emjot27 15.07.2009 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Witam, Od początku roku buduję dom. Wykonawcą jest 5 osobowa firma. Majster zdobył nasze zaufanie gdyż bardzo ładnie i dokładnie wybudował domek naszemu sąsiadowi. Spodobało się nam też to, że w trakcie planowania, nie robił problemów odnośnie naszych pomysłów i samego projektu (łuki, filary przed wejściem itp.) Do tej pory byłem zadowolony z prac. Ostatnio jednak zdenerwował mnie kilkoma rzeczami. Po pierwsze wyliczył pewną ilość potrzebnych cegieł na mury– (ściany podwójne wewnątrz porotherm 25 na zewnątrz porotherm 11.5 a w środku wełna 5 cm). Teraz okazało się, że się ostro pomylił, i porothermu 25 jest za dużo aż o 11 palet (660 szt.). Ja rozumiem 3-4 palety ale nie 11! Kupiłem tą cegle w marcu za 5.80 zł. Co daje 3828 zł straty! Żeby było zabawnie to hurtownia w której kupiłem materiał, wypięła się na mnie i nie chciała zrealizować zwrotu. Po poszukiwaniach, udało mi się znaleźć inną, która odkupiła ode mnie ale w cenie 4 zł za cegłę. Cieszyłem się, ze tak się udało, ale i tak jestem do tyłu ponad 1100 zł. Druga sprawa, gdy robił strop „orżnął” mnie o kolejne jakieś 700 zł, tylko dlatego, że kazał zamówić o jakieś 6 belek stropowych więcej (strop typu Terriva), gdyż w miejscu w którym miała być zrobione betonowa bela ze zbrojeniem (nie wiem jak to się fachowo nazywa) ten postanowił sobie położyć 2 x po 3 gotowe belki stropowe, jedna przy drugiej. (1 belka kosztuje około 120 zł brutto). Po za tym, nie wykorzystał całego zbrojenia, z którym nie mam teraz co zrobić. Wiem, że w porównaniu do kosztu całego domu, nie są to duże kwoty ( w sumie wg moich obliczeń jest to około 2 tyś zł) ale przyznam się szczerze, że pomału coraz dokładniej zaczynam liczyć kasę na dom. W końcu za takie 2 tyś zł mogę kupić połowę desek na dach, albo rynny. Za wybudowanie całości (bez dachu), projekt Achilles II ok. 180 m2 użytkowych murarz ten zarządzał 32 tyś zł. Płace mu w 5 nierównych ratach.Czy uważacie, że należy potrącić mu taką kwotę z wypłaty? Czekam na wasze opinie i wasze doświadczenia w takich sprawach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin1978 15.07.2009 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Czepiasz sie. I obys miał tylko takie problemy do konca budowy. Fakt z cegłami troche sie przjechał ale i tak ciezko wyliczyc zeby bylo wszystko ok.Ja bym mu "darował" te 2 tys. Jak dobrze robi to tylko sie cieszyc. A materiałów to ci bedzie zostawac po kazdym kolejnym etapie budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 15.07.2009 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Ale nie 11 palet ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mjakob 15.07.2009 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Z tymi materiałami to budowlańcy chyba tak mają (nie odliczają okien, drzwi itp) Może mniejszy budynek ci zrobił Trzeba było mu kazać poszukać nabywcy W tym momencie już mu podaruj, dobrze wykonana praca jest ważniejsza. Ja zamówiłem pth25 wg wyliczeń i co... 6 palet zostało. Dobrze, że dowoziłem materiał z hurtowni na bieżąco i palety u nich zostały i je odkupili. A z kolei projektant - w zestawieniu stali "machnął" się o 1 tonę!!! Niestety stal już kupowałem w całości. Sprzedam pozostałość bez kłopotu, ale też stratny będę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario1976 15.07.2009 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Uważam jak poprzednik - przesadzasz. Z cegłami rzeczywiście dał dupy ale udało się je upłynnić. Dogadaj się z nim co do tej straty 1000 pln. Może coś będziesz chciał dostawić, domurować, dotynkować niech zejdzie z ceny, zrobi coś gratis. Albo podzielcie kwotę na pół przy rozliczeniu. Co do reszty to chyba trochę przesada. Budowa to nie apteka. Mi po budowie zostały 2 palety pustaka (sprzedałem), paleta cegły (przyda się do budowy grilla), pręty fi 12 (wykorzystałem do zbrojenia w płocie), piach, cement. Sąsiadowi zostało ładnych kilka patem PHT 25 bo był błędnie wyliczony w materiałach dodatkowych do projektu. Zasadniczo prawie po kazdym fachowcu coś mi zostaje. A talk na marginesie za dom 180 m2 to dobra cena. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
laspalmas 15.07.2009 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Jeśli gość za każdą zmianę liczy sobie dodatkowo i wylicza skrupulatnie każde dodatkowe machnięcie ręką to należy go obciążyć każdą dodatkową straconą złotówką /układ jasny i prosty/, jeśli robi coś i nie liczy sobie dodatkowo za to również należałoby pogodzić się z tą stratą / na końcu się zyski i straty zbilansują/ co prawda układ dość wachliwy ala obie strony coś zyskują i tracą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mjakob 15.07.2009 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Uważam jak poprzednik - przesadzasz. Z cegłami rzeczywiście dał dupy ale udało się je upłynnić. Dogadaj się z nim co do tej straty 1000 pln. Może coś będziesz chciał dostawić, domurować, dotynkować niech zejdzie z ceny, zrobi coś gratis. Albo podzielcie kwotę na pół przy rozliczeniu. Co do reszty to chyba trochę przesada. Budowa to nie apteka. Mi po budowie zostały 2 palety pustaka (sprzedałem), paleta cegły (przyda się do budowy grilla), pręty fi 12 (wykorzystałem do zbrojenia w płocie), piach, cement. Sąsiadowi zostało ładnych kilka patem PHT 25 bo był błędnie wyliczony w materiałach dodatkowych do projektu. Zasadniczo prawie po kazdym fachowcu coś mi zostaje. A talk na marginesie za dom 180 m2 to dobra cena. Trzeba się z tym już pogodzić, chociaż gul skacze jak się straty robią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emjot27 15.07.2009 10:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Ok dzięki za rady. Też uważam, że nie można palić za sobą "mostów", ale zamierzam mu przy okazji rozliczenia się za przedostatni etap powiedzieć co o tym myślę. Zobaczę z resztą jaka będzie jego reakcja. