Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stary żelbet i nowy żelbet - jak zespolić?


Recommended Posts

W trakcie budowy wyszła nam dość poważna zmiana, którą trzeba przeprowadzić. W ścianie jadalni mamy okno wykuszowe, którego góra i dół są wykonane w formie żelbetowych półek trzymających się na dwóch pionowych żelbetowych słupach zlicowanych ze ścianą. Zdjęcie chyba to wyjaśni najlepiej:

 

http://lh4.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SmxEIc5-9vI/AAAAAAAABac/Gd2ZBTW1QQ4/s800/Budowa_08.jpg

 

Niestety pojawiły się dwa problemy: góna półka została na skutek błędu ekipy wyszalowana 8cm za nisko i z tym się nie zrobi już nic, jej zbrojenie jest związane z wieńcem, ruszenie tego jest niewarte tych 8cm. Dół natomiast... dół to nasz błąd, jego wysokość nie została dobrze przemyślana na etapie projektu, w rezultacie jest za wysoko o dobre 20cm. Dwie pomyłki złożone do kupy powodują, że okno które miało być ładne, kojarzy się głównie ze strzelnicą KMu w bunkrze. I o ile górę zostawimy już niestety tak, jak jest, tak dół trzeba poprawić. Stary zlikwidować nie ma problemu, po prostu się go odetnie szlifierką od słupów i... i zapewne wystarczy tylko nie stać w jego pobliżu od zewnątrz, grawitacja dokona reszty.

 

Pytanie jednak: jak związać z ramą nową półkę?

- Kierbud twierdzi, że zrobić tego dobrze się już nie da i musi być tak jak jest.

- Majstrowie moi stoją na stanowisku, że jak postawię odpowiedniego kalibru flaszkę, to zrobią, twierdzą, że wyleją nową poprzeczkę między nogami obecnej ramy, a wraz z nią pionową żelbetową "nogę", która będzie przewiązana ze ścianą poprzecznymi prętami z końcami zagłębionymi w ścianę.

- ja sam kombinuję w ten sposób, żeby tą nową "poprzeczkę" (znaczy jej zbrojenie) mocować do istniejącej żelbetowej ramy za pomocą rozpieranych metalowych kotew, których nakrętki by trzymały wywijane w ucho końce zbrojenia tej nowej półki, proponowane przez majstrów noga też by nie zaszkodziła.

- jeszcze inny pomysł, to rozkucie betonu istniejących słupów na wysokości nowej półki i dalej normalnie: zbrojenie półki przewiązane ze zbrojeniem słupa, całość zalana betonem, rezultatem jest niestety nieciągłość żelbetu w słupie, ale to miejsce możnaby przeciez potraktować nie normalnym betonem, a jakimiś mieszankami "naprawczymi".

 

Co o tym sądzicie, jak to można zrobić, żeby parapet tego okna nie miał za parę lat ambicji zostania jedyną w swoim rodzaju markizą podokienną?

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- jeszcze inny pomysł, to rozkucie betonu istniejących słupów na wysokości nowej półki i dalej normalnie: zbrojenie półki przewiązane ze zbrojeniem słupa, całość zalana betonem, rezultatem jest niestety nieciągłość żelbetu w słupie, ale to miejsce możnaby przeciez potraktować nie normalnym betonem, a jakimiś mieszankami "naprawczymi".

J.

l

 

Tak zrób. Ale nie rozkuwaj całych słupów, odsłoń tylko zbrojenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Majstrowie to zrobią, twierdzą, że wyleją nową poprzeczkę między nogami obecnej ramy, a wraz z nią pionową żelbetową "nogę", która będzie przewiązana ze ścianą poprzecznymi prętami z końcami zagłębionymi w ścianę"

 

Widziałem coś podobnego mają słuszność zrobią to dobrze- wiedzą ze nie wolno im rozkuwać pionów-co najwyżej możesz sobie związać np 4X kotwy rozporowe po stronie do istniejących pionów.Bez żadnych innych udziwniaczy stal ,i beton -będzie dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Jarku,

 

Niegodnego następcę mi Pan znalazł ;). Kierownik budowy powinien wiedzieć, że istnieje coś takiego jak klej do wklejania prętów zbrojeniowych (np. Hilti, Wkrętmet) - najprostsze i najlepsze rozwiązanie. Wierci Pan otwory w słupach na głębokość kilkunastu cm i za pomocą kleju (dwuskładnikowy epoksydowy) wkleja odpowiednie zbrojenie w odpowiednim położeniu. Tak powiązane nowe zbrojenie z istniejącymi słupami daje praktycznie taką samą konstrukcję pod względem statyki jak element betonowany w jednym czasie.

