Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piec, kocioł HEF - OSTRZEŻENIE przed zakupem


pafcio111

Recommended Posts

Witam forumowiczów,

 

Chciałbym się podzielić swoimi niemiłymi odczuciami odnośnie kotłów firmy HEF.

I tak od początku, zamówiełm model MAXIMUS, ciekawe rozwiązanie i maił być świetny (teraz już wiem, że nie). Sprzedawca, ze sklepu firmowego w Częstochowie, bardzo mi go polecał. Wpłaciłe mzaliczkę, miałem czekać max. 4 tygodnie, ale po 4 tygodniach zero kontakru ze strony HEF'a. Po kilku wizytach, awanturach, piec przyjechał, z 6 tygodniowym opóźnieniem... Coż za fachowość i podejście ze strony pieca, wg. nich powinien się cieszyć, że w końcu przyjechał... Po kolejnych 3 tygodniach) bo mo wykonawca nie mógł wczesniej) piec został zamontowany. Ale już podczas montażu okazało się, że w piecu leży garść śrub (i nie mam tu na myśli tych śrub, ktróe są potrzebne do montażu drzwiczek itp). :o Wykonawca mi poskładał tą nie doróbkę, przywiezioną przez HEF'a. Nastał czas uruchomienia... i kolejny zonk !! Piec się rozpalał, podajnik działał przez 3 oboroty, a potem ALARM3 (czyli błąd/awaria podajnika). Kliku godzinne rozmowy (wykonawcy, i moje) z serwisantem oraz sprzedawcą nie pomogły... Piec dalej nie działa, zostało sprawdzonych kilka możliwości, piec rozebrany na części pierwsze... i nic... nie działał. A był to luty, gdzię akurat były największe mrozy, instalacja w domu zalana wodą... W końcu po rozmowie z kierownikem salonu w Częstochowie, zgodział się przyjechać do sklepu (byłą to sobota, godzina 20), bo tam stał taki kocioł, mniejszy. Serwisant podał mi intrukcje co mam zdemontować i zabrać z innego pieca... ROzebraliśmy go na części, została zdemontowana całą elktronika. W domu ją zamontowałem do mojego pieca.... i dalej to samo.... Nie działał. Około północy znalazłem przyczynę... kontraktony magnesowe przy podajnku były źle zamontowane, za daleko od siebie i nie działały!!!! Błąd konstrukcyjny i montażu pieca!!! Młotek i został naprawiony prowizorycznie, wreszcie działał :D Serwis wymienił mi ten elemnt po kilku dniach.... Kolejnym problemem, który wystąpił po kilku dniach było, to że piec osiągał coraz mniejsze temperatury na układzie wtórnym (po stronie grzejników) mimo wysokich temperatur na piecu, pod lupę został wzięty wymiennik ciepła, który źle oddawał ciepło. Po krótkiej rozmowie z serwisantem wymiennika problem się wyjaśnił. Zgodził się przyjechać następnego dnia, celem jegy wymiany (wymiennika), mimo, że producent znajduje się na drugim końcu Polski. Niemniej jednak wcześniej kazał zdemontować wymiennik, i wyczyścić po cisnieniem, bo mieli już przypadki, że zapychały się mikrokanaliki w wymiennku na skutek zabrudzenia pieca wewnątrz układu grzejnego. I tak było w tym przypadku !! Producent, czyli HEF, nie wyczyścił pieca po montażu !!!!. Ale i to nie koniec, po kolejnym tygodniu zaczeły się problemy z podajnikiem, alarm 3 i alarm 5 :o (alarm 3-zablokowanie podajnika, alarm 5-wygaśnięcie paleniska). Serwis był kilkakrotnie, niestety Ci fachowcy nie mogli się doszukać przyczyn blokowania podajnika, naprawili alarm5, bo ktoś źle ustawił na produkcji czas palenia (funkcja niedostępna dla użytkownika). Po raz kolejny udłao mi się znaleźć problem, blokował się podajnik, na skutek spieków, które robiły się w samym podjaniku od strony zasobnika, aby usunąć ten problem trzeba było wygasić piec, wybrać popiół, długim prętem skrobać ścianki w podajniku przez otwór wysokości 2-3 cm.... I pomagało to na 1-2 dni, i to samo... W między czasie pisałęm pisma do producenta, aby naprawili, a potemu już chciałem zwrotu gotówki, ten bubel, ale bez skutecznie.

