Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

szkieletowy żab i od ścierniska do ogrodu...


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 323
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

no to masz arystokratę w domu...... jak na dwór przystało... :lol: :lol:

ale sobie narobiłaś.... :lol: i tyy tak 2 /3 razy dziennie tą rybkę serwujesz....no to fajnie macie.... 8)

nie mogę dopuścić żeby sie tak rozpanoszyła bo będzie maskakra....

Poważnie przyjmuję od dziś wszelakie rady kociego wychowania i karmienia:

piszcie..jak to u Was wygląda...jak żywiciie i jak wychowujecie....

jakby mnie zbanowali to szukajcie mnie na

http://www.miau.pl :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już napisałam jak u mnie to wygląda :oops: Karma dobra tzn. Royal, Hills, Animonda, Iams (wg mnie oczywiście) Nie trzeba się martwić o to, czy kot ma potrzebne mikroelementy, bo są one w karmie.

Szczególnie dla małego, rosnącego kociaka jest to ważne. Poza tym, im wcześniej ją przestawisz na suche, tym łatwiej przebiegnie ten proces. Oczywiście - mokre jako dodatek jest baaardzo mile widziane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocia Neska jest śliczna :D :D :D :D :D :D

Mała rada ( prosiłaś :lol: ) wydawaj krótkie komendy: jeśli coś robi, czego nie powinna, to porostu zdecydowane NIE! Wystarczy, żeby się nauczyła.

U nas Megana, jak stoi pod drzwiami na balkon, a kręci się i w ciągu 15 minut jest tam 3 razy, a mnie to wkurzy, to zdecydowane NIE i odchodzi od drzwi, tak samo jest jak córka ma zamknięte drzwi i kocica stoi pod drzwiami i miauuu miauuu, to również słowo NIE i odchodzi :) :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piękna kota :D

od małego przyzwyczajaj do suchego, bo to bardzo ułatwia życie, a jest tam wszystko czego kotu potrzeba, żeby był zdrowy i piękny :D Oczywiście dobre suche czyli np. Hill's, Royal Canin, Acana, Orijen, a nie marketowe typu Whiskas. Bywasz na miau, a tam jest o karmach i nie tylko całe mnóstwo wątków, dla ułatwienia link do spisu treści - od części III dla nowozakoconych :wink:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=27018&sid=72f4d4733224475122ef5ba3d3e6ecb5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piękna kota :D

od małego przyzwyczajaj do suchego, bo to bardzo ułatwia życie, a jest tam wszystko czego kotu potrzeba, żeby był zdrowy i piękny :D Oczywiście dobre suche czyli np. Hill's, Royal Canin, Acana, Orijen, a nie marketowe typu Whiskas. Bywasz na miau, a tam jest o karmach i nie tylko całe mnóstwo wątków, dla ułatwienia link do spisu treści - od części III dla nowozakoconych :wink:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=27018&sid=72f4d4733224475122ef5ba3d3e6ecb5

JUŻ SIE TAM ZAPISAŁAM... :lol: :lol:

kompletne wariactwo...

dzięki Megana za radę....będę stanowcza :wink:

muszę kupić lepszej jakości suchą bo jakiś badziew kupiłam straszny :oops: :oops: ...no nie wiedziałam....

kupię ten Royal a niech ma...... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Bywasz na miau, a tam jest o karmach i nie tylko całe mnóstwo wątków, dla ułatwienia link do spisu treści - od części III dla nowozakoconych :wink:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=27018&sid=72f4d4733224475122ef5ba3d3e6ecb5

JUŻ SIE TAM ZAPISAŁAM... :lol: :lol:

kompletne wariactwo...

no żebyś wiedziała

:lol: :lol: :lol:

 

kota bez problemu nauczysz rozumienia podstawowych zwrotów, moje reagują na : nie wolno, zostaw, chodź tu/masz, na dół, hop i oczywiście na imiona.

