filmowanie włamywaczy

[pakodegites]

witam, może troche po niewczasie, bo po kilku włamaniach, dewastacjach i tydzień temu podpaleniu, chciałem jakoś uwiecznić nachodzących mój dom na wsi "dowcipnisiów". sposób uwieczniania/zapisu, ze względu na to iż dom jest na totalnym odludziu musi być bezprzewodowy aby ewentualny materiał nie wpadł w ich ręce. do tego powinien nie być drogi, stosunkowo długo działać na własnym zasilaniu i gwarantować jakość umożliwiającą identyfikację uwiecznionych osób

 

z góry dziękuję

[zbigmor]

witam, może troche po niewczasie, bo po kilku włamaniach, dewastacjach i tydzień temu podpaleniu, chciałem jakoś uwiecznić nachodzących mój dom na wsi "dowcipnisiów". sposób uwieczniania/zapisu, ze względu na to iż dom jest na totalnym odludziu musi być bezprzewodowy aby ewentualny materiał nie wpadł w ich ręce. do tego powinien nie być drogi, stosunkowo długo działać na własnym zasilaniu i gwarantować jakość umożliwiającą identyfikację uwiecznionych osób

 

z góry dziękuję

 

 

Małe szanse na realizację zamierzeń w realnych kosztach. Takie działania następują najczęściej w nocy co powoduje, że zarejestrować materiał dobrej jakości bez wiedzy nagrywanego będzie bardzo trudno. Może to się skończyć stratą sprzętu, czyli jeszcze większymi kosztami. W przypadku kolejnego pożaru nic też się nie ostanie.

Lepszy chyba byłby alarm z powiadomieniem firmy ochroniarskiej.

Jestem pesymistą, ale może ktoś pomoże bardziej profesjonalnie.

[Zazdrośnica]

Napisz do mojego małżonka, rzeźbi w tych tematach [email protected] . Może się podejmie, a co z policją, szuka sprawców, może to Ci sami.

 

Jeśli chodzi o zasilanie, nie ma prądu? czy chodzi o długość zapisu, UPS-y są drogie, taki co wytrzymuje 3 godz. kosztuje coś koło 700 zł, generatory prądu spalinowe - kupić jakiś dobry używany najlepiej.

[zbigmor]

Napisz do mojego małżonka, rzeźbi w tych tematach [email protected] . Może się podejmie, a co z policją, szuka sprawców, może to Ci sami.

 

Jeśli chodzi o zasilanie, nie ma prądu? czy chodzi o długość zapisu, UPS-y są drogie, taki co wytrzymuje 3 godz. kosztuje coś koło 700 zł, generatory prądu spalinowe - kupić jakiś dobry używany najlepiej.

 

 

Zostawić na niepilnowanej działce pracujący generator w celu zabezpieczenia tej działki? Napisz, że żartowałaś.

[niktspecjalny]

Napisz do mojego małżonka, rzeźbi w tych tematach [email protected] . Może się podejmie, a co z policją, szuka sprawców, może to Ci sami.

 

Jeśli chodzi o zasilanie, nie ma prądu? czy chodzi o długość zapisu, UPS-y są drogie, taki co wytrzymuje 3 godz. kosztuje coś koło 700 zł, generatory prądu spalinowe - kupić jakiś dobry używany najlepiej.

 

 

Zostawić na niepilnowanej działce pracujący generator w celu zabezpieczenia tej działki? Napisz, że żartowałaś.

 

Sie ze złości i co będzie?Jasne ,że żartowała.Z tych wszystkich opcji wybrałbym ciecia z rodziny z tel.kom. do czasu zamieszkania.Niestety na tak oddalonej działce to smaczny kasek dla złodzieja.Te pożary też niczego dobrego nie wróżą.A tak na marginesie.....dlaczego podpalają???

[perm]

Weź pod uwagę jeszcze inny aspekt. Sfilmujesz ich dajmy na to jak piją piwo w twoim domku. Policja ich zatrzyma, przesłucha i wypuści, sąd skarze na jakąś grzywnę, w ostateczności wyrok w zawieszeniu jak coś ukradną. Jak myślisz, jaki bedzie następny pomysł tych panów jak już się to wszystko skończy? Nie będziesz mógł spokojnie zasnąć.

Może lepiej znaleść jakiegoś miejscowego żeby pilnował? Nie musi tam spać chodzi tylko o to by wiedział że dostanie kasę (lub część) jak włamań nie będzie. To nie musi zadziałać, ale jeżeli się uda to święty spokój.

[Zazdrośnica]

Napisz do mojego małżonka, rzeźbi w tych tematach [email protected] . Może się podejmie, a co z policją, szuka sprawców, może to Ci sami.

 

Jeśli chodzi o zasilanie, nie ma prądu? czy chodzi o długość zapisu, UPS-y są drogie, taki co wytrzymuje 3 godz. kosztuje coś koło 700 zł, generatory prądu spalinowe - kupić jakiś dobry używany najlepiej.

