Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wkur... bank!


Bramer

Recommended Posts

PKO to od wielu lat porażka, przeżytek i złodziejstwo. Czym Wy się kierujecie wybierając PKO lub BPH? Najwyższymi opłatami za prowadzenie konta? :wink:

 

Jak się mieszka na prowincji to wielkiego wyboru człowiek nie ma, więc poproszę ostrożnie z osądzaniem :wink:

Są tacy, którzy muszą mieć realny dostęp do banku, rzadko, bo rzadko, ale musze czasami szybko coś w banku załatwić i wtedy jest fajnie, że z pracy mam 5 min. Mój czas też jest cenny.

Akurat nasi kontrahenci mieli konta w PKO, a przy wielu rozliczeniach pomiędzy sobą jest to najłatwiejsze i najtańsze rozwiązanie.

 

Na plus dla banku przyznać muszę, ze w styczniu -czyli już w kryzysie-pani sama namówiła nas na kredyt na środek trwały, a następnie w ciągu 2 tyg. nam go przyznała. Miesiąc temu jak u niej byłam usłyszałam " i prosze pamiętać, jeśli będą państwo potrzebowali krótkiego kredytu na wsparcie działalności- ze wzglęgu na obecna sytuację gospodarczą- prosze w każdej chwili przyjść coś damy"

 

Ale ogólnie i tak mnie wkurzają 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

na panie dzwoniące z ofertą nowych produktów nie działa żaden z poniższych sposobów:

1. grzeczne podziękowanie za telefon i ofertę, którą nie jesteśmy zainteresowani,

2. warknięcie, że masz w nosie ich pożyczkę i rozłączenie się,

3. nieodbieranie telefonu (dzwonią po osiem razy w tygodniu i do skutku).

 

za to okazało się, że rewelacyjny efekt przyniosła rozmowa telefoniczna o mniej więcej takim przebiegu:

pani z banku: mam dla pani rewelacyjną ofertę pożyczki ekspresowej

ja: słucham

pani z banku: bla bla bla, pożycz od nas, mamy bardzo korzystne oprocentowanie i świetne warunki spłaty

ja: a jakie jest oprocentowanie

pani z banku: 10,75% przez pierwszy rok i 11,50% przez każdy następny rok poczynając od 13 miesiąca kredytowania i tak dalej bla bla bla

ja: rozumiem, proszę mi tylko powiedzieć, dlaczego macie oprocentowanie pożyczki WIBOR razy 2, przy średniorocznej inflacji na poziomie 3% ??? plus do tego prowizje i opłaty

pani z banku: :o (dało się to zauważyć nawet przez telefon :lol: )

ja: pięknie dziękuję za tak atrakcyjną ofertę, proszę do mnie zadzwonić, jak znajdziecie państwo odpowiedź na moje pytanie

 

no i więcej nie zadzwonili :lol:

 

Pozdrawiam,

Armidia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie szperałam i wyciągam wątek, bo problem dla mnei aktualny. Ale tylko w kwestii wygadania się i moze trochę pożalenia, bo banku nie możemy zmienić :-?

 

w lutym tego roku zdarzyła się taka sytuacja: zrezygnowaliśmy z kredytu na budowę domu (w grudniu 2008), na koncie były srodki do spłacenia pobranej transzy już na nastepny dzien po rezygnacji. Bank mimo to pobrał kwotę dwa miesiące później. Efekt opóźnienia był taki, ze w wyniku wzrostu franka, pobrali o kilka tysięcy więcej :evil: Składam reklamację. Niby mają czas do 14 dni roboczych. Pieniądze - te pobrane w wyniku opóźnienia - wracają na konto dopiero w lipcu. Ale oczywiście się cieszę, ze wróciły.

 

w czerwcu tego roku: dostalismy tytuł wykonawczy z Urzędu skarbowego. Ja w nerwy, dzwonię do US - pieniądze za niedopłatę nie wpłynęły. Sprawdzam transakcje na rachunku: przelew poszedł, saldo się zmniejszyło. Składam reklamację, ale w międzyczasie robię kolejny przelew do US, co by jakiś kar nie było, oczywiście spłacam tez odsetki za okres "zwłoki" :evil: Reklamacja rozpatrzona po miesiącu, zwrot pieniędzy na konto.

 

w lipcu tego roku: mąż płaci za materiały budowlane, a tam zonk - transakcja odrzucona, brak środków na koncie. Dzwoni do mnie, ja sprawdzam saldo, a tam zero. Ja prawie na skraju zawału pędzę do banku. Okazuje się, ze bank zablokował nam środki, bo w wyniku jakiegoś błędu każda transakcja była dwukrotnie ksiegowana - transakcji było sporo i nie za małe pieniądze, bo to był czas kupowania różnych rzeczy do mieszkania. Złożyłam reklamację: pieniądze wróciły, środki odblokowano - poczucie strachu przed wypływem pieniędzy z konta zostało :-?

 

od lipca zdarzyły się jeszcze trzy sytuacja, kiedy to przelew doszedł, a pieniądze nie doszły :evil:

 

A konto mamy równo od roku. Tyle dobrego, ze przelewy za darmo.

 

I się pożaliłam....

 

a to już wole moje "nerwy" z bankiem. i wolę miec płatne przelewy.

Uwazam Wasze problemy za skandaliczne. Zaden bank nie powinien pozwolić sobie na tego typu wpadki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...