Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

deski czy podlogówka?


Co byście woleli - dechę dębową o grubości 3 cm i kaloryfery, czy podłogówkę?  

16 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co byście woleli - dechę dębową o grubości 3 cm i kaloryfery, czy podłogówkę?



Recommended Posts

Ciekawa jestem waszych opinii. Co byście woleli - litą dechę dębową o grubości 3 cm i kaloryfery, czy podłogówkę i jakieś panele + płytki? Dechy już są i schną, tak że ekonomia przemawia za nimi. Decyzja była odsuwana na potem od dwóch lat, ale czas zadecydować. Ogromnie mi się podoba taka podłoga, a marzę o rozkładzie temperatur charakterystycznym dla podłogówki. Nie przepadam też za widokiem kaloryferów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście wolę deski. Sam akurat takie właśnie montuje.

 

Mój dom, jeśli chodzi o podłogi jest swoistą mozaiką. Mam kilka rodzajów podłogi.

 

Akurat jestem podczas wymiany części podłóg. I nie widziałem innej możliwości niż lite deski.

W kuchni miałem panele. Częściowo się wytarły na krawędziach, źle znosiły zachlapania. Poza tym, były brzydkie. Teraz postanowiliśmy dać tam dąb, chociaż mi osobiście się jego faktura nie podoba. Ale baliśmy się spadających przedmiotów, które mogły by uszkodzić zwykłą sosnową deskę.

W łazience mam z kolei płytki z ogrzewaniem podłogowym, które uważam za całkowitą porażkę. Ogrzewanie to jest częściowo źle zaprojektowane, ale i tak go nie używamy, bo temperatura i tak jest odpowiednia. Kafelki są zimne i nijak mi pasują do reszty domu. W drugiej łazience, są już same kafelki bez ogrzewania i także żałuje że są.

Na reszcie domu, mam położony dębowy parkiet.

 

Jeśli nie lubisz kaloryferów, poszukaj może jakiegoś alternatywnego źródła ciepła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że już dechy schną. Można było przetrzeć je w poprzek słojów. Jest to preferowane do podłogówki, ponieważ ciepło lepiej przechodzi wzdłuż słojów. Wtedy można na takim ogrzewaniu położyć drewno.

 

Niestety nie planowaliśmy podłogówki wcześniej i drewno przetarte zostało w normalny sposób. Niestety, bo teraz Duży przebąkuje o podłogówce.

 

W pokojach na pewno będzie modrzew :lol: :lol: :lol: , łazienka, hol, wiatrołap podłogówka. Kuchnia??? Niewiadomo :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co mówią fachowcy od podłóg, podłogówka i drewno wcale sie nie wykluczają...

poszukaj jet tego sporo na forum

 

pozdrawiam

 

Przeczytałam sporo i owszem nie wyklucza się pod warunkiem, że deska jest cienka, a najlepiej jakby to był parkiet itp. Moje są już pocięte tradycyjnie na 3,5 cm.

 

Afrodyta, szkoda że nie wiedziałam o tych słojach.

 

Mam jeszcze taki pomysł żeby połączyć dechy i płytki, a pod płytkami gęściutko podłogówka, ale to chyba mało realne. Dechy powinny być na legarach, a pod podłogówkę zupełnie inna technologia. Wątpliwe też czy podłogówka pokrywająca powiedzmy 1/3 pomieszczenia byłaby w stanie je ogrzać. Myślałam też o tym, żeby zrobić ścienne, czyli zamiast rurki w podłogę, to w ścianę, ale ponoć nieekonomiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałam też o tym, żeby zrobić ścienne, czyli zamiast rurki w podłogę, to w ścianę, ale ponoć nieekonomiczne.

 

Poza tym, lepiej nie stawiać przy tym mebli i tak dalej.

 

A może połączenie tych podgrzewanych kafelków oraz jakiegoś nawiewu z wentylacji?

 

 

Albo kominek?

Kominek będzie tak czy inaczej i dwa pokoje na górze możnaby podłączyć. Z trzecim gorzej. Tylko nawiew kojarzy mi się z czymś całkowicie niesterowalnym i działa tylko wtedy kiedy kominek grzeje. Wolałabym uniknąć wracania do wychłodzonego domu, w którym robi sie ciepło gdy pora iśc spać.

Chyba Alvarez ma rację :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa jestem waszych opinii. Co byście woleli - litą dechę dębową o grubości 3 cm i kaloryfery, czy podłogówkę i jakieś panele + płytki? Dechy już są i schną, tak że ekonomia przemawia za nimi. Decyzja była odsuwana na potem od dwóch lat, ale czas zadecydować. Ogromnie mi się podoba taka podłoga, a marzę o rozkładzie temperatur charakterystycznym dla podłogówki. Nie przepadam też za widokiem kaloryferów.

 

 

jeśli chodzi o salon - podłogówka i płytki

deski u nas ida na górę, tam gdzie i kaloryfery

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my mamy wszystko: deskę, podłogówkę i kaloryfery, przy czym deska to merbau, a podłogówka na niskim parametrze 25 C, tylko żeby przełamać temperaturę podłogi - znajomi mają pod kaflami podłogówkę a pod dechami nie - wrażenie jest takie, że płytki są przyjemniejsze w dotyku, na parkiet się nieprzyjemnie z płytek przechodzi...

u nas tego wrażenia nie ma - przetestowane zeszłej zimy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...