Niestety nie wiedzieli jak naprawić ten podajnik, po kilku telefonach dowiedziałem się, że testują ten probelm na sowim piecu i jak znajdą rozwiązanie to zadzwonią, po 14 dniach i kolejnych pismach, przyjechła serwis :) Rozebrali podajnik, spawali z 2 godziny i podobno naprawili... Okazało się, że podajnik działa.. :) Ale HEF nie byłby sobą, gdyby coś znowu nie popsuli.... Zapomnieli zamontować osłony w zasobniku, powodowało to, że przy ruchu podajnika część węgla spadała na ziemię. Kolejna wizyta serwisu (nie wiem która to już) i naprawli to co popsuli. Niestety nie wiem, czy czegoś znowu nie popsuli, bo skończył się sezon grzewczy, reszta problemów pewnie wyjdzie jesienią.

Co do samego podejścia firmy, wysłałem kilka pism, na które dostałem jedną odpowiedź!! (resztę mają w "nosie"). Poinformowano mnie, że trwają prace kontrolne nad nowym podajnikiem i jak się zakończą to mnie o tym powiadomią, do dziś zero kontaktu ze strony producenta czy salonu w Częstochowie. Ponformowano, mnie również, że jak się skończy sezon grzewczy to wymienią mi podajnik na nowy, do dziś oczywiście nikogo nie było, ani nikt nie dzownił czy pisał. Z pisma tego jasno wynikało, że HEF zmontował podajnik, którego nie sprawdzili !!!!

Próby kontaktu telefonicznego lub osobistego nic nie dają, firma ma klienta głęboko w ..... Byli mili jak chcili sprzedać piec, jak już dostali pieniądze, to nawet z terminowym dostarczeniem był porblem.... Takze uważajcie, czy aby napeno chcecie mieć piec tej firmy, jest na rynku wilu producentów, ja już drugi raz bym nnie wybrał HEF'a.

Pewnie zaraz się odezwą Ci, którzy mają piece HEF'a i są zadowoleni, ale pewnie nie mieli z nimi poważnych problemów. O jakości firmy świadczy jej podejście w problemowych sytuacjach, gdzie dochodzi do awarii. To wtedy tak naprawdę wychodzi solidność i kompentencja firmy. Zdaję sobię sprawę, że nie ma rzeczy bezawaryjch, wszystko się może popsuć, ale od tego jest serwis i renoma firmy, aby klient był zadowolony. Niestety HEF nie jest taka firmą, oni chą tylko sprzedać, resztę mają w .... Jak sie popsuje to radź sobie sam człowieku. Kontak z tą firmą jest praktycznie niemożliwy, dzwonienie albo zgłoszenie ustne, nie działają. Możesz się prosić, błagać i nic. Jedynie pozstaje droga pisemna, ale i tak mnie tylko raz odpowiedziano na pismo, reszta została bez odzewu. Także niech każdy sie zastanowi przed zakupem, czy oby lepiej uniknąć tch problemów i zakupić produkt innej firmy.

Nasuwa się pytanie, co ma na celu takie podejście firmy?

Szeroko informują, że mają certyfikat ISO, ciekawe na co, bo chyba nie na produkcję kotłów, bo te jak widać na moim przykładzie trafiają na rynek bez sprawdzenia i testów !

Z tego co mi wiadomo, oprócz mnie, mój wykonwaca mi to przekazał, on zna 2 osoby, które mają podbne problemy z podajnikami z piecach na eko-groszek i pelety. Obie tak samo walczą jak ja. Jedna z nich już skierowała sprawę do sądu.

Niestety mnie już pozostaje droga sądowa, bo pisma nic nie pomagają. HEF nawet nie raczy na nie odpowiadać.

Na końcu podziękowania dla kierownika salonu w Częstochowie, który starał sie mi pomóc, niestety nie wiele mógł zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Z tego co pamiętam to jeżeli firma nie odpowiedziała w ciągu 14 dni na reklamację tzn, że ją uznała. Oczywiście musisz mieć potwierdzenie odbioru pisma czyli tzw zwrotkę. Sprawa jest do wygrania, zacznij może od Rzecznika Spraw Konsumenta ona pomaga w takich sprawach. Pamiętaj żeby nieć na wszystkie zgłoszenia papierki z potwierdzeniem odbioru to jest podstawa do roszczeń.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mają system zarządzania jakością ISO 9001 - muszą mieć procedury co do obsługo serwisowej - nie jestem pewien ale powinny one być chyba dostępne do wglądu dla każdego. Należałoby się z nimi zapoznać oraz ewentualnie skontaktować z firmą zewnętrzną , która robi im audyty odnawiające certyfikat. To powinno diametralnie zmienić ich podejście do tej konkretnej sprawy i być może do innych tego typu.

