arturromarr 30.07.2009 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 WitamMam dylemat przed zakupem grzejników.Jak wiadomo, moc zależy od wielkości danego grzejnika i temperatury wody, więc jak przysłowiowy osiołek przy żłobie mogę kupić krótsze grzejniki (czyli zaoszczędzić) zakładając temperaturę np 70 stopni, lub dłuższe a temperaturę 60 stopni.Pomijając walory użytkowe to mam pytanie czy piece na paliwa stałe mają inne sprawności w tych temperaturach. Chodzi mi o ogólną zasadę, czy na przykład lepiej pracują na wyższej, lub niższej temp.Bo jeśli wyższa temperatura jest dobra to nie ma co mieszać wody na zaworze i dawać tylko 60 stopni na grzejniki bo wtedy muszę wszędzie kupić dłuższe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 30.07.2009 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 Witam Mam dylemat przed zakupem grzejników. Jak wiadomo, moc zależy od wielkości danego grzejnika i temperatury wody, więc jak przysłowiowy osiołek przy żłobie mogę kupić krótsze grzejniki (czyli zaoszczędzić) zakładając temperaturę np 70 stopni, lub dłuższe a temperaturę 60 stopni. Pomijając walory użytkowe to mam pytanie czy piece na paliwa stałe mają inne sprawności w tych temperaturach. Chodzi mi o ogólną zasadę, czy na przykład lepiej pracują na wyższej, lub niższej temp. Bo jeśli wyższa temperatura jest dobra to nie ma co mieszać wody na zaworze i dawać tylko 60 stopni na grzejniki bo wtedy muszę wszędzie kupić dłuższe? Kotły na paliwo stałe generalnie wyższą sprawność osiągają przy wyższej temp. wody, ale to nie musi mieć nic wspólnego z temp. na grzejnikach. Wystarczy, że grzejnik ma termostat i mimo tego, że w kotle masz wysoką temp. to grzejnik nie musi być gorący. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ubek 30.07.2009 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 odpowiedz też sobie na pytanie - czy zawsze będziesz grzał takim piecem? Jeżeli nie, to będzie Cię czekać wymiana grzejników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 30.07.2009 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 No wiem, że temperatura na grzejnikach może być niższa niż na piecu, ale na odwrót nie, więc zastanawiałem się czy nie lepiej jak piec pracuje np. na 60 stopni, ale z tego co piszecie to woli wyższe.Człowiek chce przyoszczędzić, ale czy temperatura te 70-75 na grzejnikach nie jest uciążliwa (może już chyba trochę parzyć)?Jak radzicie , większe czy mniejsze grzejniki, nie ukrywam, że z kasą krucho, ale jak warto to wydam więcej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 30.07.2009 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 Większe. Korzystne są jak największe. Nawiasem mówiąc, opłaca się trzymać dla większej sprawności temperaturęw kotle jak najniższą. Zdaję sobie oczywiście sprawę, że powszechnie mówisię akurat odwrotnie, ale nie takie głupoty się powtarza jak mantrę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ubek 30.07.2009 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 ... Nawiasem mówiąc, opłaca się trzymać dla większej sprawności temperaturę w kotle jak najniższą. Zdaję sobie oczywiście sprawę, że powszechnie mówi się akurat odwrotnie, ale nie takie głupoty się powtarza jak mantrę... Możesz rozwinąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 30.07.2009 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 A liczyłeś róźnicę na całości pomiędzy grzejnikami większe/mniejsze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 30.07.2009 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 ... Nawiasem mówiąc, opłaca się trzymać dla większej sprawności temperaturę w kotle jak najniższą. Zdaję sobie oczywiście sprawę, że powszechnie