 

Pozdrawiam

HM

 

ps. Aha, niech Pan nie słucha swoich "majstrów" ;)

Edytowane przez bertm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Jarku,

 

Niegodnego następcę mi Pan znalazł ;). Kierownik budowy powinien wiedzieć, że istnieje coś takiego jak klej do wklejania prętów zbrojeniowych ([...]

ps. Aha, niech Pan nie słucha swoich "majstrów" ;)

 

O, witam Pana, Panie Hubercie, świat jednak mały jest :)

Trzeba było od nasi od naszego domu aż na śląsk nie uciekać, teraz byłby Pan pod ręką, niemniej bardzo dziękujemy za poradę, wdzięczny będę też za wszelkie inne komentarze :wink:

 

Ten klej wygląda na bardzo rozsądną koncepcję, zdaje się, że w Platformie jest firmowe stoisko Hilti, poszukam.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak skończycie tak sobie włazić w du.pę to zapytajcie, czy te wklejki równie dobrze działają na skręcanie/ścinanie

lub takie dobrać

 

Ech co za naród. Posłuchaj czasem ludzi, którzy się znają na pewnych sprawach bardziej niż ty, zamiast siać ferment. Widać, że nie masz pojęcia o statyce, skoro piszesz o skręcaniu pręta. A jesli potrzebujesz dowodów to poszukaj sobie aprobat ITB na te produktu i przeczytaj je dokładnie, wtedy może uwierzysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się dowiedzą że klej ,,500" + dozownik to koszt 550 netto, znów będą pisać jak zrobić. :lol:

 

Ech co za naród po raz drugi. Sprawdzenie zajmuje mniej czasu niż pisanie na tym forum głupot.

http://www.allegro.pl/item690637231_hit_re_500_zywica_iniekcyjna.html

http://www.allegro.pl/item699944209_hilti_hit_re_500_330_ml.html

 

Do tego wyciskacz za jakieś 100-150zł, ale na upartego można sobie poradzić bez niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się dowiedzą że klej ,,500" + dozownik to koszt 550 netto, znów będą pisać jak zrobić. :lol:

 

Ech co za naród po raz drugi. Sprawdzenie zajmuje mniej czasu niż pisanie na tym forum głupot.

http://www.allegro.pl/item690637231_hit_re_500_zywica_iniekcyjna.html

http://www.allegro.pl/item699944209_hilti_hit_re_500_330_ml.html

 

Do tego wyciskacz za jakieś 100-150zł, ale na upartego można sobie poradzić bez niego.

 

Na alegro ten klej jest dla naiwniaków, made in china :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak skończycie tak sobie włazić w du.pę to zapytajcie, czy te wklejki równie dobrze działają na skręcanie/ścinanie

lub takie dobrać

 

Ech co za naród. Posłuchaj czasem ludzi, którzy się znają na pewnych sprawach bardziej niż ty, zamiast siać ferment. Widać, że nie masz pojęcia o statyce, skoro piszesz o skręcaniu pręta. A jesli potrzebujesz dowodów to poszukaj sobie aprobat ITB na te produktu i przeczytaj je dokładnie, wtedy może uwierzysz.

 

Kolega widzi jeden pręt, Barbossa widzi jak szachista...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech co za naród. Posłuchaj czasem ludzi, którzy się znają na pewnych sprawach bardziej niż ty, zamiast siać ferment. Widać, że nie masz pojęcia o statyce, skoro piszesz o skręcaniu pręta. A jesli potrzebujesz dowodów to poszukaj sobie aprobat ITB na te produktu i przeczytaj je dokładnie, wtedy może uwierzysz.

 

rozumiem, że to Ty jesteś tym, co się zna na tym,

może zamiast zmuszać mnie do tego nadprzyrodzonego wysiłku, w kilku słowach (no tak aby powstało zdanie złożone współrzędnie - czyli nie za mało tych słów)

 

bardzo proszę

 

ps

o co kaman z tym szachistą, powinienem się obrazić :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, najpierw muszę oddać sprawiedliwość mojemu obecnemu kierbudowi, bo po zrobieniu małej konfrontacji okazało się, że on absolutnie nie twierdził, że "się nie da", to była tylko "odrobinkę" naciągnieta wersja jego wypowiedzi przekazana mi przez majstrów, chodziło natomiast o rzecz oczywistą: dodatkowo płatne pół dniówki roboty.

 

A co do konkretów: kotwy Hilti nie znalazłem, natomiast w pierwszej z brzegu Castoramie wypatrzyłem całą półkę kotew chemicznych, dwóch firm: Fisher oraz Pattex. Fisher był dość drogi, jednak wg instrukcji był tylko do wklejania "koszyczków" w pustaki itp., natomiast na tym Pattexie twierdzą, że nadaje się m.in. do wklejania prętów zbrojeniowych w beton, również wilgotny , wytrzymałość litego betonu i tym podobne reklamowe teksty. Klej jest dwuskładnikowy, ale wyciskany z normalnej tuby takiej samej jak od silikonów, mieszanie składniów odbywa się w samej końcówce wylotowej (jest wyposażona jeszcze w taką srubę mieszającą).

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...