POŻEGNANIE LATA w RUŚCU - 19 WRZEŚNIA O 16 !!!

[daggulka]

No, Gosia ... jak poskutkuje to Cie ozłoce ...to ja może podam zakres co trza oczynić:

 

laski coby mi wyzdrowiały bo obie mają zielone gile i bolące gardła i siedzą w domu opiekiując się sobą nawzajem (znaczy starsza sie opiekuje młodsazą w postaci opędzania sie od niej jak od muchy ) ,

 

noga coby mi sie zagoiła bo wczoraj przy zmianie opatrunku ukazał nam sie paluch czerwony i spuchnięty ,

 

ramię coby mnie przestało napierniczać - bo sie odczyn zrobił o srednicy 15cm - i boli jak jassssny gwint że ręki nie mogę podnieśc do góry

 

i jeszcze coby mojej fryzjerce udało sie dzis zdjąć z pasemek ten majtkowy róż i coby jakiś poczciwy kolor wyszedł

 

acha - i jeszcze żeby pracy było mniej , bo ja mam siedziec z nogą u góry ... a jak to wyglada jak do biura wchodzi klient a ja mam szwaje na biurku

 

i tyle chyba

[Gosia-Anbudowa]

No, Gosia ... jak poskutkuje to Cie ozłoce ...to ja może podam zakres co trza oczynić:

 

laski coby mi wyzdrowiały bo obie mają zielone gile i bolące gardła i siedzą w domu opiekiując się sobą nawzajem (znaczy starsza sie opiekuje młodsazą w postaci opędzania sie od niej jak od muchy ) ,

 

noga coby mi sie zagoiła bo wczoraj przy zmianie opatrunku ukazał nam sie paluch czerwony i spuchnięty ,

 

ramię coby mnie przestało napierniczać - bo sie odczyn zrobił o srednicy 15cm - i boli jak jassssny gwint że ręki nie mogę podnieśc do góry

 

i jeszcze coby mojej fryzjerce udało sie dzis zdjąć z pasemek ten majtkowy róż i coby jakiś poczciwy kolor wyszedł

 

acha - i jeszcze żeby pracy było mniej , bo ja mam siedziec z nogą u góry ... a jak to wyglada jak do biura wchodzi klient a ja mam szwaje na biurku

 

i tyle chyba

 

 

 

boszszsz

 

tu cały zlot potrzebny

aleeeeeeeeeeeeeeee

popróbować można

[Gość coolibeer]

Coś tam wymotam

 

Daga można jeszcze kogoś dopisać bo moja "pupa" chce jechać ale jutro mi da znać dopiero i pytam żebym potem nie błądził

[daggulka]

coolibeer .... nie ma problem ... daj znać jak bedziesz zdecydowany - najpóźniej w czwartek

[daggulka]

do wszystkich pozostałych - najpóźniej w czwartek dac znać o przyjeździe .... 80-tkę po przyjeździe na miejscu uiścicie

[Barbossa]

i zabrać ze sobą parę schabowych...

[daggulka]

i zabrać ze sobą parę schabowych...

 

tych w płynie? coooooś Tyyyy ...to nie schabowe tylko książki są ... najlepiej opasłe tomiska

[Depi]

moja "pupa" chce jechać

 

[daggulka]

oj, boszszszz.... jedni mówią : koteczek, rybeńka, misiaczek, niunia .... a on tak se nazywa ... jak zwał tak zwał ...

[daggulka]

ja nie umieć klątw i uroków odczyniać

ale ja i tak pojadę ... choćby na noszach

 

 

wiedźma potrzebna od zaraz

 

odczyniam

 

Goooosia ...i co? kurrrde - chyba za mało odczyniałaś ...przed chwilą wracając z pracy miałam bliskie spotkanie trzeciego stopnia z suszarką i Panami mundurowymi

 

 

- Pan mundurowy z uśmieszkiem pod nosem:

dzień dobry ...gdzie się Pani tak spieszy?

 

- ja ze zbolałą miną zbitego psa cichutko:

do domu , dziecko mam chore a pracować trzeba

 

- Pan mundurowy (widać po minie , że mięknie) :

a gdzie Pani pracuje?

 

- ja - z jeszcze bardziej zbolałą miną:

w biurze

 

- Pan mundurowy :

proszę dowód rejestracyjny i prawo jazdy

 

- ja szukam trzęsącymi się rękami prawie ze łzami w oczach podaję i mówię cichutko:

proszę

 

- Pan mundurowy obejrzał , po czym:

nie będzie się Pani już tak spieszyć?

 

-ja najbardziej przekonująco z zasmuceniem w głosie:

obiecuję - nie będę

 

- Pan mundurowy z szerokim uśmiechem :

to proszę jechać

 

ja - odjeżdżając kawałek : yes, yes, yes.....

 

Gośka ...ja Cie prosze ...może Ty lepiej już nie odczyniaj

[Depi]

oj, boszszszz.... jedni mówią : koteczek, rybeńka, misiaczek, niunia .... a on tak se nazywa ... jak zwał tak zwał ...

 

Hm....

[Gość coolibeer]

nie jak zwał tak zwał tylko nie chciałem pisać dupa

[daggulka]

nie jak zwał tak zwał tylko nie chciałem pisać dupa

 

i co? jedzie?

[Bramer]

nie jak zwał tak zwał tylko nie chciałem pisać dupa

 

 

chyba się pogrążyłeś...

[daggulka]

oj .....czy to ważne jak kto nazywa ? ja znam takich co nazywają ofca albo mysza ... też nie jakoś specjalnie pieszczotliwie

 

ludzie - prosze zajrzeć do wątku o fotkach bo mi sie styki pala a cos trza ustalić

[Bramer]

jak to ofca nie pieszczotliwie?

 

toż to kojarzy się z taką mniam jagnięcinką

 

o myszach to coś Chef pisał,

ale ja, to tutaj raczej nie miałbym kulinarnych skojarzeń

 

 

 

 

 

a dupa?

d. to d., taki po prostu zwykły, zwyczajny zaudziec, no... takie zadupie...

 

 

 

 

 

 

 

pozdrawiam niemogącychsię doczekać biesiadników

[daggulka]

ja tam nie wiem ....ale kiedyś to na ładne dziewczyny to sie mówiło : "niezła dupa"

[Bramer]

nadal się mówi

[gawel]

najgorsze ze bez względu na płec jest chyba jak kolega lub kolezanka ze szkolnej ławy powie ci "dzien dobry" , kobiety odbieraja to chyba bardziej. Choociaz liczę się z tym że ktos mi na moje dziecko powie jaka ładna wnusia

[Gość coolibeer]

Niezła dupa, dupa, pupka, owca, mysza i inne takie tam nie jedzie niestety tzn ja się ciesze bo będę miał troszkę spokoju

 

Więc jest tak jak zgłaszałem ja Ciężko mi będzie dojechać ponieważ na 10 muszę być w Opolu więc najpóźniej będę o 16:45 w Wawie