Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

samobójstwa - czy to już jakaś plaga?


Recommended Posts

W ubiegłym tygodniu powiesił się mój kuzyn, lat 38, żona, 13-letnia córka, bez długów, 3 tygodnie bez pracy. Żona wróciła z pracy i znalazła list, w którym napisał gdzie go znajdzie :-? Pojechała z policją, bo sama się bała...znaleźli go na drzewie w parku, który jego mama widzi ze swojej kuchni :o szok...zero wytłumaczenia, zero powodów..nikt nie wie co się stało. Małżeństwo normalne, bez żadnych konkretnych problemów. Zaczynają docierać do nich sygnały, że być może wykończył go hazard....ostatnio był u nas inny kuzyn. Na wsi gdzie mieszka samobójstwo popełniły 4 osoby. Wieś liczy ok. 2tyś osób. Powody różne.

Co się dzieje? Czy ludzie teraz są tak słabi psychicznie, że nie dają sobie rady z problemami? Dlaczego tak łatwo pozbawiają się życia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 100
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

u nas w miasteczku też ostatnio plaga samobójstw, popełniają je ludzie którzy też według nas, znajomych nie mieli żadnych wielkich problemów a to chyba tylko pozory bo nikt nie wie co się kryje w 4 ścianach.

Najgorzej że tacy ludzie nie szukają pomocy, nie mówią o problemie, przecież z każdego jest jakieś wyjście, ale wiem też że psychika ludzka potrafi być słaba, że niewiele trzeba żeby podjąć taką decyzję.

Niedawno powiesił się chłopak który nie spełniał ambicji swoich rodziców, innego (17 lat) zostawiła dziewczyna, a jeszcze innego sąsiedzi pobudowali większy dom i jak kupili nowe auto to niewytrzymał presji jaką wywierała na nim jego żona! żeby więcej i więcej zarabiał, to są niby błache problemy ale jak człowiek popada w dół mogą doprowadzić do tragedii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się dzieje? Czy ludzie teraz są tak słabi psychicznie, że nie dają sobie rady z problemami? Dlaczego tak łatwo pozbawiają się życia?

Tak. Nie dają sobie rady z tym całym szpasem.

I nikt nie widzi. I nikt nie pomaga. I nie ma wyjścia.

jednak trzeba pamiętać- jeśli ktoś chce się zabić to to zrobi...

 

Przykro mi, że dotknęło to również Twojej rodziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W miejscowości obok 17-latka odebrała sobie życie, bo ksiądz nie dopuścił jej do bierzmowania, gdyż nie chodziła na spotkania. To było jakieś 3 m-ce temu. Teraz obiło mi się o uszy, że podobno była w ciąży.

 

To jest brak kontaktu z bliskimi, z osobami, które mają być oparciem w pokonywaniu problemów. Śmiem nawet użyć słowa "nieodpowiedzialność". Niestety jeśli się coś narozrabia, należy przyjąć konsekwencje swoich czynów.

 

Ktoś bardzo dawno temu powiedział mi, że najprościej jest uciec. Smutne, ale prawdziwe. Szkoda tylko, że niektórzy uciekają tam, skąd nie ma powrotu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam wrażenie, że Polacy nie dorośli do kapitalizmu, że ta cała transforamcjaprzebiegła za szybko. Niby jest lepiej niż za komuny, ale ludzie zachłysnęli się tym wszystkim. Wszędzie można brać kredyty, ale również je spłacać. Nie ma już tej wartości rodziny, która była kiedyś. Teraz wartość przelicza się w pieniądzach. Czy na tym ma polegać życie? Być może słabsze "jednostki" nie wytrzymują presji, nie mają wsparcia i dlatego tak się dzieje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze inaczej postawilabym sprawe : Polacy jako obywatele nie potrafia walczyc o swoje interesy - w kapitalizmie uzyskujesz tyle od rzadzacych ile sobie wywalczysz.

 

Zamiast dostepu do lekarzy bedzie dostep do broni.......to swiadczy i o rzadzacych i o ich wyborcach. Niestety.

