POŻEGNANIE LATA w RUŚCU - 19 WRZEŚNIA O 16 !!!

[cieszynianka]

A co z tym kuligiem

[daggulka]

A co z tym kuligiem

 

kochana ....ja wspomniałam juz wcześniej .... kombinujcie , ustalajcie ...ja jestem "za" ... jak trza to pomogę i przyjadę

[daggulka]

Dziękujemy za iimprezkę zajefajnie było

 

Gośka - no, ba..... nie było innej opcji

[an-bud]

A co z tym kuligiem

a śnieg już jest

[an-bud]

Dziękujemy za iimprezkę zajefajnie było

 

Gośka - no, ba..... nie było innej opcji

 

 

to ja pisałem

[cieszynianka]

A co z tym kuligiem

a śnieg już jest

 

Chwała Bogu jeszcze nie, ale jak spadnie, to dam znać

[gawel]

WIELKIE DZIĘKI DLA WSZYSTKICH ZA NIEZAPOMNIANE CHWILE !!!!

Są one tym co będę wspominał jadąc w upojny listopadowy poranek (po ciemku ) do pracy ("do varszawki "do Tomkwas ) żeby się nie załamać, w najbliższej przyszłości. i Tym czego się nigdy nie zapomina w ogóle tak jak np: pierwszej nocy we własnym domu (niekoniecznie dokończonym )

 

PS.

Dzięki Tomek za wklejenie zdjęć (chociaż ocenzurowanych ) pomimo braku dostępu do netu . Jestem pod wielkim wrażeniem co znaczy sprzęt+talent

[cieszynianka]

Ja też bardzo dziękuję i czekam na kolejne fotki

[cieszynianka]

Wszyscy imprezowicze już poszli spać

To znaczy, że więcej zdjęć dzisiaj już nie będzie

Może jutro

[TINEK]

Cieszka, no ja tez czekam, że może jakieś fotki jeszcze będą i spać przez to nie idę a klapki opadają

[cieszynianka]

Cieszka, no ja tez czekam, że może jakieś fotki jeszcze będą i spać przez to nie idę a klapki opadają

 

Moje się jeszcze trzymają, choć podczas drogi nie spałam

Za to załadunek samochodu - owszem, czasem jednocześnie, a czasem na zmiany

[Magda i Michał]

My również dziękujemy wszytkim za wspaniałą imprezę.

 

Miałem zamiar przyjsć z rana się z Wami pożegnać. Nie dałem jednak rady - zwlokłem sie z łóżka dopiero o 16:00 z wielkim bólem głowy.

Ale co tam, było warto

[Gość coolibeer]

Ja dotarłem i jakoś się trzymam. Daga dzięki za super spotkanie. Było o niebo lepiej. Wczoraj podczas imprezy zauważyłem jedną bardzo ważną rzecz której nie było ostatnio na spotkaniu. Chodzi mi o integracje. Nie było obozów... każdy z każdym miał wiele tematów do rozmów i do wypicia toastu To było naprawdę udane bardzo udane spotkanie. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję

[cieszynianka]

Ja dotarłem i jakoś się trzymam. Daga dzięki za super spotkanie. Było o niebo lepiej. Wczoraj podczas imprezy zauważyłem jedną bardzo ważną rzecz której nie było ostatnio na spotkaniu. Chodzi mi o integracje. Nie było obozów... każdy z każdym miał wiele tematów do rozmów i do wypicia toastu To było naprawdę udane bardzo udane spotkanie. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję

 

Kurka wodna, mi też o to chodzi

Czasu było za mało i nie zdążyłam się ze wszystkimi zintegrować, więc mam z tego powodu niedosyt i dyskomfort wielki. Mam nadzieję, że do nadrobienia

[retrofood]

każdy z każdym miał wiele tematów do rozmów i do wypicia toastu

 

przecież ja nie piłem!

[adam_mk]

Nikt tam nie pił.... degustowali....

Adam M.

[retrofood]

Nikt tam nie pił.... degustowali....

Adam M.

 

oczywizda, jakem smakosz!

 

PS. Czy myśmy kogoś wbijali na pal, czy to mi się z inną imprezą kojarzy?

[retrofood]

A ja w Ruścu byłem

kwas chlebowy piłem

uprawiałem połamańce

co to czasem są za tańce

 

aż z początkiem nocy

powiało mi w ocy

gdyśmy wszyscy duzi, mali

kogoś na pal nadziewali

 

wreszcie noc łaskawa

przyszła jak ta zjawa

Przysłoniła mi widoki

no i nadszedł sen głęboki

 

(więcej grzechow nie pamietam)

[zuznka]

A ja byłam, byłam na Pożegnaniu Lata, choć małą chwilkę ale cieszę się i zniej bo w pamięci i sercu pozostanie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

To jest piękne popatrzeć jak ludzie się zjeżdzają i z TAAAAAAAAAAAAK witają, z jaką euforią, moca radości i ukojona tęsknotą

 

a teraz mozna popatrzeć i pozazdrościć chwil jakie spędzili podczas zabaw, rozmów, degustacji róznych magicznych trunków

 

a co najważniejsze - nikt do nikogo nie ma pretensji, aluzji, czy innych wyrzutów....

 

oby taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak dalej.....

 

a gdzie i kiedy coś następnego

[adam_mk]

To była inna imprezka.

Wtedy to Azję Tuchajbejowicza na palik naciągalim...

Też było hucznie...

Adam M.