sure 27.08.2009 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 nieee ???? toś mnie wyprowadziła z będu myślowego, w takim razie jaka jest ? nie wiem, ja mam te 160 + 80 i wszyscy jęczą "ale dużo"... i jeszcze dopisuję TA -DAM, otwieram druga stronę! pozdrawienia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 27.08.2009 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 Witam Cię serdecznie Małgosiu Super, że mam bratnią duszę odnośnie poglądów na temat wielkości budowanego domu Nie mogłam znaleść jaki duży dom budujecie - pochwal się , nikt Ci tu nie będzie mówił "po co taki duży" My wcale Caringtonami się nie czujemy, wręcz przeciwnie - ma być wiejsko - sielsko, a że mamy dosyć obijania się o ściany w obecnym i poprzednim mieszkaniu budujemy taki magiczny domek Dzień dobry Całkowita powirzchnia 259,75m w tym garaż 22,24m i pomieszczenie gosp-tech. 14,76m Okroiliśmy dom z prawie 300 metrów (tak wyszedł pierwszy projekt) My nie planujemu już żadnych budowli na działce ani rozbudowywania domu. (co najwyżej w przyszłości może dostawimy wiatę na drugi samochód, gdyby się taki pojawił) Ta powierzchnia ma wystraczyć do normalnego wygodnego funkcjonowania i realizowania naszych pasji i czasem prac związanych z zawodami jakie wykonujemy Gdybym zrezygnowała z pracowni i oranżerii pewnie dom udało by się zamknąć w 200metrach z garażem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 27.08.2009 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 tak naprawdę powinnam mówić że mamy domek 261m2 no bo w reszcie się nie mieszka okrajając dalej to mamy salon 60m2 więc nasze "mieszkanko" to tak naprawdę 200m2 (przecież w salonie też się nie mieszka tylko przebywa - przyjmijmy, że mamy zadaszone podwórko ) i idąc tym tropem odjąć klatkę schodową (w blokach przecież nie wliczają klatki schodowej do pow. mieszkania) to się robi 180m2 czyli taki sobie domek - średnia krajowa Bardzoo mi się podoba Twój tok liczenia :D:D Powiedzieć mogę tyle że byłem ostatnio w domu o takiej powierzchni i siedziałem w takim salonie z widokiem na staw i ogród - kurcze jest efekt - a przestrzeń robi swoje, coś niesamowitego A tak na poważnie wiele osób zapomina że w domu są potrzebne pomieszczenia takie których w bloku się nie bierze pod uwagę - własnie klatka schodowa , wiatrołap, pralnia, suszarnia czy kotłownia czy schowek na kosiarkę narzedzia i inne pierdołki - a to jednak nabija metry Secam - jesteś wielki za to co tu piszesz - wkleje sobie to chyba za pozowleniem do dziennika normalnie albo wydrukuje i bedę znajomym z bloków i sceptycznej rodzinie pokazywać Co niektórzy jak maja strych (50m) i pwinicę(tak ze 100) w nowym domu też tego nie liczą i opowiadają, że maja dom 150 metrów uzytkowych a mój to taki wielki i jak ja go ogrzeje a ile budowa będzie kosztowała i wogóle na co mi taki duży jakby wystarczyło 120 m:evil: itd. itp. Podobnie z moim holem. Jak kiedyś policzylam klatki schodowe + wiatrołapy i korytarze w średnich (tak do 150m)domach z różnych projektów to zazwyczaj wychodziło na komunikacje od 20 do 35metrów, tylko rozłożone to było na piętra i w pionie. Jak mój dom jest poziomy i wszystko jest w jednej płaszczyźnie to słysze "łoooooo jaka strata na hall i komunikacje a po co tak?" A tak ! bo mi się tak podoba i w końcu bede miała gdzie wyeksponować kolekcje obrazów i grafik Kurcze różni ludzie i różne potrzeby mają ja nikogo nie krytykuje jak sobie mały domek stawia z blokowymi klitkami po 9 metrów - jego wybór, jego życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 27.08.2009 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 Znajomy zrobił domek 120 metrów ....... i teraz na sięłę adoptuje poddasze parterówki dostawia szopę na narzędzia i blaszany garaż na manele W bloku jest pralnia .... . niczyj korytarz (klatjka schodowa) ........ woda ciepła z kranu leci ....... grzejniki grzeją ........ czyli cała infrastruktura zapewniona jak policze same pokoje to nasz domek ma tylko 130 metrów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 27.08.2009 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 Secam - jesteś wielki za to co tu piszesz - wkleje sobie to chyba za pozowleniem do dziennika normalnie albo wydrukuje i bedę znajomym z bloków i sceptycznej rodzinie pokazywać Co niektórzy jak maja strych (50m) i pwinicę(tak ze 100) w nowym domu też tego nie liczą i opowiadają, że maja dom 150 metrów uzytkowych a mój to taki wielki i jak ja go ogrzeje a ile budowa będzie kosztowała i wogóle na co mi taki duży jakby wystarczyło 120 m:evil: itd. itp. Podobnie z moim holem. Jak kiedyś policzylam klatki schodowe + wiatrołapy i korytarze w średnich (tak do 150m)domach z różnych projektów to zazwyczaj wychodziło na komunikacje od 20 do 35metrów, tylko rozłożone to było na piętra i w pionie. Jak mój dom jest poziomy i wszystko jest w jednej płaszczyźnie to słysze "łoooooo jaka strata na hall i komunikacje a po co tak?" A tak ! bo mi się tak podoba i w końcu bede miała gdzie wyeksponować kolekcje obrazów i grafik Kurcze różni ludzie i różne potrzeby mają ja nikogo nie krytykuje jak sobie mały domek stawia z blokowymi klitkami po 9 metrów - jego wybór, jego życie bo tak się łatwiej w kręgle gra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 27.08.2009 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 szczerze mówiąc wielkość naszego domu teraz mnie wkurza - bo trzeba to wykończyć - ale jak wejdę, siądę sobie na krzesełku wieczorem i widzę przestrzeń to się inaczej czuję ....... jakaś taka wolność ..... choć nasz nie jest aż taki wielki 250 m całkowitej a 190 użytkowej tylko że jest wysoki i są duże kubatury nie ma dominacji skosów przez prosty dach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryska1719503950 27.08.2009 08:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 nieee ???? toś mnie wyprowadziła z będu myślowego, w takim razie jaka jest ? nie wiem, ja mam te 160 + 80 i wszyscy jęczą "ale dużo"... no to u mnie by się zajęczeli na amen i miałabyś ciszę ...... Znajomy zrobił domek 120 metrów ....... i teraz na sięłę adoptuje poddasze parterówki dostawia szopę na narzędzia i blaszany garaż na manele Można i tak - nie wszystko na raz, jak mówiła moja babcia. System ratalny też jest dobry. Secamku teraz z czystym sumieniem możesz mówić ,że masz domek 130 metrów .......................... pow. mieszkalnej ? A łazienka jest mieszkalna ? Moim zdaniem nie, ale nie sprawdzałam w "normach" Może ktoś wie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 27.08.2009 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 A łazienka jest mieszkalna ? Moim zdaniem nie, ale nie sprawdzałam w "normach" Może ktoś wie ? jak się ma kota, to oczywiście! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 27.08.2009 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 Rysko, życzę owocnego wybierania dachówki - trudny temat ........ bardzo trudny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 27.08.2009 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 szczerze mówiąc wielkość naszego domu teraz mnie wkurza - bo trzeba to wykończyć - ale jak wejdę, siądę sobie na krzesełku wieczorem i widzę przestrzeń to się inaczej czuję ....... jakaś taka wolność ..... choć nasz nie jest aż taki wielki 250 m całkowitej a 190 użytkowej tylko że jest wysoki i są duże kubatury nie ma dominacji skosów przez prosty dach. To ja mam jakieś 259m całkowitej W sumie to maly ten dom, jakbym policzyła użytkową też mi jakieś 190 wyjdzie, albo i mniej Fakt wykańczanie - wykańcza, zwłaszcza jak trzeba tysiące metrów podłogi kłaść np. Jednak jaka radość w finale Nie ma w przyszłości dostawiania, rozbudowywania i blaszaka w tle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 28.08.2009 05:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 A łazienka jest mieszkalna ? Moim zdaniem nie, ale nie sprawdzałam w "normach" Może ktoś wie ? Wg filozofii doctora filozofusa secamusa Łazienka jest mieszkalna rano 15 minut i wieczorem 30 ale naprzemiennie z sypialnią która jest mieszkalna z salonem i kuchnią przez pół dnia więc licząc część mieszkalną mieszkania usredniamy wielkośc pomieszczeń w których przebywamy - w moim przypadku więc nas zdom ma jakieś 15 metrów powierzchni mieszkalnej. Oczywiście statystyki te pomniejsza np. spędzenie czasu na ogrodzie bo wtedy nie mieszkamy, ale z drugiej strony statystyki zachwiewa np sytuacja gdy mąż jest w sypialni a żona w łazience - no wtedy więcej ale i taką sytuacje można naprawić , nalezy spędzać czas razem z żoną w łazience (mam tu na myśli kąpiel) poza zmniejszeniem powierzchni mieszkalnej wpływa to też na znaczący spadek zużycia wody i poprawę nastroju u obojga mieszkańców życzę miłego mieszkania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 28.08.2009 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 bo tak się łatwiej w kręgle gra Ale ze mnie blądyna ...teraz dopiero załapałam o co chodzi z tymi kręglami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 28.08.2009 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 bo tak się łatwiej w kręgle gra Ale ze mnie blądyna ...teraz dopiero załapałam o co chodzi z tymi kręglami. no ze długi korytarz jest potrzebny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 29.08.2009 03:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2009 tak naprawdę powinnam mówić że mamy domek 261m2 no bo w reszcie się nie mieszka okrajając dalej to mamy salon 60m2 więc nasze "mieszkanko" to tak naprawdę 200m2 (przecież w salonie też się nie mieszka tylko przebywa - przyjmijmy, że mamy zadaszone podwórko ) i idąc tym tropem odjąć klatkę schodową (w blokach przecież nie wliczają klatki schodowej do pow. mieszkania) to się robi 180m2 czyli taki sobie domek - średnia krajowa Bardzoo mi się podoba Twój tok liczenia :D:D Powiedzieć mogę tyle że byłem ostatnio w domu o takiej powierzchni i siedziałem w takim salonie z widokiem na staw i ogród - kurcze jest efekt - a przestrzeń robi swoje, coś niesamowitego A tak na poważnie wiele osób zapomina że w domu są potrzebne pomieszczenia takie których w bloku się nie bierze pod uwagę - własnie klatka schodowa , wiatrołap, pralnia, suszarnia czy kotłownia czy schowek na kosiarkę narzedzia i inne pierdołki - a to jednak nabija metry Secam - jesteś wielki za to co tu piszesz - wkleje sobie to chyba za pozowleniem do dziennika normalnie albo wydrukuje i bedę znajomym z bloków i sceptycznej rodzinie pokazywać Co niektórzy jak maja strych (50m) i pwinicę(tak ze 100) w nowym domu też tego nie liczą i opowiadają, że maja dom 150 metrów uzytkowych a mój to taki wielki i jak ja go ogrzeje a ile budowa będzie kosztowała i wogóle na co mi taki duży jakby wystarczyło 120 m:evil: itd. itp. Podobnie z moim holem. Jak kiedyś policzylam klatki schodowe + wiatrołapy i korytarze w średnich (tak do 