e-Mandzia 13.08.2009 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Widzieliście? http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,6923778,Plakat_z_Maryja_Panna_o_twarzy_Madonny_na_Moscie_Gdanskim.html A czy przypadkiem jest fakt, że koncert odbywa się właśnie 15 sierpnia ? Co niektórzy uważają, że nie Madonna, jest osobą wierzącą w Kaballah, jak sama deklaruje, więc ten plakat też nie jest przypadkiem. Każdy ma prawo robić co chce i nikt nie ma prawa tego oceniać, ale nikt też nie ma prawa obrażać uczyć religijnych innych. Ten plakat niestety jest przykładem takiej obrazy - bardzo to smutne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 13.08.2009 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 A uczucia niereligijne innych można obrażać w imię religii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 13.08.2009 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 A uczucia niereligijne innych można obrażać w imię religii? Myślę, że to do mnie, to pytanie, chociaż nie przypominam sobie, abym kogoś obraziła - zatem odpowiadam: nie można. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wykrot 13.08.2009 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 co wy z tymi uczuciami, to wszystko bzdura. Jak zechcę iść do kościoła, to sram na koncert i sobie po prostu pójdę. Jak kto chce pójść na koncert, to i tak do kościoła nie pójdzie. Wiem, bo w dzieciństwie jak nie mogłem iść bo coś ciekawego się działo, to nie szedłem i skutecznie omijałem zasadzki mamy i babci, które nawet pytały o czym była ewangelia. Ja wiedziałem, bo np. zapytałem kumpli, co byli rano. A jak jestem wierzący, to byle wygłup czyjś tam nie jest w stanie urazić moich religijnych uczuć, bo one są ponad to. Więc to tylko mielenie ozorem przez szukających taniej popularności następców Joli Rutowicz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 13.08.2009 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 tak się zastanawiam, jaka byłaby reakcja, jak Madonna na plakacie miałaby jarmułkę i pejsy a w ręku menorę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wykrot 13.08.2009 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 co wy z tymi uczuciami, to wszystko bzdura. Jak zechcę iść do kościoła, to sram na koncert i sobie po prostu pójdę. Jak kto chce pójść na koncert, to i tak do kościoła nie pójdzie. Wiem, bo w dzieciństwie jak nie mogłem iść bo coś ciekawego się działo, to nie szedłem i skutecznie omijałem zasadzki mamy i babci, które nawet pytały o czym była ewangelia. Ja wiedziałem, bo np. zapytałem kumpli, co byli rano. A jak jestem wierzący, to byle wygłup czyjś tam nie jest w stanie urazić moich religijnych uczuć, bo one są ponad to. Więc to tylko mielenie ozorem przez szukających taniej popularności następców Joli Rutowicz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wykrot 13.08.2009 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 co wy z tymi uczuciami, to wszystko bzdura. Jak zechcę iść do kościoła, to sram na koncert i sobie po prostu pójdę. Jak kto chce pójść na koncert, to i tak do kościoła nie pójdzie. Wiem, bo w dzieciństwie jak nie mogłem iść bo coś ciekawego się działo, to nie szedłem i skutecznie omijałem zasadzki mamy i babci, które nawet pytały o czym była ewangelia. Ja wiedziałem, bo np. zapytałem kumpli, co byli rano. A jak jestem wierzący, to byle wygłup czyjś tam nie jest w stanie urazić moich religijnych uczuć, bo one są ponad to. Więc to tylko mielenie ozorem przez szukających taniej popularności następców Joli Rutowicz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 13.08.2009 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 A uczucia niereligijne innych można obrażać w imię religii? Myślę, że to do mnie, to pytanie, chociaż nie przypominam sobie, abym kogoś obraziła - zatem odpowiadam: nie można. Częściowo do Ciebie, bardziej do tych co mylą wiarę z dobrym wychowaniem. co wy z tymi uczuciami, to wszystko bzdura. Jak zechcę iść do kościoła, to sram na koncert i sobie po prostu pójdę. Jak kto chce pójść na koncert, to i tak do kościoła nie pójdzie. Wiem, bo w dzieciństwie jak nie mogłem iść bo coś ciekawego się działo, to nie szedłem i skutecznie omijałem zasadzki mamy