mówi się akurat odwrotnie, ale nie takie głupoty się powtarza jak mantrę... Możesz rozwinąć? Co tu rozwijać... To podstawy fizyki. Wykres nagrzewania określonej ilości wody pokazuje, że temperatura rośnie najszybciej w zakresie niższych temperatur. Im bliżej 100 st. C, tym woda mniej chętnie przejmuje ciepło. Elektrownie atomowe np. "chodzą" na wodzie o temp. lekko ponad 20 st. C, właśnie ze względu na skuteczne przejęcie i wykorzystanie ciepła reaktora. Nieporozumienia biorą się stąd, że nie jest jasno określone pojęcie słynnej "sprawności". No właśnie, czym jest ta sprawność kotła ? Bo odnoszę wrażenie że producenci asekurancko tylko dlatego zalecają tę wysoką temperaturę, żeby kocioł za szybko nie przerdzewiał. Wysoka temperatura na kotle oznacza jednocześnie, że sporo ciepła ucieka kominem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mxxxx 31.07.2009 05:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Mam dylemat przed zakupem grzejników liczyłeś swój domek audytorem OZC ?? bo standardowo grzejniki w domkach są o 200% przewymiarowane, mało który domek ma tylko o 100% przewymiarowane grzejniki, przykład średnio w sklepie zaproponują ci 120-150W/m2 a ty w praktyce potrzebujesz 70 lub nawet 50 W/m2 a są i domki które przy stale utrzymującej się temperaturze na dworku -20 potrzebują zaledwie 30W/m2 Chodzi mi o ogólną zasadę, czy na przykład lepiej pracują na wyższej, lub niższej temp. pytania jest trochę bez sensu, temperaturę na kotle ustawia się w zależności od temperatury na dworku, jak na zewnątrz jest +5 to na kotle może być i +40 i w domku będzie ciepło, +70 na kotle to i tak będziesz ustawiał tylko w styczniu jak przyjdą długotrwałe mrozy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ubek 31.07.2009 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 ... Nawiasem mówiąc, opłaca się trzymać dla większej sprawności temperaturę w kotle jak najniższą. Zdaję sobie oczywiście sprawę, że powszechnie mówi się akurat odwrotnie, ale nie takie głupoty się powtarza jak mantrę... Możesz rozwinąć? Co tu rozwijać... To podstawy fizyki. Wykres nagrzewania określonej ilości wody pokazuje, że temperatura rośnie najszybciej w zakresie niższych temperatur. Im bliżej 100 st. C, tym woda mniej chętnie przejmuje ciepło. Elektrownie atomowe np. "chodzą" na wodzie o temp. lekko ponad 20 st. C, właśnie ze względu na skuteczne przejęcie i wykorzystanie ciepła reaktora. Nieporozumienia biorą się stąd, że nie jest jasno określone pojęcie słynnej "sprawności". No właśnie, czym jest ta sprawność kotła ? Bo odnoszę wrażenie że producenci asekurancko tylko dlatego zalecają tę wysoką temperaturę, żeby kocioł za szybko nie przerdzewiał. Wysoka temperatura na kotle oznacza jednocześnie, że sporo ciepła ucieka kominem. Ok, zgoda, to jest oczywiste (łatwo zaobserwować podczas nagrzewania CWU - do 40 stopni szybko, potem już coraz wolniej, nawet przy tej samej delcie temp płaszcza i temp CWU). Co do temperatury w kotle - też zgoda - wyższa - większe straty kominowe. Jednak paliwo stałe najlepiej spalać w dużej temperaturze - tutaj osiągniemy wysoką sprawność. Sukces jednak leży w tym, aby paliwo spalać stopniowo. Dyskutowaliśmy o tym w wątku o spalaniu węgla, w którym Mistrz Last Rico udziela bezcennych porad związanych z tą kwestią. O ile pamiętam też bardzo się tam Udzielałeś. Ci którzy poszli tym torem zauważyli,ze pomimo stosunkowo niskiej temp w płaszczu, w kotle nie wytrąca się kondensat, spalanie jest pełne (spaliny są prawie niewidoczne). Sam tak palę i w ostatnich tygodniach zimy zszedłem do temp 45 stopni na zasilaniu CO. To też był test na to, czy moja instalacja będzie dobra dla PC (65% podłogówka, pozostałe to grzejniki