 

Ja akurat nie narzekam na kocioł od nich ale nóżka do zasobnika była za krótka około 1cm i ZTCW był (a może jest) to problem nie tylko w moim kotle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja póki co jestem z HEFa zadowolony. Sprawuje się wręcz wzorowo.

Może winą po prostu był montaż przez nie do końca wykwalifikowanego montera?

Swoją szosą dziwne, że serwisanci z HEFa mieli takie problemy... Widać, za mało mają interwencji i doświadczenia, czyli z tego wniosek, że albo mało sprzedają, albo kotły są mało awaryjne, a Ty miałeś zwykłego pH ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
mają system zarządzania jakością ISO 9001 - muszą mieć procedury co do obsługo serwisowej - nie jestem pewien ale powinny one być chyba dostępne do wglądu dla każdego. Należałoby się z nimi zapoznać oraz ewentualnie skontaktować z firmą zewnętrzną , która robi im audyty odnawiające certyfikat. To powinno diametralnie zmienić ich podejście do tej konkretnej sprawy i być może do innych tego typu.

 

Ja akurat nie narzekam na kocioł od nich ale nóżka do zasobnika była za krótka około 1cm i ZTCW był (a może jest) to problem nie tylko w moim kotle.

 

Dzięki za tą informację, poczytałem i wiem, że muszą mi udzelić tej informacji, właśnie napisałęm im pismo, aby mi to udostepnili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja póki co jestem z HEFa zadowolony. Sprawuje się wręcz wzorowo.

Może winą po prostu był montaż przez nie do końca wykwalifikowanego montera?

Swoją szosą dziwne, że serwisanci z HEFa mieli takie problemy... Widać, za mało mają interwencji i doświadczenia, czyli z tego wniosek, że albo mało sprzedają, albo kotły są mało awaryjne, a Ty miałeś zwykłego pH ;)

 

Monter wykwalifikowany... nie jeden piec już odpalił, ale jak zobaczył "garść" latajacych śrubek wewnątrz pieca (nowy, prosto z fabryki) to juz to nić dobrego nie wróżyło... Interwencji to mają chyba dużo... bo zawsze jest kolejka jak cośsie dzieje... i trzeba czekać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie dziwię Hefowi, ze tak postępuje z Toją reklamacją skoro trafił na "jelenia" który nie zna swoich praw i nie wie jak je egzekwować - wybacz za szczerość.

 

3 naprawy i wylot z piecem na złom

 

Kolego... prawa swoje znam, jeśli bym nie znał to bym tych pism nie pisał... Ale pisze pisma, a oni nic. Mają to głęboko w ..... Teraz to pozostaje droga sądowa, bo nic więcej nie mogę zrobić... A tam sprawa może trochę potrwać... Dlatego piszę, aby inni wiedzieli w co się pchają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
ja jestem na etapie wyboru kotła. Byłem w hef'ie w Katowicach. Umówiłem się z instalatorem, który miał przyjechać doradzić dobór odpowiedniego kotła (data godzina spotkania) nie dotarł. Zadzwoniłem tłumaczył się, że nie miał czasu bo dużo pracy (a od czego są telefony) zmiana terminu i znów ta sama historia. Jak tak traktują klienta, który chce wydać u nich pieniądze to już widze jak trektują tego z reklamacją. Nie dziękuję!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rudolfo78: to zdecydowanie jest kwestia sprzedawcy kotła, a nie producenta. Ja trafiłem na sprzedawcę rzetelnego i uczciwego z prawidłowym podejściem do klienta. Zero problemów z kotłem, dostawą i montażem. Nawet przez jakiś czas przechowywałem u niego w magazynie zakupione części (m.in. zbiornik CWU 300 l, który do małych nie należy) za free. Tak więc poszukaj innego dostawcy - jest duża konkurencja na rynku ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Ja kupiłem piec tej marki (był to model EKOPLUS) w 2004r. Też przez kilka tygodni walczyłem z zacinającym się podajnikiem. W końcu fachowiec z firmy, która piec u mnie zamontowała swierdził, że silnik był fabrycznie źle podłaczony ??!!. W każdym razie od tamtej naprawy piec chodził bez zarzutu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Wytwórnia Kotłów Grzewczych HEF w Lublińcu uprzejmie informuje, iż treść w/w pisma jest bardzo tendencyjna i zdecydowanie mija się z prawdą. Stanowi to bezpodstawne naruszenie dobrego imienia firmy jak również wprowadza w błąd klientów dlatego też zostały podjęte odpowiednie kroki prawne przeciwko, teoretycznie anonimowemu klientowi.

