geniusia 04.08.2009 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2009 http://images44.fotosik.pl/177/a53bf951f95fc842.jpeg Nie szukaj szczęścia, lecz dawaj je innym, a wtedy samo do Ciebie przyjdzie... 4 sierpnia 2009 Kiedy w zeszłym roku staliśmy się posiadaczami działki, z dnia na dzień narodziło się w nas pragnienie posiadania własnego miejsca na ziemi.....do tej pory marzenie to wydawało się bardzo bardzo odległe...niemalże nieosiągalne... I nagle zaczęło się...... Wybór projektu- z pośród tysięcy padło na Gargamela... założenia były następujące: - prosta bryła bez specjalnych udziwnień, które znacznie podniosłyby koszty budowy - trzy pokoje na parterze - koniecznie piwnica na wszelkie graty, garaż, hobby (dość spory koszt nie ukrywając:oops: , ale w sumie to inwestycja na lata, a przy okazji nie zajmujemy miejsca na naszej pięknej działeczce niezbyt wytwornymi szajerkami czy budynkami gospodarczymi- wolimy zagospodarować teren zielenią ) - możliwość etapowego wykańczania ( najpierw parter, a potem poddasze) http://www.tooba.pl/i/p/6/4120,19416.jpg i tak: - najpierw była adaptacja projektu do naszych potrzeb...poprzedzona intensywnym myśleniem nad planowanymi zmianami i rozważaniem naszych oczekiwań względem domu - długie oczekiwania na rozmaite pozwolenia...... - liczne wizyty w urzędach - problemy z przyłączem mediów... ....aż wreszcie ostateczna decyzja pozwolenia na budowę. Trzeba było jeszcze znaleźć ekipę, która podjęłaby się realizacji projektu. Drogą eliminacji i po zasięgnięciu opinii znajomych podjęliśmy wybór- czy słuszny czas okaże!!! Z uwagi na niezbyt zasobny portfel postanowiliśmy rozłożyć budowę na etapy. I tak etap pierwszy stanowić będzie piwnica, strop nad piwnicą +ocieplenie Póki co na dzień 4 sierpnia 2009 mamy: - wytyczony przez geodetę budynek - umówioną ekipę budowlaną - zamówione materiały - umówioną koparkę Czekamy: - na Energetykę, która ma bałagan w papierach i zapomniała podłączyć nas do prądu - na słonko, aby ruszyć z wykopami i zabrać się za tymczasowe ogrodzenie... Czeka nas dużo dużo pracy!!! [/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aneta_S 06.08.2009 05:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2009 Przepraszam że robie wpis do dziennika ale nie ma komentarza.Ciekawy zbieg okoliczności my też wczoraj zakładaliśmy dziennik budowyi też GARGAMELA ! SUPER !!! Będę śledzic Wasze zmagania,my też cieniutko z zasobnością potrtfela, tez etapami, tez najpierw parter - potem poddasze. (ale z garażem, bez piwnicy) Jakie zmiany wewnatrz nanieśliście w swoim Gargamelku ? serdecznie pozdrawiamAneta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geniusia 06.08.2009 19:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2009 Witam Aneta_S Widzę, że Gragamelek będzie miał braciszka Miło!!! Zmiany dotyczyły głównie piwnicy, tj. przeniesienie garażu na drugą stronę. Mieliśmy zamiar zrezygnować z wykusza, ale stwierdziliśmy, iż bez niego Gargamel nie byłby Gargamelem i wykusz zostaje!!!Poza tym jest to fajne miejsce na jadalnie. Ponieważ spiżarnia będzie w piwnicy nie będziemy stawiać ścianek działowych pomiędzy kuchnią a spiżarnią, tym samym powiększymy trochę niezbyt wielkich rozmiarów kuchnię. To na tyle.... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geniusia 06.08.2009 20:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2009 Mimo usilnych starań, śledzenia instrukcji krok po kroku nie mogę utworzyć linków do komentarzy http://forum.muratordom.pl/komentarze-do-dziennika-budowy-dusi-i-misia-nasz-gargamel,t166000.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geniusia 06.08.2009 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2009 Wczoraj 5 sierpnia 2009 Energetyka przyłączyła nas wreszcie do zasilania HURRA!!!! Pierwszym sprzętem, który skorzystał z nowo podłączonego prądu była ładowarka do telefonu!!!hehe!!!zaświeciło nam piękne niebieskie światełko! Możemy więc już spokojnie wypić kawkę na naszej działce. Był również geodeta poprzesuwać słupki wyznaczające teren wykopu, gdyż jak się okazało były trochę zbyt blisko. Miejmy nadzieje, że ziemia się nie obsunie- a z nią pozostałe dwa słupki, których z braku czasu nie udało się mu przesunąć!!! Dzisiaj 6 sierpnia 2009 Od pewnego