 

 

Zostawić na niepilnowanej działce pracujący generator w celu zabezpieczenia tej działki? Napisz, że żartowałaś.

 

Jak nie ma prądu to i zapisu nie będzie. Dodałam to do tej Twojej firmy ochroniarskiej. Ogólnie zapis będzie miał na celu obserwację okolicy, kto się tam często kręci a niekoniecznie samego zdarzenia, które nastąpi, co może przyczyni się do ujęcia sprawców poprzednich zdarzeń.

Nie wiem jakie to jest pustkowie czy jest tam wogóle jakaś baza firmy ochroniarskiej. Najlepiej jak się wypowie precyzyjniej sam zainteresowany.

 

My się zdecydowaliśmy płacić za ochronę tylko dlatego, że przyjazd jest w ciągu paru minut bo bazę mają niedaleko naszego domu. Kamery swoje też będziemy mieli z rejestratorem i obserwacją przez internet (na razie są rozprowadzone kable)

[mamanatki]

metoda zastosowana w domku letniskowym moich teściów - płacić za ochronę całoroczną domku największemu złodziejowi w okolicy - taki haracz. Po tej opłacie domek jest pod opieką tego złodzieja i ani on ani żaden z jego kumpli go nie ruszą bo w mordę dostaną od niego.

 

Ja też bym bała się ciągu dalszego jeśli sprawa trafiłaby na policję itd. skoro już podpalają. Jedynie jeszcze firma ochroniarska wchodzi w grę.

[pakodegites]

więc tak, to jest gospodarstwo na końcu świata. prądu brak. u miejscowych wsparcia chyba nie mam co szukać bo co mogli sami już rozkradli zanim to kupiłem (np drewnianą stodołę) a jeszcze chyba komuś stamtąd odbija się czkawką że mi się udało to kupić. w zw z tym że to daleko od szosy to pomysł z cieciem też odpada bo jak ktoś się uprze to zrobi z nim co zechce zanim ktokolwiek tam dotrze (musiałem policję do włamania sam dowozić bo ich pasacik nie dał rady).

 

jestem teraz troche w rozjazdach ale myślę że może coś z allegro wynajdę i uknuję jakiś prymitywny rejestrator na bazie aparatu foto/kamery uruchamiany fotokomórką. dla zmyły i lepszego światła jakąś lampkę też uruchamianą jakoś sprytnie i może coś wyjdzie.

 

za wszystkie pomysły jeszcze raz dziękuję. za kolejne oczywiście też

[el-ka]

Jestem kompletnym "lejkiem", ale jak burza mózgów, to co mi tam.

Może coś takiego jak fotoradar - zrobi zdjęcie jak coś się ruszy - sprzężone z czujnikiem na ruch - jak w lampach do oświetlania posesji. Wtedy może wystarczy jakiś akumulator, bo to nie będzie działać cały czas. Co prawda to nie film, ale chcesz ich rozpoznać czy podglądać

IMHO to w sumie po co ci ich video czy foto - pewnie i tak wiesz kto to jest,

a dowód to w sądzie marny. Tak naprawdę nawet policja ma problem z wyegzekwowaniem mandatów od swoich "fotomodeli".

[panda]

za wszystkie pomysły jeszcze raz dziękuję. za kolejne oczywiście też

Pomysł jest (sprawdzony w praktyce) tylko pytanie - w jakim czasie możesz tam dojechać po otrzymaniu sygnału? A dojechać trzeba żeby zabezpieczyć resztki pomysłu

Jeszcze pytanie "z innej beczki" - chcesz się tam budować?

[Juras XR4Ti]

Witam

 

A weź ty to sprzedaj w cholerę, bo Cię nerwy zeżrą a pożytku z tego i tak mieć nie będziesz.

 

pozdrawiam - Juras

[pakodegites]

oczywiście zamierzamy się tam przeprowadzić tylko jeszcze trzeba poknuć, żeby znalazły się na to środki ue

 

 

o sprzedaży nie mam mowy. 7 lat bujaliśmy się z tym w sądzie. stąd myślę ta czkawka u"życzliwych". ponad 20 lat nikt sie tym nie interesował

[kemot_73]

Czujnik sprzężony z jakimś badziewnym telefonem GSM - telefon wysyła SMS do Ciebie i najblizej zlokalizowanego człowieka który Ci jest w stanie pomóc (nie ma z nim wojny). Koszt - trzebaby jakiegoś prepaida mieć albo np .taryfa zero w ERA. Gotowe rozwiaznia sa do znalezienia na allegro.

Problem to wydolnośc bateri telefonu alre to mozna rozwiązać przez zastosowanie alternatywnych ładowarek słonecznych też dostępnych na allegro.