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 15.07.2009 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Zobaczę z resztą jaka będzie jego reakcja. Żadna. Utwierdzi się tylko w przekonaniu, że budowlaniec inwestora może zawsze w ch... robić. I następnego orżnie nie na 2 tysiące, ale na 20. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 15.07.2009 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Niestety przy budowie bardzo zdarza się coś wyliczyć idealnie. Popieram to co mówlili przedmówcy i nie ma co mieć pretensji do majstra tym bardziej jeżeli buduje solidnie. Najlepiej zamówić przedmiar wraz z projektem, czasami jest to w kosztorysie Wtedy majster nie musi nic robić. Chcesz mieć dobrze to można również policzyć samemu. U mnie np. w wyliczeniach wieźby pomylił sie projektant ale też nie robiłem problemu z tego powoduU mnie majster z góry zastrzegł że nie liczy większych ilosci materiałów no chyba że umawiamy sie na budowe z jego materiałami. Obliczenia robiłem sam czasami korzystajac z jego pomocy ale ostatecznie ja to weryfikowałem.Podobnie będziesz miał z innymi wykonawcami. Dla mnie to uczciwe postawienie sprawy. Sprawa następna jeżeli robi solidnie to nie ma co przesadzać i najwyżej można poprosić o zrobienie jakiś drobnych prac dodatkowych.O dobrego majstra warto dbać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emjot27 15.07.2009 12:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Powiem wam szczerze, że co do tych cegieł to w sumie bardziej mnie ta hurtownia wkurzyła. Wybrałem ją bo miała najtaniej. Zamawiałem u nnich wszystkie materiały. Wydałem u nich prawie 50 tyś. a oni nie poczuli się, aby zabrać ode mnie towar warty 4 tyś. Teraz już się u nich nie zaopatruje. W mojej miejscowości okazało się, że jest firma, która ma konkurencyjne ceny i nie robi problemów ze zwrotami. Można się dogadać. Z drugiej też strony jest to, trochę moja wina - i mam teraz nauczkę - żeby nie zamawiać dużych ilości towaru od razu. Inna sprawa to to, że w dzisiejszych czasach budowlańcy idą na kompletną łatwiznę aby jak najmniejszym kosztem pracy zarobić jak najwięcej. Wiem coś o tym bo jako nastolatek dorabiałem na budowlach i pomagałem ojcu przy budowaniu domu brata a potem siostry. Nie było czegoś takiego jak pompy i gruch z betonem czy gotowe systemy stropu z płyt. Beton robiło się samemu i ławy czy strop zalewało się ręcznie. Zajmowało to co prawda więcej czasu, ale nie było z tym problemu a ceny za usługi były nie z kosmosu. Teraz nie dość, że mają taką wygodę, to jeszcze więcej żądają za to kasy. A jako tłumaczenie, gadają, że taki beto wychodzi taniej niż, jakby miało się go zrobić samemu. To tak a propo tych belek na strop... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin1978 15.07.2009 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Żadna. Utwierdzi się tylko w przekonaniu, że budowlaniec inwestora może zawsze w ch... robić. I następnego orżnie nie na 2 tysiące, ale na 2 Chyba troche cie poniosło. Przeciez nie ukradł tych materiałów tylko pomylił sie w liczeniu. Co innego jak by powiedziałe ze weszlo 10 palet cegły a z wyliczen wynikało ze powinno 5. Wtedy mozna sie zastanawiac co stało sie z tymi 5 paletami. A tak to zwyczajnie sie pomylił. Materiał został na budowie a nie zmienił własciciela.Fakt ze troche duzo sie pomylił ale... Inwestor był stratny bo akurat cagła potaniała. A jak by akurat była taka sytuacja jak 2 lata temu gdzie ceny maxa galopowały jak szalone i kupił by taniej niz pozniej sprzedał to co powinien podzielic sie zyskiem z budowlancem??? Nie przesadzajmy. Kazdemu na tym forum zostaja materiały jednemu mniej innemu wiecej. Ja u siebie sam liczyłem z projektem w reku. Wydawało mi sie ze b.dokładnie A zostąło mi 5 palet maxa,400 cegieł k1 i 400 k3. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sacha 15.07.2009 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Majster pewno polonista i mantą u niego kiepsko - jak tak liczyć samemu, w końcu chodziliśmy do szkoły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piterazim 16.07.2009 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 Majster pewno polonista i mantą u niego kiepsko - jak tak liczyć samemu, w końcu chodziliśmy do szkoły. no tak manty są kiepskie - lepiej jak by miał astrę co do cegły - garaż sobie wybuduj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.