Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

odaro szukasz naiwnych za darmo do zrobienia Ci poprawek ? :lol: :lol: :lol:

okna sie powyginały ? masz gwarancję i za d..ę firmę która Ci sprzedała i

montowała te okna - i poco te skuczenia (przepraszam ) tak długie.

To nawet nie to najwazniejsze że same okna Oknoplastu są dobre a

winny jest montaż - masz gwarancję przy zakupie i "fachowy" montaż

- to jazda z tym do sprzedawcy i niech on sie martwi.

A tak w ogóle jak miałbym się tak zadreczać to :

- podklinował bym i wypoziomował opuszczone w dół progi

- przed wylewką odgiął bym (i zaklinował z drugiej strony) w poziomie progi

np długą deską opartą o przeciwległą ścianę i zalał wylewką.

I po krzyku na 100 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odaro szukasz naiwnych za darmo do zrobienia Ci poprawek ? :lol: :lol: :lol:

okna sie powyginały ? masz gwarancję i za d..ę firmę która Ci sprzedała i

montowała te okna - i poco te skuczenia (przepraszam ) tak długie.

To nawet nie to najwazniejsze że same okna Oknoplastu są dobre a

winny jest montaż - masz gwarancję przy zakupie i "fachowy" montaż

- to jazda z tym do sprzedawcy i niech on sie martwi.

 

Mam wrażenie że sprzedawca to się wogóle tym nie martwi.

 

Ale pożyjemy, zobaczymy.

 

 

odaro

A tak w ogóle jak miałbym się tak zadreczać to :

- podklinował bym i wypoziomował opuszczone w dół progi

- przed wylewką odgiął bym (i zaklinował z drugiej strony) w poziomie progi

np długą deską opartą o przeciwległą ścianę i zalał wylewką.

I po krzyku na 100 lat.

 

Próbowałem wyprzeć ramę naprawdę mocną konstrukcją i wiem dlaczego nie mogę utrzymać ramy w prostej linii niby ręką można wyprostować ramę ale utrzymać ją w takiej pozycji nie jest możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Próbowałem wyprzeć ramę naprawdę mocną konstrukcją i wiem dlaczego nie mogę utrzymać ramy w prostej linii niby ręką można wyprostować ramę ale utrzymać ją w takiej pozycji nie jest możliwe.
od tego masz kotwy - już ci pisałem co i jak a ty czekasz nie wiadomo na co

 

Ale montaż poszerzenia dolnego raczej nie wchodzi w grę

 

A może jakieś wsporniki z śrubą rzymską (czy jak to się nazywa) coś by pomogły tylko nie wiem gdzie tego szukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pisalem ci co masz zrobic a ty wymyslasz znow cuda, sruby rzymskie, sline, lep na muchy :p probuj dalej

Kup kliny plastikowe o POD KLINUJ do cholery to okno zanim nie będzie za późno, przyłóż łatę i na nowo zamocuj kotwy do podłoża

jeśli wygięcie masz do środka - wypchnij troszkę na zewnątrz profil (zanim zaczniesz wiercić i zamocujesz trwale kotwy) - tak 2-3 mm, kotwa się podda i będziesz miał prosto - jeśli do środka - zrób na odwrót

za poradę tysiak się należy, jeśli nie jesteś manualny - usuniecie usterki kolejny tysiak :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem wyprzeć ramę naprawdę mocną konstrukcją i wiem dlaczego nie mogę utrzymać ramy w prostej linii

że co ? :o

dlaczego ? co to za cienka rama ? ręką odginasz a rama nie daje rady ?

dwie zbite deski (z przesunieciem - chodzi o długość), podklinowane od sciany i musi wypchać ramę o te parę cm

nie ma cudów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem wyprzeć ramę naprawdę mocną konstrukcją i wiem dlaczego nie mogę utrzymać ramy w prostej linii

że co ? :o

dlaczego ? co to za cienka rama ? ręką odginasz a rama nie daje rady ?

dwie zbite deski (z przesunieciem - chodzi o długość), podklinowane od sciany i musi wypchać ramę o te parę cm

nie ma cudów

 

