Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika


Recommended Posts

Witaj Aniu.....

 

Ja też nie mam nic przeciwko łacinie :wink:

 

Czytam dziennik.....bo nowe wpisy.....napięcie rośnie.....obgryzam pazury.......nie mogę się doczekać na końcówkę......co z sąsiadką.....a tu doooooopa......na tym wpisy się kończą :cry: .....mam nadzieję, że podpisała......bo to nie wasza wina, że się rodzina skłóciła :roll:

 

.....ależ ty nas trzymasz w napięciu :o :lol:

 

 

dobrej nocki i czekam niecierpliwie na kolejne wpisy....

 

To jak dobry dreszczowiec. :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:

Piszę w częściach jeszcze z jednego powodu: abyście miały, co czytać i oglądać w zimowe wieczory.

:wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 471
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jak człowiek zostaje sam i w dodatku z chorym nieuleczalnie dzieckiem to potrzebuje aby ktoś otoczył go opieką lub chociaż wysłuchał jak mu ciężko. Na rodzinę nie mogła liczyć. Może jej takie zachowania, jakie miała do innych jest krzykiem o pomoc, aby ktoś ją zauważył i pomógł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko jakoś Mi tak dziwnie po tym jak mąż mi naopowiadał jak to w tej rodzinie wszystko wygląda. Z jednej strony chciałoby się pomóc z drugiej zaś człowiek nie chce w to ingerować bo to sprawy między nimi.

 

Często wystarczy, że ktoś wysłucha :)

 

Masz rację w tej sytuacji pomogło. Tylko głupio tak, bo na początku to my tylko swoją sprawę chcieliśmy załatwić. Jakby podpisała od razu to zapewne mąż nie wysłuchałby tego wszystkiego. Teraz to my we wsi dobrą dalszą sąsiadkę mamy. :D :D :D :D :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...