Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Elektryka - zabezpieczenie w skrzynce przed odbiorem


Recommended Posts

Mam takie pytanie - jaka powinna być "konfiguracja" zabezpieczenia w skrzynce licznikowej, w trakcie budowy (przed odbiorem instalacji wewnętrznej)? U mnie elektryk, który wykonywał podłączenie ze skrzynki do domu, zamontował wyłącznik nadprądowy w taki sposób, że ja nie mam do niego dostępu. Czy taka jest właśnie procedura? Co mam robić, gdy w razie przeciążenia wywali mi właśnie ten główny wyłącznik w skrzynce, dzwonić po elektryka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie - jaka powinna być "konfiguracja" zabezpieczenia w skrzynce licznikowej, w trakcie budowy (przed odbiorem instalacji wewnętrznej)? U mnie elektryk, który wykonywał podłączenie ze skrzynki do domu, zamontował wyłącznik nadprądowy w taki sposób, że ja nie mam do niego dostępu. Czy taka jest właśnie procedura? Co mam robić, gdy w razie przeciążenia wywali mi właśnie ten główny wyłącznik w skrzynce, dzwonić po elektryka?

 

Ma ci to otworzyć i tyle.Jak czytam takie kombinacje elektryczne z ominięciem inwestora to mnie :evil: :evil: Mnie mój ominął z podłączeniem alarmu.Założył coś w rodzaju skrzyneczki na zewn. poszedł do domu i nic nie powiedział.Jak kiedyś waliło mi różnicuwkę to alarm działał na prundzie nie na UPS-sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Twojego opisu niewiele wynika, może wrzuć fotkę Twojej skrzynki (?)

 

Generalnie konfiguracja skrzynki powinna być taka, że:

- masz swobodny dostęp do bezpieczników/wyłączników,

- ze względów bezpieczeństwa możesz wyłączyć obwód/obwody bez użycia żadnych narzędzi,

- nie masz dostępu do zacisków (lewy pobór prądu),

- nie masz możliwości wymiany zabezpieczeń na mocniejsze (lewe zwiększenie mocy przyłączeniowej).

 

Podejrzewam, że u Ciebie rolę zabezpieczenia głównego pełni rozłącznik z wkładkami nożowymi i zapewne On jest zaplombowany.

W przypadku przepalenia tych wkładek, zgłaszasz ten fakt do Energetyki, dostajesz zgodę na zerwanie plomby i JEŚLI UMIESZ I WIESZ CO ROBISZ wymieniasz wkładki nożowe na identyczne. Energetyka przy najbliższej okazji (2-90 dni) zakłada nową plombę i kasuje ~30zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Twojego opisu niewiele wynika, może wrzuć fotkę Twojej skrzynki (?)

 

Generalnie konfiguracja skrzynki powinna być taka, że:

- masz swobodny dostęp do bezpieczników/wyłączników,

- ze względów bezpieczeństwa możesz wyłączyć obwód/obwody bez użycia żadnych narzędzi,

- nie masz dostępu do zacisków (lewy pobór prądu),

- nie masz możliwości wymiany zabezpieczeń na mocniejsze (lewe zwiększenie mocy przyłączeniowej).

 

Podejrzewam, że u Ciebie rolę zabezpieczenia głównego pełni rozłącznik z wkładkami nożowymi i zapewne On jest zaplombowany.

W przypadku przepalenia tych wkładek, zgłaszasz ten fakt do Energetyki, dostajesz zgodę na zerwanie plomby i JEŚLI UMIESZ I WIESZ CO ROBISZ wymieniasz wkładki nożowe na identyczne. Energetyka przy najbliższej okazji (2-90 dni) zakłada nową plombę i kasuje ~30zł.

 

A co ma do tego ZE :roll: przeca napisał ,że skrzynkę ma założoną za skrzynką ZE już u siebie.No chyba ,że się mylę. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie - jaka powinna być "konfiguracja" zabezpieczenia w skrzynce licznikowej, w trakcie budowy (przed odbiorem instalacji wewnętrznej)? U mnie elektryk, który wykonywał podłączenie ze skrzynki do domu, zamontował wyłącznik nadprądowy w taki sposób, że ja nie mam do niego dostępu. Czy taka jest właśnie procedura? Co mam robić, gdy w razie przeciążenia wywali mi właśnie ten główny wyłącznik w skrzynce, dzwonić po elektryka?

 

W mojej skrzynce jest takie okienko na kluczyk (który zostawili) umożliwiający otwarcie klapki do trzech bezpieczników.

Czyżby u Ciebie było co innego?

http://img134.imageshack.us/img134/3928/1111bny.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie, poczekajcie. To jest prostsze niż się wydaje, spróbuję opisać to jeszcze raz.

 

To jest skrzynka ZE (ta w płocie).

 

Elektryk, który dokonywał podłączenie od tej skrzynki do domu, wyłącznik nadprądowy (taki normalny, nie topikowy) umieścił w części skrzynki, do której można się dostać tylko posiadając taki specjalny kluczyk w kształcie kwadratu.

 

W części do której ja posiadam klucze (mała klapka z zamkiem) nie ma żadnego bezpiecznika.

 

Niestety, w tej chwili zdjęciem nie dysponuję, ale może powyższy opis już rozjaśni problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej skrzynce jest takie okienko na kluczyk (który zostawili) umożliwiający otwarcie klapki do trzech bezpieczników.