Wypchnąć to się da ale co z tego jak rama wraca na swoje miejsce tzn do wygięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pisalem ci co masz zrobic a ty wymyslasz znow cuda, sruby rzymskie, sline, lep na muchy :p probuj dalej

Kup kliny plastikowe o POD KLINUJ do cholery to okno zanim nie będzie za późno, przyłóż łatę i na nowo zamocuj kotwy do podłoża

jeśli wygięcie masz do środka - wypchnij troszkę na zewnątrz profil (zanim zaczniesz wiercić i zamocujesz trwale kotwy) - tak 2-3 mm, kotwa się podda i będziesz miał prosto - jeśli do środka - zrób na odwrót

za poradę tysiak się należy, jeśli nie jesteś manualny - usuniecie usterki kolejny tysiak :lol:

 

Browara w Warszawie mogę postawić :)

 

Tylko jak zamocować kotwy do podłoża jak na parterze do podłoża brakuje mi 20cm.

 

A co to są kotfy progowe SFS - JBD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odaro.

To w ogóle nie jest Twój problem.

To problem Twojego dostawcy.

Czy on w ogóle wie o Twoim problemie ?

 

Złożyłem reklamację i nastała wielka cisza.

 

Pewnie muszę odczekać 14 albo 21 dni żeby złożyć kolejne pismo.

zadzwoń. codziennie zadzwoń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym po pierwsze sprawdził, czy po bokach są wystarczające luzy dylatacyjne. Przy oknie szerokim 270cm w kolorze potrzebny jest luz rzędu 2cm (na stronę)! Jak go nie ma (albo są tam wbite kliny) to rama pod wpływem nagrzewania wydłuża się i z braku miejsca po bokach ulega wyboczeniu.

A może tynkarze "nadgorliwie" wydłubali piankę i okno jest osadzone "na zaprawę tynkarską" (czyli z zerowym luzem)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym po pierwsze sprawdził, czy po bokach są wystarczające luzy dylatacyjne. Przy oknie szerokim 270cm w kolorze potrzebny jest luz rzędu 2cm (na stronę)! Jak go nie ma (albo są tam wbite kliny) to rama pod wpływem nagrzewania wydłuża się i z braku miejsca po bokach ulega wyboczeniu.

A może tynkarze "nadgorliwie" wydłubali piankę i okno jest osadzone "na zaprawę tynkarską" (czyli z zerowym luzem)?

 

Luz na boki i pianka jest nie sprawdzałem dokładnie ale 1cm jest na pewno a może i więcej.

 

A klinów nie ma.

 

2cm na stronę czyli 4cm to aż tyle może się wydłużyć okno PCV

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odaro - widać po tym co ciągle tu piszesz ze nic do ciebie nei dociera

Ani stary ani ja ani ktokolwiek inny kto zęby stracił w tej popapranej branży nie zrzuca winy na producenta tylko na montaż a ty ciągle swoje

Już napisałem ci dokładnie co masz zrobić i nic

ciągle swoje

 

Sorry ale ja nigdzie nie napisałem że to wina producenta.

A gdyby montażysta wstawił te okna do góry nogami to też byś napisał, że masz problem z oknami czy montażem ???? :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Próbowałem wyprzeć ramę naprawdę mocną konstrukcją i wiem dlaczego nie mogę utrzymać ramy w prostej linii niby ręką można wyprostować ramę ale utrzymać ją w takiej pozycji nie jest możliwe.
od tego masz kotwy - już ci pisałem co i jak a ty czekasz nie wiadomo na co

 

Ale montaż poszerzenia dolnego raczej nie wchodzi w grę

 

A może jakieś wsporniki z śrubą rzymską (czy jak to się nazywa) coś by pomogły tylko nie wiem gdzie tego szukać.

A dlaczego montaż poszerzenia nie wchodzi w rachubę???? Wyciągasz od dołu kotwy ,podpinasz je za pomocą ścisków i skręcasz od góry. Oczywiście poszerzenie ze wzmocnieniem w tym przypadku! W czym przeszkadza kilka łebków od śrub? Wystarczy je dokładnie zasilikonować! Zwróć uwagę, ile masz innych blach w oknie po otwarciu skrzydła.

