Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kiedy uświadamiać dzieci?


jarkotowa

Recommended Posts

  • 2 weeks później...
... Mnie to nie zesmacza, że ktoś łyka globulki bo łykają pewnie prawie wszystkie kobiety....

:( ja jestem zdania, że globulek jednak łykać nie należy, ponieważ służą zupełnie do czegoś innego :D . Znacznie lepiej łyka się pigułki - no i są skuteczne :wink: , a po połknięciu globulki... hmmm 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Mnie to nie zesmacza, że ktoś łyka globulki bo łykają pewnie prawie wszystkie kobiety....

:( ja jestem zdania, że globulek jednak łykać nie należy, ponieważ służą zupełnie do czegoś innego :D . Znacznie lepiej łyka się pigułki - no i są skuteczne :wink: , a po połknięciu globulki... hmmm 8)

 

no ja tez od razu poczułam, że nie jestem prawie wszystką kobietą :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie rozumiem, dlaczego uświadamianie dzieci ma polegać na nauce antykoncepcji, a nie na szacunku dla siebie i zachowania czystości do ślubu. Ja tak uczona byłam - taniej, zdrowiej i , jak dla mnie, z korzyścią dla ciała i ducha. Można powiedzieć, że dzisiejszy świat jest inny... Nie tak bardzo. Nie jestem taka wiekowa, a poza tym w USA ruszył program zachęcający do czystości przedmałżeńskiej i tak gdzie go stosowano spadła ilość aborcji, a więc, jak mniemam, ciąż niechcianych. Program całkowicie świecki. W Afryce tez. Tam gdzie promowano jednopartnerskie związki spadła zachorowalność na AIDS.

Uważam, ze podanie dziecku tabletek lub prezerwatywy jest przyzwoleniem na seks młodociany i przedmałżeński, co stwarza ryzyko niechcianych ciąż i załapania jakiegoś choróbska. Oczywiście, dziecko ma wolna wolę i zrobi, co zechce, ale na to rodzic nie ma wpływu.

Podobnie uczy się dzieci, żeby nie kradły. I nie daje się im wytrycha i kominiarki, tylko uczy, ze nie wolno. A co zrobi dziecko, tego nie wiadomo, ale to nie powód, żeby zrezygnować z tego typu edukacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabezpieczając daję przyzwolenie. Ja mam inny światopogląd i chce go przekazać dzieciom - słowem i przykładem.

Przykład z kradzieżą podałam, bo dla mnie jedno i drugie jest niemoralne (kradzież i seks przedmałżeński).

A w przypadku ciąży nigdy nie będę naciskać na małżeństwo. Chyba ze młodzi będą pewni swego uczucia, a nie będą "przymuszeni" ciąża. Tak więc rąk nie zamierzam załamywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wnikając jakie poglądy chcemy przekazać dziecku, to odpowiedź na pytanie "kiedy uświadamiać dzieci?" jest w zasadzie taka, że wtedy kiedy pytają.

 

Tzn. w wieku lat 13 wydaje się to być o jakieś... dziesięć lat za późno...

 

Z trzynastolatkiem to już raczej nie będzie uświadamianie tylko przegląd tego co młode już wie (albo wydaje mu się, że wie) i ewentualna korekta.

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja. Odbiegam od tematu. Ja dzieci uświadamiam na ich poziom nieustannie. Dzieci maja 6 i 4 i pół, a za miesiąc będzie Trzecie, więc mam teraz trochę okazji :) A i tu światopogląd ma znaczenie. Bo na pytanie, jak się dzidziuś w moim brzuchu znalazł odpowiadam zgodnie z prawdą, w która wierzę, ze dał nam je Pan Bóg. Już doświadczyłam na własnej skórze, że to nie jest to tylko nasza - małżonków - decyzja.

Czy, inny przykład, córcia pyta, kiedy będzie mogła mieć dzieci, wiec jej odpowiadam, że musi dorosnąć i mieć męża.

Od początku przekazuje dzieciom to, czy żyję i w co wierzę.

Na opowieści o współżyciu dzieci są za małe, tak myślę. Choć się synek raz spytał, czy będę rodzic pupą czy przez brzuch. Wie już teraz, że jest specjalna dziurka. Do czego jeszzce służy, dowie się stopniowo w swoim czasie.

PS Mam nadzieję, ze nie naruszyłam prywatności moich dzieci ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... to ze swoja prywatnością wiekszośc z nas się żegna w momencie wejścia na to forum, .....

 

Tak, tylko że ty to robisz nie ze SWOJA prywatnością i intymnością a swojej córki!

Córka wyraziła zgode na takie informacje? (zdjęcia, opisy,etc?) - a może inaczej - czy w ogóle WIE co tu o niej i jej naprywatniejszych i najintymniejszych sporawach piszesz? A w innym watku zamieszczasz fotki na których wyraznie widac że córka nie chce być fotografowana.

 

Sorry - już dawno zauważyłam że z Twoim poczuciem prywatności i forumowym ekshibicjonizmem cos nie halo (vide : watek o zdjęciach i filmikach z prywatnego spotkania forumowiczów udostępniony wszystkim jak leci i nie rozumienie co w tym było nie ok) - ale ugryzłam się w język , bo faktycznie dotyczyło to ciebie (i to twoja sprawa) ale z ta córką to moim zdaniem - przegięcia i bardzo niefajne zachowanie :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sh'eenaz, a ja mam wrażenie, że gdziekolwiek sie pojawisz, w jakimkolwiek wątku to szukasz tylko kogoś do kogo można się przyczepić.

Ale może to tylko moje zdanie :roll: :wink:

 

Oczywiscie - mozesz jak sobie chcesz mysleć. Ja nie mam zamiaru się przejmować twoim dyskomfortem i uzalezniac od tego swoje wypowiedzi na tym forum i zmieniać to co uwazam ze mam do powiedzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...