aladin07 14.07.2009 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2009 witam potrzebna jest pilarka przede wszystkim drewna opalowego w tym sezonie 20-25 mp i pozniej co rok max 10mp i do tego inne prace do ktorych sie ona przyda stoje przed dylematem czy warto doplacic do stihla 181 ktorego mozna spotkac w cenie okolo 900zl (serie 170-171 jakos widze wszyscy odradzaja ze to cieniutki model) czy moze kupic pilarke nac sps 02-45 w cenie okolo 530zl nie wydaje mi sie zeby konieczny byl tu wybor na sps 01-52 (mocniejszy 3,5km i ciezszy) serwis i jednego i drugiego bede mial na dniach u siebie w miescie tylko zastanawia mnie czy roznica wagi okolo 2kg z korzyscia dla stihla jest warta tych 370zl? niby nac ma tez mocniejszy silnik 2,45 a nie 2 km, a gaznik walbro i lancuch z prowadnica oregon tez wskazuja ze to raczej nie totalny badziew prowadnica w stihlu 35cm w nac'u 45cm (w sumie jak na ciecie drzewa z metrowek od lesniczego chyba nie potrzebna) co o tym sadzicie? - tylko prosze juz nie dodawac innych propozycji bo zwariuje i swoj wybor chce oprzec na jednej z tych dwoch pytanie jest jedno jesli warto dodac do stihla te 370zl to dlaczego co on ma czego nie ma nac z gory pozdrawiam i dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtek50 14.07.2009 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2009 Jeżeli będziesz używał tylko do ciecia drewna opałowego i tylko na własne potrzeby to wyatarczt NAC . Różnica w cenie związana jest w zasadzie z nazwą . A leżeki ma służyć Ci do pracy w lesie do wycinanania drzew to tylko sztihl . Decyzja należy do Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goldboyy 14.07.2009 23:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2009 kup husqvarne,lepsza od sthila...i bardzo wytrzymała,mam już 8 lat i tnie co roku 15-20m3 drewna,w upał mróz,więc polecam. a ciełęm już kilkoma innymi piłami sthilem,dolpima(cięzka jak diabli i paliwożerna) i jakimis egzotycznymi wynalazkami, które podczas cięcia meczyły się okropnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ANSEXXX 15.07.2009 05:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 xxx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adi_ 15.07.2009 06:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 wczoraj meczylem sthila jak ostry idzie az milo ale prowadnica mala wiec drzewko troszke duze to i nameczyc sie trzeba paliwo przez dwa dni ciecia po 6 godzin non stop poszlo 3 litry wiec nie tragedia hyba ale i tak nie wiem sam co ja mam kupic dla siebie wiec dalej bede czytal co doradzacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aladin07 15.07.2009 06:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 tak czytam i czytam i jednak zeszlo na husqvarne ktorej porownywalnymocowo chocby do stihla model 240s kosztuje juz blizej tysiaca a to juzniemal dwukrotna kwota jak za nac'aa i serwisu juz na miejscu ni ebde mial wiec mimo ze nazwakusi to chyba nadal pozostanie poza wyborem adi_ a jaki tam miales model tego stihla? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ANSEXXX 15.07.2009 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 xxx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adi_ 16.07.2009 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 jutro ci podam model bo dzis juz po pracy jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
witeg 17.07.2009 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2009 Regułą jest, że biednego nie stać na tanie rzeczy. Różnica w cenie stihla, husqvarny, czy pilarek japońskich nie wynika tylko z nazwy, ale i z jakości wykonania i różnic w użytych materiałach, a to bezpośrednio się przekłada na to ile czasu sprzętem pracujemy, a ile czasu go naprawiamy.Odległość do serwisu jest bardzo ważna, nawet jeśli nic się nie psuje trzeba co pewien czas pewne części wymieniać, wtedy np. filtr powietrza, czy prowadnicę łańcucha można kupić w ciągu powiedzmy godziny, czy wręcz "przy okazji", a nie będzie to wyprawa po złote runo. Warto czasem też sprzęt oddać do okresowego przeglądu, szczególnie jak nie ma się talentu do majstrowania przy warczących maszynach. Co do wyboru modelu....Wziąć do ręki i przymierzyć się - ma pasować, ma być wygodnie.Nie przesadzać z wielkością, mocą, oczywiście jeśli to ma być narzędzie pracy, a nie przedłużenie penisa (wtedy jak największy). Dobrze wybrać model możliwie najmniejszy z wystarczających.Mniejsze modele, zwykle mniej palą, są poręczniejsze, mniej się męczymy przy pracy, owszem grube kawałki wolniej tną, prowadnica czasem może być za krótka do grubych pni, ale podstawą jest ostry łańcuch i głowa na karku, wtedy nawet pień o średnicy większej niż prowadnica można przeciąć szybciej, niż wielką piłą z tępym łańcuchem i operatorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabrzoza 19.07.2009 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 na własne domowe potrzeby sthil 18 jest absolutnie wystarczający. orginalna prowadnica 35 cm poradzi sobie z każdą kłodą no i bardzo mała awaryjność.co do mocy modelu 17 i 18 to dla laika różnica jest niezauważalna, z tym że 17 ma inny rodzaj prowadnicy i łańcucha (węższy) i szybciej się on zużywa.pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.