czasu szykujemy ogrodzenie tymczasowe. Dzisiaj w spiekocie słońca opalaliśmy słupki do siatki leśnej, które stanowić będą ogrodzenie na czas budowy. Przy okazji sami opaliliśmy się troszeczkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geniusia 06.08.2009 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2009 Jak widać wreszcie są te nieznośne odnośniki!!! Wszystko zadziałało jak powinno!!! A oto zdjęcie brzózek na naszej działce: http://images46.fotosik.pl/176/8e5e944071195e67med.jpg widok na drogę dojazdową: http://images48.fotosik.pl/176/fea8cda4e8c9d68emed.jpg a to znowu brzózki: http://images50.fotosik.pl/176/2b629c361630d7e0med.jpg i nasza działka w oddali- oczywiście brzózki też są budynek stanie na polance pomiędzy brzózkami http://images45.fotosik.pl/176/e687e8cc2df91930med.jpg a to znaleziona w necie (źródła niestety nie pamiętam) inspiracja do mojego przyszłego ogrodu z brzózkami w kompozycji oczywiście http://images43.fotosik.pl/176/abe88c73cf7e22fa.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geniusia 07.08.2009 18:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2009 7 sierpnia 2009 Kolejny wpis do dziennika: Dzisiejszy dzionek upłynął mi w towarzystwie kosiarki za pomocą której próbowałam doprowadzić działeczkę do porządku zanim wpadnie na nią ekipa budowlana. Wyszło nie najgorzej!!! W wyniku koszenia bujnej trawki niestety ucierpiał przypadkowo spotkany zaskroniec!!! Brutalnie został przepołowiony!!! http://www.krzewy.pl/Zywotn_jap/kosiarka.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geniusia 07.08.2009 21:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2009 A oto rzut piwnicy w Gargamelku: http://www.mgprojekt.com.pl/domki/gargamel/b/rd3.jpg i rzut parteru: http://www.mgprojekt.com.pl/domki/gargamel/b/rd1.jpg i poddasza: http://www.mgprojekt.com.pl/domki/gargamel/b/rd2.jpg aha i jeszcze zapomniany wcześniej widok z tyłu domu: http://www.mgprojekt.com.pl/domki/gargamel/images/wd2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geniusia 09.08.2009 19:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 8 sierpnia 2009 Tego dnia na placu budowy (bo tak już mogę nazwać naszą działkę ) pojawili się murarze. Przyjechał również transport z materiałami. Samochód był załadowany na maxa- jak stwierdził kierowca- transport wykorzystaliśmy w 100%!!! Działka wreszcie zaczęła tętnić życiem!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geniusia 11.08.2009 10:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2009 9 sierpień 2009- Niedziela Jaki tu spokój na na na na -nic się nie dzieje na na na na Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geniusia 11.08.2009 10:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2009 10 sierpień 2009 Ekipa od rana działała na budowie przy skręcaniu zbrojenia.Wszyscy uzbroili się w oczekiwaniu na koparkę, która miała wykonać wykop pod piwnicę.I tutaj niespodzianka zamiast umówionej koparki i samochodu do wywózki zbędnego piachu zjawiła się fadroma. Niestety ciężki sprzęt w połączeniu z grząskim z natury żwirem nie stanowi dobranego duetu. Fadroma nawet pusta miała problemy z wyjechaniem z wykopu i manewrami w nim.I co zadziwiające po paru piwkach pan operator dostał takiego kopa,że wszystkim kopary normalnie opadły co wyczyniał w wykopie-sam nawet podkreślił, że teraz to lepiej jeździ... Niestety z rozpędu pod koniec sześciogodzinnego wykopu zahaczył łychą i rozwalił nam jeden profil wyznaczający krawędź wykopu. http://www.hydrosprzet.com.pl/obrazki/ladowarka.gif umówiliśmy się na 150 zł za godzinę kopania, zobaczymy czy uda się coś utargować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geniusia 11.08.2009 10:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2009 11 sierpień 2009 Rano obudził nas telefon od majstra...PADA DESZCZ!!!Wszyscy zwineli się do domu!!! I niestety raczej plany na dzisiaj nie będą zrealizowane!? A mieli zaszalować ławy i miała grucha przyjechać.... Szybko zebraliśmy materiały i postawiliśmy majstrom wiatkę (wkrótce będzie zdjęcie) a i musimy też zawieść im kibelek, który już kiedyś udało sie nam zmontować!!! a oto zdjęcie z budowy kibelka: http://images38.fotosik.pl/172/b679c486118543femed.jpg a to kibelek teraz: http://images46.fotosik.pl/180/34860b5f41226967med.jpg i wspomniana wiatka: http://images37.fotosik.pl/175/983a2ad54dbd6a1cmed.