Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

COOLiBEERKOWE KOMENTARZE


Gość coolibeer

Recommended Posts

Kuźwa młody kaszle jak gruźlik nadal...

Osłuchowo OK i jest czysto...

Chory nie jest...

Tylko z kąt ten straszny kaszel....?

 

A ja dzisiaj uszka z mięsem i barszczem robię...

Przydał by mi się mężczyzna do wyrabiania ciasta i walcowania :roll: :roll: :roll:

Ręce mnie bolą i nie cierpię tej mącznej brei, co się do rąk klei :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 413
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A z tym męskim gotowaniem .... Ja bym się tak nie napinał na twoim miejscu coolibeer. Ja rozumiem dziewczyny, gdy troszkę się podśmiewają.

Większość znanych mi facetów deklarujących umiejętność gotowania, za gary bierze sie od wielkiego dzwonu. Najczęściej żeby zrobić wrażenie na partnerce (zazwyczaj licząc na, taki czy inny, rewanż ... ;) ) albo popisać się przed znajomymi/rodziną ...

Gotowanie codziennych obiadów .... to co innego. To obowiązek i ciężka praca.

Wiem co mówię, bo do grona takich "niby gotowaczy" należę. Czasem odpierniczę jakie spécialité de la maison, ale na co dzień wracam z pracy na gotowe i patrzę po garach co by tu pochłonąć ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tekstu o kurach proszę nie brać do siebie....

 

e tam .... ja to chyba bym chciała chyba taką kurą być ... nie musieć pracować jednocześnie nie martwiąc sie o kasę ... :wink: :lol:

pasowałoby mi to .... na chwilę .... :D

 

No właśnie na chwilę....

 

A co do naszejj kuzynki... To na zaproszoną kawę jak przyszliśmy, to robiła ją 45 minut z ciastkami sklepowymi :roll:

 

Dla 4 osób dorosłych :roll: :roll: :roll: Już zaraz myślałam, że wyjdę i stanę obok... Po chwili mąż ją woła, żeby usiadła wreszcie i nie robiła sobie kłopotu.... :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziś po powrocie z Łodzi ( kolejne zakupy kleju do parkietu ) okazało się że siostra ma urodziny No i była wreszcie okazja do...

 

No i stało się. Głównym trunkiem była dobrze Wam znana Franiówka oraz Wiśniówka Daggulki. Poszły i już ich nie ma

 

No to Ty w tym Pięknym Mieście byłeś i nawet nie dałeś znać ??? :roll: :lol:

To na impreze byś dostał więcej alkoholu, ...... zaległego ..... :oops: 8)

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość coolibeer
Majki zupełnie zapomniałem że ty z Łodzi. Pisałem na forum... Tinek się odezwał bo kiedyś mieszkał w Łodzi. Wyznaczył mi trasę dojazdu, załatwiłem sprawę i nie było do kogo na piwko wejść więc wróciłem :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość coolibeer
Współczuje tego śniegu na dachu :o , może trzeba było nie ruszać żeby tego gontu nie uszkodzić bo to raczej delikatne. U sąsiadów jakoś sam zniknał. A u mnie po blasze zjechał na szczęscie

 

Gaweł niestety musiałem ruszyć bo lało się pod ociepleniem i po elewacji. Gont nie naruszony bo śnieg był ściągany w dół i po lodzie się zsuwał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...