wiera 05.02.2004 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2004 Cześć ja będę miała 27 za 5 miesięcy i jestem właśnie na etapie załatwiania pozwolenia na budowę . Forum mnie bardzo wciagneło jeszcze bardziej niż budowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwona 213 19.02.2004 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2004 czesc ja mam 23.5 hihi rocznikowo 24, ale kiedy powstal ten post to jeszcze mialam 23, wiec jestem tylko rok starsza od autorki postu pozdrawiam wszystkich po 20 po 30 po 40 ............ budowe zaczynamy w marcu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc123 21.02.2004 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2004 decyzja o budowaniu - 23 kupno dzialki - 24 rozpoczecie budowy - 25 stan surowy zamkniety - 25 stan obecny - 26 (za niecałe 2 miesiące) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 23.02.2004 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2004 moi drodzy ! jak rodzice dadzą pieniążki to i można zacząć budować w wieku lat 16 - czemu nie ? nie bardzo rozumiem, co to w ogóle za licytacja ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GrzegorzP 23.02.2004 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2004 Gdy miałem 22 latka, marzyłem o budowie swojego domku. Teraz mam 41 lat i ... stan surowy otwarty Także chyba też mogę tu zaglądać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwona 213 23.02.2004 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2004 Drogi Boho nie wszyscy ktorzy maja lat 22 dostaja pieniazki od rodzicow!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania_g 23.02.2004 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2004 Witam! Mamy z wami coś wspólnego. 22 lata ma ...... nasz syn. My niestety 2x tyle. Czy w takim razie możemy tu zaglądac? Chociaż przez dziurkę od klucza??Ania i Heniek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 24.02.2004 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2004 Drogi Boho nie wszyscy ktorzy maja lat 22 dostaja pieniazki od rodzicow!!!!! droga Iwono ! ale większość...... ponadto nikt mi chyba nie powie, że w wieku 22 - 23 , za własne pieniążki wybudował sobie dom ! ze sam zarobił 100 czy 200 tys. i po prostu dom wybudował........ matematyka jest nieubłagana ............ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kleo 24.02.2004 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2004 Witam, zapisuję się do Was szybciutko- bo czas leci. Mogę jeszcze powiedzieć (mam na to trochę czasu) że jestem przed trzydziestką. Moim marzeniem jest powiedzenie za jakiś czas że wprowadziłam się też przed trzydziestką A dopiero startujemy z pozwoleniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwona 213 24.02.2004 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2004 Drogi Boho a jednak ktoś Ci powie, bo zrobie to ja, że za wlasne pieniadze wybuduje dom w wieku 24 lat. A zaczelo sie od 18 urodzin, uzbieralam wtedy 4 tys i to byly moje pierwsze pieniadze ulokowane w banku Tak mi sie spodobala ta lokata i te procenty (o ile dobrze pamietam to bylo ok 17%) ze zaczelam pracowac. Jako hostessa bralam wszystkie mozliwe weekendy po 10-12 godz, troszke doszlo potem ze stypendiu na studiach i tak jakos grosz do grosza troszke sie uzbieralo. Rowniez moj narzeczony (w lipcu juz maz ) tez pracowal i tez odkladal. A jestesmy razem od 7 lat, wiec jak widzisz 2 osoby w wieku 24 lat sa w stanie wybudowac dom za wlasne pieniadze Nie mowie ze wybudujemy w jeden sezon, ale tak za trzy, cztery lata mam nadzieje ze juz w nim zamieszkamy, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 24.02.2004 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2004 Drogi Boho a jednak ktoś Ci powie, bo zrobie to ja, że za wlasne pieniadze wybuduje dom w wieku 24 lat. A zaczelo sie od 18 urodzin, uzbieralam wtedy 4 tys i to byly moje pierwsze pieniadze ulokowane w banku Tak mi sie spodobala ta lokata i te procenty (o ile dobrze pamietam to bylo ok 17%) ze zaczelam pracowac. Jako hostessa bralam wszystkie mozliwe weekendy po 10-12 godz, troszke doszlo potem ze stypendiu na studiach i tak jakos grosz do grosza troszke sie uzbieralo. Rowniez moj narzeczony (w lipcu juz maz ) tez pracowal i tez odkladal. A jestesmy razem od 7 lat, wiec jak widzisz 2 osoby w wieku 24 lat sa w stanie wybudowac dom za wlasne pieniadze Nie mowie ze wybudujemy w jeden sezon, ale tak za trzy, cztery lata mam nadzieje ze juz w nim zamieszkamy, droga Iwono ! wygląda to naprawdę ciekawie, ale....... 1.skoro piszesz, że będzie to wybudowane za 3 - 4 lata , to będą to 2 osoby po 28 lat a nie po 24, a to już chyba zasadnicza różnica..... 