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geniusia 11.08.2009 18:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2009 Na szczęście wypogodziło się i ekipa powróciła do roboty Uwijają się jak w ukropie bo jutro przyjedzie grucha z betonem!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geniusia 13.08.2009 14:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 12 sierpień 2009 Ten dzień na długo pozostanie w naszej pamięci Był to dzień pełen emocji i niespodziewanych niespodzianek Ekipa od rana działała na budowie w dalszym ciągu szalując ławy.Wszyscy biegali w pośpiechu aby zdążyć przed gruchą z betonem.Do całej tej bieganiny włączyło się paru gości odwiedzających budowę. Między innymi my: pan i pani inwestor. Chwyciliśmy za łopaty i przywalaliśmy szalunki piachem, nawet parę zbrojeń udało nam się związać - co tu dużo mówić mieliśmy swój mały wkład!!! Akcja jak na planie filmu sensacyjnego W tej chwili każda para rąk się liczyła!!!Na to całe zamieszanie betoniarnia nie chciała nam jeszcze betonu urobić, bo musiałaby pracownikom nadgodziny płacić.(zanim by rozładowali beton byliby już po pracy).Na szczęście przyjęli zamówienie!!!No i udało się zdążyliśmy przed przyjazdem gruchy! Zamówiliśmy dwie gruchy po 7 metrów, ale już po wylaniu pierwszej z nich okazało się, że może zabraknąć betonu. Szybko zdecydowaliśmy domówić pół metra więcej- tyle, maksymalnie weszło w drugą gruchę.Trzeba było więc zorganizować jeszcze 300 litrów wody, którą po upuszczeniu nadmiaru betonu dolewać mieliśmy do gruchy.Z drżeniem serca wszyscy oczekiwali końca wylewania betonu.I co się okazało...zostało dosłownie pół taczki betonu.HUrra Wszyscy odetchneli z ulgą. Najważniejsze, że zamknęliśmy jeden z etapów budowy!!!HIP HIP HURRA!!! Aha na koniec dostaliśmy rachunek za beton i użytkowanie taśmy podającej - prawie 3,500 zł. a oto nasze podwaliny pod dom- ławy fundamentowe : http://images46.fotosik.pl/180/664a80243686097emed.jpg i jeszcze z oddali: http://images45.fotosik.pl/180/ad25637fd01675c3med.jpg [/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geniusia 13.08.2009 15:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 13 sierpnia 2009 Chmurka nad budową- Słonik z trąbą do góry- Na szczęście!!! http://images37.fotosik.pl/175/a8295c95f7c5db1dmed.jpg a dzisiaj chłopaki rozbierają szalunki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geniusia 14.08.2009 19:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 14 sierpnia 2009 Szalunki rozebrane!!! A my cały czas beton polewamy i polewamy!!! Dzisiaj na budowie wypadek : Pani Inwestor wyjmowała stopami gwoździe i to dwa razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geniusia 15.08.2009 17:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 15 sierpnia 2009 Chociaż dzisiaj święto mamy ... ...ale beton polewamy http://www.huberthajczuk.zafriko.pl/pics/konewka.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geniusia 16.08.2009 14:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2009 16 sierpnia 2009 ..a dziś znowu polewanie... http://88.img.v4.skyrock.net/88b/fafa281/pics/888444438.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geniusia 17.08.2009 17:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 17 sierpnia 2009 Tradycyjnie polewamy... http://www.ladiva.pl/content/articles/162_main_wodnik_215_dt5528334.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geniusia 18.08.2009 18:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 18 sierpnia 2009 Dzisiaj ekipa zalewała chudziaka ... a ponieważ nie mamy jeszcze przyłącza wody na budowie - to cały dzień upłynął nam na dostarczaniu wody w beczkach do postawionej na działce fasy. Chudziaczek na szczęście już zalany poszło 48 worków cementu http://images38.fotosik.pl/178/35106e29c4472881med.jpg Zamówiliśmy też bloczki- 2000 szt po 2,40 Jedyne co nas nurtuje to wjazd do garażu, który mieścić się będzie w piwnicy...bo chyba stromy będzie...i ciekawe czy woda nam nie będzie do piwnicy leciała?(choć nie powinna teoretycznie, bo żwir naokoło i wszystko wsiąka) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.