Ryska1719503950 17.09.2009 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Hejka Rozpogodzi się, jest ciepło to wyschnie U mnie pranie wisi na balkonie już trzy dni i nie ma komu pościągać chyba poczeka jeszcze do piątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 17.09.2009 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Witam dziewczyny!! u mnie dzis od rana słoneczko wyszło, pogoda niezła się zapowiada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 17.09.2009 06:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Dajcie tego słoneczka dziewczyny, dajcie. Potrzebuję takie jak wczoraj Bo w obecnych warunkach moje pranie nie wyschnie przez tydzień A z najnowszych wieści. Wczoraj dostałam telefon /od tygodnia czekam na mejla / że jestem zaproszona na rozmowę kwalifikacyjna do firmy, do której jakis czas temu wysłałam CV. Myślałam, że już nic z tego, a tu proszę. Jutro o 10.00 będą mnie maglować Jakoś tak dziwnie spokojna jestem...taka równowaga mnie ogarnęła i spokój właśnie, że aż się dziwię. Przestałam panikować. Może dlatego, że to druga oferta jest, może dlatego, że wydeptuję ścieżkę gdzie indziej, a jeszcze w innym miejscu czekam na odpowiedź. Przestały mnie przerażać dojazdy...ważniejsza jest dla mnie atmosfera w pracy, trochę jej charakter /nie wysiedzę w księgowości, głowa mi odpada /lubię też doradzać i przebywać z ludźmi. A nuż się uda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 17.09.2009 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Megana, zdrówka dużo życzę Afrodytka, dzisiaj o 19 trzymać kciuki ??? dzień dobry i pogodnego dnia życzę i by pranie wyschło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 17.09.2009 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 jutro o 10 będę mocno kciuki trzymać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 17.09.2009 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Afrodytko...............to jutro o 10,00 trzymamy kciuki zbiorowo!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 17.09.2009 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Dzień dobry. Dołączam się do trzymania ....kciuków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 17.09.2009 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Ja tez będę mysleć i trzymać kciuki http://forum.blizniaki.net/images/smiley_icons/roza.GIF Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 17.09.2009 07:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Megana, zdrówka dużo życzę Afrodytka, dzisiaj o 19 trzymać kciuki ??? dzień dobry i pogodnego dnia życzę i by pranie wyschło TAK i dziękuję I jutro o 10-tej też nawet BARDZIEJ Bo chyba wolałabym tą drugą pracę ze względu na brak chamstwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaśka73 17.09.2009 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 to ja też będe trzymać kciuki, niedługo mi się odwdzięczysz bo coś czuję że i umnie szykuje się zmiana pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 17.09.2009 07:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 to ja też będe trzymać kciuki, niedługo mi się odwdzięczysz bo coś czuję że i umnie szykuje się zmiana pracy.Nie ma sprawy. kala67, kawika, anetina, aneta-we dziękować będę późniejjjjjj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 17.09.2009 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Jeszcze 25 minut, ale to nic, zaczynam trzymać kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 17.09.2009 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Jeszcze 25 minut, ale to nic, zaczynam trzymać kciuki a to o 10 to nie jutro ??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 17.09.2009 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Jeszcze 25 minut, ale to nic, zaczynam trzymać kciuki a to o 10 to nie jutro ??????? No tak jutro, to trzymam do jutra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 17.09.2009 07:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Jeszcze 25 minut, ale to nic, zaczynam trzymać kciuki a to o 10 to nie jutro ??????? No tak jutro, to trzymam do jutra Jak miło, że tyle ludziów w ludzia wierzy http://ashley.blox.pl/resource/27.