2.gratuluję Ci 4 tysiączków w wieku 18 lat, ale nie przeceniaj tych 17 %, bo to raptem 680 zł rocznie, a stopa 17% była krótko, w bankach internetowych - nie wiem czy nawet pół roku - potem dosyć szybko spadała......... 3.powiedz mi, jeśli możesz, ile może zarobić hostessa za 1 łikend ? 4.wątek z odkładaniem pieniędzy ze stypendium studenckiego najbardziej mnie rozbawił........ ile w "Twoich czasach" wynosiło takie stypendium ? za moich może 200-300 złotych, więc po kilku imprezach i browarach, może ze stówka została............nie więcej............ 5.nie bardzo wiem, co chcesz udowodnić...... że zebrałaś z przyszłym mężem , na studiach kilkaset tysięcy ? wybacz, ale to nie jest możliwe....... jak już pisałem, matematyka jest bezlitosna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwona 213 24.02.2004 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2004 Oj Boho Boho !!! 1. Zaczne moze od tego ze teraz mamy po niecale 24 lata i zaczynamy budowe, a tego watek dotyczy, a nie tego ile bedzie sie mialo lat, gdy sie juz zamieszka w wykonczonym domu, 2. Jesli chodzi o te 17% to faktycznie nie trwalo to zbyt dlugo, ale zawsze cos uroslo, 3. Jako hostessa zarabialam 9.4 zł na reke za godzine x12 godz wychodzi 112.8 za dniowke, zazwyczaj stala po 12 godz sobota,niedziela i czasami w piatek 6 godz (jak mi pozwalal czas) czyli jak policzysz tylko sobote i niedziele wychodzi ok 225 zł (nie liczac piatku). Potem stawka troche spadla i wynosila 7 zł za godzine, ale to jakies 2 lata temu. Jesli wiec mowisz ze matematyka jest bezlitosna, policz sobie ze jednak mozna zarobic jak sie chce nawet w wieku 23 lat. 4. Tak to prawda stypendium w moich czasach to tez ok 300 zł (jeszcze zalezy od sredniej) to faktycznie nie wiele ale przez 5 lat sie uzbieralo. 5. A na koniec to Ci powiem, ze nie musze nikomu nic udowadniac, poprostu wybudujemy dom za wlasne pieniadze i skoro myslisz ze to niemozliwe to twoja sprawa. Ja wiem ze to jest mozliwe i ze za miesiac jak pogoda pozwoli zaczniemy budowac nasze gniazdko A Tobie powodzenia zycze i wiecej optymizmu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 24.02.2004 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2004 Droga Iwono ! jestem optymistą, ale i realistą.........rozumiem, że zarabiałaś od 18 roku życia , jako hostessa, co tydzień 225 złotych ( ciekawe, czy wszystkie 52 tygodnie w roku ? w tym święta , wakacje itp. ? ) plus 300 zł stypendium przez całe studia i nic z tego nie wydawałaś...... ani grosika !?nie chodziłaś do teatru, do kina, do pubu, do baru, na wakacje, inne imprezy, ubrania, sprzęt ? ? ? ciekawy styl życia.............. nawet gdyby to była prawda, to przez 5 lat obłędnego żywota, przy tych założeniach, mozna uzbierać jakieś 70 tys zł.gdyby Twój obecny mąż też miał takie stypendium ( też może być zdolny ), oraz pracował jako dobra hostessa ( 225 x 52 tygodnie ) to by było drugie 70 tys. razem 140 tys.........za taką cenę można kupić średnioatrakcyjną działkę w okolicach Wawy............jestem po prostu realistą, a Ty zastanów się czy tak wyglądało twoje życie, przez ostatnie 5 lat........... jeśli tak, to współczuję.......szczerze......oczywiście nie musisz nic nikomu udowadniać, ale takie posty , jak Twój są po prostu śmieszne .............. i to tyle........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwona 213 24.02.2004 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2004 albo zazdrosc przemawia przez szanownego boho albo..........zreszta kogo to interesuje ja sie ciesze z tego co mam i z mojego zycia......... ktore nie skladalo sie tylko z pracy........... a Ty szanowny boho badz optymista, realista i kim jeszcze chcesz i wybuduj dom w wieku 50 lat jak tak chcesz.........kazdy robi to na co ma ochote i sam decyduje o swoim zyciu.......... Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 24.02.2004 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2004 albo zazdrosc przemawia przez szanownego boho albo..........zreszta kogo to interesuje ja sie ciesze z tego co mam i z mojego zycia......... ktore nie skladalo sie tylko z pracy........... a Ty szanowny boho badz optymista, realista i kim jeszcze chcesz i wybuduj dom w wieku 50 lat jak tak chcesz.........kazdy robi to na co ma ochote i sam decyduje o swoim zyciu.......... Powodzenia droga Iwono ! nie ma się co denerwować.......... Twoja pierwsz i druga odpowiedź były całkiem rzeczowe, ale gdy przeszliśmy do szczegółów to puszczają jak widzę nerwy........ a chodzi właśnie o te szczegóły, bo w Twoim wypadku, opowieść, jak to dwoje ludzi na studiach zarobiło na dom, pracując za 9 zł/h i ze stypendium studenckiego, trzeba włozyć między bajki o wilkach i świstakach....... jeśli Wasze życie nie było tak katastroficzne, jak to wynikało z moich obliczeń, to dysponujecie kwotą poniżej 140 tys.zł, a za to domu z działką się nie załatwi....... co chciałem wykazać stosując proste obliczenia matematyczne i co Cię tak zdenerwowało........ nie jestem bynajmniej zazdrosny, bo nie mam o co..... nie lubię tylko ( śmieszy mnie to po prostu ) jak ludzie publicznie opowiadają po prostu głupoty, co to nie oni............ ! jeszcze raz powtarzam : jak rodzice dadzą pieniążki, to można zacząć w wieku lat 16 ! czemu nie......... i nie denerwuj się tak - opanowanie własnych emocji przydaje się w dorosłym życiu.......serio ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwona 213 24.02.2004 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2004 oj boho boho nikt sie nie denerwuje a przynajmniej nie ja, po pierwsze nie dwoje ludzi na studiach (chodzi mi o dzienne) tylko jedna, poniewaz moj przyszly maz uczy sie zaocznie a w tygodniu pracuje, a po drugie nie opowiadam co to nie ja...... ale nie mow ze wszyscy ludzie dostaja pieniadze od rodzicow!!! Jesli Ty dostales to gratuluje!!!! Ale nie wszyscy maja bogatych rodzicow, niektorzy sami potrafia zarobic sobie na przyszlosc. Pozdrawiam i jeszcze raz zycze powodzenia. Obys wybudowal dom jak najszybciej i aby pomogli Ci rodzice, bo w tym nie ma nic zlego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 24.02.2004 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2004 dzięki ! również życzę powodzenia ! a rodzice chyba mi nie pomogą, bo nie mają niestety jak..........gdyby mieli, to też nie widziałbym w tym nic złego........ ale jakoś sam sobie niezgorzej radzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarcinU 24.02.2004 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2004 BOHO i Iwona - zapomnieliscie o długoterminowych kredytach które pozwalają zbudować dom niekoniecznie posiadającym pieniądze. Ja w ten sposób zdobyłem 7 lat temu mieszkanie. Teraz czas na zmiany i buduje dom (oczywiście sprzedając mieszkanie). Mam 26 + VAT czyli 32 lata i trochę nie pasuję do Waszej dyskusji (chyba mam prawo do własnoręczenie zarobionych pieniędzy ). Ale 7 lat temu miałem dylemat skąd wytrzasnąć kasę na mieszkanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gierga 24.02.2004 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2004 ja mam 22 lata no jeszcze miesiąć i skończe 23 ..Dla mnie przy budowie wiek nie gra roli....oczywiście w granicach rozsądku. Ważny jest moement kiedy sami dorośniemy do decyzji o budowie domu. I będziemy wiedzieć, że budowa domu to nie zabawa czy chwilowa zachcianka, tylko inwestycja na całe życie, poważne decyzje, odpowiedzialność, umiejętność oszczędzania i kupowania "z głową" (chyba , że się odziedziczyło spadek hihi). Ja od wielu lat marzyłam o własnym domku z dala od miasta i powoli realizuje te marzenia. Czsem z wielkim trudem i przeciwnościami, ale realizuje.... Większość dziewczyn w moim wieku nie myśli o własnym domu, przyszłości, rodzinie odkładją to na późnejsze lata (są oczywiście odstępstwa od tej reguły)....być może jestem wyjątkiem bo ja już od dawna o tym myślę. I porządnie się zastanowiłam i przemyślałam wszystkie za i przeciw zanim podpisałam umowe kupna działki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwona 213 24.02.2004 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2004 w zupelnosci sie z Toba Gierga zgadzam ja tez juz od wielu lat myslalam o swojej przyszlosci i zawsze wiedzialam i wiem ze uda mi sie wybudowac dom. Na miare naszych mozliwosci wybralismy projekt (prosty, skromny dom - nie jakis palac) i od marca bedziemy powoli realizowac nasze marzenie. Życze Ci powodzenia, napewno Ci sie uda i nigdy sie nie poddawaj, nawet jezeli bedziesz miala chwile zwatpienia Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.