magi 06.12.2003 08:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2003 Dziękuję kochani. Do lekarza to on nie pójdzie napewno, zacznę od kropelek. No i oczywiście z dwojga złego wolę żeby chrapał a nie dusił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 06.12.2003 08:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2003 a i stopery ju mam trochę niewygodne i nie mogę się przyzwyczić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 06.12.2003 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2003 A próbowałaś z innym mężem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
groszek 3 07.12.2003 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2003 Muszę Was poinformować , że mój mąż przeszedł ostatnio z duszenia na chichranie......śmieje się do rozpuku pęłną gębą ....chyba budowa mu służy. Sama o mało nie pękłam ze śmiechu patrząć jak on się śmieje...a po przebudzeniu oczwiście nie pamiętał z czego......niezły z niego aparat! ps. mam kino domowe za darmo od horroru po komedię ... Groszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mamona Lisa 08.12.2003 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2003 groszek 3 Alkohol (rozluźnia tkanki mięśniowe), nadwaga i lenistwo, mogą w znaczny sposób przyczynić się i zaostrzać chrapanie, . Lenistwo zaostrza chrapanie?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 08.12.2003 17:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2003 A próbowałaś z innym mężem? JESZCZE NIE ALE JAK TAK DALEJ BĘDZIE CHRAPAŁ, KTO WIE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Józia S. 06.02.2004 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2004 Spróbuj zasypiać wcześniej niż on. Ja to stosuję i to mój Józio musi zasypiać przy moim chrapaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ara 07.02.2004 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2004 Pamiętam z dzieciństwa chrapiącego wujka. Ciotka sypiała na sąsiednim łózku z opartym za wezgłówkiem kijem od szczotki. Upraszczała sobie życie jak mogła i nie dała w kaszę dmuchać. Gdy tylko wujek pofolgował sobie w chrapaniu, nie dosięgała go nigdy ręka boska, tylko ciocin kij... Uwielbiałam to. Noc stawała się bardzo widowiskowa i dramatyczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janon 24.02.2004 01:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2004 można zmienić na lepszy model... ups ja też chrapię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pi_ngwinek 15.03.2004 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2004 Podobno jak sie ma podczas snu nogi wyzej od glowy to sie nie chrapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emems 17.03.2004 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 ... zacząć chrapać samemu To działa!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marbo 17.03.2004 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 Też praktrykuję metodę - zasnąć zanim zacznie chrapać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek30022 21.03.2004 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2004 Ja podobno też chrapię ale nie zostałem na tym złapany i idę w zaparte. W nowym domu proponuję oddzielne sypialnie, odpowiednio wyciszone ściany i drzwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gościk 21.03.2004 23:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2004 Magi, moja Żona od czasu do czasu ( chrapię uciązliwie średnio raz na miesiąc) delikatnie mnie budzi ( taka sójka w bok ) i mówi: odwróć się na bok, bo chrapiesz. Jest także tzw. chrapanie chorobliwe i w tym przypadku trzeba koniecznie znaleść przyczynę chrapania, albo przyczynę "uczulenia" na chrapanie. Miiiiiiiiłej nocy...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maggie 22.03.2004 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2004 A u mnie chrapie i mąż i dwuletnia córka (córusia tatusia - nie da się ukryć ). Oboje niestety dzielą ze mną sypialnię, więc mam stereo . No cóż, ostatnio kłade się już na tyle wykończona spać, że mi wszystko jedno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 22.03.2004 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2004 temat | Spis tematów | Przejdź do wątku Poprzednie wiadomości | Następne wiadomości Re: Sposoby na chrapanie Autor: Lucy Data: 15-04-03 11:52 Podobno pomagają ćwiczenia i to bardzo proste - dokładne i długie żucie wszystkich pokarmów. Znam wiele osób chrapiących i zaobserwowałam, że wszystkie te osoby jedzą bardzo szybko, wręcz "połykają" pożywienie. Co Wy na to "chrapacze"? Odpowiedz na tę wiadomość | Spis działów | Wyświetlaj płasko Nowszy wątek | Starszy wątek Jem długo i chrapię TZ je szybko - też chrapie i nawet jeden kot chrapie. Może jednak warto się przebadać? Ktoś już zgłosił się do lekarza??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GregGreg 23.03.2004 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 Może czas na zmianę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 25.03.2004 21:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 Na razie mam super stopery. Ale kto wie może przyjdzie czas na zmiany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 26.03.2004 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2004 Słyszałem, że to może być roźnie... U mojego ojca stwierdzili w szpitalu: bezdech senny - poważna sprawa, to się leczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 04.04.2004 16:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2004 to nie takie proste zaciągnąć faceta do lekarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.