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 17.09.2009 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 17.09.2009 08:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Ale muszę Wam powiedzieć, jak mnie wczoraj Ksiądz z naszej parafii do bólu brzucha doprowadził... Wysłał mnie Duży do biura parafialnego po zaświadczenie dla rodziców chrzestnych. Jestem, właściwie bardziej z przypadku niż z własnej woli, "lektorem" i jakoś mam podobno "chody" u naszego sutannowego... Tak więc po powitaniach mówię z czym przyszłam a sutannowy: - a mąż pije? /jak cholera, ududlany codziennie do domu na czterech przychodzi/ - a kiedy ostatnio był w kościele? /no jak ma chodzić, jak w wekendy w kuchni siedzi?/ - w soboty też są msze niedzielne / taaa, tylko wekend dla kucharza zaczyna sie w sobotę raniutko, o czym pisałam chyba juz na poprzedniej stronie/ - a nie przedobrzyliście z budową? / noszzzzzz musiałam się kajać i grzeczną być, bo gotów był zaświadczenia nie dać, a papierek na już potrzebny/ Ale tak mnie tym ostatnim pytaniem Jak przyjechałam do domu to z tego kajania rozbolał mnie brzuch. A jedyne słowa jakie mi dźwięczały w uszach, to "wiem, wiem..." A g...no wie! W niedzielę mam jechać pierwszy raz na spotkanie lektorów, to mu powiem co "wie". Czy wie jak to jest odmawiać dziecku lizaka, bo chleb na kredyt trzeba brać?, czy wie jak to jest, gdy wszyscy na wakacje jadą, a ty musisz się dziecku tłumaczyć, że cię nie stać?, czy wie, że żeby najpierw kupić wszystkie książki, zeszyty i przybory do szkoły, to trzeba sobie od buzi odjąć, a to nie jest 100zł tylko 700-1000? A on mi powie, że Duży do kościoła nie chodzi, bo pracuje na przedobrzoną budowę! A co ma robić obijać się jak pijacy, którym zawsze należy się kasa z Opieki. Starczyło mi jeszcze języka w gębie, żeby powiedzieć, że Duży jest odpowiedzialny. Wie, że 1200zł nie starczy na utrzymanie 5-osobowej rodziny i dlatego pracuje, gdzie się da. A budowa od roku leży odłogiem. I, że chcę do pracy iśc, żeby Duży nie miał już 7-dniowego tygodnia pracy też mu powiedziałam. Kiedy to wszystko do mnie dotarło, to poczułam się jakby mi naubliżał... Jak mi do niedzieli nie mine, to mu wygarnę. Pewnie jednak emocje związane z pracą wezmą górę, więc zobaczymy... Aż mi ulżyło... Ku wyjaśnieniu. Aż tak krucho z kasą nie jest, zebym musiała na zeszyt brać, właśnie dzięki odpowiedzialności Dużego. Ale często-gęsto zdarza mi się, że w portfelu pusto a do bankomatu nie chce się jechać tylko i wyłącznie po to, aby uzupełnić tenże portfel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 17.09.2009 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 rozumiem, o co chodzi tak po części jest nie fer ten świat ułożony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 17.09.2009 08:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 rozumiem, o co chodzi tak po części jest nie fer ten świat ułożony Dużej części... O naszym sutannowym, to i w teleekspresie i w dzienniku mówili . Parę lat temu nie przyjął do Komunii Św. dziecka niepełnosprawnego /czy opóźnionego/ to była afera na całą Polskę. A w Częstochowie bez żadnych egzaminów przyjęli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 17.09.2009 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 O kataniarzach nie bede sie wypowiadac, bo szkoda sie denerwowac . Afere z tym dzieckiem pamietam, bo to nie tak dawno bylo. Za to latanie z praniem przez tyle godzin Twoj slubny codziennie powinien Cie na rekach nosic . U mnie wczoraj wszystko poschlo ale ja rano wystawilam. Dzisiaj tez rano dwie suszarki powiesilam ale pogoda u nas mokra, niebo mleczne i wilgotno, wiec dalam sobie spokoj z wystawianiem prania na dwor, w garazu stoi i schnie zawsze 3 dni . Co do rozmowy o 19 w I firmie to myslalam, ze to wczoraj bylo, cos mi sie pomieszalo . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.