ged 16.01.2004 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 Pinus - dziękuję, o to właśnie chodziło. Resztę dowiedziałem się z Twojej strony www. Strona jest REWELACJYJNA!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prosciu 18.01.2004 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2004 Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią przesadziłem choinkę do ziemi. Kierowałem się zaleceniami Pinusa za które bardzo dziękuję.Cią dalszy na wiosnę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 19.01.2004 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2004 Moja choinka, pomimo mojej bezmyślnośc ,i nie uschnęła więc zmierzam ją wsadzić niedługo /jak się działka ogrodzi/. Mam nadzieję, że się przyjmie. Mam pytanie, czy lepiej ją posadzić w cieniu czy bardziej nasłonecznionym miejscu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 28.01.2004 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2004 Wreszcie udało mi się...moja choinka nie uschła, na końcach zaczynają puszczać pączki / czy jak to się nazywa/ z jednej strony radość, a z drugiej ... co z nią teraz robić, przecież nie wystawię jej na taki mróz.pozdrawiamEdzia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryszard1 28.01.2004 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2004 A ja zdazylem, zasadzilem ja na dzialce jeszcze przed mrozami. Ciekawe czy wiosna odbije, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 29.01.2004 08:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2004 A moja jeszcze w garażu. Dzisiaj nie ma takiego mrozu więc ją podlałam. Niestety pączków brak Ale może jeszcze będą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyzia 30.01.2004 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2004 Ewa - nic się nie martw - o ile choinka się nie sypie - będzie dobrze. A moje dwie sosenki niestety "pączkują" na klatce w temperaturze 10 stopni. Wychodzi na to, że do ziemi pójdą pewnie w kwietniu jak zrobi się cieplej i ... jak na działce znikną pagórki a pojawi się docelowy, wyrównany poziom gruntu . Też pozdrawiam "Choinkowiczów"! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 03.02.2004 09:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2004 Choinka nadal dzielnie się trzyma. Nie zauważyłam żeby się sypała co jest chyba dobrym znakiem W garażu ma troche ciemno może dlatego nie pączkuje. Idzie odwilż więc może uda mi sie ja przesadzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ryby 08.02.2004 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2004 No i poszła wczoraj do ziemi! Zobaczymy czy nie za późno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pete 09.02.2004 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2004 No i poszła wczoraj do ziemi! Zobaczymy czy nie za późno. Ja zrobiłem to samo z dwoma choinkami, też jestem ciekaw co z tego będzie. Z zeszłego roku niestety nie udało się utrzymać przy życiu mimo kilkumiesięcznej walki i podlewania. Pozdrawiam pasjonatów choinek w gruncie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 10.02.2004 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2004 Moja "świąteczna choinka" ma dość spore przyrosty i zastanawiam się czy takie wysadzenie jej do gruntu, przy ujemnych temperaturach jej nie zaszkodzi.pozdrawiamEdzia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honorata 10.02.2004 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2004 Dwa lata temu wsadzilismy świerk z OBI na działkę i udało się !!! Choinka stała u nas w domu wczesniej ok. miesiąca, potem jeszcze kilka tygodni na balkonie. Świerk sie przyjął i juz 2 razy wypuścił młode pędy, ale w sumie póki co rośnie bardzo słabo i wolno, ale jak ktoś pisął wczesniej, może jeszcze odbije.W tym roku kupilismy wyskoką jodłę kalifonijską (miękkie igły), też stała miesiac w domu, a od tygodnia jest na balkonie. Nie wróżę jej kariery na naszej działce, bo jest wysoka i podejrzewam, ze skromnie u niej z korzeniem, zaczęła sie też porządnie sypać, takie życie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prosciu 12.03.2004 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2004 byłem wczoraj u siebie na wsi moja świąteczna choineczka wyglada na zadowolona z nowego miejsca zamieszkania w przyszłym roku dosadze jej koleżankę. i tak co roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 15.03.2004 07:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2004 Obawiam się, że z mojej nic nie będzie. Co prawda nie sypie się ale wygląda na raczej zeschniętą. Dam jej jeszcze trochę czasu do namysłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 16.03.2004 05:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2004 Postrasz siekierą, czasami pomaga. Moja koreańska zdobicielka sprzed 4 czy 5 Wigilii temu nadal się zastanawia.. Chyba muszę wyciągnąć piłę łańcuchową skoro nie pomaga tradycyjne przekonywanie. Ale czasami tak bywa, najgorsze drapaki wetknięte między kamienie rosną jak oszalałe, za to te wypieszczone schną. I najstarsi Górale nie wiedzą czemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 21.03.2004 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2004 Właśnie wczoraj wsadziłam. Czekam czy się zaklimatyzuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 22.03.2004 07:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2004 Moja nieszczęsna choinka dostała skrzydeł i ... odleciała w siną dal To raczej przesądziło jej los. Po prostu wybrała wolność. Może gdzieś się sama wsadzi? Wiało porządnie. Nie miałaby szans nawet gdyby miała jakiekolwiek korzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pete 27.03.2004 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2004 No i poszła wczoraj do ziemi! Zobaczymy czy nie za późno. Ja zrobiłem to samo z dwoma choinkami, też jestem ciekaw co z tego będzie. Z zeszłego roku niestety nie udało się utrzymać przy życiu mimo kilkumiesięcznej walki i podlewania. Pozdrawiam pasjonatów choinek w gruncie Z przykrością zawiadamiam , iż jedna z ww choinek dokonała żywota po przesadzeniu i została skremowana w kominku. Druga na razie się trzyma, chociaż część igieł jest koloru fioletowo-brązowawego. Może to co się stało z jej sąsiadką ją zmobilizuje do rośnięcia, siekierą też ją straszyłem. Na razie czekam . Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ryby 27.03.2004 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2004 Informuję, że moja sie przyjęła tzn. do czwartku nie uschła. Natomiast w sobotę widocznie bardzo się komuś spodobała i wyrosły jej nogi . Mam nadzieję, że drugi raz się nie przyjmie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pete 27.03.2004 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2004 Informuję, że moja sie przyjęła tzn. do czwartku nie uschła. Natomiast w sobotę widocznie bardzo się komuś spodobała i wyrosły jej nogi . Mam nadzieję, że drugi raz się nie przyjmie . Choć stara prawda mówi, że najlepeij przyjmują się te kradzione. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.