Zerwanie UMOWY PRZEDWSTĘPNEJ _jak i gdzie walczyc o swoje??_

[Endriuszka]

jak w temacie

 

mialem podpisane umowe przedwstępna na kupno mieszkania

 

sprzedający otrzymał ZADATEK w wysokości xxxxx i wiem ze jesli zerwie umowe sprzedający to kupujący (czyli ja) otrzymuje od niego 2krotność !!!

 

tylko mam pytanie:

 

1)gdzie mam zlożyc stosowne pismo zeby odtrzymac od niego 2krotnośc zadatku

2)kiedy moge "złożyć" odpowiednie pismo ?? czy moge to złozyc przed dniem w którym miałem podpisac UMOWE U NOTARIUSZA czyli 01.09.2009

3)jak długo to trwa taka sprawa w sądzie ???

4)czy maja tak napisana umowe "mam sprawe wygrtana" czy bedzie sei to ciągłneło lataki i gra nie jest warta biegania i zachodu??????

 

 

dzieki za informacje i pozdrawiam

[cienki66]

Coś nie teges piszesz.

Zadatek chyba dostał sprzedający, jeżeli Ty zerwiesz umowę (kupujący) to zadatek zostaje sprzedającemu.

 

Pozdro

[Endriuszka]

juz poprawiłem p

 

pomyliło mi sie sprzedajcy z kupujacym

[Endriuszka]

czyzby nikt nie wiedział jak sie w takim przypadku postepuje ?????

[cienki66]

A wiesz już, że zerwie umowę skoro termin podpisania to 1.09.2009 r.

Z tego co się orientuję, to jeżeli sprzedający nie podpisze umowy właściwej, należy go wezwać (najlepiej listem poleconym) do spełnienia umowy.

Jeżeli tego nie uczyni, to należy go wezwać (najlepiej listem poleconym) do zwrotu zadatku w podwójnej wysokości. Potem droga sądowa.

Sprawdź dokładnie czy w umowie masz wpisany zadatek czy może zaliczkę, bo przy zaliczce powinien oddać tylko w wysokości otrzymanej.

 

Pozdro

[ZUZEK]

Jeśli umowę przedwstepną zawarłeś u notariusza możesz złożyć pozew o nakazanie zawarcia umowy (złożenie oświadczenia woli). Sąd może wydać orzeczenie zastępujące oświadczenie kupującego - to Ci wystarczy.

 

Jeśli nie formie aktu - pozew o zadatek i ewentualnie o odszkodowanie za poniesione straty.

 

O ile dobrze rozumiem, że jesteś kupującym a sprzedający nie będzie chciał zawrzeć umowy.

[Endriuszka]

A wiesz już, że zerwie umowę skoro termin podpisania to 1.09.2009 r.

Z tego co się orientuję, to jeżeli sprzedający nie podpisze umowy właściwej, należy go wezwać (najlepiej listem poleconym) do spełnienia umowy.

Jeżeli tego nie uczyni, to należy go wezwać (najlepiej listem poleconym) do zwrotu zadatku w podwójnej wysokości. Potem droga sądowa.

Sprawdź dokładnie czy w umowie masz wpisany zadatek czy może zaliczkę, bo przy zaliczce powinien oddać tylko w wysokości otrzymanej.

 

Pozdro

 

NAPEWNO mam wpisany ZADATEK (bo dzięki bogu poszperałem troche w necie gdy szuklame wzoru umowy i natknołem sie na tmetak "czym sie rózni ZADATEK od ZALICZKI i oczywiscie w umowei umiesciłem magiczne słowo ZADATEK )

 

czyli tak jak myslałem musze zaczekac do 01.09.2009 i wówczas po kolei wysłac listy z "prośbami" o oddanie 2-u krotności ZADATKU

 

 

Jeśli umowę przedwstepną zawarłeś u notariusza możesz złożyć pozew o nakazanie zawarcia umowy (złożenie oświadczenia woli). Sąd może wydać orzeczenie zastępujące oświadczenie kupującego - to Ci wystarczy.

 

Jeśli nie formie aktu - pozew o zadatek i ewentualnie o odszkodowanie za poniesione straty.

 

O ile dobrze rozumiem, że jesteś kupującym a sprzedający nie będzie chciał zawrzeć umowy.

dokladnie ja jestem kupujacym !

umowy nie robiłem u notariusz tylko u sprzedajcego w domu !!

kazałem mu równiez zaparafowac kazda ze stron z umowy ( a jest ich 4-ry) a na końcu podpisac czytelnie bo teraz próbuje mi wmówić ze nie wziął ode mnie zadatku !!! i nie chce mi nic oddac!!!

[ZUZEK]

Cóż, rozwiązanie sprawy znajdziesz w Sądzie (chyba, że masz zaprzyjaźnionych "prawników" z np. Kancelarii Windykator Full Service).

Pozostaje pozew.

Ale to dopiero po 01.09.2009 r.

[pjr]

Mam nadzieję, że z treści umowy wynika, że zadatek został zapłacony. Albo masz pokwitowanie.

Po kolei postępowanie:

1. Jeżeli wiesz, że sprzedający się nie wywiąże w terminie to na dzień 1.09. 2009 r. umawiasz termin u notariusza. Nalepiej na koniec urzędowania notariusza.

2. Wcześniej wysyłasz zaproszenie na ten dzień, do sprzedającego, ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru.

3. Jak sie sprzedający nie stawi na umowę, notariusz sporządza protokół niestawiennictwa.

4. Powtórzył bym w późniejszym terminie punkt 2 i 3. Ale niekoniecznie.

5. Idziesz do adwokata, który w twoim imieniu wzywa do zwrotu zadatku w podwójnej wysokości. Tu termin zwrotu. Wysyłasz poleconym z potwierdzeniem odbioru.

6. Jak to nie da rezultatu to ten sam adwokat napisze pozew. Wtedy dla wysokiego sądu trzeba dołączyć umowę przedwstępną, ew. pokwitowanie zapłacenia zadatku, potwierdzenie z poczty dotyczące zaproszenia na umowę, no i protokół lub protokoły niestawiennictwa.