Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bez czego się przeprowadzaliście, czego nie było...:(


kordzina

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 99
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Właśnie zasiadłam do kompa w poszukiwaniu wsparcia.

 

W temacie - jak wyżej :)

 

Musimy się do końca sierpnia wprowadzić - nie mam kuchni (ani na razie widoków na nią), ekipy, która zaczęła, ale nie skończyła gładzi, pomalowanych ścian, podłóg w połowie domu, drzwi wewnętrznych.

 

Mam: dwójkę dzieci, z czego jedno zaczyna naukę w szkole (pierwszak znaczy), dla obojga będzie to nowa szkoła...

 

Mam dość już bezsilności w rozmowach z fachowcami, dla których wykończeniówka przy nowych budowach to gra nie warta świeczki.

 

Dzięki za ten wątek :)

Podniósł mnie na duchu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej to!

Ja po 3 latach pstrykam wyłącznikami bez górnej części, lustra w łazience nie wysylikonowane, listwy łaczące pomieszczenia nie przykręcone, anemostaty kominka gdzieniegdzie, opaski drzwi gdzieniegdzie, ale ogólnie mało widoczne, garaż zawalony-auta 3 rok na dworze..........

To mój dom. Mi sie w końcu zachce kiedyś - choćby na emeryturze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mieliśmy wodę pożyczoną od sąsiadki wężem ogrodowym, "tylko na chwilę" ,a zeszło rok ! W zimie zamarzało, mąż szedł rano wężem poszelątać i znowu leciała. Dobrze, że oczyszczalnia była i działała. Kilka miesięcy bez kuchni, nadal bez regałów na książki, tylko kartony, bez balustrady na schodach i wielu innych rzeczy. Niektóre rzeczy nawet mniej potrzebne kupione w przypływie szaleństwa i kasy z kredytu (np. dość drogie meble do dużego pokoju, kominek kaflowy od Foresta), na inne już nie starczyło... Ale nie żałuję, bo potem już bym nigdy więcej takich nie kupiła.

Ale za to mamy kredytu, że ho ho :oops: :evil:

Więc nieprędko uzupełnimy braki.

Ogród robimy sami jak najmniejszym kosztem i stopniowo, więc krajobrazu pobudowlanego już się w dużej mierze pozbyliśmy i jest gdzie wypocząć i posiedzieć (tylko nie ma kiedy :D, bo trzeba było łapać dodatkowe zatrudnienie na te raty). Ale i tak nie zamieniłabym się na mieszkanie (chociaż w zimie w przypływie rozpaczy na najwyższym kursie franka chcieliśmy sprzedać dom :o, ocknęły nas proponowane przez cwaniaków ceny kupna). :evil:

Jak wieczorem posiedzę w ogrodzie lub w niedzielę i gdy patrzę namój własny kawałek ziemi i nieba ,to mi wszystko wynagradza. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo pocieszający wątek (nic tak nie cieszy jak cudze nieszczęście, nie :wink: 8) )

 

Dochodzę do wniosku, że jestem nienormalna - przeprowadzkę planuję gdy juz będą podłogi, kuchnie, pomalowane, drzwi wewnętrzne, balustrady, podjazd, ogrodzenie ... chyba przeginam. I zamierzam jeszcze wczesniej zgłosić zakńczenie budowy..

To chyba nie jest rozsądne podejście. W zasadzie już powinnam się pakować chyba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo pocieszający wątek (nic tak nie cieszy jak cudze nieszczęście, nie :wink: 8) )

 

Dochodzę do wniosku, że jestem nienormalna - przeprowadzkę planuję gdy juz będą podłogi, kuchnie, pomalowane, drzwi wewnętrzne, balustrady, podjazd, ogrodzenie ... chyba przeginam. I zamierzam jeszcze wczesniej zgłosić zakńczenie budowy..

To chyba nie jest rozsądne podejście. W zasadzie już powinnam się pakować chyba...

 

eeeeeee normalna jesteś

podłogi mam, kuchnię mam, pomalowane mam, podjazdy, balustrady.... - mam

Ale nie mam wszystkich anemostatów w suficie nawiewowych z kominka,

listwy progowe w przedsionku,

żarówka w pomieszczeniu gospodarczym (choć extra pralka stoi - -:) nieotynkowany garaż,

kostka "prawie cała" tylko kilka metrów po zejsciu z tarasu brakuje (3 lata)

Ogólnie - wrażenie super - chociaż oko bazyliszka wychwyci niejedno -:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie?

a na grzejnikach "copki"

wylot z kominka wisi sobie ta a tak, listwy łaczącej salon ze schodami w dół - nie ma- choć kupiona, zegar na witrynie stoi-a nie powieszony 3 rok.......itd, itd, a to tylko salon............

