Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja mam poddasze nieużytkowe, także w zasadzie jestem tam może 2 razy w roku. Nie wyobrażam sobie natomiast gdyby miało tam być poddasze użytkowe, tzn. mieszkalne ze stropem drewnianym. Chyba, że wtedy używa się innego wyciszenia (styropian?)

 

U mnie od dołu jest tak: regips, stelaż, folia alu paroizolacyjna, stężenie dolne wiązarów z osb, wiązary z 3 warstwami wełny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wszędzie (w 100%) gres. Salon + korytarz + kuchnia - jeden rodzaj.

 

To też uważam za duży plus - w mieszkaniu miałem częściowo panele - nie dość, że się rysowały, to był kłopot z ich sprzątaniem. Niektóre były lekko wybrzuszone po myciu wilgotnym mopem. Z gresem nie ma żadnych problemów, poza tym jest sporo trwalszy. Jedynie trzeba uważać na spadające młotki :)

Edytowane przez budowlany_laik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich bardzo serdecznie:)

Jak na razie jestem obserwatorem waszych wpisów, bo dopiero czekam na podział działki, ale projekt Z91 najbardziej przypadł mi do gustu, więc będę tu często gościł. Niedługo wstawię przerobioną wersję projektu z garażem jednostanowiskowym.

Teraz interesuje mnie kalkulacja kosztów, więc podpowiedzcie na ziemi 5 klasy (trawa i piach) w jaki fundament inwestować: płyta czy standardowy? I jakie są z tym związane koszty, bo podobno te kalkulacje na muratorze nie są miarodajne.

pozdrawiam:wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko mit. Wszędzie podłogówka. Podłoga ma ok. 2 *C więcej niż temperatura powietrza. Nie czujesz żadnego źródła ciepła, a w domu ciepło.

 

Prawda. Ja mam gres woodentic Paradyża też w całym salonie, kuchni, korytarzu. W wiatrołapie Arkesie. w W łazienkach wiadomo, też płytki. W pokojach i garderobie panele, nie chciałam tam płytek, aczkolwiek wiadomo, że dla podłogówki zdecydowanie lepiej aby też tam były płytki.

 

Budowlany_laik, od kiedy mieszkamy, tzn. od kiedy kupiliśmy drewno, bo było to tydzień później niż zamieszkaliśmy, czyli ok. 10 października zużyliśmy ok. 1,5 m3, może tak do 1,8 m3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko co do wielkości okien, czy 150x150 sprawdzają się? ja chciałam dać większe np. 180, ale wtedy muszą być wszędzie dzielone - nie z całości. Wciąż chcę zyskać więcej światła, zwłaszcza że nie planuję okien w szczytach. Wypowiedzcie się prosze. A tak na marginesie kto się pochwali swoją łazienką? zwłaszcza rozwiązaniem mniejszej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sypialnia 15m2, 2 okna: wschód 150x150 i południe 180x150 fix. Bardzo jasno.

Pokój południe 11m2, okno 180x150 fix (jasno).

Pokój wschód 11m2, okno 150x150 (też OK, ale kapkę ciemniej).

Kuchnia północ 150x120 (szer. x wysokość) i salon południe 360x235 (dzielone na 4). Jasno!

Łazienka 80x120 (szer. x wysokość) - ciemno (północ).

 

Nie mam okien dzielonych, poza tarasowym. Od początku chciałem pełne szklenie w ramie i to mi się podoba.

 

Teraz dałbym więcej fixów - przy WM nie otwiera się w ogóle okien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sypialnia 15m2, 2 okna: wschód 150x150 i południe 180x150 fix. Bardzo jasno.

Pokój południe 11m2, okno 180x150 fix (jasno).

Pokój wschód 11m2, okno 150x150 (też OK, ale kapkę ciemniej).

Kuchnia północ 150x120 (szer. x wysokość) i salon południe 360x235 (dzielone na 4). Jasno!

Łazienka 80x120 (szer. x wysokość) - ciemno (północ).

 

Nie mam okien dzielonych, poza tarasowym. Od początku chciałem pełne szklenie w ramie i to mi się podoba.

