AskaK1719503823 29.07.2009 13:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2009 Cóż, Mąż uważa że nie jest najgorzej i darowałby sobie te gładzie... Faktem jest, że bardziej od nas narzeka na te tynki inny wykonawca, który być może będzie robił wykończeniówkę - z jednej strony może mieć rację, bo nie jeden tynk widział, z drugiej strony może liczyć na dodatkową fuchę, jeśli nas przekona że trzeba robić gładź. Zrobimy poprawki i wtedy zobaczymy, jaki będzie efekt. Może rzeczywiście gruntowanie wystarczy... Dam znać na pewno, na czym stanęło i jaki jest efekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wirecki 29.07.2009 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2009 Z 9 lat temu jak kupowałem mieszkanie, pierwsze moje, w bloku - chciałem mieć tam wersal. Jak przypomnę sobie ile czasu poszło na rodzinny remont, żeby wszystko było idealnie równo, gładko itd. Jak pomyślę (i zobaczę) jak to teraz wygląda przy dwójce dzieci i częstym przestawianiu mebli.... tu uderzone krzesłem, tu sie coś stuknięte.... Remont oczywiście przywraca stan pierwotny, ale dziś stwierdzam, że nie jest to istotne, małe odchyły są dopuszczalne, nie zależy mi już na Wersalu....idealnie gładkiej powierzchniW efekcie w budowanym domu zrobione już gipsowe, w miarę dobrze, były poprawki, ale o żadnych gładziach nie ma mowy.... suwmiarka nie będzie potrzebna..... Wykonawca ma zrobić poprawki - a na jaki stan sie umówiliście? Jest to dokładnie w umowie jak gładkie są gładkie tynki? Każdy kolejny wykonawca narzeka na poprzedniego, nie przejmowałbym się tym jeśli waszym zdaniem jest ok. Musi pomarudzić.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 29.07.2009 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2009 Mozesz sobie darowac te gladzie bo skonczy sie na "mizianiu" i stracie kasy na wykonanie. Wiadro farby gruntujacej walek i do przodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AskaK1719503823 29.07.2009 14:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2009 Wykonawca ma zrobić poprawki - a na jaki stan sie umówiliście? Jest to dokładnie w umowie jak gładkie są gładkie tynki? Haha, oczywiście że takiego zapisu "jak gładkie są gładkie tynki" nie ma. Poprawki będą raczej symboliczne, tzn. tam gdzie im się chlapnęło już po otynkowaniu i są grudki, to zetrą. Tam, gdzie ściana jest ewidentnie chropowata i jest to wyraźnie odznaczający się placek, też przytrą. Tam, gdzie dziura w tynku - załatają. Nie liczę na to, że wygładzą mi całe ściany. I chyba skłaniam się przy opcji "zostawić jak jest". Dziecko w drodze, w planach jeszcze drugie, więc po 2 latach będzie pełno stuknięć od wózka itp, to racja. Dwa, że obrazów i róznych dupereli też u nas trochę będzie na ścianach. Chyba poproszę o dopieszczenie tylko na najbardziej reprezentacyjnych ścianach (hall, salon), a reszta może zostać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 29.07.2009 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2009 Hmm, czyli pozostaje nam robić gładzie..? Nie jestem zachwycona. Wzięlibyśmy cementowo-wapienne i byłby piękny piaseczek na ścianie i taniej, a tak to teraz musimy się pieprzyć z jakimiś gładziami jeszcze... nie musicie robic gładzi ale jesli chcecie miec super - prima, na ekstra gładko - to trzeba płacic ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grunt_wysadzinowy 29.05.2018 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2018 Ciekawy temat. Wkrótce będę miał robione tynki gipsowe. Wszyscy dookoła trąbią że nie obejdzie się bez gładzi na tynk. Tymczasem jak kupowałem obydwa moje mieszkania od dewelopera to nie wiedziałem że trzeba robić gładzie i nie zrobiłem. W pierwszym mieszkaniu mieszkałem 7 lat, w drugim już 4. Odebrane mieszkania miały pomalowane ściany, może farba wygładziła nierówności? Wątpie żeby deweloperzy kładli gładzie przed oddaniem, a może się myle? Mam zamiar podejść do sprawy w ten sposób: na fragmencie tynku na przykład w garażu położe farbe podkładową i 2 warstwy farby docelowej i zobacze jak to będzie wyglądało. Argument że jak ktoś przyłoży halogen nocą do ściany to będzie widać nierówności nie trafia do mnie. Dom ma być do mieszkania a nie na pokaz. Może producenci i wykonawcy gładzi wmawiają wszystkim dookoła że trzeba kłaść gładzie i interes się kręci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grunt_wysadzinowy 04.11.2018 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2018 No i nie obejdzie się bez gładzi. Miejscami tynk jest idealny a miejscami widać ziarnistą strukturę. Pewnie są ekipy które zrobiłyby tynk tak żeby nie trzeba było gładzić no ale ja na takich nie trafiłem zwłaszcza przy takim boomie budowlanym gdy fachowcy przebierają w ofertach. Postanowiłem zrobić gładzie samemu. Lekko ścieram wypukłości i nakładam cienką warstwę gładzi na równo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.