 

resztę napiszę na miau :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kordzina ten Wasz kotek z buźki to taka ma urodę brytyjskiego.Kwadratowy pyszczek.

jeju Martu ty mnie nie strasz jaki znów brytyjski...on się urodził w szopie przyjaciółki a nie na Wyspach... :wink: :wink: :wink:

ale szaleństwo..... :lol:

no wiesz,ale może matka kotka zaszła z jakiś brytolem ,który był przejazdem w Polsce hahaha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki widzę że Neska przewyższyła mnie popularnością.... :wink: :wink: co za baba.... :lol:

------------------------------------

wczoraj póki nie nastąpiła totalna porażka zrobiłam zakupy które poprawiły mi humor-szkoda ze na tak krótko:

http://img17.imageshack.us/img17/5790/jysk4.jpg

http://img263.imageshack.us/img263/2991/jysk5.jpg

http://foto3.m.onet.pl/_m/c52616b1339fe4af9ebd420569af5f03,6,19,0.jpg

Mam obrzydliwy dzień...naprawdę jest wstrętny i koniec..ja się w takich sytuacjach naprawdę już poddaję a zaczęło sie wczoraj.....

po Jyskowych zakupach( tanich ale bardzo mnie cieszą takie rzeczy) montowaliśmy kabinę prysznicową... :evil: :evil: :evil:

przyjechał kolega żeby pomóc...i co jak zwykle coś jest nie tak :evil: :evil:

kabina szklana prawie nam sie rozbiła, spadła mi na głowę..więc wyglądam dziś jak kobieta pobita bo mam spuchnięta całą prawą część i ramię na której szkło się zatrzymało....

cholernie ciężkie elementy.... :evil: :evil: :cry:

oczywiście uszczelka nie wiem wogóle od czego moze bidetu może umywalki na pewno nie od szyb kabiny nie naszej :cry:

i znów sie wszystko odwleka..... :oops:

fugi też nie dowieźli....i znów czekanie :oops:

kuźwa ile jeszcze ....to wszytko na naszym małżeństwie odbija się fatalnie bo nerwy puszczają...i jednej i drugiej stronie....a lepiej nie mówić... :cry:

napiszę to choć wiem ze to puste i okropne...i ze zdrowie jest najważniejsze...

ale jakbym chciała dostać tak z 20tyś( dla niektórych to pewnie i tak mało)...mi by wystarczyło..pojechałabym do ikea kupiłabym to o czym marzę, wezwałabym ludzi do taszczenia tych wszystkich drzwi, szafek, gresu, wywiercania otworów....fugowania...a tak wszystko sami...bo się nam zachciało dom, czasem myślę że wyżej sramy niż dupę mamy :oops: i trzeba było zostać w bloku, a nie dom się zamarzył...drewniany...

to ten dom nasz dom.... tylko dlaczego tak wiele Nas nerwów kosztujesz....????????????????????????????????????????????/

http://foto0.m.onet.pl/_m/b08aa0697cf97cd6eb55c446ec9cad70,10,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś muszę być tam ...........to mnie uspokaja to przywołuje wspomnienia to powoduje że nabieram sił to wywołuje bicie serca szybsze i błysk o oczach, tego błysku juz dawno nie było...a przydałby sie choć na chwilę...moja kochana Hala

Cudna, złota jutrzenko wsród mroków granitu!

Senna zatoko pośród spiętrzonych fal cieśni!

jasne kwiecie wśród lasu; cicha słodka pieśni

wśród szumu trąb grzmiącego pod sklepy błękitu...

 

O halo górska! oczy omdlały z zachwytu -

twój widok rozśpiewi duszę i rozesni

i marzyć na twym łonie zielonym bezkreśniej,

niż tam - na czole skalnej piramidy szczytu.

Tu oczy obróciwszy ku złotemu słońcu

i ku białym obłokom na błękitnym niebie,

można świata zapomnieć i zapomnieć siebie -

 

utopić duszę całą w wód i lasów szumie

i w tej upadającej bezkreśnej zadumie

chcieć śnić do życia końca i po życia końcu...

