frykow 20.07.2009 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Mam takie pytanie - jaka powinna być "konfiguracja" zabezpieczenia w skrzynce licznikowej, w trakcie budowy (przed odbiorem instalacji wewnętrznej)? U mnie elektryk, który wykonywał podłączenie ze skrzynki do domu, zamontował wyłącznik nadprądowy w taki sposób, że ja nie mam do niego dostępu. Czy taka jest właśnie procedura? Co mam robić, gdy w razie przeciążenia wywali mi właśnie ten główny wyłącznik w skrzynce, dzwonić po elektryka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 20.07.2009 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Mam takie pytanie - jaka powinna być "konfiguracja" zabezpieczenia w skrzynce licznikowej, w trakcie budowy (przed odbiorem instalacji wewnętrznej)? U mnie elektryk, który wykonywał podłączenie ze skrzynki do domu, zamontował wyłącznik nadprądowy w taki sposób, że ja nie mam do niego dostępu. Czy taka jest właśnie procedura? Co mam robić, gdy w razie przeciążenia wywali mi właśnie ten główny wyłącznik w skrzynce, dzwonić po elektryka? Ma ci to otworzyć i tyle.Jak czytam takie kombinacje elektryczne z ominięciem inwestora to mnie Mnie mój ominął z podłączeniem alarmu.Założył coś w rodzaju skrzyneczki na zewn. poszedł do domu i nic nie powiedział.Jak kiedyś waliło mi różnicuwkę to alarm działał na prundzie nie na UPS-sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 20.07.2009 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Z Twojego opisu niewiele wynika, może wrzuć fotkę Twojej skrzynki (?) Generalnie konfiguracja skrzynki powinna być taka, że:- masz swobodny dostęp do bezpieczników/wyłączników,- ze względów bezpieczeństwa możesz wyłączyć obwód/obwody bez użycia żadnych narzędzi,- nie masz dostępu do zacisków (lewy pobór prądu),- nie masz możliwości wymiany zabezpieczeń na mocniejsze (lewe zwiększenie mocy przyłączeniowej). Podejrzewam, że u Ciebie rolę zabezpieczenia głównego pełni rozłącznik z wkładkami nożowymi i zapewne On jest zaplombowany.W przypadku przepalenia tych wkładek, zgłaszasz ten fakt do Energetyki, dostajesz zgodę na zerwanie plomby i JEŚLI UMIESZ I WIESZ CO ROBISZ wymieniasz wkładki nożowe na identyczne. Energetyka przy najbliższej okazji (2-90 dni) zakłada nową plombę i kasuje ~30zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 20.07.2009 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Z Twojego opisu niewiele wynika, może wrzuć fotkę Twojej skrzynki (?) Generalnie konfiguracja skrzynki powinna być taka, że: - masz swobodny dostęp do bezpieczników/wyłączników, - ze względów bezpieczeństwa możesz wyłączyć obwód/obwody bez użycia żadnych narzędzi, - nie masz dostępu do zacisków (lewy pobór prądu), - nie masz możliwości wymiany zabezpieczeń na mocniejsze (lewe zwiększenie mocy przyłączeniowej). Podejrzewam, że u Ciebie rolę zabezpieczenia głównego pełni rozłącznik z wkładkami nożowymi i zapewne On jest zaplombowany. W przypadku przepalenia tych wkładek, zgłaszasz ten fakt do Energetyki, dostajesz zgodę na zerwanie plomby i JEŚLI UMIESZ I WIESZ CO ROBISZ wymieniasz wkładki nożowe na identyczne. Energetyka przy najbliższej okazji (2-90 dni) zakłada nową plombę i kasuje ~30zł. A co ma do tego ZE przeca napisał ,że skrzynkę ma założoną za skrzynką ZE już u siebie.No chyba ,że się mylę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BigPiotr 20.07.2009 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Mam takie pytanie - jaka powinna być "konfiguracja" zabezpieczenia w skrzynce licznikowej, w trakcie budowy (przed odbiorem instalacji wewnętrznej)? U mnie elektryk, który wykonywał podłączenie ze skrzynki do domu, zamontował wyłącznik nadprądowy w taki sposób, że ja nie mam do niego dostępu. Czy taka jest właśnie procedura? Co mam robić, gdy w razie przeciążenia wywali mi właśnie ten główny wyłącznik w skrzynce, dzwonić po elektryka? W mojej skrzynce jest takie okienko na kluczyk (który zostawili) umożliwiający otwarcie klapki do trzech bezpieczników. Czyżby u Ciebie było co innego? http://img134.imageshack.us/img134/3928/1111bny.th.