 

Szpitale stoja na krawedzi bankructwa - NFZ znow nie placi za pacjentow - za to Polska - biedny i maly kraj - zaangazowana jest w d w i e wojny : w Iraku i Afganistanie.......cos tu jest nie tak.

 

Kredyt - nie powinien byc przyznawany tym, ktorych jedynym zabezpieczeniem jest praca .....ostatnie szalenstwo kredytowe to przeciez bylo oszustwo w skali globalnej.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszko, mówi się, że samobójstwa są miarą kondycji społeczeństwa. W tym sensie - dobrze ze pytasz, bo to nie tylko jednostkowe decyzje.

 

Z drugiej strony rozważ nawet zamknięcie tego wątku. Są dane statystyczne, że informacje o samobójstwach podane w mediach (a forum jest silnym medium) owocują następnymi samobójstwami. Człowiek na zakręcie, czytając takie treści utwierdza się w błędnym przekonaniu, że to jedyne/najlepsze/konieczne wyjście. Można mówić o modzie i niemądrym małpowaniu. W zniekształconym odbiorze wydaje się, że to jedyne wyjście. Kiedy ktoś jest w kiepskiej kondycji - to mu innych pomysłów brakuje. Bierze to co napotyka. Na realną pomoc - może nagle być za późno.

 

Ale skoro ten wątek już jest to trzeba powtarzać, że wszystkie decyzje ostateczne - najlepiej odłożyć na później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znieksztalcony odbior - mozna przywrocic perspektywe , ale potrzebny jest dostep do lekarza i lekarstwa plus terapia - czesto dlugotrwala.

 

Potrzebne sa osrodki zdrowia psychicznego, psychologowie, psychiatrzy, terapeuci.

 

A co bedzie ?

 

Jak ktos uwaznie slucha wiadomosci to wlasnie sie dowiedzial przed paroma

 

dniami : bedzie ulatwiony dostep do broni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo widzę, aby człowiek ze wsi lub małego miasta, poszedł do "lekarza od głowy" po pomoc. To może być nawet osiedle w dużym mieście, gdzie się wszyscy znają. Trudno jest ukryć fakt takich wizyt.

Jak się ludzie znają to plotkują.

Mało kto w ciężkim stanie psychicznym jest w stanie sie zdobyć na odwagę by pójść do terapeuty, czy psychologa. Wystarczy sama depresja, która prowadzi do myśli samobójczych. Rozmowa z osobą która umie dobierać słowa we właściwy sposób może wiele zdziałać.

 

Wiem, że to stereotyp, ale mieszkam w takim miejscu, gdzie średniowieczne myślenie jest normą. Nie daj bosze żeby ktoś do psychologa poszedł, to już go do wariatkowa wysyłają. Smutne.

 

Wielu z tych i innych nieszczęść można by uniknąć, gdyby ludzie ze sobą rozmawiali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam wrażenie, że Polacy nie dorośli do kapitalizmu, że ta cała transforamcjaprzebiegła za szybko.

 

Moze inaczej postawilabym sprawe : Polacy jako obywatele nie potrafia walczyc o swoje interesy

 

To jest to co tak ładnie Ksiądz Tiszner nazwał "homo sowietikus". Poprzedni system uzależnił nas od innych: urzędników, kierowników i innych ...ików. Nie potrafimy zadbać o swoje interesy, samodzielnie mysleć [jasne, że nie wszyscy] nawet nie potrafimy zadbać o własne bezpieczeństwo. A to, że problem samobójstw dotyczy też ludzi młodych wychowanych w nowym systemie - ale oni przejęli wzorce zachowań po rodzicach. Tempo życia, coraz więcej wyzwań do sprostania i coraz bardziej krucha konsttrukcja psychiczna młodych ludzi nie pozostają bez znaczenia.

