MadzialenkaT 19.07.2009 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 Princesa pewnie każdy ma swoje preferencje a co do limitów w bankomatach itp. to zawsze można sobie to poustawiać samodzielnie. A na mbank też można już ponarzekać na ludzi bo powoli powstają w większych miastach oddziały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dode 19.07.2009 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 PKO to od wielu lat porażka, przeżytek i złodziejstwo. Czym Wy się kierujecie wybierając PKO lub BPH? Najwyższymi opłatami za prowadzenie konta? Jak się mieszka na prowincji to wielkiego wyboru człowiek nie ma, więc poproszę ostrożnie z osądzaniem Są tacy, którzy muszą mieć realny dostęp do banku, rzadko, bo rzadko, ale musze czasami szybko coś w banku załatwić i wtedy jest fajnie, że z pracy mam 5 min. Mój czas też jest cenny. Akurat nasi kontrahenci mieli konta w PKO, a przy wielu rozliczeniach pomiędzy sobą jest to najłatwiejsze i najtańsze rozwiązanie. Na plus dla banku przyznać muszę, ze w styczniu -czyli już w kryzysie-pani sama namówiła nas na kredyt na środek trwały, a następnie w ciągu 2 tyg. nam go przyznała. Miesiąc temu jak u niej byłam usłyszałam " i prosze pamiętać, jeśli będą państwo potrzebowali krótkiego kredytu na wsparcie działalności- ze wzglęgu na obecna sytuację gospodarczą- prosze w każdej chwili przyjść coś damy" Ale ogólnie i tak mnie wkurzają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikeelrapido 21.07.2009 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Ja polecam Deutsche Bank, zakładałem, żeby mieć dostęp do bankomatów za darmo za granicą, ale jak zacząłem używać tak jestem bardzo zadowolony. Nie ma problemu z żadnymi kartami, opłaty sa niewielkie, wszystko przyjemnie i miło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
morfeusz1 22.10.2009 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2009 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek-B 22.10.2009 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2009 J Niestety przelewy do innych banków to opłata jakieś 50 gr, ale jakoś da się przeżyć. Z mBanku jestem bardzo zadowolona. . W Mbanku przelewy do innych banków już 0 zł. mam tam konto pare lat. zero problemów , tylko płacę za ubezpieczenie kart parę gr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dareks 22.10.2009 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2009 Morfeusz napisz jaki to bank tak traktuje klientów. To jest najskuteczniejsza "reklama". I jest to przestroga dla innych chcących skorzystać z usług tego banku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
morfeusz1 22.10.2009 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2009 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dareks 23.10.2009 05:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Pracuję 15 lat w banku i wiem, że w tym czasie u nas nie zdażyły się takie sytuacje. Przynajmniej w moim oddziale. Jest to dla mnie nie do pomyślenia, aby tak lekceważyć klienta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Armidia 26.10.2009 01:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2009 na panie dzwoniące z ofertą nowych produktów nie działa żaden z poniższych sposobów: 1. grzeczne podziękowanie za telefon i ofertę, którą nie jesteśmy zainteresowani, 2. warknięcie, że masz w nosie ich pożyczkę i rozłączenie się, 3. nieodbieranie telefonu (dzwonią po osiem razy w tygodniu i do skutku). za to okazało się, że rewelacyjny efekt przyniosła rozmowa telefoniczna o mniej więcej takim przebiegu: pani z banku: mam dla pani rewelacyjną ofertę pożyczki ekspresowej ja: słucham pani z banku: bla bla bla, pożycz od nas, mamy bardzo korzystne oprocentowanie i świetne warunki spłaty ja: a jakie jest oprocentowanie pani z banku: 10,75% przez pierwszy rok i 11,50% przez każdy następny rok poczynając od 13 miesiąca kredytowania i tak dalej bla bla bla ja: rozumiem, proszę mi tylko powiedzieć, dlaczego macie oprocentowanie pożyczki WIBOR razy 2, przy średniorocznej inflacji na poziomie 3% ??? plus do tego prowizje i opłaty pani z banku: (dało się to zauważyć nawet przez telefon ) ja: pięknie dziękuję za tak atrakcyjną ofertę, proszę do mnie zadzwonić, jak znajdziecie państwo odpowiedź na moje pytanie no i więcej nie zadzwonili Pozdrawiam, Armidia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dode 26.10.2009 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2009 Tak sobie szperałam i wyciągam wątek, bo problem dla mnei aktualny. Ale tylko w kwestii wygadania się i moze trochę pożalenia, bo banku nie możemy zmienić w lutym tego roku zdarzyła się taka sytuacja: zrezygnowaliśmy z kredytu na budowę domu (w grudniu 2008), na koncie były srodki do spłacenia pobranej transzy już na nastepny dzien po rezygnacji. Bank mimo to pobrał kwotę dwa miesiące później. Efekt opóźnienia był taki, ze w wyniku wzrostu franka, pobrali o kilka tysięcy więcej Składam reklamację. Niby mają czas do 14 dni roboczych. Pieniądze - te pobrane w wyniku opóźnienia - wracają na konto dopiero w lipcu. Ale oczywiście się cieszę, ze wróciły. w czerwcu tego roku: dostalismy tytuł wykonawczy z Urzędu skarbowego. Ja w nerwy, dzwonię do US - pieniądze za niedopłatę nie wpłynęły. Sprawdzam transakcje na rachunku: przelew poszedł, saldo się zmniejszyło. Składam reklamację, ale w międzyczasie robię kolejny przelew do US, co by jakiś kar nie było, oczywiście spłacam tez odsetki za okres "zwłoki" Reklamacja rozpatrzona po miesiącu, zwrot pieniędzy na konto. w lipcu tego roku: mąż płaci za materiały budowlane, a tam zonk - transakcja odrzucona, brak środków na koncie. Dzwoni do mnie, ja sprawdzam saldo, a tam zero. Ja prawie na skraju zawału pędzę do banku. Okazuje się, ze bank zablokował nam środki, bo w wyniku jakiegoś błędu każda transakcja była dwukrotnie ksiegowana - transakcji było sporo i nie za małe pieniądze, bo to był czas kupowania różnych rzeczy do mieszkania. Złożyłam reklamację: pieniądze wróciły, środki odblokowano - poczucie strachu przed wypływem pieniędzy z konta zostało od lipca zdarzyły się jeszcze trzy sytuacja, kiedy to przelew doszedł, a pieniądze nie doszły A konto mamy równo od roku. Tyle dobrego, ze przelewy za darmo. I się pożaliłam.... a to już wole moje "nerwy" z bankiem. i wolę miec płatne przelewy. Uwazam Wasze problemy za skandaliczne. Zaden bank nie powinien pozwolić sobie na tego typu wpadki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.