Miałbyć ten link

 

http://www.allegro.pl/search.php?string=GSM&from_showcat=1&category=46116&country=1

 

a mozna zastosowac też takie rozwiąznaie :

http://moto.allegro.pl/item701054649_alarm_podsluch_lokalizacja_gsm_internet_nv5_4pi.html

 

Mozęsz sobie podpiać czujkę dymu ruchu i co sobie zamarzysz dostajesz info dzwonisz na policje:) wysyłasz "jakiegoś karka"

[nom]

witam, może troche po niewczasie, bo po kilku włamaniach, dewastacjach i tydzień temu podpaleniu, chciałem jakoś uwiecznić nachodzących mój dom na wsi

 

Aparaty canona z procesorem Digic II i III miały możliwość wgrania softy CHDK, w którym to można pisać skrypty. Np. jego gotowy skrypt "detekcja ruchu", który robi fotki tylko jak coś wejdzie przed obiektyw. Można zasilić z akumulatora, problem jak wysłać z niego zdjęcia?

Widziałem karty SD z kartą wifi, ale tam chyba nie ma żadnej sieci WiFi?

 

może poszukaj na elektroda.pl widziałem różne projekty o podobnej tematyce.

[kemot_73]

łądowarka którą umieszczaszgdzieś na dachu co by sie w oczy nie rzucała (np na czapie komina) zasialsz akumulator pozostawiony na stryszku gdzieleży cała aparatura

http://www.allegro.pl/item698749658_13w_bateria_sloneczna_solar_ladowarka_14v_750ma.html

 

mysłę ze w Twoim przypadku jakieś logiczne rozwiązanie i w miarę bezpieczne.

[pakodegites]

no no, patent z komórą i okolicami dodał mi troche optymizmu. póki co to dla mnie kosmiczna technologia ale spróbuję się w to wgryźć bo wygląda sensownie i łatwo to schować. dobrze że można szybko zarejestrować dym lub zmianę temp. przyszło mi do głowy żeby zastosować 2 komóry z których jedną będzie trzeba zdekonspirować żeby mogła zrobić dobre zdjęcie/film i gdzieś je przesłać.

 

baterie chyba się u mnie nie sprawdzą bo nie ma miejsca na tyle niewidocznego z dołu żeby się jełopy nie zaiteresowały. ostatni raz jak coś kombinowali (przed podpaleniem) to właśnie knuli coś na dachu i zaczynali rozbierać o góry komin (po co to już się chyba nie dowiem)

[fenix2]

metoda zastosowana w domku letniskowym moich teściów - płacić za ochronę całoroczną domku największemu złodziejowi w okolicy - taki haracz. Po tej opłacie domek jest pod opieką tego złodzieja i ani on ani żaden z jego kumpli go nie ruszą bo w mordę dostaną od niego.

 

Ja też bym bała się ciągu dalszego jeśli sprawa trafiłaby na policję itd. skoro już podpalają. Jedynie jeszcze firma ochroniarska wchodzi w grę.

 

NIe jestem zwolennikiem przemocy ale...

Ubrać się w kominiarki i zaczajać z bejsbolami na gości. Jak przyjdą to sprać na kwaśne jabłko.

 

Szkoda że nie ma prądu można by ogrodzenie pod napięcie założyć. I goście ugotowani.

[Deamos]

Weź pod uwagę jeszcze inny aspekt. Sfilmujesz ich dajmy na to jak piją piwo w twoim domku. Policja ich zatrzyma, przesłucha i wypuści, sąd skarze na jakąś grzywnę, w ostateczności wyrok w zawieszeniu jak coś ukradną. Jak myślisz, jaki bedzie następny pomysł tych panów jak już się to wszystko skończy? Nie będziesz mógł spokojnie zasnąć.

Może lepiej znaleść jakiegoś miejscowego żeby pilnował? Nie musi tam spać chodzi tylko o to by wiedział że dostanie kasę (lub część) jak włamań nie będzie. To nie musi zadziałać, ale jeżeli się uda to święty spokój.

 

LOL, rozumujac w ten sposob dajemy pozwolenie na bezkarnosc zastraszajac sie sami. Jakos w PL mnie to nie dziwi... do tego jako Polacy mamy sklonnosc do przymykania oczu jak widzimy cos zlego bo to nie nasz biznes

[perm]

LOL, rozumujac w ten sposob dajemy pozwolenie na bezkarnosc zastraszajac sie sami. Jakos w PL mnie to nie dziwi... do tego jako Polacy mamy sklonnosc do przymykania oczu jak widzimy cos zlego bo to nie nasz biznes

Napisz to do tych co się koledze włamują i wyślij, najlepiej poleconym.

Może tak pomyśl na czym piszącemu najbardziej zależy, na złapaniu, ukaraniu sprawców, wizytach na policji i w sądzie i dalszych ewentualnych problemach z groźbą zniszczenia wszystkiego włącznie? Czy też może na tym by w końcu przestali mu dewastować? W naszym kraju bardzo często jedno nie pociąga za soba drugiego. Może wg ciebie najlepszy finał byłby taki: sprawcy w więzieniu, domu nie ma? Obudź się kolego. To Polska właśnie.