mariusz24 19.07.2009 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 Muszę zeszlifować wierzchnią warstwę z desek sosnowych (balustrada tarasu i schodów) pomalowanych impregnatem koloryzującym sadolin (2 warstwy dość grubo), gdyż okazało się, że kolor będzie nieodpowiedni Deski Deski mają szerokość 9-14cm, powierzchnia ok. 30m2. Czyli na obie strony będzie ok. 60m2 szlifowania. Próbowałem to robić szlifierką kątową z regulacją obrotów z zamocowanymi krążkami na rzepy, ale strasznie dużo się przy tym pyli i boję się, że mogę uszkodzić szlifierkę, poza tym krążki szybko się zapychają i czasami pozostają koliste ślady. Czyli jednak chyba trzeba będzie zainwestować w szlifierkę z odprowadzaniem pyłu. Nie mam doświadczenia przy pracy z takimi urządzeniami, więc proszę o polecenie jaki typ będzie nadawał się do tego zadania - mimośrodowa (http://sklepy.allegro.pl/item681193553_szlifierka_oscylacyjna_mimosrodowa_680_w_germany.html) - oscylacyjna (http://sklepy.allegro.pl/item681236854_szlifierka_oscylacyjna_black_decker_ka197_fv.html) - taśmowa (http://sklepy.allegro.pl/item689345172_szlifierka_tasmowa_einhell_bbs_850_e_fv_gw_2_lata.html) Podałem tańsze modele, gdyż poza tą pracą szlifierka będzie raczej okazyjnie wykorzystywana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 19.07.2009 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 polecam strug bedzie prosciej z usunieciem zabarwienia drewna, impregnat zostal wchloniety. chyba, ze dla sportu takie szlifowanie, ze niby pomoze . te linki to, przepraszam jakas reklama?, ze niby mam byc naganiaczem? tak za free mam polecac cos z allegro? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 19.07.2009 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 60 m kw? Kupę roboty! Jeżeli możesz te deski zdjąć to znajdź jakiś warsztat niech tam te deski przeszlifują lub zestrugają. Jeżeli nie to tylko taśmowa, oscylacyjna jest za mało wydajna, oddsysanie pyłu niewiele da, tarcza i tak będzie się zaklejać. Nie chcę Cię martwić ale może się okazać że nowy kolor nie chwyci równo. Powierzchnia desek nie wchłoneła impregnatu jednolicie. Może się okazać że będą plamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariusz24 19.07.2009 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 deski są oheblowane więc są równiutkie i szlifowanie daje rade,. Przy ponownym struganiu byłoby mniej roboty, ale sam tego równo strugiem elektrycznym pewnie bym nie zrobił, bo nie mam doświadczenia w tej robocie. A wożenie desek do jakiegoś warsztatu raczej odpada. Jedną deskę krążkami ściernymi zeszlifowałem do gołego drewna. Tylko właśnie ten pył, a oscylacyjna rzeczywiście jak poczytałem to za słaba do tej roboty, jedynie taśmowa lub krążki ścierne plus okulary i maska... jeszcze się zastanowię nad wyborem. Deski był impregnowane najpierw bezbarwnym podkładem na benzynie 2 razy. Później był kolor (impregnat) ale on nie wnika tak głęboko jak podkład, więc po zeszlifowaniu koloru nie sądzę, aby były plamy po ponownym malowaniu, dodatkowo kolor będzie dość ciemny i najwyżej jak coś będzie nie tak to położy się trzy warstwy nowego koloru... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 20.07.2009 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Szlifierką tarczową dosyć ciężko jest równo wyszlifować powierzchnię. Taśmową wyjdzie to o niebo lepiej ale też wymaga to wprawy. Tarczowa jednak jest bardziej uniwersalna, taśmową odłożysz i bedzie czekała na kolejną balustradę . Ciemny kolor niestety bardziej uwydatnia wady podłoża, wszystkie powłoki przezroczyste barwiące ciężko jest położyć na takie deski. Wady mogą wyjść dopiero po pomalowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nom 20.07.2009 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Muszę zeszlifować wierzchnią warstwę z desek sosnowych (balustrada tarasu i schodów) pomalowanych impregnatem koloryzującym sadolin (2 warstwy dość grubo), Ja szlifowałem takie deski szlifierką oscylacyjną Parkside z Lidla (chyba 9cm x 20cm) papierem 40 na najwyższych obrotach i zajęło mi to sporo czasu (1 deska 10cm x 600cm). Aha, deski ściągałem z balustrady na I pietrze. Te na parterze szlifowałem bezpośrednio na balustradzie. W sumie to miałem jakieś 15-20m2 i pomalowałem lakierobejcą Bondex, ale po roku widzę, że schodzi i znowu czeka mnie szlifowanie i malowanie, robota głupiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariusz24 20.07.2009 09:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Ciemny kolor niestety bardziej uwydatnia wady podłoża, wszystkie powłoki przezroczyste barwiące ciężko jest położyć na takie deski. Wady mogą wyjść dopiero po pomalowaniu. ok, przed szlifowaniem wszystkich desek połażę na jedną dobrze przeszlifowaną nowy kolor i zobaczę jak będzie to wyglądało, jak będzie ok to kupię taśmową i do roboty a jak nie to próbować jeszcze raz oheblować u stolarza? Muszę zeszlifować wierzchnią warstwę z desek sosnowych (balustrada tarasu i schodów) pomalowanych impregnatem koloryzującym sadolin (2 warstwy dość grubo), Ja szlifowałem takie deski szlifierką oscylacyjną Parkside z Lidla (chyba 9cm x 20cm) papierem 40 na najwyższych obrotach i zajęło mi to sporo czasu (1 deska 10cm x 600cm). z tego co się zorientowałem i jak perm zaznaczył oscylacyjne są mało wydajne... Aha, deski ściągałem z balustrady na I pietrze. Te na parterze szlifowałem bezpośrednio na balustradzie. W sumie to miałem jakieś 15-20m2 i pomalowałem lakierobejcą Bondex, ale po roku widzę, że schodzi i znowu czeka mnie szlifowanie i malowanie, robota głupiego. z Bondex nie miałem do czynienia, ale z czystym sumieniem mogę polecić Sadolin, mam u siebie pomalowaną pergolę tylko jeden raz impregnatem tej firmy i po kilku latach drewno dalej jest dobrze zabezpieczone, lakierobejce też mają świetne, meble ogrodowe nimi malowałem, powłoka ładnie wygląda po malowaniu i jest trwała, zresztą poczytaj sobie tu: http://forum.muratordom.pl/sadolin-a-moze-drewnochron,t129176.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 20.07.2009 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Zapytaj jakie byłyby koszty zestrugania na grubościówce obustronnie po 1 - 2 mm. Być może szkoda twojej pracy, wydatku na szlifierkę itp. Deski strugane też trzeba szlifować chociaż wyglądają na gładkie, może w tym samym warsztacie przejadą po kosztach na szlifierce taśmowej, jak nie to samemu też to zrobisz nawet ręcznie, to już nie jest taka ciężka robota. Strug elektryczny też by się nadał ale to już trzeba mieć wprawę, deski muszą być proste. gdybym ja miał decydować to warsztat i grubościówka, ale jeżeli będą chcieli jakieś kosmiczne pieniądze to kup używaną taśmówkę, albo jakąś zupełnie budżetową na ten jeden raz (aby z gwarancją ) i sam zrobisz bez problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.