Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

płytki, świeży klej i deszcz


Bramer

Recommended Posts

pytanie do fachowców, bo ja amator:

 

położyłem część płytek na balkonie

 

płytki 30 x 30

 

klej Mapei Adesilex P9

 

grubość kleju od 0,5 do 10 mm (krzywo miałem cholera!)

 

 

poszło gładko, bez problemów,

aczkolwiek kiedy po zakończonej robocie poszedłem do łazienki wymyć: packi, wiaderka, szpachelki, wiertaliota, tudzież moje stare ciało...

 

spadła wielka ulewa; WIELKA!

 

zalany cały balkon, bo zacinało od południa (jak nigdy; dziś akurat musiało :evil: )

 

 

 

 

w karcie kleju wyczytałem, że świeżego nie można narażać na działanie deszczu przez co najmniej 8 godzin

 

byłem przed chwilą na balkonie, delikatnie nacisnąłem na płytkę i...

dźwięk "wyciąganego buta z błota" :evil:

 

już widzę po płytkach, że parę jest wklęsłych, tak jakby "zassało"...

 

:roll: :roll: :roll:

 

 

wiem, że rano zobaczę na czym stoję, ale jeśli nie będzie tragedii w tych poziomach, to co?

 

 

 

czekać dłużej na związanie?

nie "siądą" mi później?

kiedy fugować?

 

 

tym bardziej mam teraz dylemat, bo miejscami warstwa kleju dość gruba i nie wiem czy klej chłonąc tą wodę wywali mi płytki do góry czy zassie w dół :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy ile tych płytek położyłeś. Jeśli nie jest ich 40 :-? to bym rwał, póki klej mokry. Można przynajmniej płytki uratować. Jak zaschnie - a wyjdzie źle - to tylko młotek i zniszczenie :evil: Orientujesz się gdzie było grubo kleju - tam mogą być największe różnice.

A tak na zdrowy rozum - chyba jakiś spadek jest, woda tam nie stała i nie stoi. Przez fugi pod spód wiele jej się nie dostało. Jeśli wymyło to z samych fug - nic to nie przeszkadza. Może lepiej iść na piwo i nie się tym przejmować? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za odpowiedzi :)

 

powiem, że paniki nie ma

lekko zapadły się tylko dwie połówki, przy samym brzegu

resztę udało się jakoś "podobijać", wyrównać i poziom jest; chyba dzięki tej grubej warstwie kleju, która nie zdążyła wyschnąć :)

 

 

ale z tą grubością macie absolutną rację; 10 mm to maksymalna gr.

 

mam lekki spad na lewo i teraz będzie trzeba coraz grubiej...więc, po co klejem?

 

lecę po jakąś zaprawę cementową za dychę lub dwie i wyrównam, a kleju cienko dam...

 

jeszcze raz dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...