150m)domach z różnych projektów to zazwyczaj wychodziło na komunikacje od 20 do 35metrów, tylko rozłożone to było na piętra i w pionie. Jak mój dom jest poziomy i wszystko jest w jednej płaszczyźnie to słysze "łoooooo jaka strata na hall i komunikacje a po co tak?" A tak ! bo mi się tak podoba i w końcu bede miała gdzie wyeksponować kolekcje obrazów i grafik Kurcze różni ludzie i różne potrzeby mają ja nikogo nie krytykuje jak sobie mały domek stawia z blokowymi klitkami po 9 metrów - jego wybór, jego życie Przywitać się przyszłam po wakacyjnie a tu taka dyskusja! Ale ja Wam powiem taki bajer! Przy moim 100% podpiwniczeniu, całkowitej pow. mam ok. 220m2. I u mnie było jęczenie dlaczego nie robimy poddasza użytkowego Co ja bym robiła z 330m2. Wyleczyłam rodzinkę z takich zapędów, każąc płacić za ogrzanie tych 330m2 i opłacać sprzątaczkę raz w tygodniu Tak więc mam ponad 100m2 pom. gosp. i żadnej innej graciarni na działce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 29.08.2009 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2009 Przywitać się przyszłam po wakacyjnie a tu taka dyskusja! Ale ja Wam powiem taki bajer! Przy moim 100% podpiwniczeniu, całkowitej pow. mam ok. 220m2. I u mnie było jęczenie dlaczego nie robimy poddasza użytkowego Co ja bym robiła z 330m2. Wyleczyłam rodzinkę z takich zapędów, każąc płacić za ogrzanie tych 330m2 i opłacać sprzątaczkę raz w tygodniu Tak więc mam ponad 100m2 pom. gosp. i żadnej innej graciarni na działce Cześć Bogini nasza I dokładnie o tym piszę wazna jest na budowie ilość pomieszczeń gospodarczych, bo człowiek zeby zyć musi się otaczać masą różnych dziwnych rzeczy a gdzieś je trzeba pomieścić . U nas niestety piwnica odpadłą ze względu na wysokość wody gruntowej, ale jak by się dało to bym robił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 29.08.2009 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2009 człowiek zeby zyć musi się otaczać masą różnych dziwnych rzeczy a gdzieś je trzeba pomieścić Jakiś czas temu napisałam coś takiego Mam piwnicę 111m2 pod całym budynkiem, strop terriva. W piwnicy jest, a raczej będzie, garaż, kotłownia, letnia kuchnia, hol-jadalnia na rodzinne imprezy i salon kominkowy/ komputerownia/ siłownia/ bilard. Koszty przeliczyłam i wyszło mi, że za tą samą cenę zrobiłabym SSO domu bez podpiwniczenia o tej samej powierzchni. Budowałam w szalonym 2008 roku, własnymi, Ojca i Dużego rękami, bez jednego fachowca. Gdyby doliczyć firmę to koszty Dużą jednak rolę odegrał spadek na działce, a że mieszkamy na wsi i jest nas 5-ka, to zapasy, przetwory, rowery, sanki, meble ogrodowe, narzędzia, kiedyś motor, opony sezonowe, trzeba gdzieś trzymać Wbrew pozorom tych gratów jest od chol..y Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 31.08.2009 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2009 Ryska i co z tymi dachowcami Załatwiłaś coś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 05.09.2009 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2009 Przywitać się przyszłam, tak szybciutko, bo czasu brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryska1719503950 08.09.2009 12:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 Dachowce zostają ci sami - pierwszy miesiąc będę chyba chodziła w kasku Witam, witam , my chyba z tego samego regionu - brakoczasowni Nawet na budowę nie mam czasu zajechać - oj nie dobrze, nie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaśka73 09.09.2009 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2009 to ja też jestem z brakoczasowni i to bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.