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 20.07.2009 08:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Nie nie, poczekajcie. To jest prostsze niż się wydaje, spróbuję opisać to jeszcze raz. To jest skrzynka ZE (ta w płocie). Elektryk, który dokonywał podłączenie od tej skrzynki do domu, wyłącznik nadprądowy (taki normalny, nie topikowy) umieścił w części skrzynki, do której można się dostać tylko posiadając taki specjalny kluczyk w kształcie kwadratu. W części do której ja posiadam klucze (mała klapka z zamkiem) nie ma żadnego bezpiecznika. Niestety, w tej chwili zdjęciem nie dysponuję, ale może powyższy opis już rozjaśni problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 20.07.2009 08:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 W mojej skrzynce jest takie okienko na kluczyk (który zostawili) umożliwiający otwarcie klapki do trzech bezpieczników. Czyżby u Ciebie było co innego? http://img134.imageshack.us/img134/3928/1111bny.th.jpg O właśnie - i teraz chodzi o to, że pod klapką nie mam bezpiecznika, jest on zamocowany niżej, w części do której nie mam dostępu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BigPiotr 20.07.2009 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 W mojej skrzynce jest takie okienko na kluczyk (który zostawili) umożliwiający otwarcie klapki do trzech bezpieczników. Czyżby u Ciebie było co innego? http://img134.imageshack.us/img134/3928/1111bny.th.jpg O właśnie - i teraz chodzi o to, że pod klapką nie mam bezpiecznika, jest on zamocowany niżej, w części do której nie mam dostępu. Bier go za ja...a. Ma być pod klapką. Nie wyobrażam sobie jak bym miał coś robić w rozdzielnicy bez odłączenia prądu do niej. Reszta jest zaplombowana i niech sobie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 20.07.2009 12:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Rozmawiałem z elektrykiem, zamontuje mi bez problemu dodatkowe zabezpieczenie w dostępnej dla mnie części. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 20.07.2009 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Rozmawiałem z elektrykiem, zamontuje mi bez problemu dodatkowe zabezpieczenie w dostępnej dla mnie części. to może lepiej było od razu do niego zadzwonić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 20.07.2009 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 U mnie zabezpieczenie główne elektrycy zlokalizowali w domu, tuż pod skrzynką rozdzielczą Taka dodatkowa skrzyneczka, a w niej 3 esy, po jednym na każdą fazę (niesprzężone). W skrzynce złączowo-pomiarowej mam tylko licznik (przynajmniej w tej części, do której mam kluczyk, bo co na dole to nie mam zielonego ). Tu trochę widać po prawo od drzwi: http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Se2Y1dn_zKI/AAAAAAAAAu0/fJ6ubXnXHcQ/s400/aS6301584.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 20.07.2009 13:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Rozmawiałem z elektrykiem, zamontuje mi bez problemu dodatkowe zabezpieczenie w dostępnej dla mnie części. to może lepiej było od razu do niego zadzwonić? Lubię być przygotowany do rozmowy, które ewentualnie może nie iść zbyt gładko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 20.07.2009 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Rozmawiałem z elektrykiem, zamontuje mi bez problemu dodatkowe zabezpieczenie w dostępnej dla mnie części. Co to znaczy dodatkowe zabezpieczenie? Co ci z tego ,że załaczysz dodatkowe zabezpieczenie w okienku jak drugie - wyłaczone