Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Zajżałam w mój post z 10 lutego i wiecie co, nie miałam racji, po wyjęciu wczoraj z wiadra okazało sie, że moja jodła kalifornijska (wysoka na 1,90), ma pół korzenia (reszta odrąbana), vo się z niej igieł obsypała to trudno, ale od czybka wypuszcza pierwszy zielony pączek!

Wczoraj została wsadzona na działkę i teraz już nie ma wyjscia, musi rosnąć![/i]

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/12631-choinka-w-doniczce/page/3/#findComment-280569
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 57
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mój świateczny świerk serbski wsadzony w sobotę do gruntu też część korzeni miał odrąbanych, ale wygladał dobrze. Zimował na balkonie. Teraz niech się dzieje wola nieba :wink:

Jadąc na działkę, w szkółce w nadleśnictwie w Wielbarku, kupiłam jeszcze cztery świerki serbskie /moje ulubione/, w pojemnikach, z przerośniętymi korzeniami, 1,6m-1,8m po 25zł :D

Ten świąteczny kosztował w W-wie ok.80zł :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/12631-choinka-w-doniczce/page/3/#findComment-280670
Udostępnij na innych stronach

Moja koleżanka (zawodowy ogrodnik) sprzedajac mi srebrny świerk na Gwiazdkę nakazała: podlewaj w domu, wystaw na klatkę bo jak się obudzi to padnie po wystawieniu na balkon na mróz. Kłopot polega na tym,że z domu w glebę przy zmianie temperatur nie zdąży zasnąć i pada. Poczekałam, podlewałam, zasadziłam właśnie. Oby się przyjęła jest naprawdę cudna. Trudno spotkać ,aż takie wybarwienie....

Koło bloku sadzimy rok rocznie też świerki i inne choinkowate, ale najbardziej szkodzą im psy :( A i tak przyjęło się ponad 70%

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/12631-choinka-w-doniczce/page/3/#findComment-286149
Udostępnij na innych stronach

A moje 2 swiateczne choinki powolutku sie przyjmuja, ale chyba nie ma to jak normalne sadzonki kupione w ogrodnictwie : sa specjanie chodowane z korzeniami do posadzenia, sa pewniejsze w przyjeciu, szybciej beda rosly i do tego sa tansze. Koszt od 2 zl za taka z golymi korzeniami do 4 zl z bryla ziemi,
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/12631-choinka-w-doniczce/page/3/#findComment-288678
Udostępnij na innych stronach

W zeszlym roku znajomy ofiarował mi możliwośc wykopania od niego wisienki. Po godzinnej walce zdesperowana ociełam korzń szpadlem i posadziłam u siebie. I wiecie co , zieleni sie . Przyjeła się. Silnego nic nie zmorze :lol:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/12631-choinka-w-doniczce/page/3/#findComment-288690
Udostępnij na innych stronach

Czy pamiętacie jakiś czas temu wielką akcję promowania choinek świątecznych w doniczce? Bo to takie ekologiczne, można ją posadzić potem w ogrodzie itp. I jak to się ma do tych choinek (jak moja) z obciachanym korzeniem? Te większe różnią się od ciętych tylko doniczką. Może przez to stoją troszkę dłużej ale raczej marne szanse na to, że się przyjmą :(
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/12631-choinka-w-doniczce/page/3/#findComment-288921
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months później...

W ubiegłym roku miałam choinkę /niedużą/ w doniczce i nie robiłam żadnych specjalnych zabiegów. Normalnie stała w mieszkaniu temp. powyżej 20 st. do 2 lutego, potem postawiłam na balkonie pamiętając o jej ciągłym podlewaniu. Na działce posadziłam wiosną, chyba na początku kwietnia i jest przeżyła lato, jesień, zobaczymy co będzie po tej zimie...

pozdrawiam

Edzia

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/12631-choinka-w-doniczce/page/3/#findComment-493686
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to trochę spóźniona uwaga, ale przyda się na przyszłość...

Przy ubieraniu choinki w doniczce należy uważać, żeby nie uszkodzić czubka. W ubiegłym roku popełniłam ten błąd.

pozdrawiam

Edzia

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/12631-choinka-w-doniczce/page/3/#findComment-495457
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie nie warto kupowac takich choinek celem puzniejszego przesadzeniu do ziemi. Takie choinki, jezeli wogole beda rosnac to beda dluuugo chorowac - lepiej juz kupic normalne sadzonki. Takie mam smutne, praktyczne doswiadczenia w tym temacie,
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/12631-choinka-w-doniczce/page/3/#findComment-497887
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej się udaje, szcezgólnie przy takim braku zimy jak w tym roku. Jest tylko jeden warunek, faktycznie musi posiadac korzen, a nie tylko atrape w postaci wiadra wypelnionego piaskiem. Takze polecam kupowanie tylko z pewnych zrodel, tzn. szkólek i sprawdzonych firm ogrodniczych. Kiedys popelnilam ten blad kupujac na rynku, wyjmuje drzewko z doniczki, a tam korzenia ani widu ani słychu!
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/12631-choinka-w-doniczce/page/3/#findComment-503255
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...