i babci, które nawet pytały o czym była ewangelia. Ja wiedziałem, bo np. zapytałem kumpli, co byli rano. A jak jestem wierzący, to byle wygłup czyjś tam nie jest w stanie urazić moich religijnych uczuć, bo one są ponad to. Więc to tylko mielenie ozorem przez szukających taniej popularności następców Joli Rutowicz. Pięknie powiedziane tak się zastanawiam, jaka byłaby reakcja, jak Madonna na plakacie miałaby jarmułkę i pejsy a w ręku menorę Tak samo histeryczna, tylko kto inny by wrzeszczał. A mohery piszczałyby z uciechy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 13.08.2009 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Mój ŚP dziadek mawiał w takich sytuacjach, przepraszam, cytuję: przeciąganie g.... przez morza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shell 13.08.2009 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 A uczucia niereligijne innych można obrażać w imię religii? Żeby czyjeś uczucia obrazić to w ogóle trzeba jakieś uczucia mieć. Obecnie rozmowa o rzeczach świętych jest mało cool, jeszcze mniej trendy i przystoi co najwyżej moherom, którzy jak wiadomo poczucie humoru mają nikłe i nie wiedzą co to dobry żart, np. Madonna rozwieszona na moście. Rzeczywiście szczyt dobrego smaku A z drugiej stronu wisiała już na krzyżu udając Jezusa więc chyba nie można się już spodziewać więcej niż zesłania Ducha Świętego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maslak 13.08.2009 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Koniec z obrażaniem uczuć religijnych itp.itd. Wypowiedź Wykrota jest na 6 z + mamy w końcu wolność wyboru i nikt nikogo do niczego nie zmusza.Pytanie z innej beczki - wybieram się na koncert (i proszę mnie za to nie obrażać lub nie traktować tego jako obrazę swoich uczuć religijnych czy jakichkolwiek innych) a pytanie brzmi : Jak już będę w stolicy to co jest warte zobaczenia? Będę miał jeden dzień wolny więc chciałbym "coś" zobaczyć ale sam nie wiem co więc proszę o jakieś sugestie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 13.08.2009 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 maslak to zależy jakie klimaty lubisz. Do obejrzenia jest wiele. Od Sasa do Lasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hocki_klocki 13.08.2009 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Swiąt juz mamy tyle , że niedługo nie będzie się można po ludzku nabzdryngolić nie obrażając tego czy owego katopatriote. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wykrot 14.08.2009 05:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 Koniec z obrażaniem uczuć religijnych itp.itd. Wypowiedź Wykrota jest na 6 z + mamy w końcu wolność wyboru i nikt nikogo do niczego nie zmusza. Pytanie z innej beczki - wybieram się na koncert (i proszę mnie za to nie obrażać lub nie traktować tego jako obrazę swoich uczuć religijnych czy jakichkolwiek innych) a pytanie brzmi : Jak już będę w stolicy to co jest warte zobaczenia? Będę miał jeden dzień wolny więc chciałbym "coś" zobaczyć ale sam nie wiem co więc proszę o jakieś sugestie. Dzięki za uznanie. Dodam jeszcze historię z dziecinstwa. Jechałem z moim chrzestnym samochodem, prowadzonym przez jego znajomego. I ten znajomy wypuścił wiązankę pod adresem kierowcy samochodu - jakiegoś matoła, który zajechal mu drogę i tylko ostre hamowanie zapobiegło zderzeniu. A mój chrzestny wtedy spokojnie zapytał: I czemu się denerwujesz? Przecież to głupek, który ci do pięt nie dorasta. A ty go klniesz jak równego sobie. Gdyby tak kopnął cię osioł, to też zaraz byś mu oddał? Przecież nie kopniesz osła, bo i tak nie pojmie za co go kopnąłeś. Ja tą historyjkę do dziś pamiętam. Więc szanowni państwo, olejmy osły i róbmy swoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 14.08.2009 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 A mohery piszczałyby z uciechy. , to prawda. maslak, ja bym wybrała się na spacer Krakowskim Przedmieściem na Stare Miasto, albo jak wolisz bardziej przyrodniczo, pojechałabym do Łazienek. Mimo, że w Warszawie jestem codziennie, to od kilku lat nie moge zrealizować planu odwiedzenia Powązek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 14.08.2009 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 