Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jaki przewód elektryczny podtynkowy??


Recommended Posts

U mnie w pracy znajomy, elektryk z uprawnieniami, członek SEP, itd, itp, we własnym domku dał na wejściu kabelek - 5x10 mm2.

 

Ma on taką fajną "maszynkę" gdziw podaje się warunki, przekrój i dostaje się maksymalny prąd długotrwałego obciążenia. Podałem dane mojego głównego kabelka 5x6 mm2 i dostałem tylko 38 A

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Główny przewód zasilający powinien być taki gruby, minimum 5x6mm2. Po prostu byłby duży problem gdyby się on uszkodził od przeciążenia lub zwarcia.

 

A jeszcze o typach przewodów pod tynk. Są dwa typy YDYt i YDYp. Jeden z nich ma taką budowę że można wbić w niego gwóźdź i przybić do ściany. Drugi jest tylko płaski. Nie wiem który jest który, bo ciągle mi się to myli. Literki "żo" w oznaczeniu mówią że jedna żyła w przewodzie ma kolor zółto-zielony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw do Gościa:

Żyła o przekroju 1,5mm2 może być obciążona długotrwale prądem 19A, żyła 2,5mm2 prądem 27A.

Gęstość prądu zależy od wielu czynników, bezpiecznie jest przyjąć 6-10 A/mm2. Dla przewodu 1,5 daje to prądy 9-15 A, więc jesli zastosujemy zabezpieczenie 16A (a takie z reguły stosuje sie do gniazd) może dojść do przeciążenia przwodu. Przeciążony przewód troszke się rozgrzewa, a wzrost temperatury powoduje dalszy wzrost rezystancji, ta z kolei powoduje dalszy wzrost temperatury i tak w kółko. W skrajnym przypadku, przy długotrwałym przeciążeniu przewodu może dojść do przepalenia przewodu.

 

A tak swoją drogą jest to raczej niemożliwe aby impedancja pętli zwarcia była odpowiednia przy przekroju 2.5mm2 a nieodpowiednia przy 1.5 , różnica impedancji żyły 1.5 a 2.5 jest tak niewielka że nawet przy 100m nie ma to znaczenia

 

Tak myślisz? Dobra przejdzmy do liczb:

Rezysancja przewodu miedzianego 1,5 mm2 i dł. 100m wynosi 1,1466 oma.

jw. tylko przewód 2,5 mm2 rezystancja wynosi 0,688 oma.

Różnica jest znaczna, jesli wezmiesz pod uwage jak małe rezystancje występują w instalacjach np. Dla zabezpieczenia 16A, ch-ka C max rezystancja wynosi 1,4375 oma.

Troche to zagmatwalem, można jeszcze różne rzeczy wyliczac ale mi sie nie chce :p :p :p

W każdym razie przewód o przekroju 2,5 jest bardziej odpowiedni dla obwodów gniazd niż 1,5. Zwłaszcza, że różnica w kosztach jest niewielka.

 

 

To znowu ja Gość. W nowych budynkach jako środek ochrony przeciwporażeniowej stosuje się wyłączniki różniciwo-prądowe, są one obowiązkowe. Odpowiednia impedancja pętli zwarcia jest potrzebna przy tzw "szybkim wyłączaniu" to znaczy w przypadku gdy nie ma wył rożnicowo-prądowych

Przy klasycznym zerowaniu zgoda a przy wyl. roznicowo pradowych raczej nie mozliwe.

Karol N

 

Pomiar impedancji pętli zwarcia jest podstawowym pomiarem odbiorczym. Stosowanie wyłączników różnicowoprądowych wcale go nie wyklucza. Polecam lekturę normy:

PN-IEC 60364-6-61: 1999 - Instalacje elektryczne w obiektach budowlanych. Sprawdzanie odbiorcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu jest podana obciążalność przewodów

 

http://www.technokabel.com.pl/obciazalnosc.html

 

Temp otoczenia przewodu w ścianie jest ok 20 stC a więc obciążalność jest trochę większa. A co do tych 100m 1.5mm2 Taki przypadek nie występuje bo część trasy od rozdzielnicy do gniazdka musi być wykanana większym przekrojem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm no tak, ale tam jest tabelka dotycząca:

Dopuszczalna długotrwale obciążalność prądowa przewodów elektroenergetycznych z żyłami miedzianymi izolowanymi polwinitem lub polietylenem, przeznaczonych do odbiorników ruchomych i przenośnych, użytkowanych w pomieszczeniach lub przestrzeniach zewnętrznych, w miejscach osłoniętych od bezpośredniego działania promieni słonecznych

a w instalacjach przewody układa się na stałe.

