:confused: chyba od środy nie mogłam wejść na muratora. Odchodziłam od zmysłów:cool:. Po powrocie zobaczyłam nową odsłonę fm i nawet wkleiłam sobie nowego avatarka ,a co:lol2:.

 

Nowa szata muratorka to i nowy obrazek trzeba sobie strzelić.

[taka_ja taki_on]

Aniu jak am zdrówko? Wychodzisz już z domku?

 

Byłam w Twoim dzienniku i przed świętami uzupełniłaś -nowe zdjątka, chociaż widząc to, a czytając o elektryce, to jeszcze sporo masz tego uzupełnienia.

Ja przez te zmiany nie mogłam wejść, nik mi ciut się zmienił wcześniej i czekałam strasznie długo aż się stronka otworzy. Ale teraz już wsio ok - wczoraj posiedziałam ciut i też pouzupełniałam dziennik.

Ale w święta się tylko wkurzałam, bo ani życzeń nie mogłam wysłać, ani odpisać w komentarzach. Ale juz wsio ok..

 

Chyba każdy tą elektrykę kładzie tak jak mu odpowiada... ja powiedziałam do Miśka -na każdej ścianie po 3 gniazdka w kuchni i cześć Ale oczywiście będę musiała też przemysleć, gdzie! Wiem gdzie co będzie stało, to juz plus...

 

Aniu pozdrawiam i buziaki:D

[aniamar]

Tak tak w domku to mnie już nie uświadczy. Wróciłam do rytmu. Zerówko w porządeczku na szczęście wyleczyłam się z tego choróbska. Długo zastanawiałam się, dlaczego mnie tak złapało i dopiero dzisiaj uświadomiłam sobie, że w przez 3 dni przed chorobą popijałam lodowatą wodę, bo mnie strasznie suszyło.:cool: Najwyraźniej moje migdały i gardełko tego nie wytrzymało.

[aniamar]

Nawet nie wiesz jak ja ubolewam, że mój dziennik taki zapuszczony. :(Tylko, że to ja sama jestem temu winna. Ciągle mam, co robić i nie mogę na spokojnie usiąść i uzupełnić. Dopiero jak jestem porządnie wkurzona to dla relaksu zostawiam wszystko i zabieram się za mój dzienniczek. Dlatego są w nim takie opóźnienia. Z jednej strony to dobrze, że chandrę mam rzadko z drugiej jednak strony chętnie bym się pochwaliła moją budową żeby i Mnie ktoś od czasu do czasu wychwalił.

[aniamar]

Zapomniałam napisać a to taka przyjemna rzecz Nas spotkała 23.03.10 dostaliśmy pieniądze z US. Dopiero wczoraj się o tym dowiedzieliśmy jak mąż zerknął na konto.

To po prostu niewiarygodne. 23.03. jak pisałam wcześniej w postach byliśmy u pani, aby zrobić poprawki.

Urzędniczka powiedziała, że mamy szczęście, bo przyszliśmy w taki dzień i o takiej porze, że od razu zaniesie nasze dokumenty do księgowej, aby dokonała rozliczenia. Jak się jej pytałam kiedy mniej więcej będą pieniądze powiedziała, że do miesiąca czasu a tu w ten sam dzień US nam przelał gotóweczkę. Jestem w szoku.

Pamiętam jak mnie zdenerwowała przez telefon jak z nią pierwszy raz rozmawiałam(myślałam, że ją z tej słuchawki wydrę i pobiję) a tu proszę, jaka dobra kobita z niej. Tak szybko Nam to załatwiła, że nigdy by mi to nie przyszło do głowy. Wracam honor. Urzędnicy to dobrzy ludzie. Już ją polubiłam, muszę sobie ją zapisać na przyszłość.

[aniamar]

http://ggmania.eu/los/28.gifNie mogłam się oprzeć.

[aniamar]

Jestem zdruzgotana. Żadne słowa nie wyrażą smutku, bólu, żalu, jaki czuje. Ubolewam i współczuje a łzy same cisną się do oczu.

Ciężko będzie pogodzić się z taką tragedią tym bardziej, że jedną z ofiar jest tato mojej koleżanki.

Zmarli w tej katastrofie lotniczej na zawsze pozostaną w naszych sercach.

 

Modlę się.

[aniamar]

Złota kobieto, wielkie dzięki, myślę, że "trochę" nam skomplikowali to forum. Przecież nie wszyscy znają się na wszystkim - zaraz spróbuję na Tobie pierwszej hehehe

 

UDAŁO SIĘ :)

 

 

Mam nadzieję, że Ci się udało

:D:D:D

[Megana]

aniamar - taka super instrukcja dała rezultat

 

A z tymi ptakami, to jak z filmu ........brrrrr

[aniamar]

Miałam pouzupełniać dziennik i już tyle mojego siedzenia muszę wracać do obowiązków, ale obczaiłam nowy sposób wklejania zdjęć. Nie wiem czy szybszy, bo trzeba rozmiar odpowiedni dać, ale nie trzeba przez fotoszki.

[aniamar]

Wpadam powiedzieć, że robota ruszyła.

Od wtorku mamy budowlańców robią balkon. We wtorek zalewali stopy, wczoraj zalali słupy. Dziś mają zbijać szalunki. Nie mam jak posiedzieć na FM, bo już mój czas się skończył na przeciąganie. Trzeba będzie robić elektrykę a ja dalej nie wiem gdzie, co chcę mieć w kuchni. Zabrałam się, więc za projektowanie. Program IKEA jest prosty w obsłudze tylko, że jakiś mały wybór tych mebli. Próbowałam wydrukować, ale moja drukarka szwankuje i jak coś drukuje to ciemny napis IKEA a rysunek jest tak słabo widoczny, że nawet jakbym chciała poprawić ołówkiem to nie mogę, bo nie widzę dokładnie linii.

Muszę, więc to zrobić ręcznie i wam wkleję byście ocenili czy to w ogóle ma ręce i nogi. Ja kompletnie nie mogę się zdecydować jak chcę mieć poustawiane, dlatego będzie kilka wersji.

 

W sobotę wybieram się do Bochni na szkolenie, więc będę się rozglądać za waszymi domkami.

[Megana]

aniamar, w IKEA są papierowe szablony mebli i można je sobie poukładać na zakratkowanym polu. Ja tak planowałam sobie swoją kuchnię

[aniamar]

Gosia fajna sprawa z tymi papierowymi szablonami, bardzo by to rozjaśniło moją wyobraźnię. Szkoda tylko, że najbliższy punkt mam dopiero 180 km od siebie. Niestety Rzeszów jeszcze się nie dorobił IKEI. Ma być dopiero budowana, ale kiedy to będzie. Przed pracą udało mi się narysować jedną szafkę.

[Megana]

Kurcze szkoda, że nie wiedziałam, byłam dzisiaj w pobliżu IKEA, bo może przesłałabym Ci pocztą