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/265418a53118becdebc57de1e699f050,10,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer!

Pewne rzeczy nie wygłaskane - a tu pora malować juz chyba - zaczynać znowu odświeżąć.....

Wprowadzajcie się.

Zapomnijcie o hobby (bo ogrudek do koszenia, rynna zgubiła haki jak spadł śnieg i oberwał, kabina przesiąka na ściany - trza uszczelniać) itd,itd,iyd.............

Dom - studnia czasu, pracy i środków na lata.

Ja w końcu mam głęboko i jadę na urlop zasłuzony.

A mieszkać mieszka sie fajnie, jest zima za pasem, bedzie czas na "robótki ręczne"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dochodzę do wniosku, że jestem nienormalna - przeprowadzkę planuję gdy juz będą podłogi, kuchnie, pomalowane, drzwi wewnętrzne, balustrady, podjazd, ogrodzenie ... chyba przeginam. I zamierzam jeszcze wczesniej zgłosić zakńczenie budowy..

 

E tam zaraz nienormalna. Po prostu nie jesteś przyduszona przez konieczność :) Nie wszyscy mają tak dobrze :) Nie tylko bogaci budują domy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej to!

Ja po 3 latach pstrykam wyłącznikami bez górnej części, lustra w łazience nie wysylikonowane, listwy łaczące pomieszczenia nie przykręcone, anemostaty kominka gdzieniegdzie, opaski drzwi gdzieniegdzie, ale ogólnie mało widoczne, garaż zawalony-auta 3 rok na dworze..........

To mój dom. Mi sie w końcu zachce kiedyś - choćby na emeryturze :D

Bobiczek, chociaż masz te lustra. :lol: moje czekają w piwnicy, aż się za nie zabierzemy.... Dobrze, że się na krótko obcinam, to w sumie nie muszę się czesać :wink:

Opaski mamy na wewnętrznych, ale zewnętrzne - nieeeeeeeeee!

Za to mam pralkę - od godziny :p :p :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dochodzę do wniosku, że jestem nienormalna - przeprowadzkę planuję gdy juz będą podłogi, kuchnie, pomalowane, drzwi wewnętrzne, balustrady, podjazd, ogrodzenie ... chyba przeginam. I zamierzam jeszcze wczesniej zgłosić zakńczenie budowy..

 

E tam zaraz nienormalna. Po prostu nie jesteś przyduszona przez konieczność :) Nie wszyscy mają tak dobrze :) Nie tylko bogaci budują domy :)

 

Joshi :):) Bogate w tym kraju to chyba sa banki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom

Ja również zakończyłem budowę domu a do zrobienia mam jeszcze :

 

- malowanie poddasza

- podłogi na poddaszu

- wstawić drzwi na poddaszu

- zrobić docelowo schody

- zamocować listwy na poddaszu ;)

- zrobić ogrodzenie

 

i to chyba tyle

 

A mieszkamy już od miesiąca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprowadzajac sie do domu mielismy wszystko pomalowane, wyplytkowane (wlacznie z garazem przy domu i gospodarczym), ldrzwi wewnetrzne, azienka byla wykonczona, meble kuchenne z agd tez i jedyny pokoj syna calkowicie umeblowany. Wszystkie tzw. brudne prace byly zakonczone.

 

Nie mielismy zadnej lampy, karniszy i firan, mebli w sypialni, salonie, biurze, skrytce, wiatrolapie (sypialni nie mam do dzis) ale jak to sie mowi "szewc w dziurawych butach chodzi".

 

Na zewnatrz nie bylo nic: ani rynien, podbitki, tynku, klinkieru, kostki, ogrodu.

 

Mieszkamy 1,5 roku i powoli ciagle cos robimy i dokupujemy i konca nie widac tyle jeszcze do zrobienia i ile kasy trzeba jeszcze wydac

:roll: , dom to skarbonka bez dna :) .

 

Przeczytajac ten watek juz przestane marudzic, ze jestem biedna, bo nie mam pokonczone wszystkiego, bo tak jak Nefer napisala jak sie poczyta co komu brakuje to od razu czlowiekowi lepiej i nie zaowaza sie pustej sypialni z kartonami i materacem i brak tynku na domu :p :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...