 

Teraz dałbym więcej fixów - przy WM nie otwiera się w ogóle okien.

 

Ja mam obawy przed fixami - klaustrofobiczne heh, chodzi też o przewietrzenie pokoi, wpuszczenie świeżego powietrza. Chciałabym okna właśnie 180x150 ale wówczas muszą być dzielone i dylemat czy nie na jedno wyjdzie - względem światła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wszędzie (w 100%) gres. Salon + korytarz + kuchnia - jeden rodzaj.

 

To też uważam za duży plus - w mieszkaniu miałem częściowo panele - nie dość, że się rysowały, to był kłopot z ich sprzątaniem. Niektóre były lekko wybrzuszone po myciu wilgotnym mopem. Z gresem nie ma żadnych problemów, poza tym jest sporo trwalszy. Jedynie trzeba uważać na spadające młotki :)

 

 

Jaki masz ten gres jeśli można wieszieć??? :)

 

I co macie w sypialniach??? chodzi o podłoge oczywiście :p

 

Kłodziki super ten Wasz gres jak dobrze położone to identyko jak deska podłogowa albo panele :)

 

Mi się bardzo podoba gres szkliwiony ehhhh odcienie szarości i duże płytki ehhhh wiatrołap+korytarz+kuchnia+jadalnia i przy kominku :)no ale póki co to marzenia a do realizacji jeszcze troche więc może się coś zmieni...

Edytowane przez karolina_S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gres dobrze położony, wygląda rewelacyjnie, jak dechy. Szklarz myślał, że to dechy i położył na nim lustro i niestety jak podnosił róg mu strzelił :( Ja osobiście nie wyobrażam sobie w salonie płytek kwadratowych. Mam arkesię grys poler w wiatrołapie, wygląda super, ale w wiatrołapie.. poza tym jednak śliski, widać zmazy po myciu, więc na dużej przestrzeni, oj nie...

 

Co do okien, to mam w pokojach tak:

- sypialnia od frontu (północ) - dzielone na pół 180x150, światła wystarczająco, jasno

- sypialnie od ogrodu (południowy-zach.) - dzielone na pół 150x150, światła dużo, słonecznie, bardzo jasno,

- łazienka 80x80, północ i tu ciemnawo, ale okno takie daliśmy celowo i wyżej (choć tak jak pisałam jest odrobinę za wysoko), żeby go nigdy nie zasłaniać, do korzystania w dzień wystarczająco jasno, do makijażu włączam światło na lustrem.

- kuchnia (północny-wschód) - dzielone na pół 180x150, światła wystarczająco, jasno, otwarta przestrzeń z jadalnią, gdzie jest przesuwka 200x235 (połud.-wschód) i salon przesuwka 300x235 południe, Taras jest zadaszony na 2,4 m, jest jaśniutko.

 

Co do plusów to mogę jeszcze dodać właśnie zadaszenie tarasu, ja mam te 2,4 ale spokojnie mogło być 3 metry, latem jak słońce wysoko nie świeci po oczach a zimą i tak jest dużo słońca w salonie (nieraz musimy zasłaniać roletami) bo słonko jest dużo niżej. No i chroni przed deszczem, można siedzieć a i szyby suche, a jest co myć ;)

 

Dodam, że teraz po zamieszkaniu zastanowiłabym się budując go drugi raz o poszerzeniu domu od strony sypialni tak o 1 metr, może dwa i byłby ideał :)

pozdrawiam

Edytowane przez Klodziki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w salonie kwadratowe płytki też nie tylko przy kominku a kominek mam na ścianie dzilącej kuchnie z salonem.

 

Kurde to już zgupiałam z tym gresem polerowanym na tak "dużej" powierzchni. Wygląda przepięknie przynajmniej na zdjęciach ;) ale właśnie czytałm coś o tym że śliski ale o tym że zacieki to nie :o hmmmm

 

 

A pytanie jeszcze jak się sprawdzają panele przy podłogówce??? oddają ciepło czy czuć różnice w temperaturze między pomieszczeniami tam gdzie gres a tam gdzie panele???

Ja w sojej sypialni to jestem sobie wyobrazić gres ale w dziecinnym pokoju jakoś średnio ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...