Evana 25.07.2009 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 Witam wszystkich zainteresowanych. W końcu postanowiłam pochwalić się swoim maleństwem. Jest już prawie na wykończeniu, więc muszę cofnąć się pamięcią do początków. Ale może kilka słów o sobie na ten początek. 28 lat ,panna, pracującą czynnie zawodowo ( i do tego budowa domu - było ciekawie). Czyli młoda i do tego kobieta nie mająca na początku zielonego pojęcia o budowlance zamarzyła sobie o własnym kawałku świata. Widzicie te wszystkie rozmowy z budowlańcami - którzy nie wiem dlaczego zawsze starali się dowieść mi, że nigdy nie mam racji Było bardzo ciekawie I do tego nie miałam żadnego własnego wspierającego płci męskiej, więc jestem z siebie dumna i blada Odpowiedniej działki szukałam około pół roku, teren poszukiwań miałam sprecyzowany czyli okolice Tarnowskich Gór, Świerklańca. Idealną działkę znalazłam właśnie w tamtych okolicach. 800m2, na działce woda, prąd i gaz niedaleko do ciągnięcia. Cena bardzo przyzwoita. Działka ładna - tylko jedni bliscy sąsiedzi i kilku dalszych. A do centrum Katowic samochodem bez korków 20 minut, z korkami po drodze 40 minut Co do komunikacji miejskiej i połączeń do tej pory nie mam pojęcia czy coś tam jeździ.... Akt notarialny podpisałam 30 listopada 2006 roku - oczywiście nie odbyło się bez szampana z przyjaciółmi na moim kawałku świata. http:// Powyżej zdjęcie działki - mam nadzieję, że się wkleiło?? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/126608-dziennik-quotla-grandequot-znaczy-wielki-zmiana/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evana 25.07.2009 18:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 Chyba muszę jeszcze popracować nad wklejaniem zdjęć.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/126608-dziennik-quotla-grandequot-znaczy-wielki-zmiana/#findComment-3442281 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evana 25.07.2009 18:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 Ponowna próba.... http://picasaweb.google.pl/lh/photo/GxuhzsUow4XofG3ITvCdDQ?feat=directlink Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/126608-dziennik-quotla-grandequot-znaczy-wielki-zmiana/#findComment-3442321 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evana 25.07.2009 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 jeszcze raz.... http://picasaweb.google.pl/lh/photo/GxuhzsUow4XofG3ITvCdDQ?feat=directlink Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/126608-dziennik-quotla-grandequot-znaczy-wielki-zmiana/#findComment-3442329 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evana 25.07.2009 18:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 tym razem się uda !! http://lh3.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SBt0cNVLg-I/AAAAAAAAAB0/aH8h5xyHkkM/s512/S6300586.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/126608-dziennik-quotla-grandequot-znaczy-wielki-zmiana/#findComment-3442332 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evana 25.07.2009 18:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 kilka prób i jednak jestem WIELKA !! Dzięki za pomoc To jak to opanowałam - to dołożę jeszcze kilka zdjęć archiwalnych. Tak już nigdy działka nie będzie wyglądać.... szkoda, bo ładna. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/126608-dziennik-quotla-grandequot-znaczy-wielki-zmiana/#findComment-3442336 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evana 25.07.2009 18:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 http://lh5.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SBt00tVLg_I/AAAAAAAAACY/g4QNj9alvYg/s512/S6300587.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/126608-dziennik-quotla-grandequot-znaczy-wielki-zmiana/#findComment-3442338 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evana 25.07.2009 18:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 http://lh3.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SBt07NVLhAI/AAAAAAAAACg/KW0ffnwuQt0/s512/S6300588.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/126608-dziennik-quotla-grandequot-znaczy-wielki-zmiana/#findComment-3442340 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evana 25.07.2009 18:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 http://lh4.