Twoje okno jest praktycznie niezamontowane od dołu i każdy profil kolorowy po roku czasu sie wygnie, na co czekasz z wylewkami? Jeżeli je zamontujesz na kotwy (niezaleznie jakie) i poczekasz następny rok to będzie to samo.

Patrząc przy okazji na Twój upór w wyrażaniu różnych opinii to powiem, że bardzo w to wątpię aby montażysta czy pomiarowiec tak zawzięcie odradzał poszerzenia przy zakupie. A gdyby wiedział, że okno ma wisieć rok w powietrzu.... :roll: Uważam, że wina lezy po obu stronach.

No cóż? W swojej umowie muszę dodać kolejny punkt. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Próbowałem wyprzeć ramę naprawdę mocną konstrukcją i wiem dlaczego nie mogę utrzymać ramy w prostej linii niby ręką można wyprostować ramę ale utrzymać ją w takiej pozycji nie jest możliwe.
od tego masz kotwy - już ci pisałem co i jak a ty czekasz nie wiadomo na co

 

Ale montaż poszerzenia dolnego raczej nie wchodzi w grę

 

A może jakieś wsporniki z śrubą rzymską (czy jak to się nazywa) coś by pomogły tylko nie wiem gdzie tego szukać.

A dlaczego montaż poszerzenia nie wchodzi w rachubę???? Wyciągasz od dołu kotwy ,podpinasz je za pomocą ścisków i skręcasz od góry. Oczywiście poszerzenie ze wzmocnieniem w tym przypadku! W czym przeszkadza kilka łebków od śrub? Wystarczy je dokładnie zasilikonować! Zwróć uwagę, ile masz innych blach w oknie po otwarciu skrzydła.

Twoje okno jest praktycznie niezamontowane od dołu i każdy profil kolorowy po roku czasu sie wygnie, na co czekasz z wylewkami? Jeżeli je zamontujesz na kotwy (niezaleznie jakie) i poczekasz następny rok to będzie to samo.

Patrząc przy okazji na Twój upór w wyrażaniu różnych opinii to powiem, że bardzo w to wątpię aby montażysta czy pomiarowiec tak zawzięcie odradzał poszerzenia przy zakupie. A gdyby wiedział, że okno ma wisieć rok w powietrzu.... :roll: Uważam, że wina lezy po obu stronach.

No cóż? W swojej umowie muszę dodać kolejny punkt. :lol:

 

No proszę wychodzi że to wszystko moja wina.

 

Oczywiście zrobiłem wszystko tak żeby okna się wygięły i żebym teraz musiał odwoływać hydraulików do czasu reklamacji a przez to nie móc zrobić wylewek

 

Wszystko logiczne jak cholera.

 

Serwis Oknoplast stwierdził że żeby zamontować poszerzenie dolne trzeba okna zdemontować nabić poszerzenia i na nowo zamontować okna.

 

Jeżeli chcesz polemizować z serwisem Oknoplast proszę bardzo Twoja wola.

 

Zanim kogoś osądzisz a chcesz być wiarygodny w oczach innych forumowiczów napisz czemu wygięło się okno które było prawidłowo zamocowane kotwami do betonu. Są zdjęcia na początku takiego okna.

 

Dlaczego unikasz odpowiedzi na ta proste pytanie

 

Jako ułatwienie podpowiem Ci że okna na wschodzie i zachodzie praktycznie się nie wygięły a na południu tak.

 

Rozumiem że przemilczysz po raz drugi ten problem.

 

Mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie wszystkie okna balkonowe i tarasowe mają również wygięte ramy boczne.

 

W połowie wysokości ramy wymiar zewnętrzny ramy jest o 5-7mm mniejszy niż ten sam wymiar zewnętrzny na górze i dole okna.

Montaż kotwy wkręcane w ramę okna a potem mocowane do ściany.

 

Możesz skomentować co jest przyczyną tego wygięcia.

 

Jeszcze raz napiszę od montażystów dostałem odpowiedź że poszerzenia dolne utrudniają montaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...