Kazimierz Przerwa-Tetmajer (1865-1940)

http://www.tatry-w-poezji.xemantic.com/images/hala-gasienicowa-600.jpg

http://lh4.ggpht.com/_-ok8MHX9HyU/Rq0HhtAYXzI/AAAAAAAAACY/Y9jy7ABDR24/11.+Niedaleko+Murowa%C5%84ca,+Hala+G%C4%85sienicowa.jpg

http://images49.fotosik.pl/58/3939afebd40a5706.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KORDZINKO....

przychodzą czasem takie dni.. wiem co teraz czujesz, bo my wszystko (cała wykończeniówka) też sami... i wprowadziliśmy się do domu w którym był zrobiony kawałek łazienki (prysznic + kibelek) i nic poza tym.. nawet poddasze nie było ocieplone... na ścianach same tynki.. na podłodze betony.... tez czasem myślę, że po kigo grzyba mi to było... trza było kupić mieszkanie i mieć święty spokój.... ciągle się o coś potykamy, bo a o maszynka do cięcia płytek a to płyty gk a to wiaderka itd... i do tego dwa szkraby, które trzeba umyć, nakarmić, itd.. jak idą spać to my dopiero bierzemy się za coś.. a to już 21 i naprawdę witki opadają, jak się pomysli że trzeba o 5:30 wstać do roboty.. nie można położyć wszystkich płytek na podłodze, bo trzeba przecież jakoś chodzić... więc wszystko "ratami".. itd. itp... w oczach pełno piachu i pyłu....

kasa sie skończyła... cóż... jak nie teraz to kiedyś się kupi... pewnych rzeczy się nie przeskoczy...

 

ALE!! przecież są też cudowne chwile!! naprawdę... jak widzę radość moich dzieci z tego, że mają swoje wymarzone pokoje... ta radość "tworzenia" kwiatków na ścianach u mojej córki.. to, że mimo zawalonej podłogi w ich pokojach (zabawki) to że po reszcie domu nie muszę się chociaż o nie potykać...

to... że siadamy do wspólnych posiłków, o wiele więcej rozmawiamy z takiej prostej przyczyny, że obecnie w domu nie mamy ani tv ani radia... i nie wiem czy kiedyś się dorobimy ;)

Ta wszechogarniająca wiejska cisza, której całe życie mi brakowało... jak ktoś do nas przychodzi to mu ona aż w "uszach dudni" :)

 

Kiedyś pisałaś, że dom wybudowaliście dla siebie a nie dla dzieci. Dla siebie, bo takie było Wasze marzenie... spróbuj sobie przypomnieć te chwile jak marzyliście... nikt nie mówił, ze będzie prosto i łatwo... ale takie "zwycięstwo" smakuje lepiej, niż gdybyś tylko poszła do sklepu i zapłaciła i miała z głowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno...

nie umiem pisać tak pięknie jak Ty... ale...

Zdjęciami tych hal wywołałaś i moje wspomnienia.. 5 lat mieszkaliśmy w Zakopanem... tęskno mi strasznie... :(

I nasz dom jest próbą spełnienia marzenia o własnym miejscu na ziemi gdzieś poza górami... kompromisem między względami ekonomicznymi a marzeniami... (w Zakopanem nie wybudowalibyśmy domu i nie mielibyśmy szans na dobre prace)... nie ma stylu zakopiańskiego, ale ma to byc nasz azyl... miejsce, w którym myśli odrywają sie od trosk i problemów i ulatują gdzieś tam... gdzie oddychasz pełną piersią , ze spokojem i nabierasz sił do dalszego marszu... jak w górach..

mam nadzieję, że jak się skończy to wariactwo to taki ten nasz dom będzie...

I TOBIE TEŻ ŻYCZĘ TAKIEGO DOMU!!

Masz piękny dom ze wspaniałą duszą. Bardzo Ci (pozytywnie) tego zazdroszczę...