Zakupiłam bilety, zarezerwowałam hotel i czekamy z młodą niecierpliwie. No i nagle szum wokół koncertu. Na początku jakoś mnie to nie ruszało, ale okazało się, że nawet Rzecznik Praw Obywatelskich zaczyna się sprawą interesować, czyli głośno sie robi wokół całego interesu. Im bardziej szukający sensacji "dziennikarze" pytali, o co kaman, tym bardziej protestanci mieli problem z wyartykułowaniem, o co właściwie kaman ale jest fajnie, można powiedzieć pluralizm pełną gębą bo i zaprotesować sobie można można też zaprotestować przeciwko protestowi choc intrygujące dla mnie jest to, że tak naprawdę krucjata nie ma poparcia - i to od kogo go nie ma a kandydat in spe na najwyższy urząd w państwie uparcie piłuje własną gałąź z poważnych spraw - bardzo mnie cieszy postawa kurii bo z relacji z dotychczasowej trasy zapowiada się po prostu znakomite wydarzenie muzyczne dla wybierających się >> http://miasta.gazeta.pl/warszawa/8,95190,6909854.html a tak w ogóle to królowa jest tylko jedna taka różowa lateksowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 14.08.2009 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 A z drugiej stronu wisiała już na krzyżu udając Jezusa więc chyba nie można się już spodziewać więcej niż zesłania Ducha Świętego a może warto zastanowić się, co autor /w tym wypadku artystka/ miał na myśli? gdy Madonna w cierniowej koronie "wisi" na krzyżu, w tle można przeczytać o milionach dzieci w Afryce, chorujących na AIDS, o tym, ile z nich wkrótce zostanie sierotami /w ciągu 1 roku 20 mln/ osobiście nie jestem zbyt dobra w interpretowaniu tego, co artyści chcą przekazać, różnie z tym bywa i w związku z tym powstrzymuję się od oceny dziwi mnie jednak bardzo obawa /delikatnie mówiąc/ tych, co chcą jutro świętować swoje święto kościelne i uważają, że taki koncert jest nie na miejscu uważam /być może cynicznie/, że to doskonała okazja to tego, aby pokazać, że Kościół jest tak silny i ma tak duży autorytet, że żaden koncert mu nie straszny, bo i tak zdecydowana większość wybierze mszę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 14.08.2009 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 [ a może warto zastanowić się, co autor /w tym wypadku artystka/ miał na myśli? gdy Madonna w cierniowej koronie "wisi" na krzyżu, w tle można przeczytać o milionach dzieci w Afryce, chorujących na AIDS, o tym, ile z nich wkrótce zostanie sierotami /w ciągu 1 roku 20 mln/ osobiście nie jestem zbyt dobra w interpretowaniu tego, co artyści chcą przekazać, różnie z tym bywa i w związku z tym powstrzymuję się od oceny dziwi mnie jednak bardzo obawa /delikatnie mówiąc/ tych, co chcą jutro świętować swoje święto kościelne i uważają, że taki koncert jest nie na miejscu uważam /być może cynicznie/, że to doskonała okazja to tego, aby pokazać, że Kościół jest tak silny i ma tak duży autorytet, że żaden koncert mu nie straszny, bo i tak zdecydowana większość wybierze mszę... Mądrego, to aż miło poczytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 14.08.2009 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 Jak już będę w stolicy to co jest warte zobaczenia? Będę miał jeden dzień wolny więc chciałbym "coś" zobaczyć ale sam nie wiem co więc proszę o jakieś sugestie. jeśli bliska Ci jest historia, koniecznie odwiedź Muzeum Powstania Warszawskiego >> http://www.1944.pl [choć może być oblężone, dodatkowo w niedziele jest wstęp wolny] standard to Trakt Królewski, poniżej kilka ściąg http://warszawa.turegion.pl/#tosee http://miasta.gazeta.pl/warszawa/0,100326.html http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3512335 a z mniej znanych, za to po drodze na Trakcie warto zajrzec tutaj choć są wakacje i nie wiem, czy brama UW nie zawarta a jakby jeszcze było zejście w dół do Dolnej, to NAPRAWDĘ warto do zobaczenia tutaj i tutaj oraz tutaj oczywiście do BUW można też dojechać innymi trasami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wykrot 14.08.2009 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 a tak w ogóle to królowa jest tylko jedna taka różowa lateksowa Z tym się nie zgodzę. To tylko matka jest jedna (chociaż i to ostatnio dopiero sąd ma stwierdzić) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.