Gość coolibeer 29.01.2010 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 Pozdrawiamy coliberku z Grudziądza!! co tam nowego na budowie?? zasypało Cie??? Dziękuję za pozdrowienia i również pozdrawiam ze Świntego Miasta Na budowie jak widać w moim dzienniku nic się nie dzieje Dziś pewnie będą naprawiali podłogówkę a w sobotę dalej parkiety. Co tam dobrego u ciebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 29.01.2010 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 My wracamy powoli do siebie po wyjeżdzie w góry.... jeszcze nie wszystkie tobołki rozpakowane.... Jagoda lezy w łóżku z gorączką i kaszlem chyba doprawiła się na stoku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość coolibeer 29.01.2010 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 My wracamy powoli do siebie po wyjeżdzie w góry.... jeszcze nie wszystkie tobołki rozpakowane.... Jagoda lezy w łóżku z gorączką i kaszlem chyba doprawiła się na stoku A ty pewnie jeszcze w piżamce. Urlop to nic się nie chce robić co? Pozdrów dziewczyny od Wujka Michała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 29.01.2010 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 pozdrawie siedze w piżamce i czas trace a powinnam iśc do kuchni i gary myc, obiad gotować, pranie włączyć .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 29.01.2010 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 Coolibeer zapisałeś się na pieczonki, tylko od wczoraj znać nie dałeś...Przyjeżdżasz? i czy z Żonką?I o której????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość coolibeer 29.01.2010 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 no właśnie kiedy i gdzie bo zawiesiłem się ostatnio przez to co na budowie mam urwanie gwizdka... Ło no przyjechał bym z żonką i z dzieciakami jak bym miał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 29.01.2010 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 no właśnie kiedy i gdzie bo zawiesiłem się ostatnio przez to co na budowie mam urwanie gwizdka... Jak to kiedy...? Jutro... około 13-14,00 ... Będziesz i w ile osób? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 31.01.2010 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 corliber..........sam tego bałwanka skeciłes??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość coolibeer 31.01.2010 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 corliber..........sam tego bałwanka skeciłes??? Nie Mama mi pomogła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kordzina 31.01.2010 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 cześć Ciacho pan od modemu dzwonił i nawet taka była blondynka...nie znam jej.... była chetna z panem do współpracy, ale pan okazał się....oszustem...dzięki Bogu że resztkami...nie wiem czego, przyznał się do brzydkiego zachowania i się wycofał... ach ci specjaliści...na każdym kroku trzeba się pilnować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 01.02.2010 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 Dobrego poniedziałku! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 01.02.2010 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 Widzę że się znowu ruszyło . Fajnie jeszcze trochę przycisnąć pedał i wielki finał . A właśnie jak tam nadpal się sprawdza, ja zamówiłem ale kurde już 2 tygodnie idzie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość coolibeer 02.02.2010 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 Widzę że się znowu ruszyło . Fajnie jeszcze trochę przycisnąć pedał i wielki finał . A właśnie jak tam nadpal się sprawdza, ja zamówiłem ale kurde już 2 tygodnie idzie . Sadpal bardzo dobrze. Widać na zdjęciu jak się osadza na dnie pieca. I szybko się czyści piec. Ja też muszę zamówić bo się już kończy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 02.02.2010 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 Cześć Coolibeer... To dla Ciebie ze św. miasta Poszedł ksiądz na targ kupić coś do jedzenia, bo miał mieć w parafii wizytację biskupa i biskup miał zostać na kolację. Podszedł do gościa z rybami i mówi: - Oj, jaka piękna, duża ryba! Sprzedawca na to: - Pięknego skurwiela złapałem, co? Ksiądz się obruszył: - Panie, ja wszystko rozumiem - piękna duża ryba, ale żeby zaraz przy księdzu takie epitety wstyd! Sprzedawca wyjaśnia: - Ale proszę księdza - skurwiel to jest nazwa tej ryby, tak samo jak płotka, okoń czy pstrąg. - Aaa no to w porządku. Poproszę tego skurwiela. Przygotuję go na kolację z biskupem. Przychodzi ksiądz na parafię pokazuje rybę siostrze zakonnej. Zakonnica: - O jaka piękna duża ryba. A ksiądz na to: - Ładnego skurwiela kupiłem, co? Zakonnica: - Ale co ksiądz - takie słownictwo? A ksiądz wyjaśnia, że to ta ryba się nazywa skurwiel - tak jak inne, płoć czy szczupak. - Aaaa. to rozumiem. Ksiądz polecił zakonnicy żeby ta przygotowała skurwiela na kolację z biskupem. Stoi zakonnica w kuchni, skrobie rybę a tu wchodzi kucharka. - O jaka piękna duża ryba - mówi kucharka. Siostra na to: - Piękny skurwiel, prawda? - Ależ co siostra? Nie poznaję! - obrusza się kucharka. A siostra, że ta ryba się nazywa skurwiel - tak jak inne się nazywają, karp czy lin. Siostra kazała przygotować skurwiela na kolację z biskupem. Wieczorem przyjeżdża biskup, siada przy stole z księdzem i zakonnicą. Kucharka wnosi główne danie - rybę. Ksiądz biskup: - Jaka piękna, duża ryba! Na to proboszcz: To ja tego skurwiela znalazłem i kupiłem. Odzywa się zakonnica: - A ja tego skurwiela skrobałam. Na to włącza się kucharka: - A ja tego skurwiela usmażyłam i przyrządziłam. Ksiądz biskup uśmiechnął się, wyjął z torby litr wódki i mówi: - Kurwa, widzę, że tu sami swoi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 03.02.2010 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Cześć Kawały sprzedane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość coolibeer 03.02.2010 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 po 26 godzinach w pracy nawet nie miałem siły ale obiecuję że sprzedam... Dziś zobaczyłem w Leroyu cenę kleju za który ja płaciłem 150 zł w Łodzi a tu kosztuje 230 Ładna przebitka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 03.02.2010 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 po 26 godzinach w pracy nawet nie miałem siły ale obiecuję że sprzedam... Dziś zobaczyłem w Leroyu cenę kleju za który ja płaciłem 150 zł w Łodzi a tu kosztuje 230 Ładna przebitka No nieżle kosztuje... a do czego ten klej? Ależ Ty pracowity jesteś Gdzie to tyle godzin w pracy się siedzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość coolibeer 03.02.2010 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 po 26 godzinach w pracy nawet nie miałem siły ale obiecuję że sprzedam... Dziś zobaczyłem w Leroyu cenę kleju za który ja płaciłem 150 zł w Łodzi a tu kosztuje 230 Ładna przebitka No nieżle kosztuje... a do czego ten klej? Ależ Ty pracowity jesteś Gdzie to tyle godzin w pracy się siedzi? Klej do parkietów. W moim dzienniku jest zdjęcie tego kleju i parkietów. Dziś skończyli 4 pokoje A dlaczego tak długo w pracy? Firma nam przebudowuje sieć teleinformatyczną w Gminie no i prace muszą wykonywać po godzinach pracy Urzędu. Ja muszę być w trakcie dnia i w trakcie nocy no i dziś mam wolne. Jutro nie chce myśleć co będzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 03.02.2010 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Klej widziałam... A co to za deski kleisz i jakiej grubości i czy na podłogówce i w jakiej cenie? Oj ile pytań w jednym..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość coolibeer 04.02.2010 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 Arnika deska Klonowa a grubość to nie całe 1,5 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.