Wszystkich zainteresowanych poznaniem faktów zapraszamy do siedziby firmy HEF gdzie udostępnimy, do wglądu, całą dokumentację serwisową związaną ze sprawą.

 

 

Zarząd W.K.G. HEF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytwórnia Kotłów Grzewczych HEF w Lublińcu uprzejmie informuje, iż treść w/w pisma jest bardzo tendencyjna i zdecydowanie mija się z prawdą. Stanowi to bezpodstawne naruszenie dobrego imienia firmy jak również wprowadza w błąd klientów dlatego też zostały podjęte odpowiednie kroki prawne przeciwko, teoretycznie anonimowemu klientowi.

Wszystkich zainteresowanych poznaniem faktów zapraszamy do siedziby firmy HEF gdzie udostępnimy, do wglądu, całą dokumentację serwisową związaną ze sprawą.

 

 

Zarząd W.K.G. HEF

 

"Pan Zarzad" sie obudzil - ze snu letniego:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem szczęśliwą posiadaczką HEF 12 KW. Jestem w sumie zadowolona ale i zaniepokojona. Otóż piec był zakupiony w marcu 2009 ale tak naprawdę na full zaczął chodzić od październik/listopad a do tego trafiłam na pierwszą zimę w nowym domu i od razu stulecia :lol:

 

Wracam do sedna - od listopada zaczął stawać, tj. silnik buczał i piec nie podawał paliwa. Początkowo robił to raz na tydzień, to ten gość co mi go instalował kazał wywalać groszek że niby blokada. Po miesiącu wywalanie groszku 2 razy dziennie przestało być śmieszne a do tego zaczęły się spore mrozy, fakt że mój monter zlekceważył sprawę bo powinien dawno zadzwonić do HEFa a nie zwalać na groszek.

Okazało się że to kondensator. Po wymianie śmigał aż miło aż do tego weekendu. Znów stanął i po ruszeniu ślimaka chodzi (trzeba nim zakręcić kluczem, niektórzy wiedzą o co biega). A jeśli objawy będą takie same tj. stanie znów po tygodniu. Ale znów wymiana kondensatora? co 1-2 miesiące? koszt niby nieduży 15 zł, jednak w skali roku są jakieś pieniądze. Nikt mi nie wspominał, że kondensator tak szybko się zużywa.

 

Druga sprawa zachowanie pracownika w centrali HEF gdzie dzwoniłam, od razu mnie zaczął straszyć, że jak wezwę serwis i okaże się że to nie podlega pod serwis to zapłacę spore pieniądze, a skąd ja mam kurka wiedzieć co się dzieje z piecem. Piec jest na gwarancji to dzwonię. Może mu zawracałam głowę przed świętami ale od tego jest serwis chyba.

 

I teraz co mam znów w razie dzwonić. Jak wygląda zużycie kondensatora u Was? Może coś nie tak z silnikiem, to też czytałam że fabrycznie ludzie mieli źle założony. No i moim zdaniem ślimak nie wygląda za dobrze a piec jeszcze roku od zakupu nie ma.

 

Spalanie teraz w największe mrozy to ok. 30 kg na 2 doby z grzaniem wody, to chyba nie jest źle. Normalnie to starcza 30 kg na 3-4 doby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
A dlaczego płaciłaś za wymianę kondensatorów skoro piec jest na gwarancji ?? Ich psim obowiązkiem jest usunąć każdą usterkę jaka się pojawi w okresie gwarancyjnym - z wyłączeniem tych napraw, które są spowodowane niewłaściwą eksploatacją. Uszkodzony kondensator na pewno taką okolicznością nie jest ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego płaciłaś za wymianę kondensatorów skoro piec jest na gwarancji ?? Ich psim obowiązkiem jest usunąć każdą usterkę jaka się pojawi w okresie gwarancyjnym - z wyłączeniem tych napraw, które są spowodowane niewłaściwą eksploatacją. Uszkodzony kondensator na pewno taką okolicznością nie jest ..

 

nie płaciłam za wymianę tylko za urządzenie tj. ten kondensator i właśnie chodzi o to, że on nie jest na gwarancji i tak pisze w książce gwarancyjnej więc chyba doskonale wiedzą, że będzie się często zużywał ale sorry nie co miesiąc czy dwa. :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...