Ubezpieczenie

[alfa36]

Od inwestora, który usilnie pracuje popoludniami na budowie rozrzucając i grabiąc ziemię, dostalam zadanie do wykonania. Mianowicie mam zainteresować sie ubezpieczeniem naszego nowo budowanego domu. Poki co sciany schną po tynkach, wkrotce wchodzi glazurnik, potem ocieplenie i prawdopodobnie na tym zakonczymy prace na budowie w tym roku. Podpowiedzcie z doswiadczenia, co w takim razie ubezpieczyć i w jakiej firmie to zrobic jak najkorzystniej. Będę wdzięczna za podpowiedzi.

[facet27]

od kradzieży i dewastacji są złodziej którzy nawet instalację elektryczna potrafią wyrwać ze ściany.

[alfa36]

Dzięki, może ktoś jeszcze....

[ZaKontyK]

Od inwestora, który usilnie pracuje popoludniami na budowie rozrzucając i grabiąc ziemię, dostalam zadanie do wykonania. Mianowicie mam zainteresować sie ubezpieczeniem naszego nowo budowanego domu. Poki co sciany schną po tynkach, wkrotce wchodzi glazurnik, potem ocieplenie i prawdopodobnie na tym zakonczymy prace na budowie w tym roku. Podpowiedzcie z doswiadczenia, co w takim razie ubezpieczyć i w jakiej firmie to zrobic jak najkorzystniej. Będę wdzięczna za podpowiedzi.

 

Idź do firmy ubezpieczeniowej i popytaj o to co możesz ubezpieczyć a potem o to co chcesz. Bardzo często firmy ubezpieczeniowe przed przejęciem ryzyka/odpowiedzialności stawiają warunki (np. zabezpieczenia placu budowy). Niewiele z naszych budów spełnia te warunki i pozostaje kilka podstawowych ubezpieczeń/ryzyk (rzadko jest nim np. kradzież). Myślę tu oczywiście o standardowej, w miarę taniej polisie.

[dode]

ubezpieczyć "budynek w budowie".

 

Rózne firmy mają różne warianty. Są takie, gdzie budynki w budowie od kradziezy ubezpieczyć się da i takie, gdzie się nie da....

Najlepiej przejrzeć kilka róznych ofert, jest ich zatrzęsienie (Allianz, Axa, Warta itd. itd.) i wybrać zbliżoną do oczekiwań.

 

Wątków ubezpieczeniowych była masa więc może przeszukaj najpierw forum.

[ubek]

Ja miałem ubezpieczenie w PZU - w 2004 wydawało się korzystne.

[frykow]

To ja dopowiadam, że w allianz nie da się ubezpieczyć budynku w budowie na wypadek włamania/kradzieży.

[AGA NR 1]

To ja dodam, że w WARCIE też nie można.

Dzisiaj się dowiadywałam.

[ubek]

Dla wyjaśnienia - w PZU dało się

[facet27]

Dla wyjaśnienia - w PZU dało się

"wybacz mi barcie że odradziłem Ci PZU myliłem sie tam jest najtaniej" a tak na poważnie zastanawiam się jak ubezpieczyć niezamknięty budynek ewentualnie plac budowy z jego zawartością chociaż to też się zmienia

[AGA NR 1]

Zapytaj w HESTII.

 

Mają ubezpiecznie zwane "Dom w budowie".

 

Możesz wtedy ubezpieczyć od kradzieży / dewastacji budowę czy same materiały na KAŻDYM etapie budowy.

 

Fakt, stawki wysokie.

Ale wszędzie wysokie w tego typu ubezpieczeniu - sprawdzałam.

 

Ale uważam, że warto.

 

wink:

[PiJaki]

ja właśnie wałkuję ten temat,

muszę ubezpieczyć dom w budowie - przed 3. transzą.

wybór chyba padnie na PZU.

pozdr.

PIJAKI

[Michał i Magda]

My właśnie rozglądamy się za ubezpieczeniem od kradzieży.

Niedługo wstawiamy okna, wprawdzie na pewno zamontujemy wcześniej alarm, ale lepiej dmuchać na zimne. Właśnie dzwoniłam do mojego Doradcy w banku, żeby zapytał w Hestii, czy mają coś takiego i ile wyniesie składka (mamy tam ubezpieczenie na wypadek pożaru, itp. które było niezbędne do kredytu).

Jak będę wiedziała o wysokości składki to dam znać.

 

Pozdrawiam.

 

P.S. Sąsiadom rok temu ukradli wszystkie okna dachowe

[facet27]

 

P.S. Sąsiadom rok temu ukradli wszystkie okna dachowe

 

Polak potrafi a PZU nie lubię nie chą ubezpieczyć domu w którym mieszkam na pełną wartość hieny w razie utraty domu można liczyc na odszkodowanie tyle co na dach.

[MarlenaMarcin]

My mamy ubezpieczenie budowy w Hestii.. od kradzieży, włamań, pożaru itd... już długo współpracujemy z ta firmą (wczesniej ubezpieczenie mieszkania, życia, itp.) im więcej pakietów masz tym jest taniej.. ogólnie polecam

[facet27]

może.. jak na razie musi zostać tak jak jest a dom robi się coraz bardziej pusty.

o włamani akurat martwic się nie muszę raczej kataklizmów bym się bał ale wygląda na to ze wybudowaliśmy z tatą kawał dobrego budynku, nawet okna robilśmy sami wytrzymały parę lat temu te wiatry po 130km/h no ale trzeba je było wymienic porozsychały się za bardzo.