Honorata 29.03.2004 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2004 Zajżałam w mój post z 10 lutego i wiecie co, nie miałam racji, po wyjęciu wczoraj z wiadra okazało sie, że moja jodła kalifornijska (wysoka na 1,90), ma pół korzenia (reszta odrąbana), vo się z niej igieł obsypała to trudno, ale od czybka wypuszcza pierwszy zielony pączek! Wczoraj została wsadzona na działkę i teraz już nie ma wyjscia, musi rosnąć![/i] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 29.03.2004 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2004 Mój świateczny świerk serbski wsadzony w sobotę do gruntu też część korzeni miał odrąbanych, ale wygladał dobrze. Zimował na balkonie. Teraz niech się dzieje wola nieba Jadąc na działkę, w szkółce w nadleśnictwie w Wielbarku, kupiłam jeszcze cztery świerki serbskie /moje ulubione/, w pojemnikach, z przerośniętymi korzeniami, 1,6m-1,8m po 25zł Ten świąteczny kosztował w W-wie ok.80zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ori_noko 03.04.2004 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2004 Moja koleżanka (zawodowy ogrodnik) sprzedajac mi srebrny świerk na Gwiazdkę nakazała: podlewaj w domu, wystaw na klatkę bo jak się obudzi to padnie po wystawieniu na balkon na mróz. Kłopot polega na tym,że z domu w glebę przy zmianie temperatur nie zdąży zasnąć i pada. Poczekałam, podlewałam, zasadziłam właśnie. Oby się przyjęła jest naprawdę cudna. Trudno spotkać ,aż takie wybarwienie.... Koło bloku sadzimy rok rocznie też świerki i inne choinkowate, ale najbardziej szkodzą im psy A i tak przyjęło się ponad 70% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyzia 05.04.2004 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2004 Moje dwie "choinki" wczoraj poszły na działkę. Bardziej się boję o to czy się komuś nie spodobają niż o to czy się przyjmą. O to jestem prawie spokojna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ori_noko 05.04.2004 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2004 Dzień sadzenia choinek moja też przeniosła się z balkonu na działkę. srebrzysta.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 05.04.2004 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2004 Jeśli choinka po przesadzeniu jest zielona przez drugi tydzień tzn że się przyjęła czy to jeszcze za wcześnie na stwierdzenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryszard1 06.04.2004 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 A moje 2 swiateczne choinki powolutku sie przyjmuja, ale chyba nie ma to jak normalne sadzonki kupione w ogrodnictwie : sa specjanie chodowane z korzeniami do posadzenia, sa pewniejsze w przyjeciu, szybciej beda rosly i do tego sa tansze. Koszt od 2 zl za taka z golymi korzeniami do 4 zl z bryla ziemi, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ori_noko 06.04.2004 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 W zeszlym roku znajomy ofiarował mi możliwośc wykopania od niego wisienki. Po godzinnej walce zdesperowana ociełam korzń szpadlem i posadziłam u siebie. I wiecie co , zieleni sie . Przyjeła się. Silnego nic nie zmorze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 07.04.2004 07:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2004 Czy pamiętacie jakiś czas temu wielką akcję promowania choinek świątecznych w doniczce? Bo to takie ekologiczne, można ją posadzić potem w ogrodzie itp. I jak to się ma do tych choinek (jak moja) z obciachanym korzeniem? Te większe różnią się od ciętych tylko doniczką. Może przez to stoją troszkę dłużej ale raczej marne szanse na to, że się przyjmą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honorata 07.04.2004 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2004 ewa, cuda się zdażają, moja wsadzona 2 lata temu naprawdę rośnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryszard1 07.04.2004 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2004 Prawda z tymi choinakami jest taka : moze sie i przyjma, moze i beda rosly, ale napewno przez kilka lat beda chorowac. Dlatego mysle ze duuuzo lepsze sa jednak sadzonki, i im mniejsze tym pewniejsze, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
traper 23.12.2004 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2004 Mam pytanie komuś przyjęła się choinka kupiona na Święta do domu w doniczce. Jeśli tak to proszę o poradę na co zwrócić uwagę przy wyborze, jak ją przetrzymać, kiedy zasadzić żeby się przyjęła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 23.12.2004 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2004 W ubiegłym roku miałam choinkę /niedużą/ w doniczce i nie robiłam żadnych specjalnych zabiegów. Normalnie stała w mieszkaniu temp. powyżej 20 st. do 2 lutego, potem postawiłam na balkonie pamiętając o jej ciągłym podlewaniu. Na działce posadziłam wiosną, chyba na początku kwietnia i jest przeżyła lato, jesień, zobaczymy co będzie po tej zimie...pozdrawiamEdzia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ARETE 23.12.2004 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2004 Nie trzymaj jej zbyt długo w domu.Zaraz po świętach wynieś na zewnątrz lub od razu wsadź do gruntu (jeśli nie będzie mrozów).Robiłem tak kilka razy - działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 28.12.2004 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 Wiem, że to trochę spóźniona uwaga, ale przyda się na przyszłość...Przy ubieraniu choinki w doniczce należy uważać, żeby nie uszkodzić czubka. W ubiegłym roku popełniłam ten błąd.pozdrawiamEdzia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryszard1 01.01.2005 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2005 Wg. mnie nie warto kupowac takich choinek celem puzniejszego przesadzeniu do ziemi. Takie choinki, jezeli wogole beda rosnac to beda dluuugo chorowac - lepiej juz kupic normalne sadzonki. Takie mam smutne, praktyczne doswiadczenia w tym temacie, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 02.01.2005 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2005 Jutro wysadzam do ziemi półmetrową daglezję kupioną w nadleśnictwie. Stała w domu tydzień, po pączkach wzrostu nie widać oznak wzrostu.Zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honorata 07.01.2005 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2005 Jak najbardziej się udaje, szcezgólnie przy takim braku zimy jak w tym roku. Jest tylko jeden warunek, faktycznie musi posiadac korzen, a nie tylko atrape w postaci wiadra wypelnionego piaskiem. Takze polecam kupowanie tylko z pewnych zrodel, tzn. szkólek i sprawdzonych firm ogrodniczych. Kiedys popelnilam ten blad kupujac na rynku, wyjmuje drzewko z doniczki, a tam korzenia ani widu ani słychu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.