lump praski 18.08.2009 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Nie ekscytuj sie tak ........ Sa takie gwiazdy muzyki o ktorych po jakims czasie nikt specjalnie nie pamieta.. Tak jak nikt nie slucha specjalnie Salieriego a Mozarta to i owszem .... Ich slawa przebrzmiala ... bezpowrotnie. I " bezpowrotnie " to jest wlasnie to slowo - klucz ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 18.08.2009 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 No ja wiedziałam, że na Twoją wypowiedź nie trzeba długo czekać Z tym, że tym razem jakoś unikasz bezpośredniej odpowiedzi Why????????? PS. Trudno się nie ekscytować podczas dyskusji z Tobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 18.08.2009 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Upierasz sie przy " szczytowaniu " ? Nikt nie zaprzecza, ze miala kiedys swoje 5 minut jak Doda ..... " Przebrzmiala slawa " - to slowo - klucz Istnieje w obrebie kolorowych magazynow w zakresie plotek o baogatych, starszych, ekstrawaganckich damach, ktore kupuja dzieci w Afryce chcac dogonic Angeline ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 18.08.2009 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Czy widzisz coś złego w szczytowaniu??? Bo ja nie Upieram się, bo chciałabym wiedzieć kiedy to było to jej 5 minut, podaj jakąs płytę, czy choćby piosenkę?? I skąd Ci nagle Doda przyszła do głowy???????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 18.08.2009 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Nie przeszkadzaj sobie .......... mi to rybka, ze ktos wiezry , ze madonna j e s t nadal w ie l k a gwiazda ...... i taka zostanie do konca swiata . Nie ma ani glosu, ani ponadczasowej muzyki, ani ponadczasowych tekstow....przbrzamialych ksztaltow zaden c u d nie wroci do istnienia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 18.08.2009 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Nie ma ani glosu, ani ponadczasowej muzyki, ani ponadczasowych tekstow....przbrzamialych ksztaltow zaden c u d nie wroci do istnienia . na kazdym kroku krytyka ..... no to napisz nam czym Ty się możesz pochwalić ....co w życiu Ci wyszło że tak po innych jeździsz , co? może masz extra głos, może tworzysz ponadczasowe teksty i muzykę, a może masz exyta kształty - tak krytyczna wobec innych istoto.... no bo na razie oprócz tej twojej opery i filharmoni oraz kłótliwego charakteru to ja tu wielkiej osobowości nie dostrzegam .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 18.08.2009 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Nie ma ani glosu, ani ponadczasowej muzyki, ani ponadczasowych tekstow....przbrzamialych ksztaltow zaden c u d nie wroci do istnienia . Powtarzasz się lumpie, spodziewałam się po Tobie konkretów, a tu taki ZONK No cóż, widac, że u lumpa nastąpił spadek formy Dobrej nocy więc życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 18.08.2009 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 dobra , przegięłam z tą osobowością ...nie ferujmy wyroków .... poferuję se jak poznam lumpa osobiście co mam nadzieję kiedyś się zdarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 19.08.2009 00:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 Nie wykluczam...... .........pieknie spiewam ! zaznaczam . Tralalalalalalalala ....... Samochodem, czyli regularnym czolgiem, tez moge gdzies wjechac....