na standardowe temp, chyba 60stopni). Po takim paleniu kocioł nadal był czysty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ubek 31.07.2009 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Mam dylemat przed zakupem grzejników liczyłeś swój domek audytorem OZC ?? bo standardowo grzejniki w domkach są o 200% przewymiarowane, mało który domek ma tylko o 100% przewymiarowane grzejniki, przykład średnio w sklepie zaproponują ci 120-150W/m2 a ty w praktyce potrzebujesz 70 lub nawet 50 W/m2 a są i domki które przy stale utrzymującej się temperaturze na dworku -20 potrzebują zaledwie 30W/m2 Dokładnie Chodzi mi o ogólną zasadę, czy na przykład lepiej pracują na wyższej, lub niższej temp. pytania jest trochę bez sensu, temperaturę na kotle ustawia się w zależności od temperatury na dworku, jak na zewnątrz jest +5 to na kotle może być i +40 i w domku będzie ciepło, +70 na kotle to i tak będziesz ustawiał tylko w styczniu jak przyjdą długotrwałe mrozy Weź na przykład podłogówkę - temp podłogi nie powinna przekroczyć 29 stopni C. a mocy trzeba dostarczyć tyle co do małego grzejniczka o "wysokim parametrze". Jednak dla człowieka korzystniej jest kiedy źródło nie jest za gorące - czyli lepiej aby grzejniki były większe i zimniejsze niż mniejsze i gorące (70 stopni bardzo parzy). W innych wątkach ta kwestia była poruszana (spiekanie kurzu itp sprawy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 31.07.2009 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Fizyka, fizyką. Nikt nie chce jej zmieniać, choć nie wszystkie zjawiska fizyczne występujące w przyrodzie do dzisiaj są znane, tzn. ich mechanizm powstawania.Co do kotłów to sprawność wyższa przy wyższej temp. bierze się stąd, że każde paliwo ma określoną ilość energii co nie oznacza, że w każdym procesie spalania cała ta energia zostanie uwolniona. Więcej jej się jednak uwalnia w wyższej temp. pomimo wyższych strat kominowych.Wyższy przyrost temp. wody w początkowj fazie podgrzewania wynika z większe różnicy temp. źródła ciepła i wody. Czy kogoś to dziwi? Im wyższa temp. wody podgrzewanej tym straty do otoczenia też są wyższe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ubek 31.07.2009 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 ... Co do kotłów to sprawność wyższa przy wyższej temp. bierze się stąd, że każde paliwo ma określoną ilość energii co nie oznacza, że w każdym procesie spalania cała ta energia zostanie uwolniona. Więcej jej się jednak uwalnia w wyższej temp. pomimo wyższych strat kominowych. Tak, i dlatego należy spalać małe albo dokładnie takie jak zapotrzebowanie dawki paliwa. Wyższy przyrost temp. wody w początkowj fazie podgrzewania wynika z większe różnicy temp. źródła ciepła i wody. Czy kogoś to dziwi? Im wyższa temp. wody podgrzewanej tym straty do otoczenia też są wyższe. Ja pisałem,ze delta jest taka sama. Czyli np sterownik wymusza temperaturę czynnika o 30 stopni większą niż aktualna temp CWU. Oczywiście straty - jak najbardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 31.07.2009 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Wyższy przyrost temp. wody w początkowj fazie podgrzewania wynika z większe różnicy temp. źródła ciepła i wody. Czy kogoś to dziwi? Im wyższa temp. wody podgrzewanej tym straty do otoczenia też są wyższe. Ja pisałem,ze delta jest taka sama. Czyli np sterownik wymusza temperaturę czynnika o 30 stopni większą niż aktualna temp CWU. Oczywiście straty - jak najbardziej. Ale ja nie pisałem o delcie wzrostu temp. wody, ale o różnicy między źródłem ciepła (ogień), a wodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ubek 31.07.2009 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.