równiez będzie ukryte w głębi szafki. Daje ci to tylko tyle, że przespacerujesz się darmo do płota i spowrotem. Rozwiązaniem jest przeniesienie istniejącego zabezpieczenia w pobliże okienka a nie dostawianie dodatkowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 20.07.2009 20:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 To mi z tego, że mogę sobie odłączyć zasilanie w domu kiedy tego potrzebuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 20.07.2009 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 aaa no to fakt. Ale rozważ też to, że samoistnie obwód sie rozłączy i będziesz czekał aż pogotowie przyjedzie załączyć ci napięcie. A napewno z każdym razem mieli by na to mniejszą ochotę bo w sumie to mają co innego do roboty. A przy okazji to skąd jesteś - zobaczymy jakie powinny być rozwiązania zastosowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 20.07.2009 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 To mi z tego, że mogę sobie odłączyć zasilanie w domu kiedy tego potrzebuję. No to niech Ci wstawi rozłącznik, zamiast drugie zabezpieczenie które nic nie wniesie pozytywnego, co najwyżej wprowadzi kolejny stopień (w dół). A tak wogóle to wygoń tą pierdołe z placu budowy, bo takie debilne pomysły na początku źle wróżą instalacji w całym domu. Pseudo Fachura wprowadzi Ci swoje nowatorskie pomysły, a Ty się będziesz przy świeczce męczył z rozdzielnią w swoim domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 21.07.2009 06:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 A przy okazji to skąd jesteś - zobaczymy jakie powinny być rozwiązania zastosowane. Enion, oddział w Będzinie. A tak wogóle to wygoń tą pierdołe z placu budowy, bo takie debilne pomysły na początku źle wróżą instalacji w całym domu. Czyli na dobrą sprawę to rozwiązanie, które przyjął jest od początku złe, tak? Zobaczymy co marcin714 napisze - jak to powinno w rzeczywistości wyglądać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkii 21.07.2009 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Czyli na dobrą sprawę to rozwiązanie, które przyjął jest od początku złe, tak? Zobaczymy co marcin714 napisze - jak to powinno w rzeczywistości wyglądać. Zabezpieczenia typu S nie gwarantują selektywności. Przy zwarciu wylatują albo wszystkie albo w/g własnego widzimisie (a nie wielkości zabezpieczeń). Dlatego zwykle zostawia się dostęp odbiorcy do tych zabezpieczeń (możliwość ich załączenia). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mjakob 21.07.2009 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 To mi z tego, że mogę sobie odłączyć zasilanie w domu kiedy tego potrzebuję. Do odłączenia zasilania dla domu to niech Ci rozłącznik izolacyjny zastosuje, a nie dodatkowy bezpiecznik. Rozłącznik powinieneś dac w swojej tablicy głównej, w budynku, lub dodatkowej skrzyneczce przed tablicą. Ten wyłącznik w skrzynce, czyli zabezpieczenie przedlicznikowe, niech zamontuje tak, abyś miał możliwość ponownego załączenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mjakob 21.07.2009 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 A przy okazji to skąd jesteś - zobaczymy jakie powinny być rozwiązania zastosowane. Enion, oddział w Będzinie. A tak wogóle to wygoń tą pierdołe z placu budowy, bo takie debilne pomysły na początku źle wróżą instalacji w całym domu. Czyli na dobrą sprawę to rozwiązanie, które przyjął jest od początku złe, tak? Zobaczymy co marcin714 napisze - jak to powinno w rzeczywistości wyglądać. Prawidłowo powinno wyglądać tak jak u mnie, czyli 2 km od Ciebie W skrzynce w płocie jest wyłącznik nadprądowy typu S303, u mnie B25. Zabezpieczenie przedlicznikowe. Jest ono dla mnie dostępne - to znaczy sam "pstryczek" od niego . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.