Arnika 09.02.2010 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Kuźwa młody kaszle jak gruźlik nadal... Osłuchowo OK i jest czysto... Chory nie jest... Tylko z kąt ten straszny kaszel....? A ja dzisiaj uszka z mięsem i barszczem robię... Przydał by mi się mężczyzna do wyrabiania ciasta i walcowania Ręce mnie bolą i nie cierpię tej mącznej brei, co się do rąk klei Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 09.02.2010 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Kuźwa młody kaszle jak gruźlik nadal... Osłuchowo OK i jest czysto... Chory nie jest... Tylko z kąt ten straszny kaszel....? Hmmm .... alergia? U nas tak się to właśnie objawiało.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 09.02.2010 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 A z tym męskim gotowaniem .... Ja bym się tak nie napinał na twoim miejscu coolibeer. Ja rozumiem dziewczyny, gdy troszkę się podśmiewają. Większość znanych mi facetów deklarujących umiejętność gotowania, za gary bierze sie od wielkiego dzwonu. Najczęściej żeby zrobić wrażenie na partnerce (zazwyczaj licząc na, taki czy inny, rewanż ... ) albo popisać się przed znajomymi/rodziną ... Gotowanie codziennych obiadów .... to co innego. To obowiązek i ciężka praca. Wiem co mówię, bo do grona takich "niby gotowaczy" należę. Czasem odpierniczę jakie spécialité de la maison, ale na co dzień wracam z pracy na gotowe i patrzę po garach co by tu pochłonąć ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.02.2010 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Kuźwa młody kaszle jak gruźlik nadal... Osłuchowo OK i jest czysto... Chory nie jest... Tylko z kąt ten straszny kaszel....? Hmmm .... alergia? U nas tak się to właśnie objawiało.... No mamy skierowanie do alergologa.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 09.02.2010 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 I tekstu o kurach proszę nie brać do siebie.... e tam .... ja to chyba bym chciała chyba taką kurą być ... nie musieć pracować jednocześnie nie martwiąc sie o kasę ... pasowałoby mi to .... na chwilę .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.02.2010 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 I tekstu o kurach proszę nie brać do siebie.... e tam .... ja to chyba bym chciała chyba taką kurą być ... nie musieć pracować jednocześnie nie martwiąc sie o kasę ... pasowałoby mi to .... na chwilę .... No właśnie na chwilę.... A co do naszejj kuzynki... To na zaproszoną kawę jak przyszliśmy, to robiła ją 45 minut z ciastkami sklepowymi Dla 4 osób dorosłych Już zaraz myślałam, że wyjdę i stanę obok... Po chwili mąż ją woła, żeby usiadła wreszcie i nie robiła sobie kłopotu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 09.02.2010 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Michał ..... jak kocioł? Wszystko już śmiga. Piec dostał niezłego kopa ale się pozbierał. Czujnik który się stopił wymieniony i dziś rozpalamy. A właśnie, jak recepta na faworki dla mnie Poszła na priv już Doszła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 14.02.2010 00:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2010 MIŁOŚCI, RADOŚCI I PRZYJEMNOŚCI - Z OKAZJI WALENTYNEK!!! http://media8.mojageneracja.pl/oiuypuyorp/mediumkepmun56498dddefe588037905.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 15.02.2010 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 Wpdłam miłego tygodnia życzyć i idę wyć dalej z powodu braku wiosny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 15.02.2010 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 I ja dobrego poniedziałku życzę, ba...nawet całego tygodnia i następnego również Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość coolibeer 15.02.2010 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 I ja dobrego poniedziałku życzę, ba...nawet całego tygodnia i następnego również Dziękuję i wzajemnie. Udanego miłego dnia wszystkim życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 15.02.2010 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 Cze Coolibeer :P:P przywitać się wpadłam.... A ja lubię zimę Byle by nie stopniał ten śnieg... bo brei nienawidzę... No chyba, ze będzie źle przez 3 dni i słońce wyjdzie..... 3 dni w gumowcach przeżyję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 15.02.2010 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 A dziś po powrocie z Łodzi ( kolejne zakupy kleju do parkietu ) okazało się że siostra ma urodziny No i była wreszcie okazja do... No i stało się. Głównym trunkiem była dobrze Wam znana Franiówka oraz Wiśniówka Daggulki. Poszły i już ich nie ma No to Ty w tym Pięknym Mieście byłeś i nawet nie dałeś znać ??? To na impreze byś dostał więcej alkoholu, ...... zaległego ..... pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość coolibeer 16.02.2010 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 Majki zupełnie zapomniałem że ty z Łodzi. Pisałem na forum... Tinek się odezwał bo kiedyś mieszkał w Łodzi. Wyznaczył mi trasę dojazdu, załatwiłem sprawę i nie było do kogo na piwko wejść więc wróciłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 22.02.2010 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 Współczuje tego śniegu na dachu , może trzeba było nie ruszać żeby tego gontu nie uszkodzić bo to raczej delikatne. U sąsiadów jakoś sam zniknał. A u mnie po blasze zjechał na szczęscie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość coolibeer 22.02.2010 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 Współczuje tego śniegu na dachu , może trzeba było nie ruszać żeby tego gontu nie uszkodzić bo to raczej delikatne. U sąsiadów jakoś sam zniknał. A u mnie po blasze zjechał na szczęscie Gaweł niestety musiałem ruszyć bo lało się pod ociepleniem i po elewacji. Gont nie naruszony bo śnieg był ściągany w dół i po lodzie się zsuwał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 22.02.2010 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 Jak to sie lało przez dach???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość coolibeer 22.02.2010 23:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 Jak to sie lało przez dach???? łączenie płyt itp gdzieś ta woda sobie miejsce zrobiła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mandingo 28.02.2010 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 Cześć Michał fajny domek Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość coolibeer 01.03.2010 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 Cześć Michał fajny domek Pozdrawiam Dzięki Becia. Zapraszam na kawę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.