Jest na to odpowiednia norma:

PN-IEC 60364-5-523 Instalacje elektrryczne w obiektach budowlanych. Obciążalności prądowe długotrwałe przewodów

wg niej obciążalność długotrwala przewodu 1,5 mm2 wynosi od 13,5 do 15A w zależności od warunków ułożenia. Jest to mniej niż 16A zabezpieczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Karol N.
Najpierw do Gościa:

Żyła o przekroju 1,5mm2 może być obciążona długotrwale prądem 19A, żyła 2,5mm2 prądem 27A.

Gęstość prądu zależy od wielu czynników, bezpiecznie jest przyjąć 6-10 A/mm2. Dla przewodu 1,5 daje to prądy 9-15 A, więc jesli zastosujemy zabezpieczenie 16A (a takie z reguły stosuje sie do gniazd) może dojść do przeciążenia przwodu. Przeciążony przewód troszke się rozgrzewa, a wzrost temperatury powoduje dalszy wzrost rezystancji, ta z kolei powoduje dalszy wzrost temperatury i tak w kółko. W skrajnym przypadku, przy długotrwałym przeciążeniu przewodu może dojść do przepalenia przewodu.

 

 

W każdym razie przewód o przekroju 2,5 jest bardziej odpowiedni dla obwodów gniazd niż 1,5. Zwłaszcza, że różnica w kosztach jest niewielka.

 

 

Przy klasycznym zerowaniu zgoda a przy wyl. roznicowo pradowych raczej nie mozliwe.

Karol N

 

Pomiar impedancji pętli zwarcia jest podstawowym pomiarem odbiorczym. Stosowanie wyłączników różnicowoprądowych wcale go nie wyklucza. Polecam lekturę normy:

PN-IEC 60364-6-61: 1999 - Instalacje elektryczne w obiektach budowlanych. Sprawdzanie odbiorcze.

 

Ze "wyklucza" tego w mojej wiadomosci nie widze.

 

Pewnie ze jest bezpiecznej stosowac grubszy przewod ale powolujac sie na normy tabele, przewod 1,5mm2 zabezpieczony B16A polozony w otoczeniu dobrze przewodzace cieplo (beton cegla) wystarczy. Nie mam pod reka tabel, norm ale takie uogolnianie gniazdka 2,5mm2 swiatlo 1,5mm2 jest splaszczaniem tematu. Albo przewod spelnia warunki albo nie. Co to znaczy "bezpieczniej". Znam ludzi ktorzy polozyli kilometry roznych kabli na wszyskie mozliwe sytuacje i nigdy z tego nie skorzystaja.

Widzilem tez elektrykow, ktorzy tak na wszelki wypadek kladli grube przewody a potem je ubijali w puszkach mlotkiem bo sie nie mogli pomiescic a o maxymalnej ilosci polaczen w puszcze w ogole nie slyszeli.

 

Karol N

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy robieniu instalacji trzeba wykazać się rozsądkiem, z tych postów można wywnioskować gdzie dać 2.5mm2 a gdzie 1.5mm2. Prawdopodobieństwo uszkodzenia jednorodnego przewodu w ścianie jest znikome. Usterki zdarzają się na wszelkiego rodzaju połączeniach śrubowych sprężynowych itp. Wystarczy że śrubka w gniazdku lub w puszce jest za słabo przykręcona i żadne 2.5mm2 przewodu nie pomoże. I jeszcze dla podgrzania atmosfery podam że w przypadku ułożenia kabla w ziemi chłodzenie jest dużo lepsze i 1.5mm2 można obciążyć prądem 28A a 2.5mm2 prądem 37A.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gość2

Ja zrobiłem tak: poprowadziłem instalację gniazdek przewodem 2,5 mm2, ale od gniazdka do następnego gniazdka itd. Przewody wejściowy i wyściowy łącze w puszkach samych gniazdek z odgałęzieniem w puszce do gniazdka (to odgałęzienie to klika cm przewodu 1,5 mm2) , instalacja ta biegnie na wysokości gniazdek tzn. około 40 cm nad podłogą. Moim zdaniem tak wykonana instalacja daje łatwiejszy dostęp do punktów połączeń (puszek) bo są one "w gniazdkach" i sumarycznie daje mniejszą długość przewodu przez co jest tańsza nawet przy przewodzie 2,5mm2.