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 19.08.2009 06:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 Ciekawe dlaczego nie przyjechala na k o n c e r t u szczytu swojej kariery tylko teraz gdy juz nie moze spiewac ? Odpowiedz jest jedna i tylko jedna jest prawidlowa. Bo Polska to mozliwosc podreperowania budzetu dla wyeksploatowanych , przebmialych slaw show - biznesu ktore gdyby tak sie zaprezentowaly - to zostaly by w normalnych warunkach wszedzie na swiecie w y g w i z d a ne - ludzie placa kase nie po to zeby posluchac playback' u ......... O przepraszam, nie tylko do Polski. Polska jest tylko jednym z wielu etapów tej trasy koncertowej, która trwa chyba od ponad miesiąca i jeszcze ma potrwać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goodhope 19.08.2009 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 kim właściwie jesteśmy by móc wypowiadać się na temat osobowości Madonny ? czy ktokolwiek z nas zna ją osobiście ? Czy może opieramy się jedynie na tym co przecedzą żądne nakładu brukowce ? Zgadzam się z tym, że głosu nigdy nie miała (tak to już jest, że wystarczy śpiewać po angielsku by było wdzięcznie dźwięcznie i do rytmu). Chyba że jest się ewenementem jak Mandaryna. Tej już nawet angielski nie pomógł...ale zszedłem z tematu. Jestem pełny szacunku za siłę przebicia, jaką ma, by nawet jako podstarzała wybiałkowana star, potrafiła ciągle ściągnąć 80 tyś ludzi w postkomunistycznym landzie tylko po to by chcieli popatrzeć na jej prasowane fałdki w zbliżeniach kamer na ogromnych telebimach. Czy aby mieć osobowość, trzeba pracować w caritasie ?Czy aby mieć osobowość, należy udawać odludka, wzbudzając czasem niesmak; nieważne czy popratymi logiką, ważne by przedstawiającymi indywidualizm autora wypowiedziami ? A może Madonna to królowa riposty ?Może Madonna uwielbia robić szaliczki na drutach ?Może oddaje coroczną "działkę" na Demokratów ? ale skąd mamy o tym wiedzieć ?Jeśli nam jakiś Tele tydzień, Viva, czy Gala nie napisze ? Mam zasadę.Nie oceniam charakteru (osobowości) ludzi których nie znam. A to że ktoś mi o kimś opowie, czy o kimś przeczytam, oznacza tylko tyle, że go rozpoznaję, ale ciągle go nie znam. Nie próbuję nikomu tej zasady narzucać, ale wiem, że trzymanie się jej nie rodzi mi niekontrolowanie niechcianych wrogów. Inna sprawa, że każdy ma prawo do swojej oceny.Ale...nie jest zdrowe, kiedy własną ocenę typuje się na jedyną niezaprzeczalną prawdę. Prawdą jest fakt, reszta to tylko ludzkie wywody i czyjeś domysły.I tego się trzymajmy. Faktem jest, że tak zorganizowany koncert nie powinien być, choćby z szacunku dla tych, którzy na niego przyszli "puszczany z taśmy". I jest dla mnie cholernie żenujące kiedy widzę jakiegokolwiek "artystę" kłapiącego ustami (no bo to już nie śpiew) z playbacku.I nie ważne, czy robi to w programie śniadaniowym, czy na scenie. Czasem mam taką propozycję, by jednego czy drugiego puszczono w głośnikach i po robocie. Na co ściągać wykonawcę. By posłuchał sam to co kiedyś zaśpiewał ? Madonna nie jest już "jędrną" 30-latką. Ale która z pań nią będzie wiecznie ? Faktem jest, że 9 na 10 jej rówieśniczek, w jakim bądź kraju, zazdrości jej figury. Choć żadna nie wyobraża sobie jaką pracę trzeba włożyć w to, by ją utrzymać.No... może poza tymi z kasety dla tych w wieku średnim... ale nie o tym jest wątek. Faktem jest, że jej "twórczość" przeplata się przez dziesięciolecia już, dla wielu dzieciństwa, dorastania, dojrzewania, stabilizacji rodzinnej.Chcąc nie chcąc, zasłyszany w radio przebój lat 80-tych, 90-tych budzi w nas skojarzenia. Zwykle te miłe, choć może nie dla wszystkich ? Choćby dlatego, Madonna jest przebrzmiała, ale nie będzie nigdy zapomniana. Ale czy aby zaczęto mówić o niej pozytywnie, musi umrzeć jak Jackson ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 19.08.2009 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 Polska jest tylko jednym z wielu etapów tej trasy koncertowej, która trwa chyba od ponad miesiąca i jeszcze ma potrwać. trasa trwała od roku, część europejska od początku lipca - jutro ostatni koncert http://pl.wikipedia.org/wiki/Sticky_&_Sweet_Tour patrząc na grafik można się pośmiać z moherowych życzeń koncerty co 2-3 dni, trzy kompletne sceny - przecież to trzeba dowieźć, ustawić, po koncercie rozebrać i dowieźć w kolejne miejsce obrodziło dziećmi neo w tym wewątku mówienie o beztalenciu bez osobowości o kimś kto sprzedał ponad 260 milionów płyt i w wieku 50 lat wyprzedaje trasę w całości jest tylko trollowaniem "W 2008 roku trasa The Sticky & Sweet Tour pobiła ten rekord, zarabiając 281,6 mln dolarów" http://pl.wikipedia.org/wiki/Madonna_(piosenkarka) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 19.08.2009 08:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 Polska jest tylko jednym z wielu etapów tej trasy koncertowej, która trwa chyba od ponad miesiąca i jeszcze ma potrwać. trasa trwała od roku, część europejska od początku lipca - jutro ostatni koncert To rzeczywiście przyjechała do Polski zarobić na chleb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 19.08.2009 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 Generalnie bida z nędzą A ostatni koncert z tej trasy ma na bank w Bukareszcie 26 sierpnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 19.08.2009 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 ostatni koncert z tej trasy ma na bank w Bukareszcie 26 sierpnia niestety.. kolejne nacje głuchych wykupiły bilety koncert jutrzejszy odwołany http://www.madonna.com/news/title/ljubljana-show-cancelled ale patrząc na uaktualniony grafik, to z tym bankiem bym się wstrzymał http://pl.wikipedia.org/wiki/Sticky_&_Sweet_Tour_2009 http://www.madonna.com/tour/ [inna sprawa, że tego landu, któren będzie nawiedzony dnia pierwszego września roku paaaamiętnego, za nic nie da się uznać za Europę ] ciekawe, czy ortodoksi pozwolą na te bezeceństwa.. gewałt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 19.08.2009 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 w końcu fajny był ten koncert ?widziałem ,tylko jak jakiś pozal sie .....biskup wypowiadał że, gdzieś sie koncert nie odbył , bo scena sie zawaliła i on sie modli o to samo tutajco za pojeby .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 19.08.2009 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 Ponury, fakt, zerknęłam na koszulkę i masz rację Selimm, koncert był odjazdowy Scena, ani pełne trybuny się nie zawaliły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 19.08.2009 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 kim właściwie jesteśmy by móc wypowiadać się na temat osobowości Madonny ? czy ktokolwiek z nas zna ją osobiście ? Czy może opieramy się jedynie na tym co przecedzą żądne nakładu brukowce ? Zgadzam się z tym, że głosu nigdy nie miała (tak to już jest, że wystarczy śpiewać po angielsku by było wdzięcznie dźwięcznie i do rytmu). Chyba że jest się ewenementem jak Mandaryna. Tej już nawet angielski nie pomógł...ale zszedłem z tematu. Jestem pełny szacunku za siłę przebicia, jaką ma, by nawet jako podstarzała wybiałkowana star, potrafiła ciągle ściągnąć 80 tyś ludzi w postkomunistycznym landzie tylko po to by chcieli popatrzeć na jej prasowane fałdki w zbliżeniach kamer na ogromnych telebimach. Czy aby mieć osobowość, trzeba pracować w caritasie ? Czy aby mieć osobowość, należy udawać odludka, wzbudzając czasem niesmak; nieważne czy popratymi logiką, ważne by przedstawiającymi indywidualizm autora wypowiedziami ? A może Madonna to królowa riposty ? Może Madonna uwielbia robić szaliczki na drutach ? Może oddaje coroczną "działkę" na Demokratów ? ale skąd mamy o tym wiedzieć ? Jeśli nam jakiś Tele tydzień, Viva, czy Gala nie napisze ? Mam zasadę. Nie oceniam charakteru (osobowości) ludzi których nie znam. A to że ktoś mi o kimś opowie, czy o kimś przeczytam, oznacza tylko tyle, że go rozpoznaję, ale ciągle go nie znam. Nie próbuję nikomu tej zasady narzucać, ale wiem, że trzymanie się jej nie rodzi mi niekontrolowanie niechcianych wrogów. Inna sprawa, że każdy ma prawo do swojej oceny. Ale...nie jest zdrowe, kiedy własną ocenę typuje się na jedyną niezaprzeczalną prawdę. Prawdą jest fakt, reszta to tylko ludzkie wywody i czyjeś domysły. I tego się trzymajmy. Faktem jest, że tak zorganizowany koncert nie powinien być, choćby z szacunku dla tych, którzy na niego przyszli "puszczany z taśmy". I jest dla mnie cholernie żenujące kiedy widzę jakiegokolwiek "artystę" kłapiącego ustami (no bo to już nie śpiew) z playbacku. I nie ważne, czy robi to w programie śniadaniowym, czy na scenie. Czasem mam taką propozycję, by jednego czy drugiego puszczono w głośnikach i po robocie. Na co ściągać wykonawcę. By posłuchał sam to co kiedyś zaśpiewał ? Madonna nie jest już "jędrną" 30-latką. Ale która z pań nią będzie wiecznie ? Faktem jest, że 9 na 10 jej rówieśniczek, w jakim bądź kraju, zazdrości jej figury. Choć żadna nie wyobraża sobie jaką pracę trzeba włożyć w to, by ją utrzymać. No... może poza tymi z kasety dla tych w wieku średnim... ale nie o tym jest wątek. Faktem jest, że jej "twórczość" przeplata się przez dziesięciolecia już, dla wielu dzieciństwa, dorastania, dojrzewania, stabilizacji rodzinnej. Chcąc nie chcąc, zasłyszany w radio przebój lat 80-tych, 90-tych budzi w nas skojarzenia. Zwykle te miłe, choć może nie dla wszystkich ? Choćby dlatego, Madonna jest przebrzmiała, ale nie będzie nigdy zapomniana. Ale czy aby zaczęto mówić o niej pozytywnie, musi umrzeć jak Jackson ? Bracie, nie opowiadaj herezji i nie porownuj madonny do Jacksona - bo Jackson stworzyl nowa jakosc w muzyce rozrywkowej . ...... obiecaj poprawe i nie grzesz wiecej a bedzie ci wybaczone. Dobry glos i dobry koncert wart jest mszy, a nwet moich pieniedzy ale taka zenada ........ ........olaboga wjechala na scene specjalnym samochodem I pogodz sie z tym, ze w s z y s t k o podlega o c e ni e - szczegolnie jak sie na dodatek wystepuje p u b l i c z n i e . Wiem, ze to nieprzyjemne byc " jesiotrem drugiej swiezosci ", ale badzmy realistami ....... .....Polska nie jest upragnionym celem wystepow popularnych gwiazd show biznesu gdy ich kariera niezle sie kreci . Jak ich blask swieci juz swiatlem odbitym przebrzmialej slawy - wtedy zjawiaja sie w Polsce. A grajac wszystko czy wiekszosc z playback ' u to tak jakby wykonawca plul ci w twarz ze sceny za twoje wlsne pieniadze - po prostu cie lekcewazy . Niechby lalunia sprobowala tak zrobic w Madison Square Garden ...... : Nie, no prosze cie.....awantura by byla na calego Ale w Madison Square Garden madonna nie ma szans juz na zaden koncert Super, ze znow troche luda wpadlo w pulapke obrony Najwyzszych Wartosci oraz Wolnosci i zaplacilo z wlasnej kieszeni za taka chale PR to wielka sila Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goodhope 20.08.2009 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 Ani Jackson ani Madonna to nie moje klimaty. Nigdzie nie porównałem ich twórczości. Podziwiam jedynie ich siłę przebicia. Zatem nie potrzebnie się podniecasz. Można kogoś nie lubić, ale można go w tym samym czasie szanować a nawet podziwiać za to do czego doszedł. Tobie jak widać, rozdzielenie tych czynności przychodzi z wielkim trudem. wszystko podlega ocenie... ..twojej... może... Ale nie każdą twoją ocenę należy traktować jako jedyną nie podważalną prawdę. Pomimo że jestem tu krótko, dostrzegłem, że właściwie mało kto ją traktuje poważnie. Dodawaj zatem przed kolejnym postem zwroty "sądzę", "twierdzę" "moim zdaniem" a inni zaczną może traktować twoje wypowiedzi jako "twoją" ocenę, a nie forumowy folklor oklejony lukierkiem zza wielkiego oceanu. bez urazy pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 20.08.2009 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 Nie chce mi sie Tak miedzy nami , tylko nie mow nikomu, ja tez sie nie traktuje powaznie . O jacksonie trudno napisac " nigdy nie mial glosu ". Ja to lubie takie klimaty , jak mozna kogos posluchac - czy to ze wzgledu na tekst, czy ze wzgledu, na muzyke, czy ze w zgledu na glos - najlepiej jak te trzy sprawy sie zbiegaja ..... Nie chodze na koncerty za ktore musze placic z wlasnej kieszeni na ktorych podstarzala ciotka uprawia aerobik do muzyki z playback" u. z poczuciem , ze bronie Wolnosci i Demokracji Ahahahahaha - nigdy sie tak dobrze nie bawilam i to za darmoche Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.