Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • 8 months później...
  • Odpowiedzi 49
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

I jeszcze przeraża mnie jak słyszę, że ktoś ma problemy ze skoszoną trawą i liśćmi, że muszą załatwiać wywóz tych odpadów. Ludzie przecież to zbrodnia. Jeżeli jest trawa i są liście to znaczy, że coś na tej działce rośnie. Jeżeli rośnie to potrzebuje papu, czyli minerałów i próchnicy. Jeżeli ktoś kosi i uprawia glebę to musi dostarczać tych składników, czyli pewnie sypać nawozy sztuczne, a przecież pół roku temu wyrzucił te minerały do śmieci, czyli zapłacił za nawozy i za wywóz odpadów. W poprzednim poście było, że nie ma co zrobić z odpadami organicznymi. Czy naprawdę na Waszych działkach nie znajdzie się miejsca 2x2m na kompostownik? Trochę nie chce mi się wierzyć. Ja mam tak. Jakieś 1,5x1,5m wyłożyłem płytkami chodnikowymi i ogrodziłem deskami do wysokości 50cm. Tam wyrzucam wszystko, co się da kompostować a jesienią przerzucam na sąsiednią pryzmę i przykrywam liśćmi. Na następny rok znów zbieram kompost a pod liśćmi robaczki robią mi próchnicę za darmo. Pod jesień to dobre z pod liści wybieram na grządki, trawnik, do skrzynek itp. gdzie potrzeba a na to miejsce przerzucam tegoroczny kompost i tak co roku. Proste nie?

 

Też bym tak chciał ... ale to za długo trwa. Mam spora działkę i sporo rosnącą trawę. musiałbym chyba mieć kompostownik 5x5 m :(

Ale szukam informacji o bakteriach przyspieszających kompostowanie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze przeraża mnie jak słyszę, że ktoś ma problemy ze skoszoną trawą i liśćmi, że muszą załatwiać wywóz tych odpadów. Ludzie przecież to zbrodnia. Jeżeli jest trawa i są liście to znaczy, że coś na tej działce rośnie. Jeżeli rośnie to potrzebuje papu, czyli minerałów i próchnicy. Jeżeli ktoś kosi i uprawia glebę to musi dostarczać tych składników, czyli pewnie sypać nawozy sztuczne, a przecież pół roku temu wyrzucił te minerały do śmieci, czyli zapłacił za nawozy i za wywóz odpadów. W poprzednim poście było, że nie ma co zrobić z odpadami organicznymi. Czy naprawdę na Waszych działkach nie znajdzie się miejsca 2x2m na kompostownik? Trochę nie chce mi się wierzyć. Ja mam tak. Jakieś 1,5x1,5m wyłożyłem płytkami chodnikowymi i ogrodziłem deskami do wysokości 50cm. Tam wyrzucam wszystko, co się da kompostować a jesienią przerzucam na sąsiednią pryzmę i przykrywam liśćmi. Na następny rok znów zbieram kompost a pod liśćmi robaczki robią mi próchnicę za darmo. Pod jesień to dobre z pod liści wybieram na grządki, trawnik, do skrzynek itp. gdzie potrzeba a na to miejsce przerzucam tegoroczny kompost i tak co roku. Proste nie?

 

Też bym tak chciał ... ale to za długo trwa. Mam spora działkę i sporo rosnącą trawę. musiałbym chyba mieć kompostownik 5x5 m :(

Ale szukam informacji o bakteriach przyspieszających kompostowanie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

płacimy za wywóz stałych odpodów 12 zł miesięcznie. I to bez żadnych "przekrętów".

 

Ja za to widzę, że żyję niemalże w luksusach ! ;) Mieszkam w gminie, gdzie każdy może dostać worki na puszki, na papier i na plastik. Raz w m-cu gmina to zabiera - i to wszystko jest za darmo. Ponadto na ulicy mam osobny kontener na szkło, a gmina raz na jakiś czas ogłasza, że zbiera spod domów śmieci wielkogabarytowe (stare lodówki itp.).

