Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Krycie dachu blachodachówką czy gontem? Prośba o poradę


Mirooo67

Recommended Posts

Witam :-) Jestem świeżym użytkownikiem tego forum więc przepraszam za ewentualne "potknięcia". Nie mam żadnej wiedzy ani praktyki budowlanejm a stanąłem w obliczu odbudowy domu po pożarze. Zaczynam od dachu. Nachylenie 20 stopni, nie jest powierzchnią prostą, bo z każdej z dóch stron są po trzy lukarny. A więc dach i daszki ... Muszę odbudować go w całości i stąd pytanie i prośba o poradę - czy kryć gontem, czy blachodachówką? Ze względu na ilość krzywizn i załamań wydaje mi się, że lepszy byłby gont. Czy tańszy? Firma, która zamierza się podjąc wyzwania zachęca do blachodachówki. Ale - .... mam wątpliwości. Ilość krzywizn, konieczność łaczenia w wielu punktach, opinie o starzeniu i przeciekaniu specjalnie mnie nie zachęcają. Nie chcę zrazić ekipy, bo to już piąta!!! Nikt nie chce sie tego podjąć, bo tu nie ma prostych rozwiązań - trzeba pomyśleć i się napracować, a nie przyjść, przybić gwoździa i skasować. Blachodachówka wydaje się byc łatwiejsza jeśli chodzi o wentylowanie całej powierzchni, ale czy przy goncie nie ma możliwości, aby to rozwiązać? Pod gont deskowanie, czy OSB? Co tańsze, praktyczne? Jaką zrobić izolację, aby zimą było ciepło, a latem aby nie było "darmowej" sauny" (poprzednia konstrukcja, sprzed pożaru była totalnie chybiona, więc teraz przy tej smutnej okazji mam możliwość, aby to poprawić - pytanie jak to zrobić, żeby było dobrze?) - czy ktoś jest mi to w stanie wytłumaczyć - "łopatą", dla zdolnych "inaczej"? Będę zobowiazany (i zaprosze na grilla :-)) )

 

Pozdrawiam, Mirek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby przykryc dom gontem to trzeba wiedzieć komu to zlecić przynajmniej sprawdzonej firmie lub takiej co ma z tym nie pierwszy raz do czynienia.Ja wolałbym przykryć gontem niż blachą bo efekt jest ładniejszy i jak jest dobrze wykonany to posłuży długo.Jeśli chodzi o deskowanie to wydaje mi się że tańsze jest z desek niż z osb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupowałem blachodachówkę (160m2) we wrześniu 2004 i płaciłem około 27zł/m2, a 2 miesiace temu za tą samą blachodachówkę na garaż u tego samego dostawcy w ilości 70m2 po 23zł/m2 brutto z 22% VATem, bez obróbek i z dostawą. Nie wiem jak wygląda to cenowo z dachówką, ale sądzę, że można polec na dachówkach specjalnych (gąsiąry, kosze, skrajne itp). Za obróbki blacharskie płaci się od m2. Obserwuję od lat ceny firmowe na wielkim przydrożnym plakacie i o ile zwykle ceny od połowy roku rosną, to tym razem staniały. Cena plakatowa to niecałe 16zł za m2 (pewnie netto, przy zakupie min 100m2 z obróbkami itp. zastrzeżeniami).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na lukarny zużycie blachy będzie większe niż z prostego przeliczenia powierzchni, ale nie ma co przesadzać. Nawet jeśli zużycie będzie większe o 50% (co jest możliwe, ale bardzo mało prawdopodobne) to dotyczyć będzie tylko tej powierzchni lukarn, która przy całym dachu pewnie nie stanowi większości, a tylko jej niewielką część.

Jeśli masz firmę to zapytaj ich o cenę w obu wersjach pokryć.

Różnica jest taka, że blachodachówka jest szczelniejsza, tańsza (z tym ciągłym spadkiem od 2003r to bajka), łatwiejsza w wykonaniu od gontów. Gonty za to są cichsze, ładniejsze (rzecz gustu) i prawie bezodpadowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...