Czyżby u Ciebie było co innego?

http://img134.imageshack.us/img134/3928/1111bny.th.jpg

 

O właśnie - i teraz chodzi o to, że pod klapką nie mam bezpiecznika, jest on zamocowany niżej, w części do której nie mam dostępu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej skrzynce jest takie okienko na kluczyk (który zostawili) umożliwiający otwarcie klapki do trzech bezpieczników.

Czyżby u Ciebie było co innego?

http://img134.imageshack.us/img134/3928/1111bny.th.jpg

 

O właśnie - i teraz chodzi o to, że pod klapką nie mam bezpiecznika, jest on zamocowany niżej, w części do której nie mam dostępu.

 

Bier go za ja...a. Ma być pod klapką. Nie wyobrażam sobie jak bym miał coś robić w rozdzielnicy bez odłączenia prądu do niej.

Reszta jest zaplombowana i niech sobie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie zabezpieczenie główne elektrycy zlokalizowali w domu, tuż pod skrzynką rozdzielczą :) Taka dodatkowa skrzyneczka, a w niej 3 esy, po jednym na każdą fazę (niesprzężone). W skrzynce złączowo-pomiarowej mam tylko licznik (przynajmniej w tej części, do której mam kluczyk, bo co na dole to nie mam zielonego :-? ).

Tu trochę widać po prawo od drzwi:

http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Se2Y1dn_zKI/AAAAAAAAAu0/fJ6ubXnXHcQ/s400/aS6301584.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem z elektrykiem, zamontuje mi bez problemu dodatkowe zabezpieczenie w dostępnej dla mnie części.

 

Co to znaczy dodatkowe zabezpieczenie? Co ci z tego ,że załaczysz dodatkowe zabezpieczenie w okienku jak drugie - wyłaczone równiez będzie ukryte w głębi szafki. Daje ci to tylko tyle, że przespacerujesz się darmo do płota i spowrotem. Rozwiązaniem jest przeniesienie istniejącego zabezpieczenia w pobliże okienka a nie dostawianie dodatkowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaa no to fakt. Ale rozważ też to, że samoistnie obwód sie rozłączy i będziesz czekał aż pogotowie przyjedzie załączyć ci napięcie. A napewno z każdym razem mieli by na to mniejszą ochotę bo w sumie to mają co innego do roboty. A przy okazji to skąd jesteś - zobaczymy jakie powinny być rozwiązania zastosowane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mi z tego, że mogę sobie odłączyć zasilanie w domu kiedy tego potrzebuję.

No to niech Ci wstawi rozłącznik, zamiast drugie zabezpieczenie które nic nie wniesie pozytywnego, co najwyżej wprowadzi kolejny stopień (w dół).

 

A tak wogóle to wygoń tą pierdołe z placu budowy, bo takie debilne pomysły na początku źle wróżą instalacji w całym domu. Pseudo Fachura wprowadzi Ci swoje nowatorskie pomysły, a Ty się będziesz przy świeczce męczył z rozdzielnią w swoim domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przy okazji to skąd jesteś - zobaczymy jakie powinny być rozwiązania zastosowane.

Enion, oddział w Będzinie.

 

A tak wogóle to wygoń tą pierdołe z placu budowy, bo takie debilne pomysły na początku źle wróżą instalacji w całym domu.

Czyli na dobrą sprawę to rozwiązanie, które przyjął jest od początku złe, tak? Zobaczymy co marcin714 napisze - jak to powinno w rzeczywistości wyglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli na dobrą sprawę to rozwiązanie, które przyjął jest od początku złe, tak? Zobaczymy co marcin714 napisze - jak to powinno w rzeczywistości wyglądać.

Zabezpieczenia typu S nie gwarantują selektywności. Przy zwarciu wylatują albo wszystkie albo w/g własnego widzimisie (a nie wielkości zabezpieczeń). Dlatego zwykle zostawia się dostęp odbiorcy do tych zabezpieczeń (możliwość ich załączenia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mi z tego, że mogę sobie odłączyć zasilanie w domu kiedy tego potrzebuję.

Do odłączenia zasilania dla domu to niech Ci rozłącznik izolacyjny zastosuje, a nie dodatkowy bezpiecznik. Rozłącznik powinieneś dac w swojej tablicy głównej, w budynku, lub dodatkowej skrzyneczce przed tablicą.

Ten wyłącznik w skrzynce, czyli zabezpieczenie przedlicznikowe, niech zamontuje tak, abyś miał możliwość ponownego załączenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przy okazji to skąd jesteś - zobaczymy jakie powinny być rozwiązania zastosowane.

Enion, oddział w Będzinie.

 

A tak wogóle to wygoń tą pierdołe z placu budowy, bo takie debilne pomysły na początku źle wróżą instalacji w całym domu.

Czyli na dobrą sprawę to rozwiązanie, które przyjął jest od początku złe, tak? Zobaczymy co marcin714 napisze - jak to powinno w rzeczywistości wyglądać.

 

Prawidłowo powinno wyglądać tak jak u mnie, czyli 2 km od Ciebie :-)

W skrzynce w płocie jest wyłącznik nadprądowy typu S303, u mnie B25. Zabezpieczenie przedlicznikowe. Jest ono dla mnie dostępne - to znaczy sam "pstryczek" od niego :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...