Jedyną wadą jest tych połączeń jest to że trzeba je wykonać bardzo starannie i pewnie. Zaletą natomiast jest to że nie ma pionowych przewodów biegnących w ścianach od puszki gdzieś u góry do gniazdka na dole i nie trzeba się obawiać wbijając gdzieś w ścianę gwóźdź że uszkodzi się przewody (przeważnie różne rzeczy wiesza się na ścianach na wysokościach większych niż gniazdka).

Co na to przepisy ? Czy ktoś z forumowiczów coś potrafi na temat takich połączeń powiedzieć.

 

Pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie. Generalnie przewody 2,5mm kw. stosowac należy do obwodów o obciążeniu do 16A. Pozostałe gniazda wystarczy przewód 1,5 mmkw i zabezpieczenie 10A. Stosowanie przewodów 2,5 mm kw do kazdego gniazdka to przesada i marnotrawstwo kasy. Bardzo ważne jest staranne wykonanie każdego połączenia. U siebie pezewody 2,5 mm klw stosowałem do obwodów prakli automatycznej i w kuchnin. Reszta gniazdek jest podłączona przewodami 105 mm kw. i nie ma żadnych problemów. Najważniejsza jest w tym przypadku selektywność zabezpieczeń - one gwarantują prawidłowość działania instalacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja usłyszałem od elektryków takie rozwiazanie.

Wszystkie gniazdka (oprócz pralki,zmywarki itp.) połączone w pętlę 3 x 1.5 mm2 tzn. wychodzi z bepiecznika i zasila wszystkie gniazdka i powraca do tego samego bezpiecznika. Mniejsze zużycie materiałów, pewniejsze zasilanie (każde gniazdko zasilane z dwóch stron) rozpływ prądów zgodnie ze znanymi prawami fizyki, łatwiejsze osadzanie wszystkich gniazdek (przy 2,5 mm2 bardzo trudno). A właściwie co będziemy zasilać z gniazdek w pokojach (nie dotyczy kuchni, łazienki) - lampki nocne, komputer sprzęt RTV więc o jakim obciążeniu rozmawiamy. W przypadku planowanych większych obciążeń warto zaplanować oddzielne obwody.

 

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Karol N.
A ja usłyszałem od elektryków takie rozwiazanie.

Wszystkie gniazdka (oprócz pralki,zmywarki itp.) połączone w pętlę 3 x 1.5 mm2 tzn. wychodzi z bepiecznika i zasila wszystkie gniazdka i powraca do tego samego bezpiecznika. Mniejsze zużycie materiałów, pewniejsze zasilanie (każde gniazdko zasilane z dwóch stron) rozpływ prądów zgodnie ze znanymi prawami fizyki, łatwiejsze osadzanie wszystkich gniazdek (przy 2,5 mm2 bardzo trudno). A właściwie co będziemy zasilać z gniazdek w pokojach (nie dotyczy kuchni, łazienki) - lampki nocne, komputer sprzęt RTV więc o jakim obciążeniu rozmawiamy. W przypadku planowanych większych obciążeń warto zaplanować oddzielne obwody.

 

Marek

Tych elektrykow to kazalbym pozamykac. Ilu elektrykow, swoich kolegow po fachu, maja na rozkladzie. Tych ktorzy cos zmieniali w ich instalacjach mogla spotkac sroga niespodzianka. Sami sobie to wymyslili aby bylo im latwiej robic.

 

Karol N.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba na forum jest więcej sympatyków zasilania każdego gniazda oddzielnie z rozdzielnicy.Widziałem takie rozwiązania i powiem że stosuje się je tylko w instalacjach przemysłowych gdzie zadziałanie zabezpieczenia miało by wpływ na inne odbiory.Zgadzam sie z postem powyżej-to nie jest ułatwianie roboty tylko jedno z wielu rozwiązań.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Karol N.
elektrycy u czarnego wcale źle nie zrobili . jest to klasyczny "pierścieniowy" układ zasilania gniazd wtykowych.

Dziwię się tym inwestorom i elektrykom którzy ciągle stosują zasady układania instalacji "z wieloletniego doświadczenia" nie do końca poparte wiedzą.

 

Moglbys podeprzec swoje oswiadczenie jakimis przepisami, normami lub chocby wytycznymi.

Wietrze tutaj pomylke z sieciami elektrycznymi. W sieciach elektrycznych istnieje, co mi wiadomo, pojecie klasycznego ukladu "pierscieniowego".

 

Karol N.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...