__dany__ 21.07.2009 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Witam serdecznie, We wrześniu 2008 roku była u mnie firma 'remontowa' (?) ze szkód górniczych. Pismo wystosowali kominiarze, którzy stwierdzili spękania na kominie wzdłuż całej jego długości. Firma przyszła, ale ... taniej było im wymalować wszystkie pokoje + oczywiście 'obrobić' komin, poprzez skucie obecnego tynku i na długości takiej jak spękanie położyli siatkę (oka 10x10 cm? Śmiech!) i zarzucili zaprawą. Trzy dni po nich wszystko popękało z powrotem. Pytanie -> co umieścić w kolejnym piśmie, jak w ogóle sklecić takie pismo - ani się obejrzę i trzeba będzie palić w piecu, a szpary tak jakby co raz większe. Zależało mi uprzednio już na wkładzie kominowym, no ale nie zgodzili się na niego, ponieważ jeden z "inspektorów" stwierdził, że dom ma swoje lata i wkład nie przejdzie przez komin, ponieważ mogą wystawać cegły. Śmieszne, nawet tego nie oglądał, tak mu się powiedziało i wkładu nie dali. Kominiarze jednak obalili jego tezę twierdząc, że nawet najgrubszy wkład kominowy przejdzie przez komin 'lekko'. A więc co im mam napisać ? Nie mam już do nich sił. Czy zgłosić to w formie poprawki czy po prostu upierać się o ten wkład ? Szkody górnicze były już u mnie dwa razy (mam na myśli ekipę 'psująco-remontującą'. Zawsze po nich trzeba poprawiać, tak jak sobie zrobiłem, urządziłem na początku, tapety, kasetony, boazerie, kafelki, panele - tak teraz nie mam nic, tzn. mam ... gołe ściany, jakąś farbę. Powiedzieli, że oni mają w zaleceniach gipsować tylko raz ścianę ... no i tak jak pokryli za pierwszym razem ... musiało wystarczyć. Jedyne co mi po nich zostało to miesiąc sprzątania. A więc drodzy Forumowicze. Jak to ugryźć ? Spękania na kominie są winą szkód górniczych, więc poniekąd wkład mi się należy. Jak im to napisać ? Pomóżcie jakoś, bo nie chciałbym kolejną zimę ryzykować i palić w piecu na dziurawym kominie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
__dany__ 22.07.2009 12:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2009 Ja nie wiem, czy Wy w ogóle wszyscy nie macie z tym problemów tylko ja mam, czy może jakiś pakcik tworzycie z tymi, co za buble typu 'remont ekip ze szkód górniczych' jesteście odpowiedzialni ... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 22.07.2009 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2009 Cyt: " Spękania na kominie są winą szkód górniczych, więc poniekąd wkład mi się należy."Prezentujesz postawę roszczeniową, jak ukazuje cytat, a to nie zawsze pomaga w rozwiązywaniu problemów.Skoro poprzednią naprawę wywołali kominiarze to zgłoś się do nich ponownie i niech działają jeśli mają taką moc.Sposób naprawy nie nam oceniać. To osoba odpowiedzialna ma to ocenić i na pewno nie będzie patrzeć przez pryzmat co będzie dla Ciebie lepiej, ale co będzie tańsze. Kwestia tylko ile razy będą musieli naprawiać zanim zdecydują się na proponowane przez Ciebie rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 22.07.2009 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2009 Witam.Myślę ,że opinia kominiarska byłaby naskuteczniejszym argumentem . Średnica wkładu zależy od rodzaju pieca, ale to też ustalą kominiarze. Nie zawsze uda się w prosty sposób umieścić wkład w kominie , ale jeżeli są miejscowe przeszkody to przecież można rozkuć w tym miejscu komin . Oczywiście są to koszty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
__dany__ 22.07.2009 15:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2009 Nie mnie przyszło do głowy, żeby instalować wkład. Taką petycję wystosowali kominiarze, twierdząc, że jest to najpewniejszy sposób, ponieważ na takim terenie komin i tak będzie pękał. Znajduje się w środku domu, łączy ze sobą 3 pokoje + hol. Mogę Wam zaprezentować zdjęcie z siatką, której użyli do wymurowania komina. Oczka tej siatki a raczej OKA to 10 x 10 cm, czy to czasem nie za duże oka? Siatka miedziana, gnie się jak zwykły drucik, w dodatku drut milimetrowy, rozumiem, pewnie chodziło o to, że siatka ma być 'elastyczna' i podatna na ruchy, ale czyżby aż tak? Kominiarze zalecili murowanie całego komina (byli obejrzeć to co wyremontowali "szkodnicy"), a remontowcy gipsowali i skuwali tynk tylko w pasach, gdzie były spękania. Na drugi dzień już były pęknięcia. Przecież stary tyn nie zwiąże z nowym tak dokładnie, widać gdzie kończy a gdzie zaczyna się nowy tynk, po spękaniach oczywiście. Czyli jak, kolejna petycja wystosowana przez nas czy kominiarzy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 23.07.2009 05:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2009 Nie mnie przyszło do głowy, żeby instalować wkład. Taką petycję wystosowali kominiarze, twierdząc, że jest to najpewniejszy sposób, ponieważ na takim terenie komin i tak będzie pękał. Znajduje się w środku domu, łączy ze sobą 3 pokoje + hol. Mogę Wam zaprezentować zdjęcie z siatką, której użyli do wymurowania komina. Oczka tej siatki a raczej OKA to 10 x 10 cm, czy to czasem nie za duże oka? Siatka miedziana, gnie się jak zwykły drucik, w dodatku drut milimetrowy, rozumiem, pewnie chodziło o to, że siatka ma być 'elastyczna' i podatna na ruchy, ale czyżby aż tak? Kominiarze zalecili murowanie całego komina (byli obejrzeć to co wyremontowali "szkodnicy"), a remontowcy gipsowali i skuwali tynk tylko w pasach, gdzie były spękania. Na drugi dzień już były pęknięcia. Przecież stary tyn nie zwiąże z nowym tak dokładnie, widać gdzie kończy a gdzie zaczyna się nowy tynk, po spękaniach oczywiście. Czyli jak, kolejna petycja wystosowana przez nas czy kominiarzy ? Jeśli to oni sugerowali to może trochę za ostro napisałem. Tak, czy owak twierdzenie, że na tym terenie komin murowany zawsze popęka to na pewno przesada. Z drugiej strony jeśli komin ma pęknięcie na przestrzał do środka to naprawa tynku na pewno nie jest wystarczająca. Siatka załatwić może tylko problem z tynkiem na kominie. Komin odbierają kominiarze i jeśli są w stanie podpisać odbiór bez zastrzeżeń to pewnie ciężko będzie coś zrobić. Ciężko coś poradzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.