K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"a ja mam wrażenie, że Polacy nie dorośli do kapitalizmu, że ta cała transforamcjaprzebiegła za szybko. Niby jest lepiej niż za komuny, ale ludzie zachłysnęli się tym wszystkim. Wszędzie można brać kredyty, ale również je spłacać. Nie ma już tej wartości rodziny, która była kiedyś. Teraz wartość przelicza się w pieniądzach. Czy na tym ma polegać życie? Być może słabsze "jednostki" nie wytrzymują presji, nie mają wsparcia i dlatego tak się dzieje?"

 

agnieszkakusi, chyba trafnie.

Nie urodzilem sie w Polsce, ale zaobserwowalem ten fenomen wsrod mojej rodziny. W sekrecie powiem, ze Niemcy tez maja podobne problemy, tylko potrafia je gdzies wpakowac. Nawal pracy i dziwne priorytety zmuszaja do zamarcia zdrowych ludzkich emocji i prawdziwego zainteresowania innymi.

"Nie ma czasu"

Poza tym trza dzieciom dac wolnosc i spokoj. Pakowanie wlasnych oczekiwan i niespelnionych marzen w dzieci to chyba grzech.

Mialem szczescie, ze moja matka polka oczekiwala ode mnie, zebym byl szczesliwy i od czasu do czasu pozmywal gary. :D Chyba jestem.

Matura, studia, choc nikt nie wywieral presji, zeby ze mnie cos bylo.

Na facetach spoczywa duza odpowiedzialnosc, przede wszystkim po zalozeniu rodziny. Obce oczekiwania, a przede wszystkim wlasne moga doslownie zabic.

 

rozpisalem sie, bo mnie kurcze temat zabil. Kolega ze studiow zabil sie 2 lata temu historyczna strzelba dziadka w wieku 28 lat. Arystokratyczna zatruta rodzina z Göttingen. Niech ich szlak trafi.

 

pozdrawiam Ole

wlasciwie Alexander

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy chyba przyzna, że proste rozwiążania są najlepsze...

 

znam (znałem?) takie miejsce, gdzie co roku kogoś ubywało z tego powodu, a społeczność była malutka, siakoś nikt nawet za bardzo się tym nie przejmował

wolny wybór...

 

Rzadko się z Panem zgadzam, ale to jest właśnie ten sporadyczny moment.;)

 

Jestem ciekaw skąd te mądrości na temat przyczyn, biorą ci wszyscy domorośli spece od socjologii, zwłaszcza ci amerykańscy, którzy sami siebie już cytują w napadach megalomanii?

Robiliście jakieś badania, czy znowu rzucacie spod małego palca : bo rząd , bo broń, bo niedostępność , bo bieda, bo bezrobocie .To już objaw chorobowy.

Stwierdzam tę chorobę na podstawie statystyk. Najwięcej samobójstw jest od lat w Japonii, która nijak nie pasuje do żadnej z diagnoz tutaj stawianych.

O Ameryce solidnie nas wyprzedzającej, nie będę się rozwodził.

Ja rozumiem zganiać na halny ( co podobno udowodnione badaniami) ale na biedę? :D

Puk, puk!

Toż to III świat powinien się cały dawno powiesić i otruć.

Każda z Waszych diagnoz jak ulał o wiele bardziej pasuje do Angoli i Mozambiku.

Ale wiemy ,ze nikt nas nie przekona, że białe jest białe a czarne jest czarne

 

 

Proszę zobaczyć dane statystyczne samobójstw w Polsce i nie pieprzyć głupot o pogłębiającym się stanie degrengolady polskiego społeczeństwa.Tendencja jest wbrew temu co mówicie malejąca.

 

Rok Ogółem Mężczyźni Kobiety

2008 3964 3333 631

2007 3530 2924 606

2006 4090 3444 646

2005 4621 3885 736

2004 4893 4104 789

2003 4634 3890 744

2002 5100 4215 885

2001 4971 4184 787

2000 4947 4090 857

1999 4695 3967 728

1998 5502 4591 911

1997 5614 4622 992

1996 5334 4392 942

1995 5485 4465 1020

1994 5538 4541 997

1993 5569 4519 1050

1992 5453 4426 1027

1991 4159 3388 771

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...