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SBt1NdVLhBI/AAAAAAAAACo/JqhYhqWt6gA/s512/S6300589.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/126608-dziennik-quotla-grandequot-znaczy-wielki-zmiana/#findComment-3442342 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evana 26.07.2009 12:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 Na pomysł budowy domu wpadłam całkiem przypadkowo. Robiąc zakupy w Castoramie z półki uśmiechnął się do mnie katalog projektów domów z Archonu . I niestety kupiłam go . Oglądając przy kawie w knajpce obok śliczne domki z katologu przyszła mi do głowy myśl, że własny dom i ogódek to było by coś niezastąpionego. Aktualnie mieszkałam w mieszkaniu po babci, które niestety wymagało sporego remontu. Zastanawiałam się czy warto inwestować w to mieszkanie czy też kupić inne. O budowie domu nie śmiałam nawet marzyć. Ale tak to jest z abstrakcyjnymi pomysłami, zaczynają kiełkować w głowie i rosną, rosną coraz bardziej nie dając o sobie zapomnieć. Szalę przeważyli nowi sąsiedzi, którzy wprowadzili się z trójką dzieci w wieku kilku lat. Oczywiście na początku musiał być remont - ale dlaczego genialny sąsiad uwielbiał wiercić dziury w ścianie w sobotę i niedzielę po południu?? To do dzisiaj jest dla mnie zagadką. Dzieciaki oczywiście też dodały swoje tzn. rano o 6 miałam za ścianą pobudkę - koszmar. Więc podjęta decyzja - wyprowadzam się !!! Czas zacząć poszukiwania. W 2006 roku w Katowicach do wyboru znalazłam: - inne mieszkania ( znów sąsiedzi ?? ) - domy szeregowe ( tak samo jak w bloku + 100m2 ogródka - znów bliscy sąsiedzi) - domy z lat 60 ( konieczny remont) - domy na osiedlach strzeżonych ( chyba musiałabym upaść na głowę aby zapłacić taką cenę ) więc nic z powyższych opcji mi nie odpowiadało. Dlatego wrócił pomysł z budową domu takiego jak sobie wymyśliłam. Poszukałam w szafie wcześniej kupiony katalog i zaczęłam poważnie zastanawiać się nad tym pomysłem. Ponieważ jestem osobą, która jak sobie postawi przed sobą jakiś cel - to robi wszystko aby do niego dotrzeć, więc nie zrażały mnie żadne przyszłe trudności. Jak już wcześniej wspominałam w 2006 roku nabyłam powyższą śliczną działkę, którą zaprezentowałam wam powyżej. To na dzisiaj na razie koniec - jutro napiszę co było po zakupie działki.... czyli tzw papierkologia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/126608-dziennik-quotla-grandequot-znaczy-wielki-zmiana/#findComment-3443075 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evana 26.07.2009 16:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 wiem, wiem... miałam napisać dopiero jutro, ale jest niedziela i nie mam co robić - więc jak już zaczęłam pisać ten dziennik to mnie to wciągnęło i znów siadłam przy komputerze. Jeszcze powinnam się usprawiedliwić i przeprosić czytających - nigdy nie pisałam za dobrze - więc w porównaniu z innymi piszącymi tu Paniami i Panami nie ma o czy w ogóle mówić wypadam blado, ale mam nadzieję, że Was to nie zniechęci i nadal będziecie czytać o moich bojach z rzeczywistością . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/126608-dziennik-quotla-grandequot-znaczy-wielki-zmiana/#findComment-3443263 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evana 26.07.2009 16:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 Więc po kupnie działki chwilowo musiałam przystopować - minęło kilka miesięcy. Przez ten czas kupowałam katalogi, zamawiałam katalogi wszystkiego co związane z budownictwem i ogólnie rzecz biorąc przygotowywałam się merytorycznie do budowy Największym problemem było dla mnie znalezienie sposobu jak najbardziej bezproblemowo przejść przez tą budowę. Oczywiście intensywnie czytałam forum muratora i wraz z czytaniem Waszych przeżyć z urzędnikami a później z wykonawcami byłam coraz bardziej przerażona. Czy ja na głowę upadłam?? Na co ja się porywam?? Coraz więcej takich wątpliwości przychodziło mi do głowy. Po obejrzeniu z 20 katalogów z domami, nadal zostałam przy pierwszym, który wpadł mi w oko tzn Dom w truskawkach. Założenia co do projektu domu było takie: dom musi mieć na parterze dużą otwartą przestrzeń z dużą ilością okien. Poddasze użytkowe z duuużą łazienką i trzema pokojami. Nie chciałam żadnego domu w stylu "polskiego dworku" - tego pełno w okolicy. Myślałam bardziej o czymś troszkę nowocześniejszym, ale tradycyjnym. Ale projekt - to nie problem, najwyżej będzie indywidualny. Dla mnie największa zgryzotą była technika w jakiej dom ma zostać zbudowany. Kilka wymagań, które musiała spełnić technologia, czy też firma budowlana: 1. Budowa musiała być szybka 2. Nie mogła pochłaniać zbyt wiele mojego czasu 3. Dom w użytkowaniu musiał być tani 4. Oczywiście koszty budowy również nie mogły być horendalne 5. Chciałam mieć wpływ na każdy detal w domu 7. Najlepiej aby jedna firma wykonywała dom od fundamentów aż do wykończeniówki. Troszkę wygórowane marzenia??? Wtedy tak mi się nie wydawało..... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/126608-dziennik-quotla-grandequot-znaczy-wielki-zmiana/#findComment-3443291 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evana 26.07.2009 16:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 Powiem Wam w tajemnicy, że jednak 99% moich wymagań udało mi się uzyskać ale .... ciiiiiiiiiiii..... wszystko po kolei Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/126608-dziennik-quotla-grandequot-znaczy-wielki-zmiana/#findComment-3443295 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evana 27.07.2009 11:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Więc moje przemyślenia wyglądały następująco (ależ ja się nawymyślałam i naczytałam ): - technologia "tradycyjna" cegła, pustak, porotherm, ytong - obojętnie co ale zasada moim zdaniem ta sama czyt. "technologia podaj cegłę" - czyli system gospodarczy - koszty budowy niskie, ale.... no właśnie, poszukiwanie ekipy na każdą robotę z osobna, pilnowanie dostaw materiałów, pilnowanie ilości zużytego materiału ( aby nóg nie dostał z placu budowy), codzienna moja bytność na budowie, szukanie najtańszych materiałów, jazda po hurtowniach budowlanych, użeranie się z wykonawcami..... i duuużo innych problemów - to chyba nie dla mnie. - j.w. technologia "tradycyjna" - ale zatrudnienie jednej firmy.... zapewne to co powyżej - może tylko użeranie się z jednym wykonawcą. - technologie domów gotowych - to już coś bardziej dla mnie. - domy tzw. "kanadyjskie" - nie dziękuję, byłam w wiosce modelowej pod Warszawą - był tam jeden, który jeszcze nie zbudowany a drewno już zaczęło gnić. Nie ma to jak budowa ze świeżo ściętego drzewa. No i dom jest składany na placu budowy. - a może ładny domek z bali, który wybudują mi górale?? Super, ale nie w tej okolicy - pasowałby jak pięść do oka ( tak chyba się to mówi ?) - wtedy odkryłam technologię domów prefabrykowanych. To jeszcze bardziej pomysł dla mnie. I to był mój wybór. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/126608-dziennik-quotla-grandequot-znaczy-wielki-zmiana/#findComment-3444917 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evana 27.07.2009 12:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Niestety, za dużo osób to nawet na tym forum nie buduje w tej technologii, więc nikt nie chciał się ze mną podzielić swoimi doświadczeniami Ale zaufałam sobie i danym w prasie i portalach "fachowych" Poszukałam i znalazłam kilka firm na terenie Polski. Powysyłałam zapytania ze stronek internetowych, dzwoniłam do przedstawicieli - i...... Pamiętam, że firma Wolf nawet nie raczyła odpowiedzieć na moje pytania, a umówienie się z przedstawicielem graniczyło z cudem. Oj, nieładnie, nieładnie Znalazłam również firmę Haas. Na szczęście pani z biura w Łodzi była bardzo miła, skierowała mnie do najbliższego przedstawiciela - niestety do Krakowa, ale co tam - autostradą (jak to można tak nazywać?? ) 47 km w 1,5 godziny. Na początku lipca 2007 roku pojechałam do Krakowa. Pan Robert z żoną mieszkali w domu modelowym i również byli przedstawicielami. Mogłam pooglądać "na żywo" jak te domy wyglądają - moje zaskoczenie - nie różnią się w wyglądzie zewnętrznym od domu tradycyjnego. Dostałam cały wykład dotyczący energooszczędności takiego typu budownictwa - szczerze - to nic mi to nie mówiło. Ale wierzyłam na słowo. Rozmawialiśmy na temat projektów, warunków umowy i realizacji budowy. Wyjechałam z jeszcze większą ilością pytań niż przyjechałam. Musiałam to wszystko "przetrawić". Za tydzień pojechałam znów z całą dłuuugą listą pytań. Podobno jestem specjalistką od zadawania bardzo trudnych pytań . Niestety nie na wszystkie od razu otrzymałam odpowiedź. Jednak warunki realizacji budowy odpowiadały mi najbardziej, z tych które przedstawiły mi inne firmy. A moje argumenty za i przeciw następnym razem..... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/126608-dziennik-quotla-grandequot-znaczy-wielki-zmiana/#findComment-3445036 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evana 27.07.2009 12:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Aha.... i pozdrawiam Pana Roberta S. - dzięki za cierpliwość nad upierdliwą klientką Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/126608-dziennik-quotla-grandequot-znaczy-wielki-zmiana/#findComment-3445041 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evana 28.07.2009 11:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2009 Moje za: - pomoc firmy w załatwieniu wszelkich formalności związanych z pozwoleniem na budowę. - szybki czas budowy do stanu deweloperskiego ( 80 dni ) - użyte wysokiej klasy materiały - technologia enerooszczędna U=0,17 - to podobno dobry współczynnik ścian - późniejsze koszty eksploatacji domu (ogrzewania) - teraz potwierdzam - duuuży wybór projektów - duuża możliwość zmiany tych projektów - firma z tradycją od tysiąc osiemset którego roku - gwarancja na konstrukcję domu na 25 lat ( a później i tak się wyprowadzę do Toskanii ) - to był duży plus, bo która z Polskich firm budująca tzw metodą gospodarczą daje taką gwarancję ( max dwa lub trzy lata rękojmi) - z pretensjami będę dzwonić tylko do jednej osoby, a nie do kilku - a znając "fachowców" to każdy zwala winę na innego Moje przeciw: - zbyt szybka technologia budowy - wszystkie instalacje muszą być ustalone na etapie projektu - aż takiej dobrej wyobraźni to ja nie mam !!!! - mało realizacji na terenie Polski - niestety wyższa cena niż budowa tradycyjna Więc, zdając się na intuicję i więcej plusów dodatnich niż ujemnych - w dniu 27.08.2007 podpisałam umowę z firmą Haas - wpłaciłam zaliczkę i .... nie ma wyjścia. Mam nadzieję, że to dobra decyzja Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/126608-dziennik-quotla-grandequot-znaczy-wielki-zmiana/#findComment-3447297 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evana 29.07.2009 10:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2009 I tak to nastały czasy wyboru projektu, przerabiania projektu, zmian w zmianach... uzgodnień i papierkologii w urzędach. O tym raczej za dużo nie będę pisać - wszyscy znają Naszych "kochanych" urzędników i Nasze "kochane" przepisy. Dodam tylko tyle, że na szczęście moja działka należy pod miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Co do projektu - ostatecznie zdecydowałam się na dom "la grande" z domów gotowych firmy Haas. Troszkę naniosłam w nim zmian. Oto projekt podstawowy a poniżej mój (rzuty i elewacje). Zgadnijcie czym się obrazki różnią co do ostatecznego wyglądu?? http://lh5.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SnrdHbKZkYI/AAAAAAAAAOA/eS5X_k3LzLs/93cb561e.jpg http://lh6.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SnrdLL3nwrI/AAAAAAAAAOE/ryfowszJK8c/62760cc9.jpg Ponieważ jeden z rzutów (poddasze) nie chce "zadziałać" poniżej link do projektu. http://www.haas-fertigbau.pl/wariant_podstawowya.php Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/126608-dziennik-quotla-grandequot-znaczy-wielki-zmiana/#findComment-3449662 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evana 29.07.2009 10:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2009 http://lh5.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SBuNutVLhXI/AAAAAAAAAFY/Ds6xxDKvWeI/s400/Rzut%20parteru%20zmiana.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/126608-dziennik-quotla-grandequot-znaczy-wielki-zmiana/#findComment-3449666 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evana 29.07.2009 10:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2009 rzut piętra: http://lh4.ggpht.com/_1jUQ0Zt0A10/SBuNmdVLhWI/AAAAAAAAAFQ/Flxq6Z5BVjU/s400/Rzut%20poddasza.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/126608-dziennik-quotla-grandequot-znaczy-wielki-zmiana/#findComment-3449671 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.