Dach - źle położony i co dalej???

[k_prz]

Witam

"fachowcy" położyli mi dach, mnie się wydaje, że jest absolutnie skopany, chciałabym zrobić ekspertyzę, ale nie wiem jak do tego się zabrać Dokładnie chodzi o to, że jak pada deszcz to zamiast woda spływać do rynny to leci po ścianie. Wykonawca uważa, ze to nie jego wina a zacieki są potworne, a ściany nie chcą schnąć. Jeśli nie jego wina to czyja??? Czy ktoś miał podobny problemy??? Gdzie się udać??? Może wezwać innego dekarza??? Ale boję się, że z nimi jak z lekarzami, rączka rękę myje

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi i odpowiedzi

Pozdrawiam

[Zbigniew100]

Z tego co jest napisane trudno cokolwiek powiedzieć.

W czym dokladnie problem ?

Może zdjecia ?

Napewno warto zapytać innego dekarza.

Co na to KB.

[k_prz]

KB a kto to taki??? Chcieliśmy zaoszczędzić na kierowniku budowy no to teraz wszędzie dokładamy, bo on to tylko umie przystawić pieczątkę i pytać kiedy dostanie kolejna ratę ... Konkretnie chodzi o to, że woda spływająca z dachu nie trafia do rynny... Nie wiemy czy rynna jest za płytka, dach zbyt spadzisty, a może to wszytsko wina deszczu bo po co stale pada

[Zbigniew100]

KB - kierownik budowy

Jak mija z boku to zakrótra. Można wydłużyć i po problemie, może będzie trzeba wymienić kawałek , ale to już szczegóły.

 

Jeżeli mija, za nisko, ale to należy sprawdzić. Generalnie po przedłużeniu lini spadu dachu ,koniec rynny powiniwn być okolo 3-4 cm poniżej .

Jeżeli niżej to za nisko, woda mija rynnę.

Jeżeli wyżej, śnieg może urwać rynnę jeżeli nie ma drabinek itp.