 

A jeszcze co do siniaków.. oczywiście bardzo współczuję, bo wiem jaki to ból.. mój mąz o mnie mawia: "dzień bez siniaka to dzień stracony" ;) ja to potrafię nawet na prostej drodze sobie takiego nabić.. ;)

 

Głowa do góry!! Nie daj się przygnębieniu i wpuść słoneczko do swojego serduszka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kordzina Ty w górach mieszkasz?

I dopiero widzę ,że masz drewniany domek!!!!!!AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA extra

 

Co do warczenia i wykończeniówki witaj w klubie.Ja od roku jestem matką samotnie wychowująca dzieci ,bo mąz od razu po pracy jedzie na budowę i wraca bidulek dopiero po północy.Dzieciom ciężko wytłumaczyć,czemu tatusia wiecznie nei ma...skoro mi samej ciężko się z tym pogodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Tatry

 

Hej za mną w Tatry! W ziemię czarów,

Na strome szczyty gór.

Okiem rozbijem dal obszarów,

Czołami sięgniem chmur.

 

Ponad przepaście nasza droga,

Odważnie, bracie mój!

Od ludzi dalej - bliżej Boga

Ha, już jesteśmy - stój!

 

Patrz, jak w głębinach białą pianą

Potoków kipi war...

Potężną falą rozhukaną

W granitach żłobi jar.

 

I siłą w hale się przerzyna,

W juhasa Boży świat,

Gdzie w szmaragd stroi się dolina

I w różnobarwny kwiat.

 

Tu znów iglica za iglicą

W niebiosa piętrzy się;

Patrz, jak urwiskiem - błyskawicą -

Kozica trwożna mknie.

 

I z bystrej turni nad jeziora

Wieczysty zbiega chłód,

Gdzie się przeciąga Mnich-potwora

W zwierciadle czarnych wód.

 

Tam wstęgą białą nurt szeroki

Śle w przepaść głazów złom

I błyskawica drze obłoki,

Po gromie wali grom.

 

Zda się, że wstrząsa gór posadę

Grom zdwojon echem burz,

Zda się, że niesie nam zagładę,

Że koniec świata już.

 

Lecz burza coraz niżej schodzi,

Piorunów słabnie trzask -

Wybiegłe szczyty z chmur powodzi

Oblewa złoty blask.

 

Gerlach, Łomnica i Lodowy

Nad białe morze chmur

Podnoszą swoje dumne głowy:

Króle tatrzańskich gór.

 

Uczucie wzniosłe, niepojęte

W piersi nie mieści się.

i jakieś tchnienie wonne, święte

W niebiosa serce rwie.

 

Oddalonemu od trosk ziemi

Zda się, że niebios próg,

Że stanął między wybranemi,

Że tu zamieszkał - Bóg.

--------------------------------------------------

mój ulubiony...........

U ciebie także kolorowa jesień.

Od ognisk skrzydła dymu wolno w górę płyną,

Podszycie pachnie w suchym, złotym lesie.

 

Górą obłoki szybują pogodne

I tak przejrzyste, jak szkice sangwiną.

 

W takie dni winne, soczyste i chłodne -

Kiedy różowy buków spada liść,

Chciałabym z tobą w wirchy - na przełęcze iść.

 

Ręce w Popradzkim skąpać stawie -

Pod mgły jesiennej płynąć tusz,

w stalowym młyńcu halnych burz

Przycichnąć, zmaleć, zginąć prawie.

 

Ręce na klamrach podrapać do krwi -

I pod Lodowych wirchów runąć drzwi.

 

A gdy się spod nóg głazu zsunie ząb -

Lęk poczuć i śmiertelny ziąb.

 

Godziny długie tak w znużeniu trwać -

Ocknąć się - znów wstać.

 

Posłuchać jaką wielką falą

Serca w zmęczonych piersiach walą,

Jak dech w rozgrzane biegiem płuc

Grudami krwi gorącej rzuca.

 

Czuć w ten jesienny, rdzawy czas -

Jak wiosna się przewala w nas.

przepraszam musiałam...wiem to galeria budowlana... :(

SłoneczkoDZIĘKUJĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ, nie nie byłam u Toli widać wyczułaś sytuacje...telepatia :roll: :roll: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...