Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zabezpieczenie poddasza po pożarze


Recommended Posts

kupiliśmy dom na końcu świata i zanim zaczęliśmy go remontować ktoś życzliwy go tydzień temu podpalił. spłonął na szczęście tylko dach kryty blachą. grubsze rzeczy chcemy zacząć w przyszłym roku więc teraz musimy jakoś zabezpieczyć na zimę. dach był dwuspadziowy. zostały tylko ściany szczytowe (no i strop oczywiście).

 

z góry dziękujemy. zależy nam oczywiście na rozwiązaniu wystarczająco trwałym ale i tanim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie o coś takiego mi chodzi. mam dużo różnych płyt pochodzących z połamanych szaf podczas kolejnych włamań. myślę że mogę je wykorzystać, no i może od leśniczego troche drewna wyproszę. a jak najlepiej przygotować to "rusztowanie"? tzn jak je np mocować do ścian, czy coś a la więźba będzie potrzebne. i jakiej grubości ta folia będzie najlepsza, jak ją mocować żeby się nie darła na wietrze (czy tackerem można?)?

 

może to banalne pytania ale doświadczeń budowlanych nie mam zbyt wiele[/u]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

foliaa tańsza chyba ale plandeka trwalsza i ten szkielet pewnie mniej pancerny musi być. wogóle to przy domu przy ścianach szczytowych rosną sosny dość grube ale nie wiem jak bardzo się przypaliły. w każdym razie może dałoby się zrobić coś na kształt namiotu u góry opartego o jakąś powiedzmy linkę przeciągniętą między sosnami a u dołu odciągniętego jakoś przyzwoicie żeby wiatr tego zaraz nie rozwalił no i może jakieś małe żebrowanie żeby mniejszą powierzchnią pracowało
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki dach-namiot miałby sporą powierzchnię - podejrzewam że jesienno-zimowe wichury go zabiorą.

 

Ściany szczytowe - jak nie będą miały podparcia to tak samo - może je zdmuchnąć.

Najsensowniej to zrobić po prostu nową (docelową) konstrukcję dachu i zastosować jakieś tymczasowe pokrycie.

Wiem - koszty, ale czy dom był ubezpieczony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest gospodarstwo na końcu świata. już kupiliśmy je troche rozgrabione. nikt za rozsądną składkę nie chciał z nami rozmawiać. że ktoś to podpali nie braliśmy pod uwagę bo troche znamy ten teren i ludzi (jak widać za mało).

 

docelowy dach ma być z dachówką więc dużo drożej by wyszło a nie wiemy jak się sytuacja rozwinie i czy znowu czegoś życzliwi nam nie zrobią. dlatego kombinujemy taką prowizorkę.

 

o zdmuchiwaniu ścian szczytowych nie pomyślałem. to czym najlepiej je podeprzeć przy założeniu że żebrowanie będzie lekkie? może wogóle rozebrać je troche od góry i będzie z głowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

komin jeszcze jest. ściany mają w podstawie 9m i w najwyższym miejscu chyba 3,80m. troche szkoda mi tych ścian bo dobrze postawione (z cegły). może jak zrobię to żebrowanie, jakoś podeprę ściany od wewnątrz i połączę je z belkami to jakoś wytrzyma. z drugiej strony jak pomyślę o poprawianiu tego w styczniu to już mnie trzęsie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak z cegły to rokują dobrze. Podeprzeć stemplami, może nic się nie stanie. Podobnie komin - popodpierać. Nie robiłbym lichej konstrukcji w miejsce dachu - tam występują ogromne siły - taki dach nie ustoi. Zamiast tego tylko zachowując spadki pseudo daszek na stropie. Na ścianach od góry powiesić jakąś folię (aby ściany nie wchłaniały wody).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wygląda to sensownie. zabierać się za to będę za ok 2 tyg więc jeszcze ze szczegółami będę się troche motać ale z grubsza już mam jakieś wyobrażenie.

 

a czy na sam strop kłaść na wszelki wypadek folię parochronną? no i jak najlepiej uszczelnić miejsce stykania się ścian szczytowych z tym niby daszkiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy na sam strop kłaść na wszelki wypadek folię parochronną?

Nie , i tak pewnie sufity do poprawy.

 

no i jak najlepiej uszczelnić miejsce stykania się ścian szczytowych z tym niby daszkiem?

Wywiń folię i przymocuj listwę kołkami np szybkiego montażu

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy na sam strop kłaść na wszelki wypadek folię parochronną?

Nie , i tak pewnie sufity do poprawy.

 

no i jak najlepiej uszczelnić miejsce stykania się ścian szczytowych z tym niby daszkiem?

Wywiń folię i przymocuj listwę kołkami np szybkiego montażu

Powodzenia

Albo gwoździami (wbijaj w spoiny, nie w cegłę).

aby zachować ciągłość takiego pokrycia najpierw je wykonaj, następnie podpory ścian i komina. Pod stemple trzeba podłożyć kawałek deski i jakoś to przymocować do poszycia z palet/desek odpadowych. Nie powinno to w znaczący wpłynąć na szczelność tego poszycia (gorzej nie będzie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...