mate00sh 18.07.2009 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2009 Witam wszystkich forumowiczów.To mój pierwszy post tutaj i od razu chciałbym zaciągnąć porady. Wczoraj zdarzyło mi się upuścić coś ciężkiego na dębowy parkiet (klepka) w wyniku czego na środku pokoju mam podłużne dość głębokie (3mm) wgniecenie, które od razu bije po oczach. Chciałbym to zaszpachlować tak, aby dziura była jak najmniej widoczna. Czy moglibyście mi coś poradzić w tej kwestii? Pozdrawiam Mateusz P.S. Z góry przepraszam, jeżeli taki temat już był - używałem szukajki, ale nic nie znalazłem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.07.2009 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2009 wg mnie szpachlowaniem uwidocznisz wade ja bym podszlifował szlifierką i polakierował lecz jesli lakier poprzedni jest stary /równiez będzie slad ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 18.07.2009 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2009 Witam wszystkich forumowiczów. To mój pierwszy post tutaj i od razu chciałbym zaciągnąć porady. Wczoraj zdarzyło mi się upuścić coś ciężkiego na dębowy parkiet (klepka) w wyniku czego na środku pokoju mam podłużne dość głębokie (3mm) wgniecenie, które od razu bije po oczach. Chciałbym to zaszpachlować tak, aby dziura była jak najmniej widoczna. Czy moglibyście mi coś poradzić w tej kwestii? Pozdrawiam Mateusz P.S. Z góry przepraszam, jeżeli taki temat już był - używałem szukajki, ale nic nie znalazłem... skoro chodzac po pokoju musisz patrzec pod nogi to, czas posprzatac i nie bedziesz sie potykal i wypuszczal nic z rak. i tym samym skaza przetanie byc zauwazalna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 18.07.2009 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2009 Kapnij kilka kropel wody na to wgłębienie, ale jest warunek by nie było tam lakieru. Powinno się trochę wyprostować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 19.07.2009 00:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 jakim sposobem byla zabezpieczona powierzchnia tegoz parkietu? to jest podstawowa informacja przed porada.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 20.07.2009 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Co Duchu? Lepiej żeby to był olej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 20.07.2009 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Kapnij kilka kropel wody na to wgłębienie, ale jest warunek by nie było tam lakieru. Powinno się trochę wyprostować. Wodą na dębinę? Dębina zawiera barwnik (galasówka) z wodą daje piękny, trwały, czarny kolor. Nie wiem czy czarna plama bedzie lepiej wyglądać od wgniecenia.Początkowo będzie brunatna, jak woda podziała dłużej zczarnieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek-B 21.07.2009 05:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Jedyny ratunek ...to chyba tylko pył ze szlifowania dębiny i lakier . Wymieszać razem i zrobić z tego konsystencję szpachli . Tym załatać ubytek . Poczekać aż wyschnie , potem przeszlifować ręcznie i polakierować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 22.07.2009 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2009 Jedyny ratunek ...to chyba tylko pył ze szlifowania dębiny i lakier . Wymieszać razem i zrobić z tego konsystencję szpachli . Tym załatać ubytek . Poczekać aż wyschnie , potem przeszlifować ręcznie i polakierować. to nie prawda..sa fajne woski na takie rzeczy 20-30 zł w castoramie czy innym hipermarkiecie budowlanym kosztuja.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mate00sh 05.09.2009 10:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2009 Dzięki za odpowiedzi. Parkiet jest lakierowany (nie olejowany). Myślę, żeby spróbować tak jak pisał Marek-B, nie mam zaufania do wosków - trudno dobrać kolor, a na szczęście mam jeszcze kilka klepek w zapasie, więc pył da się skombinować. Myślicie, że pył mieszać z lakierem, czy ze środkiem do szpachlowania (widziałem takie coś w Leroy'u)? PozdrawiamMateusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek-B 05.09.2009 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2009 Moze być nawet zwykły " CAPON" ...do podkładów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 07.09.2009 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2009 Moze być nawet zwykły " CAPON" ...do podkładów. ktory to po 2-3 miesiacach pieknie speka i wrzucisz go w odkurzacz .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.