Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ze względu na to, że jest mnóstwo kurek zastanawiam się jak je przechować na zimę. Wiadomo, że można mrozić i wkładać w słoiki, ale czy można je suszyć? Suszone zawsze były czarne łebki i prawdziwki, a nigdy nie spotkałam się z kurkami. Macie jakieś doświadczenie w tym temacie?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/126632-czy-mo%C5%BCna-suszy%C4%87-kurki/
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że można, ale tracą swoje właściwości smakowe, robią się nijakie.

Lepiej jest przesmażyć lub zagotować i zamrozić albo popakować w słoiki i apertyzować 2 razy (koniecznie 2 razy ze względu na możliwą zawartość białka!!! ) - powinny się pięknie przechować. :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/126632-czy-mo%C5%BCna-suszy%C4%87-kurki/#findComment-3442826
Udostępnij na innych stronach

Mroziłam surowe kurki w zeszłym roku. W zamrażarce można przechować przez zimę, ale powiem szczerze, że nie były zbyt dobre, tzn. zachowały wspaniały armomat, natomiast zrobiły się jakby gumowe i lekko gorzkawe.

Zużyam wszystkie robiąc sosy do mięs, ale grzybki nie wszystkim smakowały :cry:

Może powinno się obgotowac je przed mrożeniem? Robie tak zawsze z podgrzybkami, wychodzi z nich zimą wspaniała zupa :D 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/126632-czy-mo%C5%BCna-suszy%C4%87-kurki/#findComment-3443216
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, jak mówiłam, przesmażyć albo obgotować je trzeba. W zamrażarce trzymasz aż się zużyją - nie dłużej. :wink: :lol:

Tak na poważnie - przechowujesz je tyle, ile trzeba, jeśli są dwa razy apertyzowane w słoikach bądź dobrze obsmażone/zagotowane i zamrożone to nie powinno być żadnych problemów z nimi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/126632-czy-mo%C5%BCna-suszy%C4%87-kurki/#findComment-3443369
Udostępnij na innych stronach

Suszyc kurki :roll: nigdy w zyciu!

My w tym roku kupujemy od miejscowych tylko kurki i prawdziwki (kiedys kupowalismy wszystkie grzyby do momentu posmakowania kurek).

Obgotowuje je chwile, a potem do sloikow, zalewam solanka i gotuje 30 min. Moga stac nawet kilka lat (nierealne :p u nas).

W zimie robimy duszone kurki z czosnkiem i zielona pietruszka z makaronem i schabem zapiekane wszystko w piekarniku ze smietana.

Albo miesa faszerowane kurkami z czosnkiem, pychota.

Mrozone tez mam ale wczesniej odgotowuje.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/126632-czy-mo%C5%BCna-suszy%C4%87-kurki/#findComment-3443998
Udostępnij na innych stronach

Tak na poważnie - przechowujesz je tyle, ile trzeba, jeśli są dwa razy apertyzowane w słoikach ...

I tak to dzieki FM rozwijamy sie językoznawczo i kulinarnie :-)

Apertyzowanie znaczy gotowanie słoików? A to musza byc "Weck'i", czy zwykłe sloiki z zakrętkami mogą?

I czy wtedy to takie surowe kurki mozna solanką zalac i gotować? Czy tez trezba je najpier obgotowac albo i usmażyć?

Przepraszam, DPS, za prymitywnośc pytań, ale grzybow akurat nigdy nie robilam sama w sloikach, a smaku mi narobiłyście na te kurki zimowa porą :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/126632-czy-mo%C5%BCna-suszy%C4%87-kurki/#findComment-3445148
Udostępnij na innych stronach

magpie101 - jak robisz tą solankę?

Ja do tej pory gotowałem z solą, gorące w słoiki, zalewałem wodą w której się gotowały. Potem zakręcić słoik i do góry nogami :)

 

Ja gotuje chwile grzyby lekko osolone, potem odlewam, do sloikow i zalewam goraca woda posolona tyle aby po skosztowaniu Cie wykrecalo. Gotuje 30 minut. Zima musze je przeplukac na sicie aby nie byly slone.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/126632-czy-mo%C5%BCna-suszy%C4%87-kurki/#findComment-3445187
Udostępnij na innych stronach

Tak na poważnie - przechowujesz je tyle, ile trzeba, jeśli są dwa razy apertyzowane w słoikach ...

I tak to dzieki FM rozwijamy sie językoznawczo i kulinarnie :-)

Apertyzowanie znaczy gotowanie słoików?

TAK

 

A to musza byc "Weck'i", czy zwykłe sloiki z zakrętkami mogą?

ZWYKŁE NAWET LEPSZE

 

I czy wtedy to takie surowe kurki mozna solanką zalac i gotować? Czy tez trezba je najpier obgotowac albo i usmażyć?

