Tatarak 30.03.2011 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 Róże musisz na wiosnę przyciąć (chyba że były jesienią kupione i wsadzone? to wtedy nie wiem). ale jeśli już mają kilka lat, to jest wskazane. patrzysz na pędy i jak mają pączki, to odliczasz do spodu 2 pączki (z nich będą rosły pędy boczne) i nad tym drugim ok. 1cm przycinasz. tak mnie mama nauczyła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryska1719503950 30.03.2011 09:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 -VEKA--typ Perfectline- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryska1719503950 30.03.2011 09:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 Dobra rada na te róże. Schowam do pamiętnika. Mam tegoroczne nowe krzaczki i było na opakowaniu napisane "nie przycinać". Megana ma takie same w swoim dzienniku to te w zielonym woreczku sprzedawane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 30.03.2011 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 to nie przycinać dopiero w lato trzeba przycinać przekwitłe kwiaty, żeby miały siłę zawiązywać nowe. i w przyszłym roku na wiosnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaśka73 30.03.2011 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 u mnie też sporo ok. 500 mkw tego trawnika będzie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryska1719503950 30.03.2011 12:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 Mamy w planach wszystko obsiać ale nie wszytko będziemy kosić. Do koszenia to tak połowę z tego zostawimy. Sąsiad ma kozę to ją pożyczymy na drugą połowę Kaśka masz wybrane te kafle co przypominają trawertyn ? Musimy wybrać kafle na przedpokój i już mnie zaczyna głowa boleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaśka73 30.03.2011 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 tak:) nawet mam 2 sztuki w dwóch odcieniach i od miesiąca myślę jaśniejsze czy ciemniejsze (chyba dostałam już fioła) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 30.03.2011 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 Też zapiszę sobie radę o różach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 31.03.2011 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2011 tak:) nawet mam 2 sztuki w dwóch odcieniach i od miesiąca myślę jaśniejsze czy ciemniejsze (chyba dostałam już fioła) ułóż sobie w karo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 31.03.2011 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2011 Też zapiszę sobie radę o różach a na zimę róże trzeba kopczykować, to znaczy zrobić wokół nich takie "kretowisko" z ziemi, bo inaczej mogą przemarznąć, u mnie w tym roku jedną szlag trafił przez ten wyjazd do sanatorium kupę rzeczy zaniedbałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryska1719503950 31.03.2011 06:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2011 tak:) nawet mam 2 sztuki w dwóch odcieniach i od miesiąca myślę jaśniejsze czy ciemniejsze (chyba dostałam już fioła) A co to za płytki?, gdzie kupiłaś ? Już raz wybraliśmy się oglądać i skończyło się sprzeczką między nami Nie dość że nie wiemy co tak naprawdę chcemy, to jeszcze ograniczeni jesteśmy grubością płytki, wielkością ( z tymi wielgachnymi mąż nie poradzi sobie przy cięciu, bo cięcie ma być półokrągłe ) i strukturą (nie mają być polerowane chociaż baaardzo mi się takie podobają). Dzisiaj rano z okna widziałam stado sarenek Zrobiłam zdjęcia, wieczorkiem wkleję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryska1719503950 31.03.2011 06:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2011 a na zimę róże trzeba kopczykować, to znaczy zrobić wokół nich takie "kretowisko" z ziemi, bo inaczej mogą przemarznąć, u mnie w tym roku jedną szlag trafił przez ten wyjazd do sanatorium kupę rzeczy zaniedbałam. Jak wsadzałam do ziemi to właśnie taki mały kopczyk usypałam A ten kopczyk usypany na zimę to się rozgarnia na wiosne czy zostaje tak już na wieki ? Nam wymarzła czereśnia i teraz musimy kupić nową, tylko kiedy ? Normalnie brakuje czasu. Tataraku a stosujesz zalecenia kalendarza biodynamicznego ? czy masz