 

Nie zmienia to jednak faktu, że zostają wszelkie odpadki organiczne i inne śmieci nie podpadające pod żaden z powyższych rodzajów. I to zaczynają się schody... Takie śmieci dotąd paliłem (i nic mnie nie obchodzi, że jakiś ekomaniak oburzy się tu na takie stwierdzenie), lecz na dłuższą metę nie jest to rozwiązanie - ilość popiołów,z którymi też coś trzeba byyło zrobić, była duża, a i czekanie na wiatr z takiego kierunku, by nie uprzykrzać życia sąsiadom, było czasem irytujące.

 

Od kilku dni mam umowę na wywóz śmieci (120 l za 7 zł/m-c), ale jak mnie poinformował przedstawiciel firmy, jestem pierwszą osobą w mojej (skądinąd całkiem sporej) wsi, która płaci za wywóz, a trzecią w całej okolicy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku dni mam umowę na wywóz śmieci (120 l za 7 zł/m-c), ale jak mnie poinformował przedstawiciel firmy, jestem pierwszą osobą w mojej (skądinąd całkiem sporej) wsi, która płaci za wywóz, a trzecią w całej okolicy...

Pewnie dlatego, że ta cena taka ruinująca raczej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie dlatego, że ta cena taka ruinująca raczej

Pewnie tak !... Ty wiesz ile jabola za te 7 złotych można by wypić ?...

 

O ile wiem - tylko 2 butelki (czy jak to się tam nazywa) ;-)

 

W mich okolicach jeden wywóz 120 l kosztuje ok. 7-9 zł. My we dwoje (+dwa koty) podpisaliśmy umowę na dwa wywozy w miesiącu. Okazuje się że jest to trochę za często. Wypełniamy z trudem 2/3 pojemnika. Reszta to organika (niewiele tego i idzie do kompostu) oraz plastyk i papier (to idzie do oddzielnych worków).

 

Odnośnie liści - nieźle się kompostują. Co prawda niewiele tego kompostu wychodzi bo drzewa zanim liście zrzucą to z nich większość substancji organicznych wyekstrahują.

 

Odnośnie trawy - w niektórych gminach (np. Pruszków) można nieodpłatnie to przekazać. Ja jednak (a raczej żona) stosuję inną metodę. Trzeba kosić często (co najmniej co 2 tygodnie) bez kosza, najlepiej z kosiarką z tzw. mulczowaniem. Mi te rozdrobnione kawałki trawy na trawniku absolutnie nie przeszkadzają.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

NOTO napiasł

...

Też bym tak chciał ... ale to za długo trwa. Mam spora działkę i sporo rosnącą trawę. musiałbym chyba mieć kompostownik 5x5 m

Ale szukam informacji o bakteriach przyspieszających kompostowanie

Jak masz dużą działkę i dużo materiału do kompostowania to załóż dwie pryzmy. Gdzie się spieszysz? Cykl zasilania upraw jak i cykl kompostowania jest roczny. Przy pracach rolno-ogrodniczych należy planować wszystko na kilka lat do przodu a nie żyć chwilą obecną. Chyba ze planujesz szybko sprzedac dom i działkę. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years później...
to co napisał ppp.j to proste nawet banalne , sam mam działkę w górach i kompostownik niewielki bo 300 L ( obecnie juz mam 2 po 300L) ale starcza na skoszona trawę i trochę liści,Nie rozumiem dlaczego wszyscy tak nie robią a juz segregacja śmieci powinna być obowiązkowa. Edytowane przez Tuner1502
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u moich rodziców też działa "system dwóch dołów w cyklu dwurocznym" w ziemi 1mx1mx0,5m wys, zasypywane są odpadkami organicznymi głównie roślinnymi, trawa, gałązki, co tam jeszcze ogród wypluje, (resztki obiadowe wciągają przy okazji karmienia psy)

dól po zapełnieniu zasypywany jest ziemią, "zapach" wyczuwalny jedynie bezpośrednio nad dołem, dodatkowy plus dla wędkarzy - glizdy- dżdżownice i czy jak je zwą :D , tata korzysta,

mama ma ziemię dla kwiatów jednorocznych

z przesypywaniem nie ma wcale za dużo roboty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...