OBGOTOWAĆ I/LUB USMAŻYĆ, SUROWE NIE NADAJĄ SIĘ

 

Przepraszam, DPS, za prymitywnośc pytań, ale grzybow akurat nigdy nie robilam sama w sloikach, a smaku mi narobiłyście na te kurki zimowa porą :roll:

 

Pytania nie sa prymitywne, tylko rzeczowe. 8)

Dobrze obgotuj albo usmaż, inaczej będa niedobre te kurki. :wink:

Powodzenia! :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/126632-czy-mo%C5%BCna-suszy%C4%87-kurki/#findComment-3445787
Udostępnij na innych stronach

DPS, magpie, dzięki!

U mnie w domu robiło się tylko grzybki w occie albo suszyło, kurki to tylko tak do bieżącego jedzenia, jak swieże.

Nie slyszałam wczesniej o kurkach w solance, ale lepiej pózno niz wcale :-)

Musze skoczyc gdzies pod miasto, coby przy drodze kurek kupic :-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/126632-czy-mo%C5%BCna-suszy%C4%87-kurki/#findComment-3446620
Udostępnij na innych stronach

My wszystkie grzyby robimy w solance. W zimie dusimy je z cebulka i robimy w sosie albo np miesa faszerowane grzybami. A na wigilijnym stole musza byc do karpia obowiazkowo grzybki duszone, nie pamietam aby w jakies swieta ich nie bylo :p .

W occie tez robie i suszone na zupe i do sosu.

Kiedys suszylam na sznurku, potem w piekarniku na termoobiegu, teraz w suszarce - po 24 h sa suche i co najwazniejsze nie ciemnieja tylko sa jasniutkie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/126632-czy-mo%C5%BCna-suszy%C4%87-kurki/#findComment-3446846
Udostępnij na innych stronach

Kureczki do pomidorów! :lol: Podaję przepis:

Kurki obgotować( króciutko,wrzucam na wrzątek i czekam tylko aż ponownie sie zagotują)

1/2 kg cebuli posiekać,zeszklić na 1 szkl.oleju z zielem ang,.listkiem laurowym i ziarnistym pieprzem.Następnie dodać 1 szkl. wody,1/2 szkl. octu,7 łyzek przecieru pomidorowego,7 łyżek cukru,sól.Zalewę zagotować,dodać kurki,wkładać do słoików i pasteryzować 15-20 min.Miodzio :D Ille słoików bym nie zrobiła,w styczniu juz nic nie ma...Mozna tak robic wszystkie blaszkowe i maślaczki.Robilam tez podgrzybki,ale nie sa tak dobre jak kurki czy np. opieńki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/126632-czy-mo%C5%BCna-suszy%C4%87-kurki/#findComment-3448424
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Kiedys gdzieś przeczytałam, że nie wolno mrozić surowych kurek, czyli trzeba je albo obgotować albo obsmażyć. W surowych wytwarzają się ponoć jakieś szkodliwe substancje i są gorzkie.

My obgotowujemy i niektóre leżą nawet dwa lata i są ok. Z resztą nie wiem, które są zeszłoroczne a które świeże, bo ciagle dokładam nowe a szuflada w zamrażalnce ciągle pełna kurek :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/126632-czy-mo%C5%BCna-suszy%C4%87-kurki/#findComment-3465958
Udostępnij na innych stronach

Kiedys gdzieś przeczytałam, że nie wolno mrozić surowych kurek, czyli trzeba je albo obgotować albo obsmażyć. W surowych wytwarzają się ponoć jakieś szkodliwe substancje i są gorzkie.

My obgotowujemy i niektóre leżą nawet dwa lata i są ok. Z resztą nie wiem, które są zeszłoroczne a które świeże, bo ciagle dokładam nowe a szuflada w zamrażalnce ciągle pełna kurek :lol:

 

Zgadza się, że zamrożone na surowo gorzknieją, niestety nie wiedziałam o tym i kiedyś popełniłam ten błąd. Uwielbiam kurki, ostatnio ponieważ jest sezon robię soos kurkowy do różnych mięs, przebojem jest cielęcina z kurkami, ale też poledwica wieprzowa :D Obłęd :D

Jak Ci się udaje tak zapełnić zamrażarkę? Sama zbierasz? Gdzie jest to zagłębie kurkowe :o

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/126632-czy-mo%C5%BCna-suszy%C4%87-kurki/#findComment-3466030
Udostępnij na innych stronach

HA! Moja mama jest fanką chodzenia po lesie, a ponieważ nie uznaje spacerów zawsze chodzi po coś :) a to po jagody, a to po grzyby, a jak nie jest sezon to sprawdzić - czy już są albo czy juz nie ma :)

Na nasze szczęście mama nie ma juz miejsca w zamrażalce i jak dzieci przyjadą to rozdaje :)

Okolice Garwolina są pełne kurek, a teraz jak pada to są ładne i duże i dużo, co zresztą widać jak się jedzie Lubelską...

 

P.S. Ja też szczerze mówiąć wolę zbierać niż jeść, ale wiadomo - robota... :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/126632-czy-mo%C5%BCna-suszy%C4%87-kurki/#findComment-3466813
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...