w nosie jak ten ksieżyc chodzi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 31.03.2011 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2011 A ten kopczyk usypany na zimę to się rozgarnia na wiosne czy zostaje tak już na wieki ? Nam wymarzła czereśnia i teraz musimy kupić nową, tylko kiedy ? Normalnie brakuje czasu. Tataraku a stosujesz zalecenia kalendarza biodynamicznego ? czy masz w nosie jak ten ksieżyc chodzi ? Na wiosnę rozkopujesz - to by było za łatwo tak raz na zawsze zrobić i mieć spokój w ogrodzie tak nie ma Moja mama mnie zawsze uszczęśliwia kalendarzem biodynamicznym (a nie, w tym roku sobie już dała spokój), ale ja po prostu robię to, co jest konieczne, wtedy kiedy mam akurat czas na emeryturze będę się dostosowywać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 31.03.2011 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2011 Z tymi płytkami, to nie wiem co jest U nas wszystkie płytki , które były cięte na rogach popękały, u sąsiada też duże popękały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 01.04.2011 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2011 Z tymi płytkami, to nie wiem co jest U nas wszystkie płytki , które były cięte na rogach popękały, u sąsiada też duże popękały. a pod nimi jest ogrzewanie może? bo jak jest ogrzewanie podłogowe i za małe fugi, to płytki na siebie nacierają, jak nie przymierzając tektoniczne i pękają - taką mam wiedzę czysto teoretyczną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 01.04.2011 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2011 a pod nimi jest ogrzewanie może? bo jak jest ogrzewanie podłogowe i za małe fugi, to płytki na siebie nacierają, jak nie przymierzając tektoniczne i pękają - taką mam wiedzę czysto teoretyczną. I to jest bardzo dobra wiedza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 02.04.2011 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2011 Płytki nie przylegają do ścian, więc chyba nie powinny przez to pękać, ale cholera wie o co chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaśka73 07.04.2011 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 ależ zaniedbałaś forum no nie mogłam znaleźć Twoich komentarzy:) myslę że grabisz siejesz plewisz i tak w kółko??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryska1719503950 08.04.2011 09:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Oj, nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym to robić . Normalnie mam szpital w domu Najpierw młodszy podłapał - no właśnie chyba wirusa, więc gorączka, wymioty, biegunka itp. później starszy to samo lecz z opóźnieniem dwudniowym, mąż został z nimi w domu i zaczął coś robić na działce (dzieci w tym czasie oczywiście bajki w tv ) i go przewiało tak, że dzisiaj rano nie mógł wstać z łóżka. No a ja muszę do pracy, wiec biore po pół dnia wolnego (tak, żebym nie zastała góry papierów jak mnie nie będzie) i nie mam nawet czasu tutaj zaglądnąć. I na dodatek coś mi się zdaje, że nie mam szans na wypad pod Ślęzę ,a tym bardziej mi niemiło, że ten termin był przesuwany na moją prośbę. Kiedy te choróbska wreszcie się skończą ??? Moje dzieci chodzą do przedszkola w kratkę - tydzień razem, tydzień osobno i tydzień żaden. I tak mam od jesieni do lata. No bo przecież w lecie przedszkole jest przez miesiąc nieczynne i wtedy oni są zdrowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaśka73 08.04.2011 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 (edytowane) no nie zazdroszczę choróbska poszły precz!!! na pocieszenie dodam że moja Ania też tak ma ostatnio 2 tygodnie w domu (ze mną ale dużo popracowałam z marudnym dzieckiem) i teraz tydzień w szkole co dalej zobaczymy ale wiem po Karolinie (około 5-6 rż) że ten kołowrotek zdrowa - chora w którymś momencie niespodziewanie mija ku wielkiej radośći rodziców i tego sobie i Tobie życzę i dodam w lecie i w czasie ferii zawsze zdrowe??? czary jakieś ale jak nawet do szkoły rodzice posyłają dziecko z wysoką gorączką to jak ma być inaczej Edytowane 8 Kwietnia 2011 przez Kaśka73 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.